Pod Dębem ;)

[Danka65]

Asiu, robota pali Ci się w rękach.
Oj pięknieje ogród aż miło patrzeć chodnik który przywróciłaś do życia jest super, bardzo mi się podobają chodniki z tych kamieni o nieregularnych kształtach.
Tu rabata przy kamieniach, tu chodnik, tu bonsai, tu dzieciątko, uuuffff
A jak tam maluszek, guza nabił i śliwka będzie pamiątką urodzinową a główka nie boli?
No dziś ostatni dzień wrześniowych upałów. Pracy jeszcze wszyscy mamy sporo w ogrodach ale w końcu w niższych temperaturach, oby nie ciągle w deszczu. Ale deszczyku czekamy na ciebie
No to rękawy podkasane i dalej Asiu w ogród

[stasia_ogrod]

Asieńko, bardzo dużo się u Ciebie zmieniło od moich ostatnich odwiedzin złapałaś bakcyla i przesz do przodu.
Maluszek jeszcze niejednego guza sobie nabije,ale i tak musisz go mieć na oku.W ogrodach aż roi się od niebezpieczeństw, nawet piękne majowe konwalie, potrafią swymi owocnikami narobić kłopotu a taki maluch wszystko wkłada do buzi.
Delektuj się kolejnymi etapami a niebawem ogród mile Cię zaskoczy swym pięknem.
Zmykam,zostawiając pozdrowienia i urodzinowe buziole dla małego ogrodnika.

[JAKUCH]

Joasiu sorki ,ze pomyliłam sie, ale z tylu dodatkowych imion zawsze możesz sobie na dokładkę jakieś dobrać .U mnie też suchutko wie znów był taniec wężowy .Bonzai dopiero wiosna będzie ładne .No i widzisz masz nowy fach w rękach fryzjerstwo

[koziorozec]

Witaj Asiu,dawno mnie nie było ,bo praca ,przetwory i wyjazd na grzybki mnie gdzieś zatrzymały ,a tyle dzieje sie w Twoim ogródku,jakie to fajne uczucie zagospodarowywać po swojemu ogród,a ile będzie potem satysfakcji ,że się samemu tego dokonało,piszesz,że nie możesz wejść w moje nadwyżki ,myślę ,że już możesz,albo będziesz mogła za moment,bo trzeba trochę napisać postów i być na chwilę na forum ,a widzę ,że postów Ci przybyło ,a i czasowo już też trochę jesteś ,masz super miejsce na urządzenie swojego ogrodu i piękną motorową pasję ,tylko uważaj na siebie ,wyglądasz rewelacyjnie ,odrobiłam zaległości w całości,pozdrawiam

[plocczanka]

Asiu, jesteś niesamowita! Wyczarowałaś wspaniałe bonzai , które cudownie urozmaici Twój ogród, który staje się coraz ciekawszy. Oczywiście nie sam z siebie, tylko dzięki Twojej pracowitości.
A synuś niejednego guza jeszcze sobie nabije. Taka to już dziecięca przypadłość, a mamusia bardziej cierpi w takiej sytuacji niż sam poszkodowany. Cóż, życie.
Pozdrawiam cieplutko w tym zimnym dniu i dobrego, cieplejszego tygodnia życzę.

[DzonaK]

Witajcie moi mili
Prace w ogrodzie stoją cały weekend padało dziś od rana to samo , zimno i wieje . W niedzielę byliśmy chwilę na grzybach ,ale raptem znaleźliśmy dwie sztuki . Albo las do kitu albo nie ma grzybów .



dorcia7tak jak mówisz , nawet do swojego męża mówiłam że chyba zrezygnujemy z kostki na obrzeżach no może to i ładnie wygląda , ale ja chcę mieć naturalny ogród ,żeby było wiejsko i sielsko do tego garnki gliniane doniczki plecione wolę takie klimaty . Tamte miejsce z kamieniami chyba właśnie najlepsze miejsce na hosty . Może dam jeszcze na tył parzydło leśne coś wyższego i kwitnącego .

nyna76 Aniu dziękuję za życzenia dla malucha .Mam nadzieję , że jeszcze rok i będzie trochę z górki . Z tym Rosa humus dobry pomysł , zapisze sobie i na wiosnę podsypię trochę żeby wzbogacić glebę . Jeszcze nie zastanawiałam się co posadzić . Widza mi się tam niewielkie trawy i jakieś byliny dla koloru . Rabata stoi nie skończona bo cały czas pada i zimno , a ja muszę patrzyć na pagodę ze względu na małego . W zeszłym roku ciągle miał zapalenie krtani gdzie kończyło się szpitalem i inhalacjami . Może ten rok będzie lepszy .

Danka65 Danusiu Pierwszy dzień po nabiciu guza głowa go bolała , został już mały siniak , będzie żył do wesela się zagoi Ja nie zdążyłam nić zrobić przed tym zimnem . Dziś jak niuniu zaśnie to polecę raz dwa posadzę cebulę bo tak zwlekam , żeby mnie wiosna nie zastała i nie będzie pięknych kwiatów . Ten chodnik robiony był własnoręcznie bo nawet w garażu forma jeszcze leży . Może to jeszcze wykorzystam

stasia_ogrod Stasiu dziękuje za życzenia . Bakcyl załapany to na pewno aż Robert już mnie odciąga w sklepie od wszelkiego rodzaju roślin mówi że ja mam jakąś manie na punkcie ogrodu coś w tym jest .Jedyne jakie były trujące owoce to cisa , którego od razu usunęłam , bałam się że mogę nie dopilnować i wolałam nie ryzykować .

