Moje doniczkowe- Nella
Moje doniczkowe- Nella
Witam wszystkich w moim zielonym wątku
Zainspirowana Waszymi pięknymi mieszkaniami, balkonami, ogrodami postanowiłam pochwalić się moimi pokojowymi roślinkami. Jest ich mało, są małe, a ja jestem początkującą kwiatoholiczką, także mam nadzieję że nie uśmiercę moich małych podopiecznych:)
Nie przedłużając oto i oni:
Miniaturka Phalaenopsis'a. Moja pierwsza miniaturka, ale podejście do storczyków chyba już trzecie albo czwarte. Są to przepiękne kwiaty, ale wszystkie u mnie zawsze padały, nie wiem czy warunki w moim mieszkaniu są tak złe, czy mam do nich tak zła rękę i za dużo przy nich majstrowałam, ale zawsze kończyło się to źle. Tą miniaturkę nabyłam w Ikei, odrazu wpadła mi w oko, stwierdziłam że nie zaszkodzi spróbować jeszcze raz
Ma pięknie wybarwione kwiaty, czy ktoś wie co to za odmiana?
Następny kolega- skrzydłokwiat. Jest że mną już kilka miesięcy, początki były okropne. Po przyjeździe ze sklepu do domu stracił jakieś 50% liści, te co zostały mają żółte końcówki, ale później odbił i powoli się zagęszcza
Tutaj moje ukorzenione Epipremnum złociste. Listki wyjęłam z wody i przesadzilam do ziemi w zeszłą niedzielę, mam nadzieję, że się przyjmie
Teraz roślinka, na którą chorowałam już od jakiegoś czasu- starzec rowleya, w języku angielskim znana także pod nazwą string of pearls, trudno się nie zgodzić
Na razie tyle
Zainspirowana Waszymi pięknymi mieszkaniami, balkonami, ogrodami postanowiłam pochwalić się moimi pokojowymi roślinkami. Jest ich mało, są małe, a ja jestem początkującą kwiatoholiczką, także mam nadzieję że nie uśmiercę moich małych podopiecznych:)
Nie przedłużając oto i oni:
Miniaturka Phalaenopsis'a. Moja pierwsza miniaturka, ale podejście do storczyków chyba już trzecie albo czwarte. Są to przepiękne kwiaty, ale wszystkie u mnie zawsze padały, nie wiem czy warunki w moim mieszkaniu są tak złe, czy mam do nich tak zła rękę i za dużo przy nich majstrowałam, ale zawsze kończyło się to źle. Tą miniaturkę nabyłam w Ikei, odrazu wpadła mi w oko, stwierdziłam że nie zaszkodzi spróbować jeszcze raz
Ma pięknie wybarwione kwiaty, czy ktoś wie co to za odmiana?
Następny kolega- skrzydłokwiat. Jest że mną już kilka miesięcy, początki były okropne. Po przyjeździe ze sklepu do domu stracił jakieś 50% liści, te co zostały mają żółte końcówki, ale później odbił i powoli się zagęszcza
Tutaj moje ukorzenione Epipremnum złociste. Listki wyjęłam z wody i przesadzilam do ziemi w zeszłą niedzielę, mam nadzieję, że się przyjmie
Teraz roślinka, na którą chorowałam już od jakiegoś czasu- starzec rowleya, w języku angielskim znana także pod nazwą string of pearls, trudno się nie zgodzić
Na razie tyle
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21845
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Moje doniczkowe- Nella
Fajnie Nelu
Czekamy więc na więcej
Czekamy więc na więcej
Re: Moje doniczkowe- Nella
Dzień dobry w ten pochmurny warszawski dzień Przychodzę z kolejną porcją zdjęć moich roślinek.
