Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Danusiu [danuta z] - oczywiście. ;:108
Wysyłam do Ciebie PW.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko zima być musi, a jaka będzie to ja przyjmiemy z pokorą :wink:
Zatem byle do wiosny! Na razie podają coraz niższą temperaturę dla mojej okolicy.
Jednak -6 czy nawet -7 to jeszcze nie jest dramat dla róż czy innych nieokrytych kwiatów.
Trzymaj się cieplutko i zdrowo ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko ja na nazwę nawłoć reagowałam odpychająco, owszem kwitnące na polach, łąkach bardzo lubiłam do czasu. Jak kupiliśmy dom tego dziadostwa na naszym chwastowisku rosło wiele. Rozpoczęłam ostrą walkę, która trwała kilka lat, jeszcze do dziś wyrywam pojedyncze siewki przywiane z okolicznych nieużytków. Lubię jej druga nazwę mimoza, co roku sobie z łąk przyniosę piękny duży bukiet.
Krysia zaproponowała mi sadzonkę tej niskiej nawłoci, trochę się broniłam, ale od razu usłyszałam, że z nią nie będę miała problemu, faktycznie po kilku latach jak ją mam nie sprawiła żadnych niespodzianek :D
Nie wszyscy lubią zwierzęta, dobrze że w Twoim mieście jest inaczej. Ja dzisiaj robiłam akcję z pieskiem, ostatnio błąkał się po mojej wiosce taki wylękniony, wczoraj rano idę do sklepu, widzę bida leży nieżywa na poboczu, obok kawałki plastikowego zderzaka. Powiedziałam w sklepie o tym głośno, od razu wiele komentarzy, wszyscy wiedzieli o jakiego pieska chodzi, wiedzieli, że już dzień wcześniej nie żył.
Dzisiaj rano idę do sklepu piesek dalej leży, przyszłam do domu zadzwoniłam do sołtysa, nie obiecywałam sobie zbyt wiele bo dla mnie ten człowiek to jakaś pomyłka. I co zostałam miło zaskoczona, powiedział, że to zgłosi w gminie, po południu przyjechali ze schroniska i pieska zabrano. Tyle osób chodziło koło niego, mnie od wczoraj 3 osoby w tej sprawie zaczepiały nikt nie zadziałał.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

A mi jeszcze zima się nie marzy. Ale ponoć się zbliża. :roll:
Piękne Lucynko te twoje Chryzantemy ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Pojechałam na działkę i zaopatrzyłam wszystkie wrażliwe na mrozy roślinki. Nie chcę kłaść się spać pełna obaw o to, jaki mróz będzie nocą i jak moje rośliny go przetrwają.
Nie opatuliłam w żadne paltociki, koce tudzież kożuchy, a jedynie usypałam kopczyki, a hortensje ogrodowe osłoniłam kartonami od północno-wschodnich wiatrów. One kwitną na młodych pędach, toteż wystarczy im taki parawanik.
Zabraliśmy na działkę tylko Misię, piesek został w domu, bo cierpi na stawy w przednich łapkach. Jednak nawet kotce zimno dzisiaj było i albo się kurczyła z zimna, albo szukała ciepłego kąta. Ostatecznie sama zapakowała się do kontenerka, dając nam sygnał do powrotu. Szczerze mówiąc to i ja troszeczkę zmarzłam, głównie ręce grabiały w tej czterostopniowej temperaturze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Marysiu [Maska] - u mnie już dzisiaj ziąb niemożebny królował, ale nie narzekam, ;:185 bo zrobiłam wszystko, co sobie zaplanowałam i teraz już będę spokojna o moje roślinki. ;:333 Na pewno nie wszystkie po zimie okażą się wytrwałe, ale zawsze tak było, jest i będzie. ;:108
Siedem stopni poniżej zera bez śnieżnego okrycia to już jest jakieś zagrożenie dla roślin wrażliwych, a ja wolę na zimne dmuchać. ;:7
Trzymam się i cieplutko, i (odpukać) póki co zdrowo, dziękuję kochana. ;:167 ;:196

