Pod Dębem ;)

[Maciek13]

Ładne krokusiki. Będzie co oglądać wiosną

[Danka65]

Joasiu, ogrom pracy już włożyliście w działkę ale co to jest na 3 pary rąk do pracy
Zmienia się teraz a co będzie na wiosnę cudnie, kolorowo
Dobrze,że pogoda nam dopisuje w pracach ogrodowych. Pracuję się z przyjemnością i nie trzeba co chwilę popijać gorącej herbatki na rozgrzewkę tylko lemoniadę na ochłodę
Ja jeszcze się nie zabrałam za ostre jesienne prace bo jakoś letnio u mnie jeszcze, ale i tak mnie to nie ominie.
Zakupy już poczyniłaś widzę i słusznie, jak też kupiłam ale na razie żonkile i narcyzy bo mi moje stare nornice wyjadły
Wytrwałości i zdrówka życzę

[DzonaK]

Maciek13 witaj w moich skromnych progach .
Danka65 chyba krokusy wsadzę w ziemię ale w pojemnikach , właśnie dlatego żeby mi nornice ich nie zjadły bo dziś zauważyłam na nowym miejscu na rabatę są już ślady nornic . Nie mogę natrafić na czosnek ozdobny podobno nie lubią tego zapachu , nasadze go wszędzie nawet w warzywach . Tam gdzie są czarne porzeczki to na tej stronie nie buszują .

Żałuję że na moim ogrodzie nie ma kwiatów i jest już zbyt późno , żeby cieszyć się ich urokiem , dlatego chociaż niechciane kwiaty chwastów też są bardzo ciekawe















I teraz nie wiem , które się wykopuję na zimę



Nie wiem też co to może być


To chyba jakieś kosaćce


I coś ciekawego kolczastego


I na koniec ogrodowe




I piękna tuja

[JAKUCH]

Joasiu to kolczaste to kolczurka klapowana fajnie wygląda jak kwitnie ma białe drobniutkie kwiaty jednak roznosi się okropnie. Szczawik różkowaty ten z żółtymi kwiatami, chociaż ładnie kwitnie, strzela na wszystkie strony nasionkami i za chwilę będzie to walka z wiatrakami wiem co piszę, bo też nie umiem z nim wygrać walki. Potem glistnik jaskółcze ziele, krwawnik a,na pierwszej fotce to kosaciec-irys jego sie nie wykopuje na drugim chyba liliowiec [Hemerocalis] też sie nie wykopuje jeśli piszesz na 3 ,ze kosaćce też sie nie wykopuje.prins Claus to cudna odmiana krokusa posadź do koszyczków, może w ten sposób uchronisz je przed nornicami ,albo w koło nich posadź czosnek on podobno je odstrasza .Krokusy to ozdoba wiosennego ogródka nie wyobrażam sobie ich nie mieć.Sa też Ranniki ,przebiśniegi bez nich też nie wyobrażam sobie wczesno -wiosennego ogródka, a potem oczywiscie tulipany i pełna kieszeń kasy na wszelkie zachciewajki

[anabuko1]

Asiu, pracusiu
Kawał wielkiej pracy wykonaliście
Sąsiedzi jak mądrzy to tylko będą podziwiać takich pracusiów.
Fajnie, że tak dużo krokusików kupiłaś.To one po zimie nas budzą kolorami cieszą barawami i pierwszymi owadami, jakie do nich zaglądają i tatalają się w tych kielichach

[AGA Z]

Prace idą pełną para, będzie cudnie.
Cieszą bardzo takie prace. Oczami wyobraźni pewnie widzisz jak będzie kolorowo za rok, dwa ...

Zakupy bardzo ładne. Dla bezpieczeństwa cebul posadź je w koszykach. Nornice będą miały trudniej.

[DzonaK]

Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa i porady

JAKUCH jesteś moją nieocenioną encyklopedią dziękuję za wszystkie Twoje podpowiedzi i nazwy roślin . Co do Szczawika to faktycznie jest z niego łobuz . Najpierw był tylko przed domem a teraz zawędrował aż na działkę podejrzewam że przy koszeniu zawędrował aż tam .Pocieszam się że to zginie po zimie ale marne moje nadzieje .W piatek jade do większego miasta to może znajdę przebiśniegi bo niestety u mnie to nic nie ma .Listwa chciejstw zaczyna pękać w szwach ale to zacznę od przyszłego sezonu z zakupami .

anabuko1 Pracy sporo zrobione jeszcze sporo zostało do zrobienia , ale to będe w trakcie wrzucać zdjęcia
AGA Z cały ogród mam już urządzony w wyobraźni , myślę , że już na przyszły rok będzie bardziej kolorowo niż teraz . Choćby rośliny jednoroczne na które szykuję już w tym roku skrzynie .

Od rana byłam przesadzić rośliny które mi nie pasowały tam gdzie były posadzone .




Na razie musi tak być do przyszłego roku , na wiosnę pójdą obrzeża jeszcze nie wiem jakie

Wydzieliłem miejsce na warzywa i zaczęłam to odchwaszczać , niestety jest tak gorąco , że nie daję rady robić tam jest pełne słońce a cieniu u mnie jest 26 stopni . Zaczynam mieć dosyć tych upałów jak nigdy tęsknie za zimą .


Od rana do gotował się już dżem z jabłek zaraz trzeba iść zerwać następne i wstawić kolejny . Do naleśników jak znalazł .


Zerwałam trochę winogron też na dżem nigdy nie robiłam więc na razie trochę na spróbowanie .


