Cudo prawdziwe Moja nie rośnie wcale. Tylko ta zimująca w garażu ma kupę dzieciaszków.
Mój zamek też mnie zaskoczył, Gosiu ledwo go przesadziłam, a on zaraz ruszył z kopytka. A mówią, że one wolno rosną... Widać czasem mają swoje zrywy
Z Twojej żyworódki zrobił się gigant, też mnie ciekawi ile czasu zajęło jej osiagnięcie takich rozmiarów. Zamioculkasy chyba wcześniej poczuły wiosnę ,bo u swojego naliczyłam 7 młodych liści.
Rośnie od wiosny
Ale od której bo chyba nie tej co dopiero była
Bo jak tak to jestem pełen podziwu, szkoda że moje
badylki mają czas i nigdzie im się nie spieszy.
I tak urosła, to jest niesamowite.
Wyobraź sobie że ja dałem kawałek mojego grubosza
znajomemu i jest ta szczepka większa od mojego całego kwiatka.
I jaka to sprawiedliwość.