Cola dojrzewa. To już duży piesek jest.
Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Podziwiam te zielonkawe jeżówki, które świetnie wkomponowałaś w ten szpaler. Czy one potem zmieniają kolor?
Cola dojrzewa. To już duży piesek jest.
Cola dojrzewa. To już duży piesek jest.
-
mat23
- 100p

- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Podziwiam twój ogród z wielką przyjemnością
Tyle wspaniałych roślin, że sama radość oglądać kolejne zdjęcia na których je pokazujesz. Róża Pastella jest bardzo ładna, będę musiał na nią gdzieś zapolować. w tym roku również mam podobne mieczyki .
Kolor jest niezwykle interesujący i godny uwagi 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko nie mogę wyjść z podziwu, że w dwa lata taki piękny ogród masz. Rabaty zagęszczone i doskonale się prezentują.
Donicowe niecierpkie śliczne.
Zawsze sadzę w gruncie, muszę spróbować za rok w donicach.
Właśnie wczoraj założyłam kilka doniczek na wyjątkowo długie, w tym roku, pędy hortensji. Takiego długiego pędu nie przyginaj, złamiesz, albo znacznie go skrócisz. Najlepiej założyć doniczkę u podstawy pędu. Owijam założoną doniczkę folią w ten sposób, żeby i dołem, i górą trzymała wilgoć. Górą oczywiście tak, żeby można było podlać. Nie zakładaj samego torfu, bo szybko wysycha, ja mieszam kwaśną ziemię z glebą z ogrodu w proporcji 1/1. Wczoraj nie miałam kwaśnej ziemi z worka, więc zasypałam doniczki ziemią z ogródka
Sukcesów w ukorzenianiu, świetnie że się zdecydowałaś.
Zdrowia dla Weroniki.
Masz rację, że jeszcze ją chronisz, ma słabszą odporność po antybiotyku.
Właśnie wczoraj założyłam kilka doniczek na wyjątkowo długie, w tym roku, pędy hortensji. Takiego długiego pędu nie przyginaj, złamiesz, albo znacznie go skrócisz. Najlepiej założyć doniczkę u podstawy pędu. Owijam założoną doniczkę folią w ten sposób, żeby i dołem, i górą trzymała wilgoć. Górą oczywiście tak, żeby można było podlać. Nie zakładaj samego torfu, bo szybko wysycha, ja mieszam kwaśną ziemię z glebą z ogrodu w proporcji 1/1. Wczoraj nie miałam kwaśnej ziemi z worka, więc zasypałam doniczki ziemią z ogródka
Sukcesów w ukorzenianiu, świetnie że się zdecydowałaś.
Zdrowia dla Weroniki.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko. Zaskoczyłaś mnie Pastellą, ja też myślałam, że ona jest niską różą. U mnie obecnie najbardziej chorują Pashminy, czym jestem bardzo zaskoczona. Piękne i dorodne masz hortensje.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Przeczytałam ze zdziwieniem ,że Twój ogród ma dopiero ....dwa lata
Niesamowite, ale nie widać tego wcale, zwłaszcza po różach.
Mieczyk fioletowy jest przecudny
Uważaj na Weronikę proszę, lepiej poczekać z pluskaniem w basenie.
Przeczytałam ze zdziwieniem ,że Twój ogród ma dopiero ....dwa lata
Niesamowite, ale nie widać tego wcale, zwłaszcza po różach.
Mieczyk fioletowy jest przecudny
Uważaj na Weronikę proszę, lepiej poczekać z pluskaniem w basenie.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Zawsze najbardziej podoba mi się to zdjęcie z pergolą
Ileż tam kwiecia wszelakiego
Hortensjami zawsze mnie kusiła Sonia, a teraz i ty będziesz
Olbrzymy ci porosły. W ogóle ogród rozrasta się w oczach
Deszcz i ochłodzenie to dwie rzeczy, których teraz najbardziej potrzebuję
Choć nie mam co narzekać, bo w nocy ładnie mi podlało
Roślinki dostały zastrzyk wzmacniający przed kolejnymi upałami 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Upały nie dają za wygraną . Wiem, że u mnie jest "stosunkowo" chłodniej niż w innych regionach kraju więc nie narzekam
. Mimo wszystko z niecierpliwością czekam na temperatury w okolicach 20 stopni . W ogrodzie nic specjalnego nie robię, nawet trawy nie wykosiłam . Na szczęście nie zając więc nie ucieknie
. Dzisiaj zabrałam się za przygotowanie miejsc pod kosaćce, które zamówiłam z dziewczynami z czeskiej szkółki. Jednak po 5 minutach cała zlana potem stwierdziłam, że jednak trzeba z tym poczekać . Szkoda się męczyć w taki upał a do września jeszcze kawałek.

