Ogród Marty - Cz. XII
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto te grzybki takie jakbyś je narysowała nie prawdziwe na ten rok pozdrawiam

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś, normalnie ślinotoku dostałam
jak zobaczyłam te prawdziwki, dla nich to pewnie bym była w stanie wspinać się, czy też na pupie zjeżdżać w wąwozach, uwielbiam takie widoki, sama prawdziwkowa młodzież.
Moje źródła w Świętokrzyskim też donoszą, že grzybów nie ma, liczę, że to się zmieni, pełnia jest 24 października , a podobno grzyby rosną na pełnię.
Ogród, jak zwykle masz piękny, duża róžnorodność gatunków sprawia, że o każdej porze roku coś tam kwitnie, nie byłam u Ciebie w zimie, ale wtedy na pewno dają popis iglaki, no i Twoje stroiki barwią ten wypoczynkowy dla ogrodników czas.
Pozdrawiam Irena
jak zobaczyłam te prawdziwki, dla nich to pewnie bym była w stanie wspinać się, czy też na pupie zjeżdżać w wąwozach, uwielbiam takie widoki, sama prawdziwkowa młodzież.Moje źródła w Świętokrzyskim też donoszą, že grzybów nie ma, liczę, że to się zmieni, pełnia jest 24 października , a podobno grzyby rosną na pełnię.
Ogród, jak zwykle masz piękny, duża róžnorodność gatunków sprawia, że o każdej porze roku coś tam kwitnie, nie byłam u Ciebie w zimie, ale wtedy na pewno dają popis iglaki, no i Twoje stroiki barwią ten wypoczynkowy dla ogrodników czas.
Pozdrawiam Irena
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam ,pogoda tak cudna dzisiaj była ,że radość było wyjść do ogrodu ,ciepło ,pachnąco i nawet kolorowo,aż serce się radowało i chciało się krzyczeć z radości
.
Dorota,ta Stipa jest cudną trawką i jej wiechy takie piękne jakie widzisz ,grzybobranie udane chociaż ja chciałabym więcej i więcej
a więcej nie ma ,ale gdybym miała więcej czasu to w końcu by się naniosło tych grzybków do domku
,pozdrawiam
Tereso,to młode grzybki i gdyby było więcej deszczu to i grzybków było by dużo,bo po troszkę by się przyniosło i przerobiło na zimę ,pozdrawiam
Irenko,ależ się uśmiałam ,już widzę jak zjeżdżasz do wąwozu i wdrapujesz się do góry ,ja chodzę gdzie jest łatwiej ,może jeszcze będą grzybki w świętokrzyskim ,w ogrodzie cudownie świeci słoneczko i aż się wyjść z niego nie chce ,w zimie to iglaki stroją ogród i też jest pięknie ,a moje stroiki też lubię i może znowu będą jakieś inne jak mnie coś porwie do pracy,pozdrawiam i buziaczki
Dorota,ta Stipa jest cudną trawką i jej wiechy takie piękne jakie widzisz ,grzybobranie udane chociaż ja chciałabym więcej i więcej
Tereso,to młode grzybki i gdyby było więcej deszczu to i grzybków było by dużo,bo po troszkę by się przyniosło i przerobiło na zimę ,pozdrawiam
Irenko,ależ się uśmiałam ,już widzę jak zjeżdżasz do wąwozu i wdrapujesz się do góry ,ja chodzę gdzie jest łatwiej ,może jeszcze będą grzybki w świętokrzyskim ,w ogrodzie cudownie świeci słoneczko i aż się wyjść z niego nie chce ,w zimie to iglaki stroją ogród i też jest pięknie ,a moje stroiki też lubię i może znowu będą jakieś inne jak mnie coś porwie do pracy,pozdrawiam i buziaczki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś a ja dzisiaj spędziłam niedziele na wycieczce. M zabrał mnie do Bobolic, tam gdzie kręcono Koronę Królów. Jechaliśmy przez cudowne kolorowe lasy i to pełne grzybów, bo na poboczach stali ludzie sprzedający grzyby. Nieśmiało namawiałam Marka że może na grzyby, ale niestety strój i nastawienie było inne.
Twoje prawdziweczki najprzedniejsze...i mimo że bez wyjazdu to uzbierasz niezły zapas na zimę i przede wszystkim święta
Ogród bogaty w trawy i w liście, ale owoców moc i kwiaty jeszcze kwitną, piękną mamy jesień! Ja już nawet podlewałam rośliny, bo jedno co mi przeszkadza to niestety sucho jest.
Pozdrawiam serdecznie
Twoje prawdziweczki najprzedniejsze...i mimo że bez wyjazdu to uzbierasz niezły zapas na zimę i przede wszystkim święta
Ogród bogaty w trawy i w liście, ale owoców moc i kwiaty jeszcze kwitną, piękną mamy jesień! Ja już nawet podlewałam rośliny, bo jedno co mi przeszkadza to niestety sucho jest.
Pozdrawiam serdecznie
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś,widzę ,że też obfitujesz w grzybki i te szlachetne też!Jest bardzo sucho a one jednak się rozmnażają ,chociaż prawdziwki już są w połowie robaczywe . Ogrody powoli się zasuszają tym bardziej ,że jest brak deszczu.U Ciebie jest jeszcze co podziwiać !
