Ustronie pod miedzą cz.2
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko ja jestem na działce kiedy tylko się da,ale teraz już w tygodniu po pracy też zbyt wiele się nie zrobi,niestety taki los pracujących
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Paula, Aniu, Dorciu
Na działce bywam tylko raz w tygodniu. Wczoraj nawet nie zostaliśmy spać, bo mam tyle pracy w szkole, że siedzę całymi wieczorami nad dokumentami, e- dziennikiem, innymi rzeczami. Wczoraj wyrwałam tylko pietruszkę, ucięłam 2 cukinie, wyrwałam rzodkiewki. Nie wiem, jak przygotuję działkę do zimy czy zdążę wszystko przyciąć, okryć. Straciłam serce do zdjęć, choć sporo zrobiłam w zeszłym tygodniu.
Hortensje już teraz zrobiły się brzydkie i bardzo im wiele brakuje w stosunku do zeszłego roku. Są poprzypalane przez słońce, nie wybarwiły się tak pięknie. Róże zaczęły cierpieć na plamistość, Burgundy niestety musi pójść do kosza, bo choruje kompletnie drugi rok... Miała cudny kolor płatków, ale nic ponad to.
Żeby nie było, że tylko narzekam, zostawiam Wam ubiegłotygodniowe zdjęcia. Wszystkie, bo nie wiem, kiedy znowu jakieś zrobię i tu zajrzę. Wybaczcie, że jak po ogień wpadam. Smutno mi, że praca wymaga ode mnie aż tylu wyrzeczeń w życiu, nie tak powinno być...
W zeszłym tygodniu jeszcze spaliśmy z soboty na niedzielę na działce, skosliśmy trawę, było pielenie, cięcie, grabienie liści- ogród wypiękniał. Ogólnie radzi sobie dość dobrze nawet bez nas.
Marcinki dopiero zaczynają, ale są jeszcze inne astry, róże, lawenda, werbena patagońska, róże, zatrwiany- jeszcze jest na czym oko zawiesić na szczęście.
Na działce bywam tylko raz w tygodniu. Wczoraj nawet nie zostaliśmy spać, bo mam tyle pracy w szkole, że siedzę całymi wieczorami nad dokumentami, e- dziennikiem, innymi rzeczami. Wczoraj wyrwałam tylko pietruszkę, ucięłam 2 cukinie, wyrwałam rzodkiewki. Nie wiem, jak przygotuję działkę do zimy czy zdążę wszystko przyciąć, okryć. Straciłam serce do zdjęć, choć sporo zrobiłam w zeszłym tygodniu.
Hortensje już teraz zrobiły się brzydkie i bardzo im wiele brakuje w stosunku do zeszłego roku. Są poprzypalane przez słońce, nie wybarwiły się tak pięknie. Róże zaczęły cierpieć na plamistość, Burgundy niestety musi pójść do kosza, bo choruje kompletnie drugi rok... Miała cudny kolor płatków, ale nic ponad to.
Żeby nie było, że tylko narzekam, zostawiam Wam ubiegłotygodniowe zdjęcia. Wszystkie, bo nie wiem, kiedy znowu jakieś zrobię i tu zajrzę. Wybaczcie, że jak po ogień wpadam. Smutno mi, że praca wymaga ode mnie aż tylu wyrzeczeń w życiu, nie tak powinno być...
W zeszłym tygodniu jeszcze spaliśmy z soboty na niedzielę na działce, skosliśmy trawę, było pielenie, cięcie, grabienie liści- ogród wypiękniał. Ogólnie radzi sobie dość dobrze nawet bez nas.
Marcinki dopiero zaczynają, ale są jeszcze inne astry, róże, lawenda, werbena patagońska, róże, zatrwiany- jeszcze jest na czym oko zawiesić na szczęście.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko zdjęcia dzielżanów w wątku tematycznym przeniosły mnie do Twojego ogrodu i ... nie żałuje bo spacer bardzo udany.
Do tego fotorelacja ze skansenu ... oj dawno nie byłam w takim miejscu a kilimy https://images82.fotosik.pl/1121/034e4f ... 7eamed.jpg to pamietam jeszcze z domu mojej babci.
Czy warzywne rabaty masz w skrzyniach czy to obrzeża z desek ?
Stworzyłaś piekny ogród dla swej rodziny ale wiem ile pracy to kosztowało.
Pozdrawiam
Do tego fotorelacja ze skansenu ... oj dawno nie byłam w takim miejscu a kilimy https://images82.fotosik.pl/1121/034e4f ... 7eamed.jpg to pamietam jeszcze z domu mojej babci.
Czy warzywne rabaty masz w skrzyniach czy to obrzeża z desek ?
Stworzyłaś piekny ogród dla swej rodziny ale wiem ile pracy to kosztowało.