Obrazek

Dorotko [korzo_m] - u mnie też ciągle sieje się nawłoć od sąsiadki, ;:223 u której rośnie tuż przy naszej siatce. Nie mam zamiaru bawić się z tą rośliną, nawet jeśli nie miałaby być ekspansywna. ;:185 Na małej działeczce szkoda na nią miejsca. ;:108
Niestety, na wsi ciągle jeszcze brakuje ludziom empatii w stosunku do zwierząt. ;:174 Zapewne dużo jeszcze wody w Wiśle przepłynie, zanim takie uczucie przestanie być im nieobce. ;:108
W moim bloku mieszka taki jeden pan, który nienawidzi psów i nie lubi ludzi kochających te zwierzęta. ;:oj Na przykład nie wejdzie do windy nie tylko wówczas, gdy jedzie w niej piesek, ale nawet jeśli jedzie człowiek posiadający psa w domu. ;:7 Nie powiem, by mi to przeszkadzało, ponieważ ja z kolei nie toleruję osób nienawidzących zwierzęta. Facet jest bardzo nieuprzejmy, gburowaty, wprost chamski. ;:222 Co ciekawe, jego żona to przesympatyczna kobieta. Często się zastanawiam, jak ona z takim gościem wytrzymuje. ;:131 Ale to już ich problem.

Obrazek

Aniu [anabuko1] - lubię zimę. ;:303 Oczywiście pod warunkiem, że nie muszę marznąć. ;:306
Chryzantemy w tym roku cieszyły moje oczy, a to dzięki długiej ciepłej jesieni. ;:333 Ostatnie już w wazonie, teraz zdobią mieszkanie. ;:63

Obrazek


Dzisiaj zaczyna się adrenalina, bo ruszają skoki narciarskie, których fanką jestem od lat i żadnej transmisji nie przepuszczę.
A z działki przywiozłam kilka fotek tego, co tam jeszcze myśli, że to jeszcze lato, wiosna może...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko wielki szacunek, że w taką zimnicę dbasz o swoje kwiatuchy. ;:180 Jeszcze tyle kolorów znalazłaś, chryzantemy w narodowych barwach śliczne. ;:oj
Mnie zimno, a co dopiero Twojej kici. :roll:
U mnie mniejszy przymrozek zapowiadają, więc tylko kompost rozsypałam, koło wrażliwych roślin, ale pewnie zakopczykuję, jak będzie kilka dni mrozu.
Pozdrawiam ciepło. ;:168
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11622
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

No proszę ;:oj jakie jeszcze jesienne barwy u Ciebie Lucynko!
Ja na działce byłam tydzień temu a w tym tygodniu wycieczki krajoznawcze z obiektywem odbywałam. ;:131
No czymś trzeba się zająć od siedzenia w domu tylko bólu kręgosłupa można się nabawić... ;:306 Jakoś do większych prac w domu poza niezbędnymi mnie nie ciągnie.. :oops:
Dzisiaj już przymrozek znaczny był u mnie..wybieram się na działkę też chcę już definitywnie zakończyć ten rozdział...w tym sezonie oczywiście!

miłego weekendu! ;:167 ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko jakie piękne bukiety. ;:oj
Czyli ogród masz w domu i możesz podziwiać i cieszyć się swoimi ukochanymi kwiatami od rana do wieczora. ;:215
Oszczędzaj się i odpocznij po całym sezonie ale na spacer warto się wybrać i tak.
Ciekawe jak tam gołąbki się mają od Twojego M.
;:196 ślę kochana ;:167
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko cudne pożegnanie sezonu ,aż niemożliwe, że tyle jeszcze koloru znalazłaś na działce.
Też wczoraj pookrywałam rośliny, a dziś ranek przywitał mnie 6 stopniowym mrozem.
Miłego oglądania skoków ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Tak więc mamy zimę. Na razie robi sobie tylko podchody, ale do południa -1 wytrzymał. W nadchodzącym tygodniu w nocy mam mieć nawet -5, a to już nie przelewki. Cieszę się, że roślinki zaopatrzone i mogę spokojnie spać.

Pamiętacie moją dalię z ciemnymi liśćmi?

Obrazek Ponoć to odmiana 'Diablo'.

Gosia [Margo2] uświadomiła mi, że ona nie wykształca podziemnych "kartofelków". Zebrałam więc trochę nasion. Niewiele, bo i tego mocno skąpiła. A po wykopaniu informacja Gosi się potwierdziła. Ta dalia ma tylko niewielkie korzonki. Po przycięciu wsadziłam ją do doniczki i dzisiaj prezentuje się tak:

Obrazek

Do dzisiaj stała na balkonie, ale zapewne będę zmuszona przenieść ją do mieszkania. W kuchni wymontowaliśmy grzejnik, wobec tego zamieszka na kuchennym parapecie, gdzie będzie miała najchłodniej. Tak sobie myślę, że w razie zbyt szybkiego wzrostu, ponownie przytnę ją do podłoża i niech zbiera siły od początku. Eksperymentuję. Wynik poznam wiosną i latem.


