BELOUKHA 680 EC - ekologiczny zamiennik dla Roundupu???

[solaris37]

Witam
Nie znalazłem żadnych informacji na forum o tym produkcie i pozwoliłem sobie założyć nowy temat.
Planuje spryskać kawałek działki i powiększyć warzywnik. Na pewno do tego celu świetnie nadałby się Roundup, wypali wszystko tylko czy taka ziemia nadaje się do sadzenia na niej warzyw, na dodatek w swoim składzie zawiera wzbudzający wiele kontrowersji glifosat ( ponoć rakotwórczy).
W internecie znalazłem oprysk Effect 24H BELOUKHA 680E, który nie zawiera glifosatu, jest pochodzenia naturalnego i ponoć zwalcza chwastu. Nie należy do tanich ale jeśliby faktycznie działał to można spróbować. W artykule jakiś ekspert napisał "Effect 24H to pierwszy na rynku preparat na chwasty oparty na substancji pochodzenia roślinnego (zawiera organiczny kwas pelargonowy, zwany też kwasem nonanowym, który jest składnikiem olejku eterycznego otrzymywanego z pelargonii). Szybko niszczy zielone części chwastów, a pełne efekty widoczne są już po 1 dniu" Ciekaw ile w tym prawdy a ile marketingu?
Może ktoś z Was już miała styczność z tym preparatem i może potwierdzić jego skuteczność???
Czekam na wasze opinie.

[solaris37]

Nikt na forum nie stosował tego środka? To chyba będę musiał jako pierwszy przeprowadzić test

[anulab]

Nie stosowałam , ale cały czas czekam by ktoś napisał czy działa .
Jako alternatywę rozważam też kwas octowy , niestety nie mogę znależć
w jakim stężeniu .

[solaris37]

Oprysk faktycznie działa na chwasty jednoliścienne, np. trawa po paru dniach zżółkła. Gorzej jest z innymi chwastami, np. oset trochę przyklap ale po paru dniach podniósł się i rósł dalej. Może niskie temperatury w nocy miały wpływ na działanie środka?
Może zwiększenie dawki lub kolejny oprysk spaliłby oset ?
Tak czy inaczej środek działa na jednoliścienne i niektóre dwuliścienne. Przynajmniej w moim ogrodzie
Tylko ta cena trochę odstrasza Żeby był o połowę tańszy to by było super.
Ciekaw jak jest z odrastaniem chwastów bo według producenta niszczy zielone, nadziemne części roślin. A co z korzeniami? Jest możliwość, że od korzenia odbije i znów będzie rósł. Jest też opcja, że będzie tak na okrągło odbijał i trzeba będzie co miesiąc z opryskiwaczem po działce latać.
Niestety tego już się nie dowiem w tym roku
Zrobiło się zimno i na dodatek spad śnieg. Z dalszymi testami trzeba poczekać do wiosny.

[anulab]

To nie są bardzo dobre wiadomości . W takim razie będę dalej zgłębiać
temat likwidacji chwastów kwasem octowym , wychodzi chyba taniej .