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
U mnie też powoli liście śmiecą, część zbiorę, a resztę na rabatki popchnę, niech zimą się rozłożą. Kiedyś sprzątałam wszystkie liście, ale z czasem zrobiłam się leniwa.
Ja na grzyby nie chodzę, brakuje czasu, ale moja koleżanka grzybiara płacze, że w tym roku u nas z grzybami kruchutko. Coś tam przynosi, ale rok mało urodzajny.
Fajne te drewniane ptaszki
Ja na grzyby nie chodzę, brakuje czasu, ale moja koleżanka grzybiara płacze, że w tym roku u nas z grzybami kruchutko. Coś tam przynosi, ale rok mało urodzajny.
Fajne te drewniane ptaszki
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Brawa za prawdziwki, piękności. Twój ogród jak zwykle w formie
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam wszystkich ,pogoda troszkę sie popsuła to znaczy jest trochę chłodniej i mniej słoneczka ,ale bez deszczu ,więc w ogrodzie znowu coś się posunęło do przodu przy sprzątaniu jesiennym ,chociaż liście jeszcze nie zgrabione ,ale coraz więcej roślin wyciętych .
Marysiu,bardzo Ci zazdroszczę takiej wycieczki ,my jakoś nigdzie nie możemy się wybrać ,wyobrażam sobie jak cudnie wyglądały w takim słońcu drzewa ,ale w poniedziałek i my wybieramy się z Bogusiem w świętokrzyskie .może nic nam nie stanie na przeszkodzie ,tak bardzo chcę tam być ,w ogrodzie kwitną chryzantemy i astry jesienne i jakoś jest uroczo,trawy też są wielką ozdobą ,jabłka jeszcze u mnie wiszą na drzewach , ja nic już nie podlewam w ogrodzie ,pozdrawiam
Bożenko,jak mam możliwość jechać na grzybki to zawsze jadę ,u nas co prawda nie lubię chodzić po tych górach i dolinach ,ale jak nie mam wyboru to cóż poradzić ,deszczu też u mnie nie ma ,może coś jutro będzie ,pozdrawiam
Gosiu,ja liście dam do kompostownika ,bo ziemia liściowa jest super ,u nas tez z grzybami krucho ,w porównaniu z poprzednim rokiem ,ale coś trzeba zbierać bo uwielbiam grzybki i pyszne z nich potrawy,te ptaszki nie drewniane tylko ceramiczne ,mam je od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiki artystycznej ,pozdrawiam
beatawroc,witam w moim ogrodzie i mojej kuchni i dziękuję za miłe słowo ,z cytryńca możesz zrobić pyszne nalewki ,dżemy i soki ,więc wszystko co robisz z pozostałych owoców ,jest to owoc o pięciu smakach i nalewki są rewelacyjne ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Edziu,uwielbiam grzybki zbierać ,robić z nimi , jeść i częstować gości ,ogród jeszcze jakoś wygląda a zwłaszcza teraz jak już jest trochę wysprzątany,pozdrawiam
Marysiu,bardzo Ci zazdroszczę takiej wycieczki ,my jakoś nigdzie nie możemy się wybrać ,wyobrażam sobie jak cudnie wyglądały w takim słońcu drzewa ,ale w poniedziałek i my wybieramy się z Bogusiem w świętokrzyskie .może nic nam nie stanie na przeszkodzie ,tak bardzo chcę tam być ,w ogrodzie kwitną chryzantemy i astry jesienne i jakoś jest uroczo,trawy też są wielką ozdobą ,jabłka jeszcze u mnie wiszą na drzewach , ja nic już nie podlewam w ogrodzie ,pozdrawiam
Bożenko,jak mam możliwość jechać na grzybki to zawsze jadę ,u nas co prawda nie lubię chodzić po tych górach i dolinach ,ale jak nie mam wyboru to cóż poradzić ,deszczu też u mnie nie ma ,może coś jutro będzie ,pozdrawiam
Gosiu,ja liście dam do kompostownika ,bo ziemia liściowa jest super ,u nas tez z grzybami krucho ,w porównaniu z poprzednim rokiem ,ale coś trzeba zbierać bo uwielbiam grzybki i pyszne z nich potrawy,te ptaszki nie drewniane tylko ceramiczne ,mam je od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiki artystycznej ,pozdrawiam
beatawroc,witam w moim ogrodzie i mojej kuchni i dziękuję za miłe słowo ,z cytryńca możesz zrobić pyszne nalewki ,dżemy i soki ,więc wszystko co robisz z pozostałych owoców ,jest to owoc o pięciu smakach i nalewki są rewelacyjne ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Edziu,uwielbiam grzybki zbierać ,robić z nimi , jeść i częstować gości ,ogród jeszcze jakoś wygląda a zwłaszcza teraz jak już jest trochę wysprzątany,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Teraz coś z mojego ogrodu .
Fasolka "Piękny Jaś" ,cała miska wyłuskana ,ale to jeszcze nie wszystko ,tyle mam tak przy okazji,bo cel wysiania paru fasolek był inny.