Kolejna sadzonka. Zielistka. Jest malutka, ale zaczęła się trochę rozrastać
Kolejna roślina w moim pokoju to ficus lyrata bambino. W moim odczuciu to bardzo dostojna roślina, ma piękne sztywne, ciemnozielone liście
Teraz czas na grudnika. Jest w naszym mieszkaniu od dobrych dwóch lat, ale nikt nigdy nic z nim nie robił, nie przesadzał, nie poświęcał dużej uwagi. Dotychczas stal na oknie przy drzwiach balkonowych, które w zimę i tak często są otwierane także był narażony na różnice temperatur, wiatr itd. ostatnio wzięłam go do siebie przesadzilam pierwszy raz do odpowiedniego podłoża, był cały czas od dwóch lat w ziemi w której go kupiliśmy. Mam nadzieję że się przyjmie a jego wygląd się poprawi. Kwitnie na biało-różowy kolor. To co zaczęło mnie w nim zastanawiać to jego dosyć jasno zielony kolor z fioletowo zabarwionymi końcówkami. Dotychczas wszystkie grudniki jakie widziałam były ciemnozielone
Kolejna sadzonka. Zielistka. Jest malutka, ale zaczęła się trochę rozrastać
Kolejna roślina w moim pokoju to ficus lyrata bambino. W moim odczuciu to bardzo dostojna roślina, ma piękne sztywne, ciemnozielone liście
Teraz czas na grudnika. Jest w naszym mieszkaniu od dobrych dwóch lat, ale nikt nigdy nic z nim nie robił, nie przesadzał, nie poświęcał dużej uwagi. Dotychczas stal na oknie przy drzwiach balkonowych, które w zimę i tak często są otwierane także był narażony na różnice temperatur, wiatr itd. ostatnio wzięłam go do siebie przesadzilam pierwszy raz do odpowiedniego podłoża, był cały czas od dwóch lat w ziemi w której go kupiliśmy. Mam nadzieję że się przyjmie a jego wygląd się poprawi. Kwitnie na biało-różowy kolor. To co zaczęło mnie w nim zastanawiać to jego dosyć jasno zielony kolor z fioletowo zabarwionymi końcówkami. Dotychczas wszystkie grudniki jakie widziałam były ciemnozielone
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Moje doniczkowe- Nella
Witam storczyk miniaturka ma bardzo fajny kolorek trzymam kciuki za Twoich podopiecznych.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje doniczkowe- Nella
Cudne masz te doniczkowe A ten sznur pereł to co tj.te perły to pąki kwiatków? Nigdy go przedtem nie widziałam.... bardzo mi sie podoba bo taki niezwykły... Moj grudnik tez był taki anemiczny a teraz jest lepszy bo mu daję już nawozy do zielonych) aby go przygotować do kwitnienia. W tamtym grudniu kwitł pięknie, na różowo. Twój jest dwukolorowy, super!
Tutaj właśnie sobie poczytałam https://succulentplantcare.com/7-tips-a ... owleyanus/
On nawet zakwitnie maleńkimi białymi kwiatuszkami co pachną cynamonowo-waniliowo
Gdzie go kupiłaś? Podoba mi sie coraz bardziej
Tutaj właśnie sobie poczytałam https://succulentplantcare.com/7-tips-a ... owleyanus/
On nawet zakwitnie maleńkimi białymi kwiatuszkami co pachną cynamonowo-waniliowo
Gdzie go kupiłaś? Podoba mi sie coraz bardziej
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Moje doniczkowe- Nella
Igala Dziękuję za miłe słowa, powoli rozkręcam się z roślinkami. Na zdjęciu starca, które wstawiłam widać nazwę sklepu,w którym go zakupiłam. To bardzo piękna ale i delikatna roślina, kilka kulek juz niestety urwałam:(
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moje doniczkowe- Nella
Przychodzę i witam
Będę obserwować
Starzec - piękna roślina, widywałam duże egzemplarze, ale tak, szalenie delikatna, nie tykać najlepiej, co nie? ;) Te kuleczki nie odrastają chyba jak się ułamie? Kusi mnie ta roślina, ale z moja delikatnością to cóż, hmm... łyse strąki mogą zostać :P
