
Na starym po nowemu. 5.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Basiu, chyba za chwilę zacznie się coś u Ciebie dziać. Cieszy mnie to bardzo, długo trwało to milczenie 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42384
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Bea witamy ponownie i czekamy na zdjęcia



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko miało być w czerwcu ale może być i w październiku...też jest literka "r"
No to czekamy
...najważniejsze, że coś się zaczyna dziać.


No to czekamy



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.

Miło mi bardzo!

Co do aparatu to nic sie nie zmieniło, ale dysponuję już garską zdjęć więc uznałam, że już dam radę dalej tak focić, bo czasami też mam użyczony telefon więc i za dnia już bywają zdjęcia.
Mój aparat robi tylko zdjecia nocką.
Tak pstryka fotki za dnia, bez względu czy słońce, czy pochmurno

Ale coś niecoś można było obfocić nocami:
Lilie


Odętka i nie tylko

Hortensja Vanille Fraise

I zdarzyła się w tym roku rozbiórka starej szopy, już się nie mogłam doczekać tej chwili kiedy to zniknie z ogrodu.
Ale nie było łatwo bo kot jak zuważył co się wyprawia to wyłożył się na środku szopy i nie było jak go przekonać, że będzie miał nowe, lepsze lokum, również z wejściem 24 godz/ dobę. Trochę to trwało, ale w końcu ustąpił - tym samym wyraził zgodę na dalszą rozbiórkę....
Straszydło ogrodowe, widok zewnętrzny

tak było w środku

A tu zaraz po całkowitej rozbiórce, ufffff, ależ ulga!

Basiu - no są, są!


Wczoraj zebrałam ostatnie nasiona Dziwaczka, więc daj znać jeśli tylko je chcesz.
Iwonko - jak to mawiają - "no co zrobisz jak nic nie zrobisz"


Marysiu - lato było takie piękne w ogrodzie, że już sobie tłumaczyłam, że coś za coś - nie mogłam dowolnie fotografować to może dlatego wszystko tak pięknie kwitło.... Jestem zachwycona tegorocznymi roślinami.

Elżbietko - no prezenty komunijne jeszcze nie dotarły




A to taki ogrodowy miszmasz
Róża Elmshorn

Dalia (dostana jako niziutka żółta



W tym roku dostałam sporo dalii - Paula, od Ciebie wszystkie są śliczne


Rozplenica

Pelargonia od Marysi /Maski


Tillandsie na pniaku

Cudeńko od Jadzi / Jakuch, róża Eyes For You, kwitnie non stop


Numer jeden w tym roku u mnie w ogrodzie co do jednorocznych, Diaskia - nadal jest tak obficie obsypana kwieciem

I pełne Onętki. Tegoroczne lato im bardzo służyło


A tak to przybyło kilka róż, sporo lilii, spodobały mi się Penstemony. Straciłam oba moje bukszpany, ćma i tym moim nie odpuściła.
A teraz w planie jest dosypanie korą rabat i może czas pozwoli by jeszcze jakieś kolejne obwódki strzelić przy paprociach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko no wreszcie sie odezwałaś
.Lilie cudnie kwitły, Elmshorn, ,rozplenica ,Vanilka zabójczo piękna i też z pewnością moja patyczkowa zakwitnie chociaż jednym kwiatkiem w przyszłym roku . Straszydło rozebrane-- wreszcie i kotek będzie miał nowy domek .Przecudne te twoje Tillandsie pelargonia też śliczna może uda Ci się zrobić jakąś sadzonkę więcej
,Diaskia przecudna i brawa dla Oczątek


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, ogromnie się cieszę, że jesteś z całym pakietem fotek swoich ogrodowych piękności.
Szopa rozebrana, kicia zadowolona mimo wszystko.
U mnie rozbiera się tunel, w którym Misia miała spanko i teraz chodzi tam, nie bardzo wiedząc, co się dzieje. Chodzi i miauka tak smutno, że serce się kraje. Biedna.
Powodzenia w skompletowaniu odpowiedniego sprzętu.


Szopa rozebrana, kicia zadowolona mimo wszystko.

U mnie rozbiera się tunel, w którym Misia miała spanko i teraz chodzi tam, nie bardzo wiedząc, co się dzieje. Chodzi i miauka tak smutno, że serce się kraje. Biedna.