Biały aster jesienny przywieziony z Anglii w tamtym roku ,zakwitła piękna chmura drobnych białych kwiatuszków


obok białego niebieski aster też przywieziony z Anglii razem z białym







jesienne róże dla wszystkich odwiedzających

Fasolka "Piękny Jaś" ,cała miska wyłuskana ,ale to jeszcze nie wszystko ,tyle mam tak przy okazji,bo cel wysiania paru fasolek był inny.

Biały aster jesienny przywieziony z Anglii w tamtym roku ,zakwitła piękna chmura drobnych białych kwiatuszków


obok białego niebieski aster też przywieziony z Anglii razem z białym







jesienne róże dla wszystkich odwiedzających

- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Astry rzeczywiście są przepiękne.
Ja z takich nietypowych mam ,,Lady in Black", który właśnie zdobi rabatę z trawami i jesiennymi kwiatami.
Ja z takich nietypowych mam ,,Lady in Black", który właśnie zdobi rabatę z trawami i jesiennymi kwiatami.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Jesienny ogród chociaż zasypany liśćmi jest uroczy, a kwitnące w nim Astry ożywiają go
Prawdziwków zazdroszczę, jesteście super zbieraczami skoro w taki suchy czas tyle ich znaleźliście
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu powodzenia w świętokrzyskim....niech kosze się napełniają
Ja niestety muszę się skoncentrować na wykopach. Dzisiaj przymrozek chyba największy z dotychczasowych i pewnie jednoroczne pójdą spać.
Śliczne asterki burzą kwiatów zdobią ogród! Ja podlewałam ogród, bo przy kopaniu i przesadzaniu jest to niezbędne i czeka mnie jeszcze wiele wylanej wody dlatego niech zima się nie spieszy. A Jasia masz naprawdę pięknego
Pozdrawiam 
Śliczne asterki burzą kwiatów zdobią ogród! Ja podlewałam ogród, bo przy kopaniu i przesadzaniu jest to niezbędne i czeka mnie jeszcze wiele wylanej wody dlatego niech zima się nie spieszy. A Jasia masz naprawdę pięknego
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto tak jak Maria życzę Wam pełnych koszów grzybów i pięknej pogody , co w lesie ma swój nie odparty urok

