Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Żwirek dokupię i wymieszam z ziemią (dwa tygodnie po oprysku przesadzę palmę). Czy tą uszkodzoną łodygę mam uciąć?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Możesz odciąć jeśli jest złamana.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dzień dobry,
Moja palma ma brązowe plamy na kilku liściach:

Liście pomimo tych plam rosną. Palma wypuszcza kolejne liście. Palma wygląda ok, nic się z nią innego nie dzieje.
Czy to jakaś choroba?
Moja palma ma brązowe plamy na kilku liściach:

Liście pomimo tych plam rosną. Palma wypuszcza kolejne liście. Palma wygląda ok, nic się z nią innego nie dzieje.
Czy to jakaś choroba?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
A myślisz, że jesteśmy tutaj wróżkami, opisz dokładnie warunki uprawy, podlewanie, stanowisko - w jakiej odległości od okna, czy była przesadzana, czy doniczka wstawiona jest do osłonki. Jaką masz wilgotność i temperaturę powietrza w pomieszczeniu?
Sprawdziłaś czy na roślinie nie ma szkodników, zwłaszcza pod spodem liści? Zrób od spodu zbliżenie.
Sprawdziłaś czy na roślinie nie ma szkodników, zwłaszcza pod spodem liści? Zrób od spodu zbliżenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Witam wszystkich forumowiczów! Trzy tygodnie temu kupiłem Chrysalidocarpus lutescens i zauważyłem już na początku u podstawy, że najmniejsze odgałęzienia mają wysuszone liście. Czy wiąże się to z niewystarczającym podlewaniem, nieodpowiednim światłem czy czymś jeszcze?
Pierwsze zdjęcie całej rośliny wykonałem dzisiaj w południe, aby zobrazować jaka jest obfitość światła dla rośliny. Mimo, że nie stoi przy oknie, ma dostęp do światła przez duże okna ze wschodu i południa. Temperatura około 20 stopni, co drugi dzień spryskuje roślinę (chociaż przeglądając wątek kupię pewnie nawilżacz powietrza). Do tego czasu podlewałem roślinę co około 10 dni, biorąc pod uwagę okres zimowy używając przefiltrowanej wody. Doniczka z odpływem.
https://imgur.com/KziqcHD
https://imgur.com/KTvhzjJ
https://imgur.com/SaLVl1B
https://imgur.com/wr6VfAa
https://imgur.com/YFaeJAA
Pierwsze zdjęcie całej rośliny wykonałem dzisiaj w południe, aby zobrazować jaka jest obfitość światła dla rośliny. Mimo, że nie stoi przy oknie, ma dostęp do światła przez duże okna ze wschodu i południa. Temperatura około 20 stopni, co drugi dzień spryskuje roślinę (chociaż przeglądając wątek kupię pewnie nawilżacz powietrza). Do tego czasu podlewałem roślinę co około 10 dni, biorąc pod uwagę okres zimowy używając przefiltrowanej wody. Doniczka z odpływem.
https://imgur.com/KziqcHD
https://imgur.com/KTvhzjJ
https://imgur.com/SaLVl1B
https://imgur.com/wr6VfAa
https://imgur.com/YFaeJAA
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Pierwsze co, to przesadź do właściwego podłoża - znajdziesz w wątku.
Dwa, wywal osłonkę, a doniczkę którą kupisz - wysoką "palmówkę" postaw na podstawce.
Nie podlewaj cyklicznie co do dnia, a wtedy kiedy widzisz że wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
Niestety przy tych palmach, nawilżacz powietrza to podstawa. Spryskiwanie liści i to co drugi dzień nic nie daje.
Pojedyncze najstarsze liście mogą z czasem obsychać, normalna kolej rzeczy.
Masz ogrzewanie podłogowe?
Dwa, wywal osłonkę, a doniczkę którą kupisz - wysoką "palmówkę" postaw na podstawce.
Nie podlewaj cyklicznie co do dnia, a wtedy kiedy widzisz że wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
Niestety przy tych palmach, nawilżacz powietrza to podstawa. Spryskiwanie liści i to co drugi dzień nic nie daje.
Pojedyncze najstarsze liście mogą z czasem obsychać, normalna kolej rzeczy.
Masz ogrzewanie podłogowe?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Nie mam ogrzewania podłogowego, tylko wysoki kaloryfer przy oknie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
No to stanowisko powinna mieć przy oknie - wschodnie będzie odpowiednie, byle nie przy grzejniku.
Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum. Reszta to co napisałem wcześniej i znajdziesz w wątku.
Areka jest wymagającą palmą i przez to bardziej nadaje się do uprawy w oranżerii, a nie w mieszkaniu.
Kup też wilgotnościomierz, te palmy lubią w miarę stałą wilgotność powietrza na poziomie ok 60% w zwyż. Lekkie wahnięcia w dół też są akceptowalne po aklimatyzacji. Niemniej nawilżacz powietrza to podstawa.
Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum. Reszta to co napisałem wcześniej i znajdziesz w wątku.
Areka jest wymagającą palmą i przez to bardziej nadaje się do uprawy w oranżerii, a nie w mieszkaniu.
Kup też wilgotnościomierz, te palmy lubią w miarę stałą wilgotność powietrza na poziomie ok 60% w zwyż. Lekkie wahnięcia w dół też są akceptowalne po aklimatyzacji. Niemniej nawilżacz powietrza to podstawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dziękuję za wskazówki.
Mam też możliwość postawienia jej bezpośrednio przy oknie południowym, tam nie miałaby bliskości grzejnika.
Jaka temperatura jest najbardziej optymalna dla areki?norbert76 pisze: Grzejnik dobrze by było przykręcić do minimum.
Mam też możliwość postawienia jej bezpośrednio przy oknie południowym, tam nie miałaby bliskości grzejnika.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Teraz w okresie jesienno - zimowym wystarczy około 20 stopni. Włączony mocniej grzejnik tylko wysusza bardziej powietrze.
Okno południowe w tym okresie może być, wiosną daj ją jednak na wschód, bo południowe słońce może popalić liście.
Okno południowe w tym okresie może być, wiosną daj ją jednak na wschód, bo południowe słońce może popalić liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Kupiłem ostatnio małą arekę, przesadziłem do nowej ziemi i takie coś się robi jak ziemia wysycha, taki biały meszek ale tylko na ziemi, rośliny czyste, to jakiś szkodnik ?
Ziemia z worka raczej OK, bo w innych donicach tego nie ma.