JAKUCH Jadziu nic się nie stało z tą pomyłką po prostu się roześmiała bo to zabawnie wyglądało jak się przeplatały imiona Drzewa reklamacji nie zrobią na swoją czuprynę za to jak bym komuś włosy obcięła to ho ho

koziorozec Martuś już mogę wejść w Twoje nadwyżki tak jak pisałaś ilość postów i obecność na forum zrobiły swoje

plocczanka Lucynko chyba nie zapowiada się na cieplejsze dni . Miałam nadzieję na ochłodzenie , ale nie aż takie żeby nie można było nic porobić bardziej mam na myśli opady deszczu .

[Danka65]

Kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi nawet sobie płyty chodnikowe ulepi
Popieram, sama bym sobie ulepiła takie, powiedz tylko czy one są z jednej wielkości i różnie powykręcane czy różnej wielkości?
Mam w plaaaanach ;) regulowanie ścieżek wokół altanki i przygotowuję grunt
Fajna fotka drogi do lasu, zaprasza na grzybobranie...jak już grzyby urosną

[DzonaK]

Danusiu one są różnej wielkości a formowanie placu z tej kostki jest dowolne , można sobie układać jak się chce w dowolny sposób jak dusza zapragnie

[kania]

Joanno ale piękny strzyżony bonsai zdobi teraz Twój ogród. Szkoda, że synuś w tak bolesny sposób zdobywa doświadczenie życiowe. Trzeba osładzać jakoś te trudne chwile i mamy po to są, żeby jakoś łagodzić te guzy i potknięcia .

[DzonaK]

kania bonsai pewnie na przyszły rok dopiero nabierze wigoru .Bo jak na razie średnio mi się podoba może dlatego że nie jest zasłonięty bylinami i trawami .

Liczyłam na piękną złotą jesień tymczasem jest bardzo zimno , ogrzewanie chodzi na pełnych obrotach . Byłam przejść się po ogrodzie na chwilę i zobaczyłam ,że truskawki mi kwitną i tak nic z tego nie będzie już w tym roku , ale tego się nie spodziewałam .


Z aronii też chyba nici bo susza je wysuszyła


Pigwy natomiast jest u mnie dostatek


W domu kwitnie papryczka ozdobna zebrałam trochę nasion z owoców , chyba pozrywam wszystko i wydobędę nasiona zobaczę czy na wiosnę wyrosną ozdobne papryczki chociaż w to wątpię

[plocczanka]

Asiu kochana, nie troskaj się, złota polska jesień jeszcze do nas zawita , tylko najpierw musi nas trochę postraszyć. Jak to ona.
Piękne zdjęcie:

Listeczki ozdobione perełkami.

Pozdrawiam.

[anabuko1]

Jak się pigwy pięknie podrumieniły
Co z nich będzie ??
Ja aronię zerwałam pod koniec sierpnia.Jeszcze była fajna, nie ususzona

[DzonaK]

Witajcie moi mili
Lucynko mam nadzieję że będzie choć odrobinę dobra pogoda na dokończenie prac jesiennych .
Dziękuję za miłe słowa . Zdjęcia będą od przyszłego roku trochę lepsze jak zainwestuję w sprzęt
Aniu jeszcze się nie zastanawiałam nad tą pigwą , ale chyba zrobię sok taki do herbaty i spróbuje konfiturę jakąś . Ostatnio zobaczyłam , że dżem z jabłek zachodzi pleśnią pomimo, że był pasteryzowany już jeden słoik poszedł do kosza .
A aronia będzie na przyszły rok trudno , ptaki będą miały co zjeść .

Kupiłam róże chociaż nie wiem po co była jeszcze pnąca w kolorze lawendy teraz żałuję , że jej nie wzięłam .Na wiosnę zrobię gnojówkę z pokrzywy i trochę je podkarmię albo jakiś granulat .

[Annes 77]

Witaj Asiu:)

Aronia co roku u mnie nie była wykorzystana aż do teraz Ciężka to praca,ale jaka satysfakcja
Pigwa to też sporo babrania Na szczęście moi kochani rodzice się z nią bawią,a ja dostanę gotowe słoiczki z zawartością
Róże z kartoników już przechodziłam,słabsze sadzonki ,ale jak ją na wiosnę podkarmisz to pewnie pokaże swoją krasę

Pozdrowienia

[kania]

W Bied... również dziś zawiesiłam oko na takich kartonikach. Kusiły, bo były za grosze. Nawet zielone pędy z nich wystawały. Oparłam się pokusie i nie kupuję róż na jesieni, a nawet za darmo bym nie wzięła, bo u mnie jesienne nasadzenia są bardzo wątpliwe.
Pigwa śliczna, apetyczna. Na pewno dużo przyjemności sprawi jej konsumpcja .