Powodzenia w skompletowaniu odpowiedniego sprzętu.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17426
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Nie znam Tak diaski. Ale wygląda ładnie fajnie. I o tej porze kwitnie. To suuper.
Elmshorn to jedna z moich ulubionych róż.
Też cały czas Ci kwitnie ??
Roplenice piękne.
Elmshorn to jedna z moich ulubionych róż.
Też cały czas Ci kwitnie ??
Roplenice piękne.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu. 5.
Szczęściara z Ciebie Beatko...szopa padła a mój blaszak jeszcze stoi ale na szczęście opróżniony, więc teraz pójdzie z górki.
Kociaczek szybko się przyzwyczai do nowego.
A co do aparatu to, co się odwlecze, to grudzień przyniesie.
Termin sobie sama wyznaczyłaś.
Jejku patrzę na różyczkę Elsmhorn i oczom nie wierzę..ona tak pięknie kwitnie
Buziaki.
Kociaczek szybko się przyzwyczai do nowego.

A co do aparatu to, co się odwlecze, to grudzień przyniesie.


Jejku patrzę na różyczkę Elsmhorn i oczom nie wierzę..ona tak pięknie kwitnie

Buziaki.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42384
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko jak pięknie u Ciebie, tyle ciekawych roślin kwitło i pewnie jeszcze kwitnie. Zdjęcia nocne są bardzo nie tylko ładne, ale i ciekawe
więc rób i wstawiaj
Stara szopka miała fajne deski, ja bym im nie przepuściła
i na pewno na coś zamieniła. Pelargonia trafiła w najlepsze ręce, bo aż zazdroszczę że u ciebie tak ładnie kwitnie. Moja nie odnowiona rośnie jak w ciepłym klimacie w krzaczek
Cieszę się że jesteś z nami




Cieszę się że jesteś z nami

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Jadziu, patyczkowa hortensja od Ciebie w przyszłym sezonie na pewno zakwitnie. I gdzie tam, że tylko jednym kwiatem
Pelargonia zaklepana
Kot szopę już wybaczył, ale łatwo nie było
Do bardzo miłego niedzielnego
Lucynko - mojemu kotu przeszło to pewnie i Twojemu już łatwiej to wszystko ogarnąć, tzn rozbiórkę tunelu. Wygląda na to, że mój już zapomniał o szopie. Oby Twojej też szybko przeszły smuteczki.
Powodzenia w tunelowych przedsięwzięciach życzę
Aniu - Diaskia się rozeszła jak ciepłe bułeczki, nie wiem czy była dostępna na targu ze dwa tygodnie, ale na pewno nie więcej. Jest to bezobsługowa roślina. Wyczytałam, że woli być pod zadaszeniem i nie na mocnym słońcu, więc pomyślałam o półcieniu. Jestem nią zachwycona. Będę polowała na nią wiosną.
Róża Elmshorn jest prawie stale kwitnącą różą, to prawda
Ale w przyszłym sezonie skrócę ją mocno na wiosnę, i zobaczymy jak sobie potem poradzi. Na razie prowadzę ją jako krzew.
Uwielbiam trawy ozdobne, dlatego nie mogło zabraknąć u mnie i Rozplenicy.
Eluś - zaskoczę Cię, nie wiem czy przypadkiem nie stanie u mnie blaszak do obicia drewnem..... A Ty takowy rozbierasz.
Róże w tym roku są bardzo wdzięczne pogodzie. Na żadną nie mogę narzekać każda daje z siebie sporo. Elmshorn też. To jedna z moich pierwszych róż, taka do nauki jak z nimi postępować.
Marysiu - mimo jesieni, w ogrodzie jest nadal kolorowo, masz rację. Czekam jeszcze aż zakwitnie jedna dalia (tak, tak), jedna chryzantema i jeden aster wysoki bylinowy (fioletowy). A potem - powtórka z rozrywki czyli najpierw kotki na różowej wierzbie.
Oj tak, deski z rozbiórki szopy są posegregowane! Obowiązkowo!
Życzyłabym sobie aby ta biała pelargonia w przyszłym roku równie pięknie i bujnie kwitła, bo jest śliczna.
Nawoziłam ją od samego początku proszkiem do kwitnących roślin, bardzo regularnie, może dlatego to jej aż tak spasowało. No i jest na patelni, to najgorętsze miejsce z możliwych w moim ogrodzie. Jak widać - dla niej w sam raz.
I troszkę z jednorocznych tego sezonu (cynie, żmijowiec, begonia, aksamitki, onętek, ślazówka):












