Ogród Marty - Cz. XII
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto, spacer po Twoim ogrodzie, o każdej porze roku sprawia dużą przyjemność i zawsze czymś mnie zaskoczy.Pozdrawiam serdecznie 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam ,dzień był ładny i w miarę ciepławy ,ale nie byłam w ogrodzie bo w domciu miałam pracę i trochę leniuchowałam ,ale ususzoną paprykę zmieliłam w termomiksie i już jest w słoiczkach pyszna mielona i własna ,przetarte też ostatnie pomidorki i też schowane ,więc znowu coś do przodu,ale martwią mnie grzybki bo teraz coś ich nie ma ani u mnie ,ani w świętokrzyskim.
Aniu witaj,tak mój ogród jeszcze ładnie miejscami kwitnie ,ten biały floks to floks plamisty Delta ,jakiś spóźniony ,albo powtarza ,ta trawa to jedna z niższych traw Yaki Yume ,Cleome u mnie szaleją ,kwiaty mojego hibiskusa bylinowego olbrzymie są jak talerze ,z fuksją możemy się na wiosnę wymienić ,Twoja też śliczna ,pozdrawiam
Beatko,cieszę się ,ze jesteś ,jakoś chyba mało Cię tutaj,miło ,że do mnie zaglądasz czasem ,ale też sie i odezwij ,bo wygląda jakby Cię w ogóle nie było
i tak jakoś tęskno za Tobą ,roślin jest ogromne morze i nie możliwe mieć wszystkiego,ale jeżeli coś daje radę w naszym klimacie to zawsze warto to mieć ,pozdrawiam ii zapraszam znowu
Marysiu,jastruń jest cudny ,warto go mieć w ogrodzie i kwitnie wtedy gdy mało roślin już kwitnie ,chociaż u mnie dużo jeszcze różnych kwiatów ,bo są i dalie i Cleome i astry i nawet irysy zakwitły,ja w ogrodzie nic jeszcze nie sprzątałam ,bo nie mam kiedy ,kurki jak odpoczną to na święta się pewnie wykażą ,wiem ,że się na nie denerwujesz,ale na pewne sprawy nie mamy wpływu
u mnie dzisiaj piękne słoneczko było i nawet dość ciepło i rześko ,jutro powinnam nazrywać pokrzyw i kurdybanku do suszenia ,ale nie wiem czy nie pojadę na rydze ,bo teraz Boguś mówi ,że są podobno,pozdrawiam 
Lodziu,miło,że spacerujesz ,a czym teraz zaskoczył Cię mój ogród,kwitnie jeszcze co nieco ale nie domyślam się o co chodzi ,pozdrawiam
Aniu witaj,tak mój ogród jeszcze ładnie miejscami kwitnie ,ten biały floks to floks plamisty Delta ,jakiś spóźniony ,albo powtarza ,ta trawa to jedna z niższych traw Yaki Yume ,Cleome u mnie szaleją ,kwiaty mojego hibiskusa bylinowego olbrzymie są jak talerze ,z fuksją możemy się na wiosnę wymienić ,Twoja też śliczna ,pozdrawiam
Beatko,cieszę się ,ze jesteś ,jakoś chyba mało Cię tutaj,miło ,że do mnie zaglądasz czasem ,ale też sie i odezwij ,bo wygląda jakby Cię w ogóle nie było
Marysiu,jastruń jest cudny ,warto go mieć w ogrodzie i kwitnie wtedy gdy mało roślin już kwitnie ,chociaż u mnie dużo jeszcze różnych kwiatów ,bo są i dalie i Cleome i astry i nawet irysy zakwitły,ja w ogrodzie nic jeszcze nie sprzątałam ,bo nie mam kiedy ,kurki jak odpoczną to na święta się pewnie wykażą ,wiem ,że się na nie denerwujesz,ale na pewne sprawy nie mamy wpływu
Lodziu,miło,że spacerujesz ,a czym teraz zaskoczył Cię mój ogród,kwitnie jeszcze co nieco ale nie domyślam się o co chodzi ,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś grzybki nazbierane a tak się martwiłaś....teraz na pewno ruszą bo popadało.
Dalie cudowne i cała reszta oczywiście też a ptaszki na patykach jak z odpustu z lat dziecięcych. Taka moda może wracać bo są bardzo fajne te ozdoby. Ciekawe gdzie je dostałaś.