Pozdrawiam
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniczko bardzo pięknie u Ciebie nadal. Wiadomo że chciałoby się bywać częściej, ale skoro wróciłaś do pracy po dłuższym urlopie to jest to zdecydowanie trudniejsze.
Co to za roślinka niebieska z liśćmi wariegata z kwiatkami ułożonymi piętrowo? To kwitnie właśnie teraz po raz pierwszy ?
Co to za roślinka niebieska z liśćmi wariegata z kwiatkami ułożonymi piętrowo? To kwitnie właśnie teraz po raz pierwszy ?
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17031
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia
U ciebie mnóstwo różnych kolorów i roślin. Najpierw pochwalę piękne róże. Cuudne je masz i zdrowe
Zatrwian pięknie się prezentuje.
Trawy bardzo urolkliwe.
Aksamitki ciekawe jak jezowki wyglądają. Chyba, że to nie one ?
Ale i hortensje ,jezowki ,hosty... wszystko zresztą piękne.
Pozdrawiam
U ciebie mnóstwo różnych kolorów i roślin. Najpierw pochwalę piękne róże. Cuudne je masz i zdrowe
Zatrwian pięknie się prezentuje.
Trawy bardzo urolkliwe.
Aksamitki ciekawe jak jezowki wyglądają. Chyba, że to nie one ?
Ale i hortensje ,jezowki ,hosty... wszystko zresztą piękne.
Pozdrawiam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś wiesz jednak zrezygnowałam z kupna jabłoni papierówki, o której rozmawiałyśmy.
A to chyba dlatego, że jak na razie mam dość przetwarzania jabłek z jabłonek, które już rosną.
Mam dwie malinówki i jedną zimową....zwykle owocują co 2 lata. A zapraw mam na dwa lata ....i to wystarczy.
To lato dało nam w kość...najpierw upałami a potem ilością owoców do przerobu...ja mam szczerze dość ale cieszę się, że mam to za sobą....no i że piwniczka zapełniona.
Mam nadzieję, że też już powoli kończysz i będzie więcej czasu, żeby odrobić zaległości na forum.
A to chyba dlatego, że jak na razie mam dość przetwarzania jabłek z jabłonek, które już rosną.
Mam dwie malinówki i jedną zimową....zwykle owocują co 2 lata. A zapraw mam na dwa lata ....i to wystarczy.
To lato dało nam w kość...najpierw upałami a potem ilością owoców do przerobu...ja mam szczerze dość ale cieszę się, że mam to za sobą....no i że piwniczka zapełniona.
Mam nadzieję, że też już powoli kończysz i będzie więcej czasu, żeby odrobić zaległości na forum.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Wczoraj popracowałam trochę na działce. Udało mi się zrobić porządki w warzywniku i posiać poplon (gorczycę). Za jakieś dwa miesiące o ile nie zapowiedzą wcześniej dużych mrozów przekopię poplon z obornikiem. Samo miejsce wygląda teraz smutno...
Na całej działce skosiliśmy trawę, wsadziłam miskanta, którego miałam w doniczce, wyrzuciłam już prawie ostatnią partię roślin doniczkowych (zostały tylko pelargonie i pokrzywki (coleusy), ale z tych już pobrałam sadzonki i zielistki, które zabiorę do domu. Wyrwana cukinia, ścięte brzydkie liście chrzanu, wywiezione 2 taczki zielska.
W całym ogrodzie jeszcze mnóstwo kwiatów, zaczynają kwitnąć astry marcinki (ciężko im zrobić zdjęcie, choć mam wiele kolorów- bardzo się przebarwiają na fotografiach, bo są to mocno intensywne barwy), kwitną jeszcze cynie, gazanie, róże. Swój czas mają teraz trawy i barbula. W słońcu jeszcze ok, ale jak tylko się schowa już zimno. Póki co nie ścinam jeszcze na rabatach, czekam na przymrozek.
Taka jesień u mnie na działce...
Na Dniu Działkowca otrzymaliśmy dyplom za udział w konkursie Zielony Poznań, czyli za znalezienie się w gronie kilkudziesięciu (może kilkuset, bo nie było listy) działek wyróżnionych na naszym ROD. Dopóki nie wytynkujemy altany, myślę, że na jakąś nagrodę nie mam co liczyć, choćbym miała najpiękniejszy ogród. To jednak całość i stanowi o ogólnym wrażeniu działki bardzo mocno.
Mąż namawia mnie jeszcze na nocowanie na działce za tydzień, ale moim zdaniem jest już na to za zimno. Mam jeszcze kilka paczek narcyzów i tulipanów do wsadzenia, ale niedużo, bo już nie mam gdzie.
To był bardzo pracowity sezon. Teraz powoli czas na domek, książkę w weekendowe wieczory, kocyk, film, zaległe domowe remonty No i pracę zawodową w pełnym wymiarze tego słowa...