Miłego i pogodnego weekendu


Pelargonia zaklepana

Kot szopę już wybaczył, ale łatwo nie było

Do bardzo miłego niedzielnego


Lucynko - mojemu kotu przeszło to pewnie i Twojemu już łatwiej to wszystko ogarnąć, tzn rozbiórkę tunelu. Wygląda na to, że mój już zapomniał o szopie. Oby Twojej też szybko przeszły smuteczki.
Powodzenia w tunelowych przedsięwzięciach życzę

Aniu - Diaskia się rozeszła jak ciepłe bułeczki, nie wiem czy była dostępna na targu ze dwa tygodnie, ale na pewno nie więcej. Jest to bezobsługowa roślina. Wyczytałam, że woli być pod zadaszeniem i nie na mocnym słońcu, więc pomyślałam o półcieniu. Jestem nią zachwycona. Będę polowała na nią wiosną.
Róża Elmshorn jest prawie stale kwitnącą różą, to prawda

Uwielbiam trawy ozdobne, dlatego nie mogło zabraknąć u mnie i Rozplenicy.
Eluś - zaskoczę Cię, nie wiem czy przypadkiem nie stanie u mnie blaszak do obicia drewnem..... A Ty takowy rozbierasz.
Róże w tym roku są bardzo wdzięczne pogodzie. Na żadną nie mogę narzekać każda daje z siebie sporo. Elmshorn też. To jedna z moich pierwszych róż, taka do nauki jak z nimi postępować.
Marysiu - mimo jesieni, w ogrodzie jest nadal kolorowo, masz rację. Czekam jeszcze aż zakwitnie jedna dalia (tak, tak), jedna chryzantema i jeden aster wysoki bylinowy (fioletowy). A potem - powtórka z rozrywki czyli najpierw kotki na różowej wierzbie.

Oj tak, deski z rozbiórki szopy są posegregowane! Obowiązkowo!
Życzyłabym sobie aby ta biała pelargonia w przyszłym roku równie pięknie i bujnie kwitła, bo jest śliczna.

I troszkę z jednorocznych tego sezonu (cynie, żmijowiec, begonia, aksamitki, onętek, ślazówka):












Miłego i pogodnego weekendu




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Nocna fotorelacja zasługuje na uznanie
Pokazać ogród w słonecznym blasku potrafi prawie każdy, ale nocą tylko nieliczni
Pełne onentki wyglądają niesamowicie, jakby wdziały peruczki (udzieliło mi się chwilowo Twoje nazewnictwo, bo ja je przecież nazywam kosmosami
) Miałam tylko pojedyncze, zresztą z nasion od Ciebie i jestem nimi oczarowana. Tylko częściowo zostawiłam do wysiania, bo bałam się zbyt wielu siewek, ale myślę, że i tak mnie przechytrzyły, w końcu nie idzie dopilnować wszystkiego
Po zdjęciach widać, że na tę szopę był już najwyższy czas, dobrze, że kot zyska nowe pomieszczenie. A może i dla Was znajdzie się jakiś kącik?




Po zdjęciach widać, że na tę szopę był już najwyższy czas, dobrze, że kot zyska nowe pomieszczenie. A może i dla Was znajdzie się jakiś kącik?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42384
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Podoba Ci się moja pelargonia? a przecież mamy różne gustaJAKUCH pisze:pelargonia też śliczna może uda Ci się zrobić jakąś sadzonkę więcej![]()

Beatko przepraszam! ale musiałam

A widzisz! pełne słońce lubi? to za rok pójdzie na słońce. U mnie niestety takie miejsca nie tyle deficytowe co mało ekspozycyjne...bo w tzw polu a w ogrodzie raczej półcień i cień

Mój żmijowiec z siania niestety nie zakwitł, a w dodatku coś uwielbia jego liście i rozety wygryzione do cna