Ziemia z worka raczej OK, bo w innych donicach tego nie ma.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Przecież to jest pleśń...
Przesadziłeś palmę do doniczki bez odpływu? Do samej ziemi bez rozluźniacza? Za często podlewasz?
Przesadziłeś palmę do doniczki bez odpływu? Do samej ziemi bez rozluźniacza? Za często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Jest odpływ, keramzyt na dnie, ziemia z perlitem. podlewam jakoś co 5-6 dni (mam suche powietrze w mieszkaniu), ograniczę i zobaczę czy pomoże 
Jeśli już mowa o rozluźniaczu, dodaję jakieś 15-20% perlitu do ziemi, jak ta wyschnie i podlewam, to woda momentalnie, w 3-4 sekundy przechodzi przez całą donicę i szybko ścieka do podstawki (zwłaszcza w przypadku ziemi kaktusowej). To normalne ? Zastanawiam się, czy za luźna ziemia, czy może za dużo podlewam

Jeśli już mowa o rozluźniaczu, dodaję jakieś 15-20% perlitu do ziemi, jak ta wyschnie i podlewam, to woda momentalnie, w 3-4 sekundy przechodzi przez całą donicę i szybko ścieka do podstawki (zwłaszcza w przypadku ziemi kaktusowej). To normalne ? Zastanawiam się, czy za luźna ziemia, czy może za dużo podlewam

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19333
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Ale co ma suche powietrze do podlewania?
Istotna jest temperatura, im wyższa tym trzeba częściej podlewać. Jednak arekę podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
1/5 rozluźniacza powiedzmy może być.
Jakie ma stanowisko i czy pomieszczenie wietrzysz co jakiś czas?
Istotna jest temperatura, im wyższa tym trzeba częściej podlewać. Jednak arekę podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
1/5 rozluźniacza powiedzmy może być.
Jakie ma stanowisko i czy pomieszczenie wietrzysz co jakiś czas?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Stanowisko metr od okna, 24C, wietrzę co jakiś czas, tylko powietrze suche, ok 40% wilgotności i tutaj nic nie wyczaruję, a jak chwyci mróz to będzie jeszcze niżej. Myślę, czy nie przestawić jej na parapet, tam jest ok 15C, ale wilgotność blisko 50%. Trzymam tam kaktusy i sansewierie 
Ograniczę podlewanie.

Ograniczę podlewanie.