Zakładamy ogród warzywny...cz.2
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 15 kwie 2018, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie warte zachodu
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Kasia79, jedyne na czym się znam jeśli chodzi o działkę to plewienie, ba... ja to nawet lubię, więc kompostownik to u mnie rzecz oczywista ale...jak kupiłam tą działkę w tamtym roku, po sezonie, to zrobiłam małą rewolucję w tych roślinach, które wiedziałam, że nie chcę mieć, więc teraz zastanawiam się czy nie wyczyścić tego kompostownika do zera i wrzucać już tylko to co nie zaszkodzi
edit
Kasiak109, mój mąż niestety ma alergię na działkę, choć nie powiem coś tam pomaga, jak potrzeba silnego. Ja z kolei nie usiedzę w miejscu, a na działce zawsze jest coś do zrobienia, zwłaszcza na takiej jaka ja kupiłam
edit
Kasiak109, mój mąż niestety ma alergię na działkę, choć nie powiem coś tam pomaga, jak potrzeba silnego. Ja z kolei nie usiedzę w miejscu, a na działce zawsze jest coś do zrobienia, zwłaszcza na takiej jaka ja kupiłam
Pozdrawiam Netta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Jeśli to co tam wrzuciłaś na początku już zdążyło się trochę rozłożyć, to zostaw, tylko za dwa, trzy lata jak będziesz wyjmować ziemię/kompost z wierzchu, to po prostu tego pierwszego poziomu nie ruszaj, niech zostanie podstawą dla świeżego kompostowania.
Najlepiej mieć dwie komory kompostownika, jedna, po zapełnieniu sobie pracuje, w tym czasie napełniasz drugą, a jak z pierwszej kompost jest gotowy, to go wybierasz, a komorę zapełniasz świeżym materiałem. W tym czasie przerabia się druga komora, i tak w kółko.
Powodzenia!
A jeśli mąż ma alergię na działkę, to znaczy, że cierpi na glebowstręt..
Najlepiej mieć dwie komory kompostownika, jedna, po zapełnieniu sobie pracuje, w tym czasie napełniasz drugą, a jak z pierwszej kompost jest gotowy, to go wybierasz, a komorę zapełniasz świeżym materiałem. W tym czasie przerabia się druga komora, i tak w kółko.
Powodzenia!
A jeśli mąż ma alergię na działkę, to znaczy, że cierpi na glebowstręt..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 15 kwie 2018, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie warte zachodu
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Kasia79, glebowstręt hehe, no i diagnoza postawiona
Pozdrawiam Netta
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
W dokumencie "Wysokość opłat pobieranych za zadania wykonywane przez okręgowe chemiczno-rolnicze"kaLo pisze:Dziadku podaj adres gdzie robią za kilkanaście zeta badanie gleby metodą ogrodniczą czyli uniwersalną to i ja się tam przeniosę. . Zrobię to z radością, bo we wszystkich pozostałych laboratoriach taka heca kosztuje 5 dych. Jeżeli jednak namawiasz ludzi do zrobienia analizy metodą rolniczą to z przykrością donoszę , że do naszych celów wyniki takie maja wartość porównywalną z papierem toaletowym i tylko w takiej formie nadają się do użytku.
http://www.agroekspert.com/Home/PriceList
obowiązującym od 26 września 2014, a znajdującym się na stronie internetowej https://www.schr.gov.pl/p,148,oplaty-za ... owe-stacje
w rozdziale VII. Badania gleb dla potrzeb doradztwa nawozowego w pozycji 271 ?Badanie gleb użytków rolnych (pH, fosfor, potas, magnez)? za Jednostkę ?próbka? kwota w złotych wynosi 10,67, a do kwoty opłaty doliczony zostanie podatek od towarów i usług.
Jeżeli ktoś wkracza na nowy dla niego teren i chce wykonać nawożenie korekcyjne zgodnie z zaleceniami Stacji Chemiczno-Rolniczej to badanie wymienione powyżej nadaje się do tego idealnie. Jest wiarygodne i wykonywane zgodnie z polskimi normami cytowanymi pod wynikami badań.
edit
Tak, możesz sadzić, ale po równaniu i grabieniu.Netta pisze:Dziękuję Dziadku22 za cenne rady Czy ja dobrze zrozumiałam, że na tej przekopanej trawie już teraz w tym roku mogę sadzić? Ten kawałek nie był ani równany, ani potraktowany grabiami. Przepraszam jeśli moje pytania wydaja się śmieszne, ale chyba wolę tutaj się ośmieszyć jak robić kabaret przy sąsiadach zza miedzy;)
Po jesiennym przekopaniu gleby na wiosnę trzeba wyrównać i wypoziomować glebę aby po deszczu nie robiły się kałuże i aby woda nie wypłukiwała gleby. Jeżeli nie ma czasu na to aby po tym ziemia sama się uleżała warto ją udeptać.