Dalie cudowne i cała reszta oczywiście też a ptaszki na patykach jak z odpustu z lat dziecięcych. Taka moda może wracać bo są bardzo fajne te ozdoby. Ciekawe gdzie je dostałaś.
-
DzonaK
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witaj Marta
Zazdroszczę takiego grzybobrania . Chyba musimy gdzieś dalej pojechać bo wczoraj byłam z mężem w lesie i znaleźliśmy aż dwie sztuki . Dziś w nocy mocno lało to może się pokażą .
Czy dalię to się kupuję na wiosnę jakieś karpy ?? bo chcę zakupić na przyszły rok i nie wiem co i jak .
U Ciebie jeszcze kolorki królują w ogrodzie u mnie już szaro i ponuro.
Zazdroszczę takiego grzybobrania . Chyba musimy gdzieś dalej pojechać bo wczoraj byłam z mężem w lesie i znaleźliśmy aż dwie sztuki . Dziś w nocy mocno lało to może się pokażą .
Czy dalię to się kupuję na wiosnę jakieś karpy ?? bo chcę zakupić na przyszły rok i nie wiem co i jak .
U Ciebie jeszcze kolorki królują w ogrodzie u mnie już szaro i ponuro.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
No proszę jakie udane grzybobranie miałaś Martus
Cleome faktycznie co szaleją.
Zimowity jeszcze piękne.
A dalie to masz dopiero slicznosci
Jeszcze cieszą. Ale slyszlam że wkrótce temoeratury w nocy mają spaść do 1 stopnia
To już może być po daliach. A ja je też bardzo lubię. I dwie nawet mi jeszcze nie zakwitly. I chyba już nie zdążą
Cleome faktycznie co szaleją.
Zimowity jeszcze piękne.
A dalie to masz dopiero slicznosci
Jeszcze cieszą. Ale slyszlam że wkrótce temoeratury w nocy mają spaść do 1 stopnia
To już może być po daliach. A ja je też bardzo lubię. I dwie nawet mi jeszcze nie zakwitly. I chyba już nie zdążą
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marcia dalie piękne jak pędzlem malowane, a grzybków całkiem sporo... podobno i w moim lesie są, ale ja liczę tylko na dobrych sąsiadów w kwestii grzybów... Z kula niezbyt wygodnie zbiera się grzyby, a do tego ta rekonwalescencja po półpaścu idzie powoli, ale nie zazdroszczę... niech grzybki wyjdą Wam na zdrowie 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu miłe wspomnienia grzybkowe
...dobrze było błądzić z Tobą po lesie! Teraz zimno, wieje i nieprzyjemnie. Jednak grzyby w Małopolsce są, bo byliśmy w Krzeszowicach to pełno prawdziwków, czerwonych kozaczków a co czerwony to widziałam Ciebie
Ja ćwiczę tysiące skłonów, bo po nocy dywan z orzechów spadł, drugi z rajskich jabłuszek...czy wszystko musi być na raz
Pozdrawiam i ciepełka życzę 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam wszystkich gości gorąco,dzisiaj zimno ,wietrznie i deszczowo było,ale ja nie zmęczony człowiek
pojechałam na rydze z moim mężem ,wrócił z pracy o 10 i powiedział,że nie jedziemy na rydze bo jest brzydko ,no to ja prawie się na niego obraziłam ,bo wieczór powiedział,że jedziemy i ja od rana gotowa, sprawę przemyślał i o 11,30 pojechaliśmy ,daleko nie mamy i trochę nazbieraliśmy ,ale nas grad wygonił ,który za chwilę zamienił się w kaszkę i nas na biało zasypało ,tak razem to jeden duży kosz przywieźliśmy ,ale te góry u nas są fatalne do chodzenia ,sypało jak z cebra ,a ja nie mogłam się pod tą górę wygramolić bo jeszcze trzeba było szybko
,ale grzybki w domciu i teraz mam nową robotę .
Elżuniu,trochę grzybków nazbierałam ,ale ja chcę ich dużo
