Dzisiaj zlikwidowałem większość krzaków szczepionego arbuzowiska, przeszło miesiąc później od arbuzowisk nieszczepionych.
Kilka krzaków przeżywa drugą młodość - puszcza nowe pędy i kwitnie. Zostawiłem jako ciekawostka aby sprawdzić jak długo pociągną. Na jednym wisi jeszcze jeden Crimson zawiązany 2 tygodnie temu.
Tak to dziś wygląda
I ostatnie zbiory (Crimson, Bingo i Charleston)
Garść statystyk i podsumowanie sezonu:
1. Posadziłem 43 krzaki i 10 odmian, w tym 14 zaszczepionych na specjalnej podkładce Shintoza F90.
2. Zebrałem 78 arbuzów, w tym 47 szczepionych.
3. Ogólny plon wyniósł 345 kg

(liczyłem również szacunkowo wagę tych, które mi ukradziono)
4. Średnia waga owoców szczepionych to 5,4 kg, nieszczepionych 2,9 kg
5. Średnia ilość arbuzów szczepionych to 3,4 szt. owoców na krzak, nieszczepionych 1,1 szt. owoców na krzak.
6. Największym arbuzem był AU Producer, którego wagę szacuję naokoło 12 kg, gdyż niestety go ukradli tuż przed zbiorem. Dalej 10 kg miał Bingo, a 9 kg 2 szt. Crimson Giant F.1.
Jak widać z podsumowania szczepienie wybitnie wpłynęło na wielkość plonu i długość sezonu arbuzowego. W latach ubiegłych nie miałem dłużej arbuzów jak do 1 dekady sierpnia (fuzarioza).
W przyszłym roku będą tylko szczepione arbuzy i melony. Ponadto potestuję jeszcze szczepienie ogórków, na moich specjalnych odmianach sałatkowych - może uda mi się wyhodować półmetrowe ogórasy