Trzeba to zrobić szczególnie starannie przy siewie drobnych, lekkich, płytko sianych nasion takich jak marchew, pietruszka, sałata, ... Ale to za rok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
W analizie rolniczej brakuje dwóch istotnych makropierwiastków ,azotu i wapnia . Uważasz, ze to nie jest potrzebne, przecież wkraczamy na nowy teren?dziadek22 pisze: Jeżeli ktoś wkracza na nowy dla niego teren i chce wykonać nawożenie korekcyjne zgodnie z zaleceniami Stacji Chemiczno-Rolniczej to badanie wymienione powyżej nadaje się do tego idealnie. Jest wiarygodne i wykonywane zgodnie z polskimi normami cytowanymi pod wynikami badań.
Dla potrzeb warzywnictwa jest poz. 272 i tą metodą powinna być robiona analiza.
Jest wiarygodne i zgodne z normami ale nie dla tego typu upraw i działań , jakimi my się zajmujemy w swoich ogródkach.Jest wiarygodne i wykonywane zgodnie z polskimi normami cytowanymi pod wynikami badań.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Netta-
najprościej, jeśli ma się ziemię na której nic po za trawą nie rosło to, jak już Kasia79 pisała zacząć od małych kroczków
i nie oczekiwać plonów .
I na dokładkę, żeby się jeszcze nie zapracować na śmierć.
Ja to stosuję taką zasadę.
Wytyczam sobie przewidywalny obszar, który w tym i przyszłym roku dam radę uprawiać.
Dzielę na grządki. Skopuję czy też zrywam darń. I tu jest b.ważna sprawa, która nam ułatwi robotę na przyszłość,
a i pomoże glebie.
Wszystko zielsko, darń, co tam się wykopuje przy oczyszczaniu układam na jednej z grządek,
jeśli darń to korzonkami do góry, żeby nie na odwrót bo po prostu wrośnie.
Polewam wodą jeśli jest suche i przykrywam czarną folią. Właśnie nie agrotkaniną czy włókniną, tylko folią.
Jak zrobisz to teraz, to na jesieni będziesz miała rewelacyjnie przekompostowaną, użyźnioną próchnicą grządkę, prawie bez wysiłku,
którą będziesz mogła sobie właśnie jesienią powapnować najlepiej dolomitem ( wapno z magnezem).
/Gleba, która jest nieuprawiana z reguły ulega zakwaszeniu, chyba, że leży na kredowych osadach./
Dolomit przykopiesz, a zapewniam Cię, że ziemia będzie mięciutka z pod takiej folii i posiejesz coś na nawóz zielony.
Na wiosnę przyszłą przykopiesz i masz gotową grządkę pod uprawy.
Bo najważniejsze to, żeby zrobić, ale się nie zarobić i nie chodzić potem połamanym wpół
najprościej, jeśli ma się ziemię na której nic po za trawą nie rosło to, jak już Kasia79 pisała zacząć od małych kroczków
i nie oczekiwać plonów .
I na dokładkę, żeby się jeszcze nie zapracować na śmierć.
Ja to stosuję taką zasadę.
Wytyczam sobie przewidywalny obszar, który w tym i przyszłym roku dam radę uprawiać.
Dzielę na grządki. Skopuję czy też zrywam darń. I tu jest b.ważna sprawa, która nam ułatwi robotę na przyszłość,
a i pomoże glebie.
Wszystko zielsko, darń, co tam się wykopuje przy oczyszczaniu układam na jednej z grządek,
jeśli darń to korzonkami do góry, żeby nie na odwrót bo po prostu wrośnie.
Polewam wodą jeśli jest suche i przykrywam czarną folią. Właśnie nie agrotkaniną czy włókniną, tylko folią.
Jak zrobisz to teraz, to na jesieni będziesz miała rewelacyjnie przekompostowaną, użyźnioną próchnicą grządkę, prawie bez wysiłku,
którą będziesz mogła sobie właśnie jesienią powapnować najlepiej dolomitem ( wapno z magnezem).
/Gleba, która jest nieuprawiana z reguły ulega zakwaszeniu, chyba, że leży na kredowych osadach./
Dolomit przykopiesz, a zapewniam Cię, że ziemia będzie mięciutka z pod takiej folii i posiejesz coś na nawóz zielony.
Na wiosnę przyszłą przykopiesz i masz gotową grządkę pod uprawy.