,dzisiaj nadziałam paprykę kaszą z mięskiem mielonym i obowiązkowo musi być z pysznym sosem grzybowym i tak ciągle potrzeba mi grzybków,bo takie wykwintne dania można z nich robić ,może jeszcze się pokażą ,dalie cudownie u mnie kwitną ,a ptaszki mam od siostrzenicy męża bo ma taką ceramiczną pracownię artystyczną i dla cioci czyli dla mnie jest wszystko co mi się ubździ ,pozdrawiam
Joasiu,znam ten ból jak nie ma grzybów,one naprawdę są w naszej kuchni potrzebne ,dalie się kupuje na wiosnę ,ostatnimi czasy bardzo ładne są w Castoramie ,albo innych marketach ,a na jesień po pierwszych przymrozkach wykopuje sie ,ja wkładam do pudeł po bananach i maszerują do piwnicy ,przy zakupie jest napisana na etykietach wysokość i wielkość kwiatu,pozdrawiam
Aniu,Cleome rośnie ja szalone ,dalie lubię te o dużych kwiatach a o małych kwiatach to pomponowe lubię ,jeszcze nie będzie mrozów ,to dalie jeszcze pobędą z nami ,pozdrawiam
Ewciu,ja też kocham dalie ,a grzybków trochę było ,ale to nie to co w zeszłym roku,może jeszcze będą ,w Twoim przypadku na pewno nie możesz iść na grzyby ,bo w lesie można szybko się przewrócić i zaziębić a jak zdrowie szwankuje to trzeba się dobrze wyleczyć ,żeby marzyć o lesie ,pozdrawiam i dużo zdrówka życzę
Marysiu,ale nie zabłądziłyśmy ani raz w tym wielkim lesie ,dzisiaj zimno ale jak się chodzi po lesie to nie jest źle, w świętokrzyskim był Ludwik, wczoraj wrócił i mówił,że nie ma grzybów ,może za tydzień po tych deszczach będą ,ciekawa jestem ile kosztuje kg prawdziwków w Krzeszowicach ,może wiesz ,dzisiaj Boguś znalazł piękne dwa czerwone w miejscu gdzie rosną rydze ,będzie sosik do papryki która teraz sie piecze w piekarniku i pachnie mocno na cały dom,oczywiście trzeba będzie dołożyć tych uduszonych już na zimę z zamrażarki,a końca naszej pracy ciągle nie widać ,pozdrawiam
Elżuniu,trochę grzybków nazbierałam ,ale ja chcę ich dużo
Joasiu,znam ten ból jak nie ma grzybów,one naprawdę są w naszej kuchni potrzebne ,dalie się kupuje na wiosnę ,ostatnimi czasy bardzo ładne są w Castoramie ,albo innych marketach ,a na jesień po pierwszych przymrozkach wykopuje sie ,ja wkładam do pudeł po bananach i maszerują do piwnicy ,przy zakupie jest napisana na etykietach wysokość i wielkość kwiatu,pozdrawiam
Aniu,Cleome rośnie ja szalone ,dalie lubię te o dużych kwiatach a o małych kwiatach to pomponowe lubię ,jeszcze nie będzie mrozów ,to dalie jeszcze pobędą z nami ,pozdrawiam
Ewciu,ja też kocham dalie ,a grzybków trochę było ,ale to nie to co w zeszłym roku,może jeszcze będą ,w Twoim przypadku na pewno nie możesz iść na grzyby ,bo w lesie można szybko się przewrócić i zaziębić a jak zdrowie szwankuje to trzeba się dobrze wyleczyć ,żeby marzyć o lesie ,pozdrawiam i dużo zdrówka życzę
Marysiu,ale nie zabłądziłyśmy ani raz w tym wielkim lesie ,dzisiaj zimno ale jak się chodzi po lesie to nie jest źle, w świętokrzyskim był Ludwik, wczoraj wrócił i mówił,że nie ma grzybów ,może za tydzień po tych deszczach będą ,ciekawa jestem ile kosztuje kg prawdziwków w Krzeszowicach ,może wiesz ,dzisiaj Boguś znalazł piękne dwa czerwone w miejscu gdzie rosną rydze ,będzie sosik do papryki która teraz sie piecze w piekarniku i pachnie mocno na cały dom,oczywiście trzeba będzie dołożyć tych uduszonych już na zimę z zamrażarki,a końca naszej pracy ciągle nie widać ,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
to moje suszone pomidorki ,wczoraj zamknięte w słoiczki ,tak się cieszę ,że je mam i to z własnego ogrodu.

