CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

[jandom1]

Dokładnie tak jak napisał Tomek blabla, jeśli tylko nie jest tak że ewidentnie przy dotyku kaktus u dołu się rozmywa to raczej nie gnije. Ten gatunek ma pomarszczoną skórkę jeśli nie jest w pełni opity. Proces brązowienia, korkowacenia od dołu jest szybszy jeśli kaktusy nie są w optymalnych warunkach. Jeśli wydaje Ci się, że te korzenie są martwe, utnij kawałeczek, jeśli będzie pusty w środku lub pełny ale nie idealnie zdrowy to tnij kawałeczek wyżej i tak aż do zdrowej tkanki. Jeśli utniesz mały kawałeczek korzenia, który wydaje Ci się chory a będzie zdrowy to zagoi się i nic mu nie będzie.

[ewa_ml]

Jasne, dzięki wielkie


---21 wrz 2018, o 21:17---


Jeszcze dwie fotki na których dobrze widać dwa kaktusy. Ten grubszy w tej części pomarszczonej jest miękki. Nie wiem czy coś z niego będzie.

[norbert76]

Marszczenie korpusu na zagięciach jest całkowicie naturalne. Pierwszy wg mnie wygląda ok.

Natomiast w tym drugim zobacz czy te ciemniejsze zmiany u dołu korpusu są miękkie i czy pod spodem jest zdrowa tkanka. Jeśli nie, trzeba ją poodcinać najlepiej wysterylizowanym ostrym nożykiem.

[ewa_ml]

Dziękuję, sprawdzę.

[norbert76]

Jeśli trzeba będzie wycinać, to miejsce wycięcia posyp sproszkowanym węglem.

[ewa_ml]

Dzień dobry, stosując się do porad oczyściłam korzenie kaktusów i teraz sobie schną. Przygotowuje podłoże. Zrobiłam kilka zdjęć korzeni moich kaktusów po oczyszczeniu. Korzenie nie są zielone tylko brązowe, generalnie robią wrażenie lekko zdrewniałych. Poodcinałam kilka tych najbardziej suchych, po odcięciu przekrój korzonków nie jest zielony tylko jasno brązowy ale lekko wilgotny więc mam nadzieję że roślinki żyją ?

[jandom1]

Żyć to jeszcze żyją na pewno, korzenie nie są w idealnym stanie czego można się było spodziewać ale nie jest też najgorzej. Nie ciąłbym już dalej, daj im teraz zaschnąć jeszcze przynajmniej 3-4 dni. Po tym czasie wsadź do odpowiedniego podłoża i nie podlewaj jeszcze przez przynajmniej kolejne 3-4 dni. Następnie w zależności od pogody i od tego czy będziesz zimować roślinki czy nie można podjąć decyzję o lekkim podlaniu - jeśli będzie słonecznie a Ty nie planujesz zimować roślin to można je leciutko podlać, ale naprawdę niewiele. Jeśli planujesz zimować to moim zdaniem nie ma sensu ich podlewać i wtedy zostawić w podłożu aż do wiosny w chłodzie. Kaktusy to twarde sztuki i jeśli tylko Twoje nie mają w sobie jakiejś choroby grzybowej to gdy na wiosnę ruszą ze wzrostem bez problemu odbudują system korzeniowy i przy dobrych warunkach będą już dalej rosły zdrowo

[norbert76]

Jeśli chodzi o zimowanie warto wspomnieć, że chodzi o stanowisko gdzie możesz zapewnić temperaturę najlepiej w okolicach 5 - 10 stopni. Wtedy nie podlewasz aż do wiosny. Niska temperatura jest niezbędna żeby kaktusy nie wyciągały się w okresie jesienno-zimowym, kiedy jest mało słońca.
Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=30&t=8864

[ewa_ml]

Dziękuję bardzo za rady, nad zimowaniem jeszcze się zastanowię gdyż nie mam dobrych warunków w mieszkaniu, brakuje mi chłodnego miejsca ale jeszcze pomyślę gdzie można je przenieść.

[norbert76]

Z zimowaniem zawsze można coś pokombinować, jeśli nie grzejesz zbytnio w zimie i temperatura w pomieszczeniu nie przekracza 20 stopni, to możesz spróbować odizolować kaktusy stojące na parapecie od reszty pomieszczenia kawałkiem tektury. I też ograniczasz podlewanie do minimum, aż do marszczenia się korpusu. Resztę znajdziesz pod powyższym linkiem.

[ewa_ml]

Super, tak zrobię. Dziękuję za podpowiedź

[baby245]

Witam,
Podepnę się do tematu.
Mianowicie mam epiphyllum i na nim pojawiły mi się takie czerwone plamki widoczne pod światło. Nie mam pojęcia co to może być? Może ktoś z Was się spotkał z czymś takim i podpowie mi czym to potraktować? Niestety nie mam zdjęć tego.

[norbert76]

Zdjęcia by się przydały.
Może warto coś napisać o warunkach uprawy i pielęgnacji?
Stanowisko, podłoże, podlewanie, nawożenie. U mnie raz pojawiły się plamki, ale były brązowe, po prostu za często podlewałem przez pewien okres czasu.

[baby245]

Przez lato podlewałam częściej, bo ciepło było. Podłoże to ziemia do kwiatów+perlit i keramzyt na spód doniczki. Przez lato nawoziłam nawozem do kaktusów, ale już przestałam. Teraz podlewam raz w miesiącu troszkę.

[aga_zgaga]

Potrzebuję porady w sprawie brassilicactusa, którego właśnie kupiłam. Wyglada on tak jakby z jednej "głowy" wyrastało kilka innych, może miał uszkodzony stożek wzrostu i odrostkował tak. Chciałabym go porozdzielać. Pytanie czy mogę zrobić to teraz, czy czekać do wiosny?