Bo najważniejsze to, żeby zrobić, ale się nie zarobić i nie chodzić potem połamanym wpół
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Być może wypożyczenie laski Engera kosztuje 65 zł, ale ja i osoby które kierowałem do Stacji Chemiczno-Rolniczej we Wrocławiu wypożyczały zawsze laski Egnera za darmo. Ja wypisywałem tylko rewers.kaLo pisze: Proponowałeś też kiedyś wypożyczanie ze stacji laski Engera a to kosztuje 65 zł, bagatela .
Aby się upewnić zadzwoniłem dzisiaj do Stacji Chemiczno-Rolniczej we Wrocławiu i zapytałem się czy można u nich wypożyczyć laski Egnera za darmo. Okazało się, ze w Stacji Chemiczno-Rolniczej we Wrocławiu można wypożyczyć laski Egnera za darmo.
W dokumencie "Wysokość opłat pobieranych za zadania wykonywane przez okręgowe chemiczno-rolnicze"
obowiązującym od 26 września 2014, a znajdującym się na stronie internetowej https://www.schr.gov.pl/p,148,oplaty-za ... owe-stacje nie ma ani słowa o odpłatności za wypożyczenie laski Egnera.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Masz rację, nie ma ani słowa o odpłatności. Nie ma jej też w cenniku OSCHR Wrocław.http://www.oschr.org/Cennik_OSCHR_Wroclaw . Jest za to poz. 18 Badanie ziem i podłoży ogrodniczych , której koszt wykonania to 52,48 zł.
Jestem co najmniej raz w miesiącu w takim laboratorium. Okoliczni rolnicy przywożą po kilka , czasem ponad 10 próbek do analizy i płacą kilkaset złotych za analizę metodą uniwersalną a przecież mogli by opędzić to wszystko stówą wykonując analizę rolniczą. Nie znają się czy co?
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1066W typowej analizie gleby pod uprawy rolnicze (13,12 zł -przyp. mój ) bada się zawartość fosforu fosforanowego, potasu, magnezu oraz pH (w 1 M KCl), zawartość składników podaje się w mg/100 g gleby. Niestety, na podstawie tego rodzaju analizy nie można ustalić dokładnych zaleceń nawozowych dla warzyw.
Nie można porównać wyników obu analiz, ponieważ są w nich używane inne odczynniki do wymycia z gleby składników odżywczych i wyniki podawane są w innych jednostkach.
Jestem co najmniej raz w miesiącu w takim laboratorium. Okoliczni rolnicy przywożą po kilka , czasem ponad 10 próbek do analizy i płacą kilkaset złotych za analizę metodą uniwersalną a przecież mogli by opędzić to wszystko stówą wykonując analizę rolniczą. Nie znają się czy co?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Sama robiłam badanie gleby w zeszłym roku i do uprawy warzyw stosuje się i wykonuje tylko metodą uniwersalną= ogrodniczą.
Metodą polową stosuje się do upraw sadowniczych, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie by i zastosować metodę uniwersalną.
Metoda uniwersalna kosztuje ok. 52 zł, jak pisze kalo.
Proponuję tutaj przenieść dyskusję odnośnie badania gleby viewtopic.php?f=8&t=75397&p=5767618&hil ... y#p5767618
Metodą polową stosuje się do upraw sadowniczych, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie by i zastosować metodę uniwersalną.
Metoda uniwersalna kosztuje ok. 52 zł, jak pisze kalo.
Proponuję tutaj przenieść dyskusję odnośnie badania gleby viewtopic.php?f=8&t=75397&p=5767618&hil ... y#p5767618
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Czy nieświadomie zakwaszam ziemię?
Zastanawiam się, czy nieświadomie nie zakwaszam ziemi na której co roku sadzę pomidory, cukinię, fasolkę szparagową, buraki, pietruszkę i marchewkę?
Czy wysypywanie zgniłych oraz resztek jabłek w dużych ilościach nie zakwasza ziemi?
Czy powinienem pozbierać te jabłka?
Czy wysypywanie zgniłych oraz resztek jabłek w dużych ilościach nie zakwasza ziemi?
Czy powinienem pozbierać te jabłka?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21814
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Czy nieświadomie zakwaszam ziemię?
Zapraszam tutaj viewtopic.php?f=34&t=18010
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Czy nieświadomie zakwaszam ziemię?
Wybrany wątek nie istnieje.
A też chętnie się dowiem bo mam sporo spadów jabłek.
A też chętnie się dowiem bo mam sporo spadów jabłek.
Pozdrawiam ;)
Re: Czy nieświadomie zakwaszam ziemię?
Chciałbym sprecyzować pytanie:
Czy zostawiając jabłka i resztki zgniłych jabłek nie zakwaszam ziemi co wpływa negatywnie na plony warzyw?
Czy zostawiając jabłka i resztki zgniłych jabłek nie zakwaszam ziemi co wpływa negatywnie na plony warzyw?