Soniu - wiesz, ja mogę się ciepło ubrać i włożyć ciepłe buty, roślinki same tego nie zrobią., a też im zimno. ;:108
Kicia i tak miauczy przy drzwiach wyjściowych w nadziei na wypad na działkę. Nudzi jej się w domu. Gdy tylko wybiorę się na włości, zabiorę i Miśkę, niech marznie, skoro lubi. ;:306
Dziękuję i pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Maryniu - byłabym mocno zdziwiona, gdybyś odpuściła sobie robienie zdjęć w plenerze, bo robisz to wspaniale ;:215 i naprawdę jest czym oczy pocieszyć w Twoim wątku. ;:138
Ja praktycznie zakończyłam sezon, ale działkę mam bliziutko, to od czasu do czasu zajrzę tam. ;:65 Zresztą powolutku trzeba urządzać wnętrze domku, by wiosną zacząć rozbierać starą chałupinkę. ;:108
Weekend minął przyjemnie, dziękuję i dobrego tygodnia Ci życzę. ;:196

Elżuniu - w bukietach mieszkają ostatnie chryzantemy. A ponieważ długo stoją w wazonach, długo cieszą oczy domowników ;:303
Gołąbki mają się bardzo dobrze! Jeść dostaną, pić dostaną, to czego więcej im trzeba? No tak, szkodzić już nie mają gdzie, bo siedzą w gołębniku i wolierze z uwagi na grasujące jastrzębie, które o tej porze roku mają mniej ptaków na obiadki. ;:7
Buziaki odwzajemniam z całego serducha. ;:167 ;:196
Z dedykacją dla Ciebie, Elu.

Obrazek


Julio - znalazłam już tylko pojedyncze egzemplarze, szukając ich niemal z nosem przy ziemi. ;:303 To już ostatnie, bo choć u mnie aż tak dużego mrozu jak u Ciebie nie było, to te dwa stopnie na minusie swoje zrobiły. ;:174
Uwielbiam skoki narciarskie i zawsze oglądam je z zapartym tchem, ostro kibicując naszym. ;:63 Wczoraj było cudnie: zwycięstwo zakończone hymnem a capella w wykonaniu całej zgromadzonej pod skocznią publiczności. ;:215 Serce aż się rwało do nich.


Wszystkim miłym Gościom i Zaglądaczom życzę wspaniałego tygodnia. ;:97 ;:97 ;:97

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko, piękne pożegnanie sezonu ogrodowego z przemieszczeniem na kontynuację w domowym zaciszu. ;:215 ;:63
Super chryzantemy ;:oj jeszcze długo będą cieszyć Wasze oczy ... wspomnieniami wywołując uśmiech na twarzach. :D
Miśka też rwie się na działeczkę, żeby pohasać w plenerze, zanim biała pierzynka pokryje ziemię. ;:303
Tylko biedne gołąbki mają areszt pod kluczem, dla własnego bezpieczeństwa. ;:300
U nas też bardzo zimno, odpoczywamy po sobotniej imprezie. :tan
Trzymaj się ciepło i oszczędzaj zdrówko, za parę dni ma się ocieplić. ;:3 ;:79 :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Oj, marudna się zrobiłaś jesienią, Lucynko ;:196 ładniej będziesz miała w końcu. Z Twoich wykopów przynajmniej ładne dla oka widoki powstaną, a u mnie wykopkom nie widać końca, a tylko kierowcom lepiej będzie. Za to na klombach zazwyczaj króluje dzika róża i berberys, mam już dość tych roślin. Czasami gdzieniegdzie pojawia się inne rośliny, ale w dalszym ciągu te pospolite. Zawilce tylko w ogrodach rosną, a takie są piękne. jednak rozumiem Twoją niechęć do wykopków ;:108 Zadziwia mnie tylko dlaczego tak późno się za to wzięli? Przecież za chwilę może zrobić się mroźno i prace trzeba będzie przerwać. U mnie też zaczęli robić łynostradę i pewnie wszystko zostanie rozkopane na zimę.
Piękne bukieciki z chryzantem zrobiłaś. Niech cieszą oko jak najdłużej. A dalijce życzę, żeby się przyjęła i puściła korzonki, bo gdzie jej będzie lepiej, niż u Ciebie? ;:196 ;:196
DzonaK