Na całej działce skosiliśmy trawę, wsadziłam miskanta, którego miałam w doniczce, wyrzuciłam już prawie ostatnią partię roślin doniczkowych (zostały tylko pelargonie i pokrzywki (coleusy), ale z tych już pobrałam sadzonki i zielistki, które zabiorę do domu. Wyrwana cukinia, ścięte brzydkie liście chrzanu, wywiezione 2 taczki zielska.
W całym ogrodzie jeszcze mnóstwo kwiatów, zaczynają kwitnąć astry marcinki (ciężko im zrobić zdjęcie, choć mam wiele kolorów- bardzo się przebarwiają na fotografiach, bo są to mocno intensywne barwy), kwitną jeszcze cynie, gazanie, róże. Swój czas mają teraz trawy i barbula. W słońcu jeszcze ok, ale jak tylko się schowa już zimno. Póki co nie ścinam jeszcze na rabatach, czekam na przymrozek.
Taka jesień u mnie na działce...
Na Dniu Działkowca otrzymaliśmy dyplom za udział w konkursie Zielony Poznań, czyli za znalezienie się w gronie kilkudziesięciu (może kilkuset, bo nie było listy) działek wyróżnionych na naszym ROD. Dopóki nie wytynkujemy altany, myślę, że na jakąś nagrodę nie mam co liczyć, choćbym miała najpiękniejszy ogród. To jednak całość i stanowi o ogólnym wrażeniu działki bardzo mocno.
Mąż namawia mnie jeszcze na nocowanie na działce za tydzień, ale moim zdaniem jest już na to za zimno. Mam jeszcze kilka paczek narcyzów i tulipanów do wsadzenia, ale niedużo, bo już nie mam gdzie.
To był bardzo pracowity sezon. Teraz powoli czas na domek, książkę w weekendowe wieczory, kocyk, film, zaległe domowe remonty No i pracę zawodową w pełnym wymiarze tego słowa...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko, kiedyś zdobędziecie nagrodę i tego Ci życzę - masz śliczny ogród, wypielęgnowany w każdym miejscu
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dokładnie tak i ja też na Ciebie zagłosuję ...
Zbierasz sobie nasiona werbeny patagońskiej czy sama Ci się wysiewa? Ja zebrałam sobie nasiona i zastanawiam się czy wysiewać wiosną czy zdać się na siewki ? Naparstnica sieje mi się ładnie.
Róże u Ciebie całkiem całkiem ....
Zbierasz sobie nasiona werbeny patagońskiej czy sama Ci się wysiewa? Ja zebrałam sobie nasiona i zastanawiam się czy wysiewać wiosną czy zdać się na siewki ? Naparstnica sieje mi się ładnie.
Róże u Ciebie całkiem całkiem ....
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś współczuję tej biurokracji w pracy. Ja też u siebie z nią walczę, ale wydaje się to walka nierówna i z góry skazana na przegraną (moją oczywiście, nie papierów niestety )
Działeczka mimo, że w jesiennym anturażu to wygląda na zaopiekowaną, zdjęcia też fajne.
Gratuluję za wyróżnienie działki życzę w przyszłości jeszcze lepszego wyniku, bo jestem przekonana, że Twój ogród na to zasługuje.
Pozdrawiam serdecznie
Działeczka mimo, że w jesiennym anturażu to wygląda na zaopiekowaną, zdjęcia też fajne.
Gratuluję za wyróżnienie działki życzę w przyszłości jeszcze lepszego wyniku, bo jestem przekonana, że Twój ogród na to zasługuje.
Pozdrawiam serdecznie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17031
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia
Piękne jeszcze jesień i różne kwitnienia.
Jeszcze ta jesień cieszy.
Gratuluję wyróżnienia. Ogród piękny. Bogaty różną roślinność to należało się wam w 100 %.
Pozdrawiam cieplutko i dobrego dnia życzę bez biurokracji
Piękne jeszcze jesień i różne kwitnienia.
Jeszcze ta jesień cieszy.
Gratuluję wyróżnienia. Ogród piękny. Bogaty różną roślinność to należało się wam w 100 %.
Pozdrawiam cieplutko i dobrego dnia życzę bez biurokracji
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś gratuluję wyróżnienia. Na pewno zazdroszczą tak zadbanego ogródka i dlatego nie przyznali pierwszej nagrody.
A Wasza działeczka, a zwłaszcza zrobiony warzywnik nie wyglądają wcale smutno...jest bardzo zadbany i dalej coś się dzieje.
Wygląda bosko i jak na warzywnik przystało rewelacja.
Mam nadzieję, że jeszcze zaglądasz tam, choćby po to żeby liście pograbić.
A Wasza działeczka, a zwłaszcza zrobiony warzywnik nie wyglądają wcale smutno...jest bardzo zadbany i dalej coś się dzieje.
Wygląda bosko i jak na warzywnik przystało rewelacja.
Mam nadzieję, że jeszcze zaglądasz tam, choćby po to żeby liście pograbić.