-
DzonaK
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witaj Marto
Grzyby zawsze cieszą , piękne te prawdziwki u nas w lasach też sucho i nie ma nic dosłownie , ale i tak jestem zadowolona bo dużo koźlarzy przytargałam z własnego ogrodu więc suszonych mam już dostatek .
Piękne masz astry i kocurka taki czarnuch aż oczka się świecą . Róże jeszcze pięknie Ci kwitną
Grzyby zawsze cieszą , piękne te prawdziwki u nas w lasach też sucho i nie ma nic dosłownie , ale i tak jestem zadowolona bo dużo koźlarzy przytargałam z własnego ogrodu więc suszonych mam już dostatek .
Piękne masz astry i kocurka taki czarnuch aż oczka się świecą . Róże jeszcze pięknie Ci kwitną
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witajcie ,ja już nie wytrzymałam w domu i przyjechałam w świętokrzyskie na grzybki,myśleliśmy ,że jeszcze zdążymy dzisiaj do lasu ,ale droga była jakaś długa (objazdy i remonty) i niestety jak dojechaliśmy to zrobiło się ciemnawo ,więc siedzimy w domku grzybowym ,mąż śpi a ja z Wami
,wieje ,leje i bardzo się ochłodziło,ale mam nadzieję ,że jutro będzie lepiej ,podobno pobudkę mamy o 8
i idziemy w las ,jutro zdam relację co uzbieraliśmy ,ubrań mamy na przebranie pod dostatkiem ,jedzenia też po dostatkiem ,tylko grzybków trzeba spotkać na swojej drodze pod dostatkiem
Magdziu,jak te moje astry się rozrosną to się podzielę ,są śliczne ,pozdrawiam
Krysiu,ogród coraz bardziej zasypany ,ale liście wylądują w kompostowniku i odżywią wiele roślin na następny rok,astry coraz bardziej mi się podobają i po troszkę powiększa się moja kolekcja ,prawdziweczki są pyszniutkie ,a dzisiaj przyjechaliśmy na naszą leśną działkę i jutro wymaszerujemy na grzybki ,dzwoniłam do znajomej i się zameldowałam ,że przyjechałam i oczywiście zapytałam czy są grzybki a ona odpowiedziała,że jak się szuka to się znajdzie ,więc jutro będziemy szukać , zdam relację co znaleźliśmy ,pozdrawiam
Marysiu,wiem ,że teraz nie masz możliwości wyjechać na grzybki ,sezon już się kończy ,trzeba będzie domek zamknąć ,może na drugi rok będzie lepiej z wyjazdami,asterki pięknie dalej kwitną ale ja je musiałam teraz zostawić, ogród też i iść w las ,u nas wczoraj padał deszcz i mam nadzieję ,że jeszcze będzie padać ,bo nie mam kiedy podlewać,Jasia wyłuskałam wszystkiego i mam dwie takie miski ,aż nie wierzę ,ale będzie wyżerka ,Boguś uwielbia ,mówi ,że wszystko zje ,pozdrawiam i trzymaj się dzielnie przy tych wykopach
Tereso,dziękuję ,lubię pełne kosze grzybków,pogody pięknej chyba nie będzie przynajmniej jutro ,ale nas to nie zraża może jakoś poradzimy,pozdrawiam
Asiu,koźlarze też pyszne ,ja też nazbierałam w swoim ogrodzie ,ale lubię mieć tyle ,żeby mi nie brakło,bo uwielbiam dania z grzybów,robiłam zdjęcia kwiatkom to Czaruś idzie za mną i jak się zatrzymuję ,to on pozuje ,śmieszny z niego facet no i tłuściutki się robi na zimę ,pozdrawiam
Magdziu,jak te moje astry się rozrosną to się podzielę ,są śliczne ,pozdrawiam
Krysiu,ogród coraz bardziej zasypany ,ale liście wylądują w kompostowniku i odżywią wiele roślin na następny rok,astry coraz bardziej mi się podobają i po troszkę powiększa się moja kolekcja ,prawdziweczki są pyszniutkie ,a dzisiaj przyjechaliśmy na naszą leśną działkę i jutro wymaszerujemy na grzybki ,dzwoniłam do znajomej i się zameldowałam ,że przyjechałam i oczywiście zapytałam czy są grzybki a ona odpowiedziała,że jak się szuka to się znajdzie ,więc jutro będziemy szukać , zdam relację co znaleźliśmy ,pozdrawiam
Marysiu,wiem ,że teraz nie masz możliwości wyjechać na grzybki ,sezon już się kończy ,trzeba będzie domek zamknąć ,może na drugi rok będzie lepiej z wyjazdami,asterki pięknie dalej kwitną ale ja je musiałam teraz zostawić, ogród też i iść w las ,u nas wczoraj padał deszcz i mam nadzieję ,że jeszcze będzie padać ,bo nie mam kiedy podlewać,Jasia wyłuskałam wszystkiego i mam dwie takie miski ,aż nie wierzę ,ale będzie wyżerka ,Boguś uwielbia ,mówi ,że wszystko zje ,pozdrawiam i trzymaj się dzielnie przy tych wykopach
Tereso,dziękuję ,lubię pełne kosze grzybków,pogody pięknej chyba nie będzie przynajmniej jutro ,ale nas to nie zraża może jakoś poradzimy,pozdrawiam
Asiu,koźlarze też pyszne ,ja też nazbierałam w swoim ogrodzie ,ale lubię mieć tyle ,żeby mi nie brakło,bo uwielbiam dania z grzybów,robiłam zdjęcia kwiatkom to Czaruś idzie za mną i jak się zatrzymuję ,to on pozuje ,śmieszny z niego facet no i tłuściutki się robi na zimę ,pozdrawiam


