Figa na działce, w donicy

[barteknysa]

Obawialbym się gnicia kory przy tak dużej wilgotności. Przy korze temperatura może być wyższa niż 2.2 stopni w połączeniu z parą wodną i brakiem powietrza troszkę bym się obawiał. Może wietrzenie w cieplejsze dni?

Dzisiaj nadarzyła się okazja na wietrzenie figi, przez 5 godzin była odkryta. Lecz po godzinie od zapakowania wilgotność względna znowu zaczęła rosnąć. Na razie na fidze nie widać uszkodzeń.

Wydaje mi się ze tak gwałtowny wzrost spowodowany jest rozkładem mokrych liści, i to powoduje wzrost wilgotności.

U nas były może z tydzień w sumie temperatur poniżej 0. Tak to cały czas na plusie lub lekki przymrozek. Dzisiaj w z rana +6 temperatura

[Senior]

Najniższa temperatura jaką zanotowałem wewnątrz osłony to plus 2,2 stopnia. Rozkładające się liście utrzymują temperaturę na jakiej mi zależy. Niestety ciągle obawiam się wilgoci panującej wewnątrz. Identyczną osłonę mają pomarańcze. Już nie mogę się doczekać wiosny aby sprawdzić wyniki eksperymentu.

[Reposit-11]

Zastanawiam się na ile temperaturę tworzą rozkładające się liście, a na ile jest utrzymywana dzięki zaizolowaniu ziemi.
W zeszłym tygodniu łaziłem po polu na którym leżał śnieg od początku ochłodzenia. Temperatury ujemne były z tydzień, do -12°C (odczytane, nie sprawdzałem jeszcze co rejestratory zapisały więc może były i niższe) , a ziemia pod śniegiem zupełnie miękka.
W miejscu gdzie śniegu nie było oczywiście ziemia zamarznięta.
Może zamiast w agrotkaniny trzeba zainwestować w armatkę śniegową i robić naturalną izolację ? ;)

[Grigor]

Bo śnieg jest izolatorem ;), tylko jak masz np. 1m figę to raczej nie będziesz usypywał ponad 1 metrowego kopca ze śniegu . (oczywiście osłaniając uprzednio czymś figę od śniegu). Inny problem to to, że śnieg raz jest a raz go nie ma, niestety ale zimy są inne niż chociażby z 10 lat temu gdzie śnieg się utrzymywał praktycznie przez cały okres.

[Senior]

Zastanawiam się na ile temperaturę tworzą rozkładające się liście, a na ile jest utrzymywana dzięki zaizolowaniu ziemi.

Poruszyłeś ważną rzecz, jeżeli chodzi o dogrzewanie figi w mojej osłonie. Ziemia w niej jest na pewno źródłem ciepła, tym bardziej, że średnica osłony z liści wynosi fi 600. Z drugiej jednak strony patrząc na to zagadnienie to ziemia oddaje tego ciepła zbyt mało na to, aby temperatura była ciągle dodatnia. Wysokość osłony to ok. 1,4 metra, więc ciepło z ziemi musiałoby przeniknąć przez tak grubą warstwę izolujących liści.

[Grigor]

I jak odczyty?

[Senior]

Niestety temperatura wewnątrz osłony spadła, najniższą miałem wczoraj rano minus 3,7 stopnia, podczas gdy na zewnątrz było minus 7. Spadła również wilgotność względna do 84% Cieszy mnie tylko to, że temperatura nie wyrównała się z tą na zewnątrz. Ważną sprawą jest miejsce umieszczenia sondy, ja umieściłem ją chyba za płytko.

[Grigor]

Ja okrywanie liśćmi popróbuję na następną zimę, ich mam pod dostatkiem bo mam las obok domu.

[Senior]

Jaką masz obecnie temperaturę w szklarni, mierzysz ją codziennie?

[Grigor]

Około zera, najmniej na razie było -6.8 gdzie na zewnątrz było -16

[Senior]

Jeżeli moja figa przemarznie w tym roku, to już nie będę jej uprawiał. W tamtym roku przemarzła, lecz miała o połowę cieńszą warstwę liści niż w tym roku.

[Grigor]

Ja się nie martwię bo wiem że przeżyje bez problemu, jak były mrozy po -33 a ta zima jest dużo łagodniejsza.

[Senior]

Mnie chodzi o jej uprawianie w gruncie. W donicy łatwo mógłbym ją przechować razem z cytrusami, lecz nie o to mi chodzi.

[menik]

Witam uczestników dyskusji. Od kilku lat uprawiam figi w gruncie w szklarni. W zeszłym roku mieliśmy w Gnieźnie -14 stopni w nocy przez około 2 tygodnie w lutym. Drzewka były niczym nie okryte, paliłem tylko wewnątrz szklarni 2 znicze przykryte podziurawionymi puszkami. Myślę, że miało to niewielki wpływ na temperaturę wewnątrz szklarni. Wszystkie rośliny z wyjątkiem nieznanej z nazwy odmiany chorwackiej i Brunswick'a przeżyły zimę bez większych uszkodzeń. Peretta nie przemarzła w ogóle.
Pewien figarz-rolnik przykrywa swoje figi w szklarni dodatkowo namiotem zrobionym z folii i twierdzi, że to w zupełności chroni je przed mrozem.

[Grigor]

@menik Ja mam 3 rok figi w donicach w szklarni i były mrozy w środku po -20 -25 stopni i nic im nie było, Brown turkey oczywiście.