tak kiedyś będzie i ze storczykami. myślę że pewnie już za rok o tej porze
Kolejna Storczykomaniaczka:)
mój biały też pozbył się wszystkich prawie pączków po tym jak dotarł do domu. został mu jeden największy i bałam się o niego ale zaczął rosnąć i w końcu się otworzył. jeśli chodzi o to ciągłe zaglądanie do kwiatków to ja nie mogę się powstrzymać żeby nie poprzeszkadzać żółtemu biedulkowi, wciąż zaglądam czy może jakiś korzonek puszcza. za to biały nie sprawia mi kłopotów wciąż stoi taki sam jak stał więc do niego tak często nie zaglądam. i pewnie to mu na dobre wychodzi. ale jak będę miała już nawet o kilka więcej (nie mówiąc że kiedyś o kilkanaście czy kilkadziesiąt - marzenie) to nie będę tak nadgorliwa. tak mam z kalanchoe. jak miałam jedną to każdy listek obserwowałam jak rósł kilkanaście razy dziennie zaglądając. a teraz jak mam ich razem z sadzonkami 8 to zwyczajnie nie wyrabiam się. trzeba po troszku każdą obserwować żeby wcześnie jakby co jakieś chorubsko wybadać ale też już nie da się tego robić dokładnie. o ile sadzonki są maleńkie i każdą zmianę widać to w tych dorosłych roślinkach które są bardzo gęste już nie potrafię być tak spostrzegawcza.
tak kiedyś będzie i ze storczykami. myślę że pewnie już za rok o tej porze
życzę nam tego oczywiście
żeby mieć ich tyle by nie było czasu je dręczyć ciągłym podglądaniem
może niech to będzie nasze noworoczne postanowienie: storczyki, storczyki i jeszcze raz kolejne storczyki
i aby im to na dobre wyszło. bo nam na pewno 
tak kiedyś będzie i ze storczykami. myślę że pewnie już za rok o tej porze
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kasicqa za rok?? ROK?? żartujesz sobie, do tego czasu mój Falek dostanie nóg i ode mnie ucieknie
dobrze że jeszcze mu nie zaczęłam zaglądać w korzenie-tylko czasem wyjmę go z osłonki żeby sprawdzić kiedy podlać. Uwierzycie ze mam go już 2 tygodnie i jeszcze ani razu go nie podlałam?? dumna z siebie jestem
Halinka słów mi brak Ty Storczykowa Mamo jedna, Twoja kolekcja mnie powalila. I pewnie właśńie dlatego tak się dobrze te Twoje mają że im dajesz spokój. Nie to co ja
pozdrawiam,
Basia
Halinka słów mi brak Ty Storczykowa Mamo jedna, Twoja kolekcja mnie powalila. I pewnie właśńie dlatego tak się dobrze te Twoje mają że im dajesz spokój. Nie to co ja
pozdrawiam,
Basia
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Zależy mi żeby tego Falka utrzymać w dobrym zdrowiu bo to moj pierworodny, moje wielkie marzenie spełnione przez Bardzo Ważna Osobę. No i jak ten by mi padł to Bardzo Ważna Osoba mogłaby zwątpić w moje zdolności w tej dziedzinie i już nigdy nie dać mi ślicznego storczyka,a to by była wielka szkoda bo ja baaaardzo lubię takie prezenty

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja bym tak nie umiała ignorować moje storczyki, codziennie muszę popatrzeć na nie. jak mam wolne, to poświęcam im bardzo dużo czasu. oglądam korzenie przez ścianki doniczek, patrzę jak rosną pąki/korzonki/listki, co parenaście dni podlewam. nie potrafiłabym ich całkowicie zignorować. zwłaszcza jak kwitną to często się gapię na ich cudne kwiaty...
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Po prostu postanowiłam się mniej przejmować bo traci pączki z predkoscią światła
Dopiero co pisałam tu o drugim uschniętym pączku, a dzis juz został tylko jeden po którym nie widać (jeszcze) że uschnie. A to wszystko stało się zanim pierwszy z uschniętych zdążył opaść, co miało miejsce dziś ok 21 (minuta ciszy)
Pozostaje mi tylko nadzieja, że to kwestia aklimatyzacji, a nie złych warunków u mnie...
Pozostaje mi tylko nadzieja, że to kwestia aklimatyzacji, a nie złych warunków u mnie...
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Już powinno mu być dobrze, tylko ten chłód obecnie nie jest aż tak wspaniały. Nie wiem jaka temp. u Ciebie w pokoju. Ważne bardzo jest też aby po przyniesieniu do domu nie rozpakowywać od razu roślinki, szczególnie w takich temp. jak obecnie. Ja swoje nowe zakupione zostawiam na ok. godzinkę lub ciut dłużej w opakowaniu, aż "dojdą" do temp. pokojowej. Po tym czasie dopiero rozpakowuję, robię tak żeby nie doznały szoku termicznego. Poza tym nie mam problemów z aklimatyzacją moich czego wszystkim życzę 
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
ja też na to nie wpadłam:/ Pan z kwiaciarni przywiózł storczyka (sądzę że samochodem) zapakowanego w celofan a ja jak tylko mu zrobiłam zdjęcie natychmiast ten celofan zdjęłam
Co do temperatury to w dzień jest 20-23C, na początku obniżałam ją na noc do ok 18-19 (raz nawet na ok godziny było jakieś 16C) bo czytałam że lubią nocą mieć jakies 3-5 stopni mniej ale po ok 5 dniach dałam z tym spokój bo przyszły mrozy. Teraz jest stale 20-23. to dobrze...?
Jak dużo powinien się różnić obwód tacki z keramzytem od obwodu doniczki? Moja tacka jest raczej mała, 2 liście wystają poza jej obręb, czy to oznacza ze wilgotność jest za mała?
Pozdrawiam,
Basia
Jak dużo powinien się różnić obwód tacki z keramzytem od obwodu doniczki? Moja tacka jest raczej mała, 2 liście wystają poza jej obręb, czy to oznacza ze wilgotność jest za mała?
Pozdrawiam,
Basia
-
volcowitch
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...