Epipremnum - choruje na nie od jakiegoś czasu. Jak i na wiele roślin. Ale cichaczem, powoli, musze znowu męża do roślinności w domu przekonać. A tak mi się szalenie podoba zarówno w formie zwisającej jak i na podporach <3
Roślinki na pewno odwdzięczą się za dobrą opiekę Ja czasem niektóre chciałam już spisywać na straty, a te "rehabilitowały" się chyba czując zbliżający się koniec :P
Będziemy razem rozkręcać się, u mnie nawrót choroby roślinnej, to nieuleczalne :P
Będę obserwować
Starzec - piękna roślina, widywałam duże egzemplarze, ale tak, szalenie delikatna, nie tykać najlepiej, co nie? ;) Te kuleczki nie odrastają chyba jak się ułamie? Kusi mnie ta roślina, ale z moja delikatnością to cóż, hmm... łyse strąki mogą zostać :P
Epipremnum - choruje na nie od jakiegoś czasu. Jak i na wiele roślin. Ale cichaczem, powoli, musze znowu męża do roślinności w domu przekonać. A tak mi się szalenie podoba zarówno w formie zwisającej jak i na podporach <3
Roślinki na pewno odwdzięczą się za dobrą opiekę Ja czasem niektóre chciałam już spisywać na straty, a te "rehabilitowały" się chyba czując zbliżający się koniec :P
Będziemy razem rozkręcać się, u mnie nawrót choroby roślinnej, to nieuleczalne :P
Re: Moje doniczkowe- Nella
Witaj na forum! Fajny początek, ładne roślinki. Czekam na więcej
Jacqueline potwierdzam, to nieuleczalne
Jacqueline potwierdzam, to nieuleczalne
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moje doniczkowe- Nella
Witam się po dłuższej przerwie
W ostatnim czasie z niektórymi roślinkami trochę się działo więc zapraszam na zdjęcia
Na poczatek te roślinki, które nie okazują za dużej chęci do rozrostu/ zmian czy czegokolwiek
U tego pana nic się nie zmieniło chociaż jak patrzę na poprzednie zdjęcie to może liście się trochę "otworzyły".
Zielistka bardzo powoli się rozrasta
Miniaturka dalej pięknie kwitnie <3
Teraz kolej na skrzydłokwiata. Rozrasta się coraz bardziej, cały czas pojawiają się nowe listki Około 2 tygodni temu dosypalam ziemię do doniczki bo niektóre korzenie były na zewnątrz i nie wiem czy to dlatego, ale dwa listki na dole zrobiły się żółte
Teraz czas na starca Pamiętacie jak pisałam że to bardzo delikatna roślinka? Przekonałam się o tym bardzo dobrze. W pewnym momencie roślina zaczęła zasuszac kulki, jednocześnie miałam wrażenie że zaczyna gnić więc podjęłam decyzję o przesadzeniu i rozdzieleniu na dwie doniczki. Na szczęście roślinka odpłaciła mi się pojawieniem nowych przyrostów i systematycznym rozrostem. Wspomnę tylko, że doniczki stoją na parapecie południowym także od 9-12 przy sprzyjającej pogodzie grzeją się zraszam co drugi dzień.
Tu moja własnoręcznie ukorzeniona roślinka Epipremnum złociste. Przyjęło się
Tu już nowe "nabytki". Na klatce na moim piętrze rośnie piękna sansevieria, wzięłam kilka listków i staram się je ukorzenić. Włożyłam je do ziemii miesiąc temu i na razie nic się nie dzieje ale jestem dobrej myśli
Teraz czas na grudnika. Niechętnie to miwie, ale chyba w najbliższym czasie pożegnam się z tą rośliną. Jestem prawie pewna że zrobiłam coś źle podczas przesadzania bo kwiatek powoli umiera. Część łodyg już poodpadała, zresztą zobaczcie na zdjęciach, nie wygląda to dobrze
Teraz jeszcze zdjęcia całego parapetu dodatkowo z aloesem i kaktusem
A na koniec dwa pytania do was. Po pierwsze co to za roślinka?
Mama przyniosła od koleżanki, ale nie pamięta nazwy, a chcemy ukorzenić
A drugie pytanie dotyczy rosnącej na mojej klatce hoji.