I na oknie odrażający królewicz


Złapałam też śpiącego królewicza nawet nie drgnął .


Może wieczorem będzie możliwość iść trochę na działkę . Myślałam że do końca tygodnia uda mi się skończyć warzywniak , ale przy takich upałach nie wiem czy się uda

[Krychna]

Asiu ale z Ciebie pracowita kobitka i warzywniczek będziesz miała ja to tylko na zielone sadzę. Na wiosnę będą piękne widoczki , krokusy uwielbiam choć u mnie jakoś ich mniej było na wiosnę, też muszę dosadzić. Pozdrawiam i życzę chłodniejszej pogody, u mnie już taka

[Danka65]

Witam Joasiu,
Chyba wykupiłaś wszystkie krokusy bo ja już tylko tulipany i narcyzy dorwałam
Walka ze szczawikiem wciąż trwa, jest tego w tym roku od groma. Korzenie się tak rozchodzą i rosną kolejne. Wyrywam i susze i palę.
Wytrwałości życzę bo postępy widać gołym okiem

[DzonaK]

Danka65 dziękuje kochana

Trochę dokończyłam oczywiście jak ja do ogródka to słońce wyszło i smażyło


Ale jeszcze do końca dużo pracy najgorsze jest to ,że ostatnio nie mam siły
I też mam dylemat . Zastanawiam się nad przygarnięciem kota . Jeżeli tego nie zrobię to będę latać z łapkami na myszy . Lecą do domu jak muchy . Ale nie wiem czy to dobry pomysł i czy lepiej mały kociak ze względu na mojego dwulatka czy już starszego wziąć . . Nie miałam dawno w domu zwierzaka i nie wiem czy to dobry pomysł .

[cyma2704]

Joasiu ale pracy wykonaliście. Tam gdzie chcesz mieć grządki, to zakryj tekturami lub nawet gazetami i nasyp chwastów z pielenia, zrębki lub skoszoną trawę. Wiosna pod spodem będzie zdecydowanie mniej roślin i nie napracujesz się tak przy przekopywaniu. Najwyżej powybierasz perz i inne głęboko korzeniące się.
Przedogródek masz z południowej strony, bo jakoś nie mam wyobraźni. Łatwiej podpowiedzieć, jak znamy strony świata.
Nie znoszę jałowców i takiego wyschniętego potwora od razu bym wyekspediowała na zrębki. Mnie ta roślina po lewej stronie Coniki wygląda na jakąś wierzbę.
Z własnego doświadczenia wiem, że na początku cebulowe warto sadzić w koszyczkach lub doniczkach, bo i tak za rok będziesz przesadzać. Łatwiej wyjąć doniczkę z gleby, niż wybierać mozolnie małe cebulki
Kolczurki pozbądź się szybko, bo jak zawiąże nasiona, to czeka Cię mozolne wykopywanie setek siewek. Jak masz jeszcze siły, to szczawika też wybieraj dokładnie, bo ma długie pędy pod ziemią i rozrasta się niemiłosiernie. Strzelające nasiona mogą się znaleźć kilka metrów dalej, nie dziw się, że już je masz w wielu miejscach.
Nie myśl na razie o roślinach, które już byś chciała mieć. Masz całą zimę na przemyślenia, jak ma wyglądać ogród. Szkoda kasy na coś co będzie źle rosło na Twojej glebie, raczej skup się na żelaznych roślinach w dużej ilości, potem będziesz zbierać bardziej szlachetne, które chcesz gościć w swoim ogrodzie.
Spokojnego ogródkowania.

[DzonaK]

Soniu super pomysł z tymi kartonami pewnie do jesieni pieliła bym z dziesięć razy a tak będę miała mniej pracy Dziękuję .
Kolczurka jutro usunę już sobie zrobiłam listę co mam zrobić na ogródku bo skleroza postępująca dokucza .
Szczawika już mam plagę , jest go pełno w miejscu gdzie będą warzywa jak tam wejdę to dopiero się rozsieje jak go zacznę tam kopać Z tym przesadzaniem z miejsca na miejsce to chyba każdy tak ma zawsze coś nie pasuję . Co do jałowców to właśnie nie wiem co z nimi , można by było je wykarczować , ale kto będzie rwał te korzenie tyle tego tam jest . że aż mnie przeraża myśl tego karczowania .
Przedogródek jest z południowej strony ale to miejsce w którym są przy oknie posadzone dwa świerki conica . Drugi jest od zachodniej strony . Krokusy będę sadzić w pojemnikach choćby ze względu na nornice , które grasują

[cyma2704]

Joasiu, korzeni jałowców nie usuwałam. Starałam się tak robić nasadzenia, żeby zmieściły się międzi korzeniami, nie było z tym problemu. Z czasem same się rozłożą. Jałowce są ładne pięć, osiem lat, potem tylko do wycinki się nadają, to niestety krótkowieczne rośliny i starsze raczej straszą niż upiększają ogród. Takie są moje odczucia.

[DzonaK]

To problem rozwiązany bo od razu chcieliśmy je ciąć. Przez zimę pomyślę co można tam zrobić i na wiosnę będziemy działać

[Biedronka641]

Witaj Asiu.
Prac porzadkowych nie zazdraszam ale jak sie uporacie ze wszystkim , to będzie cudnie i pięknie. Miejsca masz sporo i możesz porobic piękne rabatki. Zaplanowane i przemyślane . Nie tak jak u mnie. Zbieranie roślin przez lata i wsadzanie tam gdzie było wolne miejsce. Podglądam ale mało piszę, bo czasu mniej. Teraz się ochłodziło, to bedę coś przesadzać.