już w słoiczkach

dzisiaj nazbierane rydze



i dwa czerwone

takie papryczki nadziewane właśnie upiekły się w piekarniku

tutaj ususzone i zmielone papryczki

i końcówka własnych pomidorków i ogórków już tylko do zjedzenia ,ale były pyszne,najedliśmy się za wszystkie czasy i tyle zostało przerobione ,aż żal ,że sie kończą .

następne grzybki z ogrodu które rosły w moim lasku brzozowym , szczaw , fasolki i cukinie z warzywnika

tutaj trzy prawdziweczki z mojego ogrodu ,to był największy prawdziwkowy wysyp

i coś z ogrodu kwiatowego





już w słoiczkach

dzisiaj nazbierane rydze



i dwa czerwone

takie papryczki nadziewane właśnie upiekły się w piekarniku

tutaj ususzone i zmielone papryczki

i końcówka własnych pomidorków i ogórków już tylko do zjedzenia ,ale były pyszne,najedliśmy się za wszystkie czasy i tyle zostało przerobione ,aż żal ,że sie kończą .

następne grzybki z ogrodu które rosły w moim lasku brzozowym , szczaw , fasolki i cukinie z warzywnika

tutaj trzy prawdziweczki z mojego ogrodu ,to był największy prawdziwkowy wysyp

i coś z ogrodu kwiatowego




- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
I w ogrodzie jeszcze pięknie. jeszcze kolorków jest sporo.Te rudbekie to długo ,m pięknie kwitną.A moje już przekwitły
Ta jest jakaś inna odmiana ??
Cleome cudne.
A te ptaszki jakie masz ciekawe.Skąd je masz ??
Pomidorków już dawno nie mam
Fajnie mieć takie swoje suszone.Ja je bardzo lubię do różnego rodzaju sałatek.I kupuję.
Papryczki też suszę.
Dużo u ciebie tych rożnych przetworów pokazane i fajnie.
Ja jakoś tak wszystkiego nie cykam.
Grzybki, rydze na masełku,,, miamuś.U nas też są.Ale mało.
cudne, wielkie kępy traw.
Dobrego dnia Martusiu
Ta jest jakaś inna odmiana ??
Cleome cudne.
A te ptaszki jakie masz ciekawe.Skąd je masz ??
Pomidorków już dawno nie mam
Fajnie mieć takie swoje suszone.Ja je bardzo lubię do różnego rodzaju sałatek.I kupuję.
Papryczki też suszę.
Dużo u ciebie tych rożnych przetworów pokazane i fajnie.
Ja jakoś tak wszystkiego nie cykam.
Grzybki, rydze na masełku,,, miamuś.U nas też są.Ale mało.
cudne, wielkie kępy traw.
Dobrego dnia Martusiu
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś niespożyta grzybiarko! Ty i się zgubić ? jak Ty każdy pień drzewa znasz
Pokazałaś cudowności! suszone pomidorki, rydzyki i śliczne chyba nowe koszyki!
A ogrodowe skarby szczególnie cieszą! Czerwone widzę są nawet 3 bo maluśki osesek też się wyrwał! Papryczka pycha z sosikiem aż mi ślinka poleciała
Ogród jesienny, ale kolorowy! Zbierz proszę nasiona z kolorowych cleome
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko
Pokazałaś cudowności! suszone pomidorki, rydzyki i śliczne chyba nowe koszyki!
A ogrodowe skarby szczególnie cieszą! Czerwone widzę są nawet 3 bo maluśki osesek też się wyrwał! Papryczka pycha z sosikiem aż mi ślinka poleciała
Ogród jesienny, ale kolorowy! Zbierz proszę nasiona z kolorowych cleome
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marcia fajne to ogrodowe grzybobranie... może i w moim brzozowym lasku jak podrośnie zadomowią się grzybki... teraz mam ...pieczarki. Też już tęsknię, za pomidorkami z ogrodu... póki co zimno, ale jeszcze ma być trochę cieplejszych dni. Pozdrawiam 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuniu, zostaniesz Królową Grzybów