Szkoda mi jej, bo wydaje mi się trochę zaniedbana, w tym roku w ogóle nie kwitła, z tego co pamiętam rok temu widziałam ją z kwiatami, kwitnie na biało. W jaki sposób mogę ją rozmnożyć?
W ostatnim czasie z niektórymi roślinkami trochę się działo więc zapraszam na zdjęcia
Na poczatek te roślinki, które nie okazują za dużej chęci do rozrostu/ zmian czy czegokolwiek
U tego pana nic się nie zmieniło chociaż jak patrzę na poprzednie zdjęcie to może liście się trochę "otworzyły".
Zielistka bardzo powoli się rozrasta
Miniaturka dalej pięknie kwitnie <3
Teraz kolej na skrzydłokwiata. Rozrasta się coraz bardziej, cały czas pojawiają się nowe listki Około 2 tygodni temu dosypalam ziemię do doniczki bo niektóre korzenie były na zewnątrz i nie wiem czy to dlatego, ale dwa listki na dole zrobiły się żółte
Teraz czas na starca Pamiętacie jak pisałam że to bardzo delikatna roślinka? Przekonałam się o tym bardzo dobrze. W pewnym momencie roślina zaczęła zasuszac kulki, jednocześnie miałam wrażenie że zaczyna gnić więc podjęłam decyzję o przesadzeniu i rozdzieleniu na dwie doniczki. Na szczęście roślinka odpłaciła mi się pojawieniem nowych przyrostów i systematycznym rozrostem. Wspomnę tylko, że doniczki stoją na parapecie południowym także od 9-12 przy sprzyjającej pogodzie grzeją się zraszam co drugi dzień.
Tu moja własnoręcznie ukorzeniona roślinka Epipremnum złociste. Przyjęło się
Tu już nowe "nabytki". Na klatce na moim piętrze rośnie piękna sansevieria, wzięłam kilka listków i staram się je ukorzenić. Włożyłam je do ziemii miesiąc temu i na razie nic się nie dzieje ale jestem dobrej myśli
Teraz czas na grudnika. Niechętnie to miwie, ale chyba w najbliższym czasie pożegnam się z tą rośliną. Jestem prawie pewna że zrobiłam coś źle podczas przesadzania bo kwiatek powoli umiera. Część łodyg już poodpadała, zresztą zobaczcie na zdjęciach, nie wygląda to dobrze
Teraz jeszcze zdjęcia całego parapetu dodatkowo z aloesem i kaktusem
A na koniec dwa pytania do was. Po pierwsze co to za roślinka?
Mama przyniosła od koleżanki, ale nie pamięta nazwy, a chcemy ukorzenić
A drugie pytanie dotyczy rosnącej na mojej klatce hoji.
Szkoda mi jej, bo wydaje mi się trochę zaniedbana, w tym roku w ogóle nie kwitła, z tego co pamiętam rok temu widziałam ją z kwiatami, kwitnie na biało. W jaki sposób mogę ją rozmnożyć?
Re: Moje doniczkowe- Nella
Grudnik wygląda na zalany, jakiej używasz ziemi? Zwykła ogrodnicza? Wygląda na bardzo ciężką i nieprzepuszczalną (szczególnie u sansevierii).
Jeśli chodzi o hoję to zaczekaj do wiosny, wtedy potnij pęd na kilka mniejszych, do wody i jak puści korzenie to do doniczki. I tyle.
Jeśli chodzi o hoję to zaczekaj do wiosny, wtedy potnij pęd na kilka mniejszych, do wody i jak puści korzenie to do doniczki. I tyle.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moje doniczkowe- Nella
Hej sansevierie posadziłam do zwykłej ogrodniczej, natomiast grudnik jest w mieszance do sukulentów. Właśnie też wizualnie wygląda mi to na przelanie, ale podlewam zawsze wtedy gdy podłoże dobrze przeschnie.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4031
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje doniczkowe- Nella
To jest syngonium(zroślicha).Po pierwsze co to za roślinka?
Do ukorzeniania sansevierii potrzeba dużo cierpliwości. Powodzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje doniczkowe- Nella
Co do grudnika to może oderwać te górne zdrowe jeszcze człony i na nowo ukorzenić.