Śliczny onętek


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Iwonko, no to znowu na to wychodzi, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Te zdjęcia nocne pstrykałam systematycznie by mieć cokolwiek z pamiątki tegorocznoogrodowej. Ale nie miałam odwagi by je wklejać....
jeśli tylko sobie życzysz nasiona tego pełnego Kosmosu to tylko jedno słówko i już wysyłam, wiesz to
U mnie nie wysiały się ani te niskie pojedyncze ani te pełne. Wszystko jest siane w tym roku od razu do gruntu.
Szopa powinna być rozebrana przed sprzedażą domu, albo zaraz (dosłownie natychmiast) po dostaniu kluczy. Na szczęście zaczęła być niebezpieczna dla otoczenia bo się mogła w każdym momencie zwalić to ją wreszcie rozebrano, uffff.
W tym miejscu ma stanąć na prędce domek narzędziowy i kiedyś przyszłościowo garaż. Więc tak jak piszesz, coś dla nas też.
Marysiu, to sprawa chyba nasion tego żmijowca, bo kilka razy z nim próbowałam i nic. A teraz miałam z dobrego żródła i super zakwitł. Stamtąd też mam te cudne Onętki.
Pelargonia jest na ścianie domu w południowo zachodniej stronie - no już goręcej i słoneczniej być nie może - a jednak tak jej jest tam dobrze. Też mnie to ucieszyło.
A ja z tą różową wierzbą to tak na poważnie, bo to właśnie ona w lutym zaczyna mój kolejny sezon ogrodowy.
Jeszcze kilka nocnych wspomnień



I dzisiejsze zdjęcia
Róża Therese Bugnet

Trójsklepka

Pęcherznica Luteus

Stokrotka afrykańska

Datury mają nadal sporo pąków

Wilczomlecz i Rozplenica


I swojsko, i egzotycznie, ale domowo (tillandsie i dynie, co za ciekawy duet)

jeśli tylko sobie życzysz nasiona tego pełnego Kosmosu to tylko jedno słówko i już wysyłam, wiesz to

U mnie nie wysiały się ani te niskie pojedyncze ani te pełne. Wszystko jest siane w tym roku od razu do gruntu.
Szopa powinna być rozebrana przed sprzedażą domu, albo zaraz (dosłownie natychmiast) po dostaniu kluczy. Na szczęście zaczęła być niebezpieczna dla otoczenia bo się mogła w każdym momencie zwalić to ją wreszcie rozebrano, uffff.
W tym miejscu ma stanąć na prędce domek narzędziowy i kiedyś przyszłościowo garaż. Więc tak jak piszesz, coś dla nas też.

Marysiu, to sprawa chyba nasion tego żmijowca, bo kilka razy z nim próbowałam i nic. A teraz miałam z dobrego żródła i super zakwitł. Stamtąd też mam te cudne Onętki.
Pelargonia jest na ścianie domu w południowo zachodniej stronie - no już goręcej i słoneczniej być nie może - a jednak tak jej jest tam dobrze. Też mnie to ucieszyło.
A ja z tą różową wierzbą to tak na poważnie, bo to właśnie ona w lutym zaczyna mój kolejny sezon ogrodowy.

Jeszcze kilka nocnych wspomnień



I dzisiejsze zdjęcia
Róża Therese Bugnet

Trójsklepka

Pęcherznica Luteus

Stokrotka afrykańska

Datury mają nadal sporo pąków

Wilczomlecz i Rozplenica


I swojsko, i egzotycznie, ale domowo (tillandsie i dynie, co za ciekawy duet)

Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko,
widzę, że dzisiaj spędziłaś trochę czasu w ogrodzie. Zrobiłaś piękne zdjęcia.
I ja czekam jeszcze na chryzantemy. Czechowsky od ciebie ma już ładne pączki, pewnie lada dzień zakwitnie.
widzę, że dzisiaj spędziłaś trochę czasu w ogrodzie. Zrobiłaś piękne zdjęcia.
I ja czekam jeszcze na chryzantemy. Czechowsky od ciebie ma już ładne pączki, pewnie lada dzień zakwitnie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ależ Beatko fajnie kwitnie u Ciebie Trójsklepka miałam ją kiedyś może 2 lata i odeszła ode mnie w zaświaty. Jesienna Luteus cudna uwielbiam żółcie mają coś wspólnego ze słoneczkiem .Połowiczny widoczek śliczny
Cudne są te pełne kosmosy kosmiczne



