Ulubione storczyki Art :) cz. 3
-
demeter1
- 200p

- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Śliczne te katleje, pozytywnie zazdroszczę i gratuluję
Ja się nie umiem z nimi dogadać 
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Brassocattleya Maikai doczekałam się i było warto. Piękną roślinę już masz i bardzo obficie kwitnie. Też bym chciała się kiedyś z tego typu Cattleyką dogadać 
Rossioglossum ciekawa roślina o gratuluję cierpliwości, ale wydaje mi się, że Ci to wynagrodziła tym kwitnieniem
A odnośnie tej świni o długiej nazwie
no widzisz Ty to masz rękę do "trzody chlewnej"
i do hydro
Zaś equestris z dziećmi - wspaniały widok.
Rossioglossum ciekawa roślina o gratuluję cierpliwości, ale wydaje mi się, że Ci to wynagrodziła tym kwitnieniem
A odnośnie tej świni o długiej nazwie
Zaś equestris z dziećmi - wspaniały widok.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Gandalfie, witam w moim wątku
Zachwyt nad katlejami musi się przełożyć na wzbogacenie Twojej kolekcji o kilka sztuk z tego rodzaju.
Któraś z nich NA PEWNO zakwitnie
Reniu77, dziękuję za gratulacje
Ja też mam słabość do 'golfgreenki' i wcale bym się nie obraziła gdyby ta druga pochewka
również napęczniała. Póki co nic tam nie prześwituje.
Demeter1, dzięki za miłe słowa i odwiedziny u mnie
Napisz z czym masz problem u katlejastych ?
Marto, Bc. Maikai faktycznie się rozrosła w ostatnim czasie. Oczywiście mam ją również od Pawła.
Okazuje się, ze takie darowane cząstki roślin przeważnie ładnie sie aklimatyzują i rosną.
Ja przekazałam Pawłowi z kolei ledwo dychające u mnie Phalenidium Braquestris Melmi (braceana x equestris)
i u Niego doszło do siebie i zakwitło. U mnie by już dawno padło.
A 'świnia', to absolutnie nie ta o dłuuugiej nazwie
Rossioglossum '100 x bardziej' efektowne jest na żywo. Zdjęcia zupełnie nie oddają jego uroku.
Wielkość i ilość kwiatów w wymiarze przestrzennym jest nie do uchwycenia na fotografii, która je spłaszcza i pomniejsza.
Zachwyt nad katlejami musi się przełożyć na wzbogacenie Twojej kolekcji o kilka sztuk z tego rodzaju.
Któraś z nich NA PEWNO zakwitnie
Reniu77, dziękuję za gratulacje
również napęczniała. Póki co nic tam nie prześwituje.
Demeter1, dzięki za miłe słowa i odwiedziny u mnie
Napisz z czym masz problem u katlejastych ?
Marto, Bc. Maikai faktycznie się rozrosła w ostatnim czasie. Oczywiście mam ją również od Pawła.
Okazuje się, ze takie darowane cząstki roślin przeważnie ładnie sie aklimatyzują i rosną.
Ja przekazałam Pawłowi z kolei ledwo dychające u mnie Phalenidium Braquestris Melmi (braceana x equestris)
i u Niego doszło do siebie i zakwitło. U mnie by już dawno padło.
A 'świnia', to absolutnie nie ta o dłuuugiej nazwie
Rossioglossum '100 x bardziej' efektowne jest na żywo. Zdjęcia zupełnie nie oddają jego uroku.
Wielkość i ilość kwiatów w wymiarze przestrzennym jest nie do uchwycenia na fotografii, która je spłaszcza i pomniejsza.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu zachwyt nad Twoimi kwitnieniami jest przeogromny i nie będę tu wybierać faworyta, bo nie potrafiłabym się zdecydować