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj pracusiu . Roślinki już w zimowych pierzynach a u mnie nawet ani jedna nie okryta ciągle coś do roboty i zimno na dwprzu może jutro na chwilę wyskoczę okopcować . U mnie takich przymrozków nie ma więc jeszcze mam chwilkę czasu na zabezpieczenie .
Kotka Cię zamęczy zanim się przyzwyczai że to pora zimowa . :) :wink:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko miałam kiedyś taką dalię tylko inny kolor kwiatów i tez po wykopaniu nie miała korzeni daliowych. I wykiprowałam ją, trzymam kciuki za eksperyment ;:215 Misia w progu nowego domku ładnie się prezentuje :D
Ładnie zakończyłaś sezon, u mnie chryzantemy jeszcze kolorowe ale inne kwiatki załatwił mróz. Słoneczka brakuje i nawet w dzień mróz nie odpuszcza a w dodatku jest trochę biało. Czekam na ocieplenie a chyba prędzej doczekam się śnieżnej pierzynki bo tak prognozują meteo.
Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się cieplutko ;:196 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Właśnie sobie uświadomiłam, że za chwilę kończy się listopad, szybko nadejdą święta, Nowy Rok i zaczną się pierwsze wysiewy.
Niesamowicie długo rozpieszczała nas ciepła jesień. Nie pamiętam tak długiego sezonu na działce.
Aktualnie kombinuję, jak zaplanować okolice domku działkowego, co nie jest łatwe z uwagi na niezgodne z moim wyobrażeniem usytuowanie tej "stodoły". Co wymyślę, to albo sama przekreślam, albo M sprowadza mnie z obłoków na ziemię. Obawiam się, że wiosną lądowanie będzie bardziej dotkliwe, bo w pewnych sprawach nie ustąpię i się zacznie..... ;:164


Stasiu - domowe zacisze zieje nudą, ;:223 którą tylko dobra książka może rozwiać. Nie mniej nawet czytać wolę na świeżym powietrzu. ;:108
A Miśka szwęda się po mieszkaniu jak marek po piekle i nie wie, co ze sobą zrobić. A miauczy przy tym jak najęta. ;:223
Gołębie krzywdy nie mają, poza tym oczywiście, że w szkodę nie mogą wchodzić. ;:224
Niby miało się ocieplić. Niby. Miało. Tymczasem robi się coraz zimniej, ale ja nie mam nic przeciwko temu. ;:185 Wolę zimno niż chlapę i szare niebo. Przynajmniej słonko rozwesela świat. ;:63
Tobie też zdrówka życzę. ;:196

Iwonko1 - marudzę, bo ślimaczą się te roboty. Panowie pracują dwa dni, znikają na tydzień, wracają na dwa dni, znikają na pięć.....I tak w koło Macieju. Deptak za ulicą robili przez całą poprzednią zimę, skończyli w środku lata. To kiedy skończą ten koło mnie?! ;:oj A i zima ubiegłoroczna była taka, jakby jej w ogóle nie było.
Dalia została wsadzona do doniczki wraz z korzeniami, więc nie musi się wysilać, tylko żyć i dożyć do maja, by potem znowu zdobić rabatę. Będę na nią chuchać i dmuchać. Mam nadzieję na zachowanie przez nią kondycji. ;:108

Asiu [DzonaK] - oj, kochana, Ty mnie od pracusiów nie przezywaj :lol: , bo mnie właśnie wielki leń dopadł i nie chce odpuścić. ;:306
Miśka faktycznie zrobiła się strasznie męcząca. Mało śpi, baaardzo dużo je i ciągle coś jej nie pasuje. :oops: Mam nadzieję, że w końcu zrozumie bądź zapomni, w przeciwnym razie ciężko będzie z nią wytrzymać na dłuższą metę. ;:7

Marysiu [Maska] - oj, kciuki bardzo się przydadzą, bo dalijkę pokochałam. Ślicznie prezentowała się ze swymi różowiutkimi kwiatuszkami na tle ciemnych listków i łodyżek. ;:215
Kilkanaście nasionek z niej zebrałam, ale i tego mocno skąpiła. Liczę na siewki i wierzę mocno, że choć ze dwie się pokażą. ;:218
U mnie jeszcze nic nie pobieliło, ale za to słoneczko jaśniało na niebie, a teraz idzie mróz i w nocy nawet ze trzy - cztery stopnie na minusie może być. A śnieg mi się marzy i marzy, ale coś nie chce sypnąć. :D
Pozdrawiam wzajemnie. Zdrówka. ;:167 ;:196


Słonko ładnie spacerowało po niebie przez kilka godzin, by oto tak zmierzać ku zachodowi:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”