 ja też lubię te przypieczone i lubię zielone prążki na białych płatkach
 ja też lubię te przypieczone i lubię zielone prążki na białych płatkach   jakieś kwiatuszki nadal się pokazują, niektóre kaktusy powtarzają kwitnienia, właściwie wszystkie dzisiaj pokazane, oprócz jednego debiutanta, więc od niego zacznę:
 jakieś kwiatuszki nadal się pokazują, niektóre kaktusy powtarzają kwitnienia, właściwie wszystkie dzisiaj pokazane, oprócz jednego debiutanta, więc od niego zacznę:Gymnocalycium ferocior (hybopleurum)



Gymnocalycium altagraciense P 119

Gymnocalycium mihanowichi STO 1211

Kupiony bez nazwy, podpisywałam wcześniej jako Gymnocalycium mihanovichii, ale wygląda na Gymnocalycium mihanovichii var. friedrichii (Gymnocalycium stenopleurum), co zasugerowała Danusia, za co dziękuję
 
 
Gymnocalycium bicolor MT 07- 221


i jeszcze bliżej
 
 
Coryphantha pallida CH 700


Acanthocalycium

Spokrewnione ze sobą dwa sympatyczne kaktusiki:
Gymnocalycium glaucum

Gymnocalycium ferrari Catamarca

I jeden, który wcale nie ma zamiaru ani ochoty zmieniać swojego soczystego koloru na inny niż zielony
 
 Gymnocalycium schuetzianum FR 430

a ten owszem - Gymnocalycium anisitsii

Wygląda na to, że i moja Matucana postanowiła zakwitnąć, czym mile mnie zaskoczyła
 
 
Pozdrawiam



 
 

 , strasznie mnie kusi, aby postarać się o więcej roślin tego rodzaju.
 , strasznie mnie kusi, aby postarać się o więcej roślin tego rodzaju.
 
 


 Pięknie
  Pięknie   
 















 
  
 


 
 















 
 
		