.
Sama morduje ten gatunek niezmiennie od lat, zatem pozostaje mi podziwiać te wspaniałe kwitnienia u innych osób.
Co do equestrisa, mam nadzieję, że pamiętasz o mnie
.
Sama morduje ten gatunek niezmiennie od lat, zatem pozostaje mi podziwiać te wspaniałe kwitnienia u innych osób.
Co do equestrisa, mam nadzieję, że pamiętasz o mnie
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
[quote="Art"]Gandalfie, witam w moim wątku
Zachwyt nad katlejami musi się przełożyć na wzbogacenie Twojej kolekcji o kilka sztuk z tego rodzaju.
Któraś z nich NA PEWNO zakwitnie
Na razie mam jedną i uparcie szukam innych
Zachwyt nad katlejami musi się przełożyć na wzbogacenie Twojej kolekcji o kilka sztuk z tego rodzaju.
Któraś z nich NA PEWNO zakwitnie
Na razie mam jedną i uparcie szukam innych
Grzegorz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu!
Gratuluję pąków na tej miniaturce. U mnie, jak sama wiesz, tylko przyrosty były, a miałem ją od marca 2013 r. Ładne ma kwiaty, choć - ostrzegam - zapach już nie, ale słabo wyczuwalny.
Shomburgkia, a raczej myrmecophila zwie się dalej "thomsoniana". Czekam z niecierpliwością na Twoje kwitnienie, czy będzie takie jak u mnie, czy płatki będziesz miała na niej rozwinięte szerzej.
Ze "świnią" to było tak, że po zakupie Bc. Golf Green w Dreźnie, jak się przepakowywaliśmy i obdzielaliśmy, zginęła mi z niej fiszka. A że moja skleroza działa cyklicznie i wybiórczo, przez długi czas pamiętałem tylko ostatnie słowo z jej nazwy, która, po znalezieniu kawałka plastiku brzmi: Bc. Golf Green "Hair Pig" i stąd ta nieszczęsna świnia...
Gratuluję pąków na tej miniaturce. U mnie, jak sama wiesz, tylko przyrosty były, a miałem ją od marca 2013 r. Ładne ma kwiaty, choć - ostrzegam - zapach już nie, ale słabo wyczuwalny.
Shomburgkia, a raczej myrmecophila zwie się dalej "thomsoniana". Czekam z niecierpliwością na Twoje kwitnienie, czy będzie takie jak u mnie, czy płatki będziesz miała na niej rozwinięte szerzej.
Ze "świnią" to było tak, że po zakupie Bc. Golf Green w Dreźnie, jak się przepakowywaliśmy i obdzielaliśmy, zginęła mi z niej fiszka. A że moja skleroza działa cyklicznie i wybiórczo, przez długi czas pamiętałem tylko ostatnie słowo z jej nazwy, która, po znalezieniu kawałka plastiku brzmi: Bc. Golf Green "Hair Pig" i stąd ta nieszczęsna świnia...
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- Monnia445
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, przepiękne kwitnienia!
Jestem oczarowana wielokwiatową hybrydą, te jej wielkie różowe kwiaty
Brassocattleya Maikai, bardzo ciekawa kolorystyka taki róż w kropki.
Phal. equestris, ale gromadka. Co ty z tym zrobisz?!
Jestem oczarowana wielokwiatową hybrydą, te jej wielkie różowe kwiaty
Brassocattleya Maikai, bardzo ciekawa kolorystyka taki róż w kropki.
Phal. equestris, ale gromadka. Co ty z tym zrobisz?!
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Moje 'Cymbidium' też się sprawdza w świąteczno- noworocznej oprawie:

Dla Ciebie Asiu i dla wszystkich odwiedzających Twój wątek Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok... a kto nie odwiedza to jego strata...




Dla Ciebie Asiu i dla wszystkich odwiedzających Twój wątek Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok... a kto nie odwiedza to jego strata...



Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Andrzeju, piękny bukiet
Dziękuję
Również za życzenia Noworoczne, które oczywiście odwzajemniam
Patrząc na ten bukiet przypomina mi się jak kiedyś były w sprzedaży w kwiaciarniach takie maleńkie pudełeczka
z przezroczystym przodem z jednym kwiatuszkiem Cymbidium w fiolce. I były w cenie !
A teraz proszę - cała okazała gałązka i to jeszcze z własnego ogrodu
Patrząc na ten bukiet przypomina mi się jak kiedyś były w sprzedaży w kwiaciarniach takie maleńkie pudełeczka
z przezroczystym przodem z jednym kwiatuszkiem Cymbidium w fiolce. I były w cenie !
A teraz proszę - cała okazała gałązka i to jeszcze z własnego ogrodu
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Lucynko, Ty nie dogadujesz sie z katlejami, a ja ze storczykami typu Dendrobium nobile, wymagającymi zimą
dosyć chłodnego i bardzo jasnego stanowiska. Nie mam takich warunków.
Świetnie więc, że u innych Storczykomaniaków kwitną i możemy je podziwiać
Oczywiście pamiętam o 'equestrisku'
Gandalfie, w maju międzynarodowa wystawa w Twoim mieście, więc upolujesz pewnie cały koszyk katlejek.
Teraz tylko pozostaje napełnić po brzegi 'skarbonkę'
Największe keiki pozostanie w rodzinie. Pozostałe są częściowo zamówione.
Teraz muszę je paść jak owieczki, żeby przyrastały pięknie i nadawały się do posadzenia
Pawle, piękne dzięki za nazwę Shomburgkia, a raczej myrmecophila zwie się dalej "thomsoniana"
(wbijam sobie ją do głowy
) - nie jestem aż taką optymistką co do jej kwitnienia w przyszłym roku.
Tym bardziej, że nie zamierzam współpracować z pochodem mrówek u mnie na balkonie
Co do mojej (czyli Twojej) eksperymentalnej miniaturki katlejki w hydro, to coś czuję, że będzie forma peloric:

Nie wyglądają wg mnie zupełnie normalnie. A zapach - piszesz - nie będzie zbyt piękny ?
Moje Rossioglossum pachnie grzybami - pasuje w końcu do potraw Światecznych
dosyć chłodnego i bardzo jasnego stanowiska. Nie mam takich warunków.
Świetnie więc, że u innych Storczykomaniaków kwitną i możemy je podziwiać
Oczywiście pamiętam o 'equestrisku'
Gandalfie, w maju międzynarodowa wystawa w Twoim mieście, więc upolujesz pewnie cały koszyk katlejek.
Teraz tylko pozostaje napełnić po brzegi 'skarbonkę'
Keiki póki co wypuszczają dopiero po pierwszym korzonku, więc do wiosny muszą przyrastać.Monnia445 pisze:Phal. equestris, ale gromadka. Co ty z tym zrobisz?!
Największe keiki pozostanie w rodzinie. Pozostałe są częściowo zamówione.
Teraz muszę je paść jak owieczki, żeby przyrastały pięknie i nadawały się do posadzenia
Pawle, piękne dzięki za nazwę Shomburgkia, a raczej myrmecophila zwie się dalej "thomsoniana"
(wbijam sobie ją do głowy
Tym bardziej, że nie zamierzam współpracować z pochodem mrówek u mnie na balkonie
Co do mojej (czyli Twojej) eksperymentalnej miniaturki katlejki w hydro, to coś czuję, że będzie forma peloric:

Nie wyglądają wg mnie zupełnie normalnie. A zapach - piszesz - nie będzie zbyt piękny ?
Moje Rossioglossum pachnie grzybami - pasuje w końcu do potraw Światecznych
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Jakie pękate pączki! Czekam na rozwinięcie 
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Rossioglossum pachnie grzybami
super zapach 
A Cattleya z paczkami faktycznie jakaś taka inna. No zobaczymy co to będzie za niespodzianka
A equestris keiki na bank pięknie się "upasie" do wiosny
A Cattleya z paczkami faktycznie jakaś taka inna. No zobaczymy co to będzie za niespodzianka
A equestris keiki na bank pięknie się "upasie" do wiosny
- Monnia445
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Joasiu mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie nam wszystkim dużo cudownych kwitnień i korzyści
A tobie uda się wyhodować wspaniałe equestrisy
A tobie uda się wyhodować wspaniałe equestrisy
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu z refleksem szachisty ale w końcu jestem
Rossioglossum boskie ,ogromne kwiaty w stosunku do rośliny no i ich ilość , bardzo mi się podoba ta roślina.
Bc Maikai też mam ale moja jeszcze nie chce mnie zaszczycić kwiatami więc oglądam z radością u Ciebie.
Wielkokwiatowa cattleya też bardzo ładna kolorystyka.
Rodzinka equestrisowa fajnie wygląda ale jeszcze fajniej by wyglądała gdybyś dała im zakwitnąć bez oddzielania tak , tak wiem ...już są na wydaniu
Ciekawi mnie zagadka miniaturki ale ta już niebawem się rozwiąże, czekam
Na koniec zostawiam moja i innych ulubienicę a mianowicie Bc. Golf Green jestem zakochana w tych kwiatach , w tych frędzelakch
jak ja lubię kudłacze do tego ten pastelowy kolorek .
Cymbidium Andrzeja bajeczne chyba by mi ręka uschła gdybym je ścielą, aj wiem że on ich ma dostatek , ale...
Rossioglossum boskie ,ogromne kwiaty w stosunku do rośliny no i ich ilość , bardzo mi się podoba ta roślina.
Bc Maikai też mam ale moja jeszcze nie chce mnie zaszczycić kwiatami więc oglądam z radością u Ciebie.
Wielkokwiatowa cattleya też bardzo ładna kolorystyka.
Rodzinka equestrisowa fajnie wygląda ale jeszcze fajniej by wyglądała gdybyś dała im zakwitnąć bez oddzielania tak , tak wiem ...już są na wydaniu
Ciekawi mnie zagadka miniaturki ale ta już niebawem się rozwiąże, czekam
Na koniec zostawiam moja i innych ulubienicę a mianowicie Bc. Golf Green jestem zakochana w tych kwiatach , w tych frędzelakch
jak ja lubię kudłacze do tego ten pastelowy kolorek .
Cymbidium Andrzeja bajeczne chyba by mi ręka uschła gdybym je ścielą, aj wiem że on ich ma dostatek , ale...
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kochani, dziękuję Wam bardzo za odwiedziny, miłe wpisy i życzenia
Czas pokazać, co wykluło się z pączków mojej eksperymentalnie uprawianej w hydro katlei. Kolor, jakiego nigdy nie miałam -
biało-granatowo-fioletowy.
Wygląd pąków 'pachniał mi' formą PELORIC i niestety się nie pomyliłam.
Jestem jednak i tak dumna z niej, że zakwitła, bo w korze właściwie odchodziła powoli w niebyt
i w moich najśmielszych marzeniach nawet nie myślałam o kwiatach.
Mojej niechęci do zmutowanych kwiatów nie trzeba tłumaczyć. Dla niektórych osób to czysta ciekawostka,
a dla mnie skrzywdzone piękno:

Na szczęście drugi kwiat pokazał swoją prawdziwą urodę.
Otwieram się:




I na koniec zapowiedź kwitnienia (pewnie gdzieś latem
) Cattleya mossiae - ma 3 takie przyrosty z pochewkami:

Starsze liście ma brzydkie jak noc. Nie mam pojęcia, w którym momencie mogłabym je ściąć żeby nie zaszkodzić tym młodziakom.
Intuicja mi podpowiada, że dopiero wtedy, gdy te młode ewentualnie zakwitną i przekwitną... A co Wy radzicie ?
Czas pokazać, co wykluło się z pączków mojej eksperymentalnie uprawianej w hydro katlei. Kolor, jakiego nigdy nie miałam -
biało-granatowo-fioletowy.
Wygląd pąków 'pachniał mi' formą PELORIC i niestety się nie pomyliłam.
Jestem jednak i tak dumna z niej, że zakwitła, bo w korze właściwie odchodziła powoli w niebyt
i w moich najśmielszych marzeniach nawet nie myślałam o kwiatach.
Mojej niechęci do zmutowanych kwiatów nie trzeba tłumaczyć. Dla niektórych osób to czysta ciekawostka,
a dla mnie skrzywdzone piękno:

Na szczęście drugi kwiat pokazał swoją prawdziwą urodę.
Otwieram się:




I na koniec zapowiedź kwitnienia (pewnie gdzieś latem

Starsze liście ma brzydkie jak noc. Nie mam pojęcia, w którym momencie mogłabym je ściąć żeby nie zaszkodzić tym młodziakom.
Intuicja mi podpowiada, że dopiero wtedy, gdy te młode ewentualnie zakwitną i przekwitną... A co Wy radzicie ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III