Nawet jak ich nie ma, to je znajdziesz
Jeszcze na pewno będą grzyby w lesie i znajdziesz ich mnóstwo. Tylu rydzów już dawno nie widziałam
Takie własne grzybki, z własnego lasu, smakują wybornie. Jak swojskie pomidorki
Suszone są przepyszne i też już będziesz mogła delektować się ich smakiem.
Dalie jeszcze ciągle masz cudne, im zimno nie straszne. Byle tylko przymrozków nie było.
Miłego tygodnia i udanych wypraw na grzybki
Dalie jeszcze ciągle masz cudne, im zimno nie straszne. Byle tylko przymrozków nie było.
Miłego tygodnia i udanych wypraw na grzybki
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam ,dzisiaj niby chłodno było i czasem padał deszcz,ale ja pojechałam znowu na rydze ,tym razem z koleżanką i nazbierałam połowę koszyka ,więc pracy mi nadal przybywa
i grzybków w spiżarni ,chociaż bardzo chciałabym nazbierać jeszcze dużo prawdziwków
.
Aniu,rudbekie jeszcze u mnie są ,to zwykłe rudbekie ,może u mnie wszystko jest później ,cleome dalej szaleje i bardzo rozświetla miejsce w którym rośnie .ptaszki mam od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiczną ,ale tylko druty do wbijania są zardzewiałe
,pomidorki suszone swoje mam pierwszy raz ,też do tej pory kupowałam .rydze na masełku są pychotki ,trawy sa bardzo dekoracyjne ,pozdrawiam
Marysiu,koszyki już mam używane
na grzyby uwielbiam chodzić i cieszę się jak są u mnie w domciu przerobione i gotowe do degustacji,pomidorki suszone mam po raz pierwszy swoje ,papryczka była dzisiaj na obiadek z sosem grzybkowym,nasionka zbiorę ,trzymam sie cieplutko bo palę w piecu
,pozdrawiam
Ewciu,brzozy posadziłam i odpady grzybkowe zakopuję ,żeby mieć na starość grzybki we własnym ogrodzie jak już nie będę mogła na nie jeździć do dużego lasu ,pomidorki własne są super ,wcześniej ich nie sadziłam ,teraz jest drugi raz i chciałabym dalej je sadzić ,jeżeli tylko będę mogła ,jest zimniej ale przecież mamy ubrania ,pozdrawiam
Iwonko,gdzie mi tam do takiego tytułu
może jeszcze będą te oczekiwane grzybki,rydzów nie ma tak dużo jak nieraz bywało,ale nie ma co narzekać ,powoli uzbiera się do woli ,z pomidorków cieszę się bardzo ,nigdy ich sama nie robiłam i na dodatek swoich ,przymrozków sobie jeszcze nie życzę ,bo dynie nadal rosną ,trzeba je ściąć i przykrywać ,dalie dalej strojne w ogrodzie ,pozdrawiam i buziaczki

Aniu,rudbekie jeszcze u mnie są ,to zwykłe rudbekie ,może u mnie wszystko jest później ,cleome dalej szaleje i bardzo rozświetla miejsce w którym rośnie .ptaszki mam od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiczną ,ale tylko druty do wbijania są zardzewiałe
Marysiu,koszyki już mam używane
Ewciu,brzozy posadziłam i odpady grzybkowe zakopuję ,żeby mieć na starość grzybki we własnym ogrodzie jak już nie będę mogła na nie jeździć do dużego lasu ,pomidorki własne są super ,wcześniej ich nie sadziłam ,teraz jest drugi raz i chciałabym dalej je sadzić ,jeżeli tylko będę mogła ,jest zimniej ale przecież mamy ubrania ,pozdrawiam
Iwonko,gdzie mi tam do takiego tytułu




