Hanna.

Aniu Stephanie Baronin jest dostępna w Floribundzie ale też u Hyżych. Raczej nie ma problemu z jej dostępnością. Ja właśnie domówiłam sobie jeszcze jedną bo jest urocza
. Róże jakoś sobie radzą . Nie jest najgorzej ale mogłoby być lepiej
. Pozdrawiam .


Basiu no nie wiem, może daj jej szansę ?? Moja jest od zeszłego roku więc jeszcze młoda
. W każdym razie jestem zadowolona na tyle, że w tym roku również kupiłam . Rosną sobie dwie i widzę, że jedna i druga świetnie sobie radzą. Co prawda wolałabym żeby była niższa ale taka też mi pasuje. Muszę tylko zrobić małe roszady na rabacie bo za małe odstępy zostawiłam między bylinami i Pastellami właśnie. Pozdrawiam
.
Stephanie.

Giardina.

Małgosiu-PEPSI z tego co pamiętam to te zielone jeżówki do końca są zielone
. Czas tak szybko leci, że z malutkiego szczeniaka Cola zamieniła się w sporego pieska. Pozdrawiam
.


mat23 witaj
. Dziękuję za miłe słowa
. Mieczyki bardzo rzadko sadzę ale tego roku coś mnie skusiło. Kolor jest bardzo ładny i żałuję, że tak krótko kwitną. Pozdrawiam
.
Kurfurstin Sophie.


Soniu zajęło mi to trochę więcej niż dwa lata
. Mniej więcej w 2015 roku zaczęłam tworzyć coś w rodzaju rabat bo wcześniej to tylko coś próbowałam w trawie sadzić
. Dziękuję za takie treściwe opisanie mi tego ukorzeniania. Właśnie bałam się przyginać pędy bo mogłyby pęknąć. Założyłam dwie doniczki na dwa długie pędy i zobaczymy co z tego będzie. Trzymaj kciuki, na pewno się przyda. Pozdrawiam
.

Jeżówka Avalanche.

Ewo może Pastella to tylko u mnie tak ma ?? Pashminy mam dwie i na razie są zdrowe . Czekam właśnie aż otworzą swoje kwiaty bo pąków jest sporo na tych młodzikach. Pozdrawiam
.
Kocimiętka Blue Dragon ma wielkie kwiaty.

Baronesse w szałwiach .

Agnieszko Sonia ciut się pomyliła bo ogród tworzę od 2015 roku. Wcześniej coś tam sadziłam ale raczej bez jakiejkolwiek wiedzy. Fioletowe mieczyki rzeczywiście mają cudny kolor i tylko szkoda, że tak krótko kwitną. No ale nie można mieć przecież wszystkiego . Pozdrawiam
.
Tegoroczna Laguna.


Małgosiu-clem u mnie od kilku dni nie pada a to spora zmiana bo wcześniej praktycznie codziennie lało
. Hortensje dostały sporo wody i cudnie rosną tego roku. Mimo suchej wiosny dały radę
. To na prawdę bezproblemowe rośliny i warto je mieć . Pozdrawiam
.
Nadchodzi jesień.


Stephanie .


Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę.
Upały nie dają za wygraną . Wiem, że u mnie jest "stosunkowo" chłodniej niż w innych regionach kraju więc nie narzekam

Hanna.

Aniu Stephanie Baronin jest dostępna w Floribundzie ale też u Hyżych. Raczej nie ma problemu z jej dostępnością. Ja właśnie domówiłam sobie jeszcze jedną bo jest urocza


Basiu no nie wiem, może daj jej szansę ?? Moja jest od zeszłego roku więc jeszcze młoda
Stephanie.

Giardina.

Małgosiu-PEPSI z tego co pamiętam to te zielone jeżówki do końca są zielone


mat23 witaj
Kurfurstin Sophie.


Soniu zajęło mi to trochę więcej niż dwa lata

Jeżówka Avalanche.

Ewo może Pastella to tylko u mnie tak ma ?? Pashminy mam dwie i na razie są zdrowe . Czekam właśnie aż otworzą swoje kwiaty bo pąków jest sporo na tych młodzikach. Pozdrawiam
Kocimiętka Blue Dragon ma wielkie kwiaty.

Baronesse w szałwiach .

Agnieszko Sonia ciut się pomyliła bo ogród tworzę od 2015 roku. Wcześniej coś tam sadziłam ale raczej bez jakiejkolwiek wiedzy. Fioletowe mieczyki rzeczywiście mają cudny kolor i tylko szkoda, że tak krótko kwitną. No ale nie można mieć przecież wszystkiego . Pozdrawiam
Tegoroczna Laguna.


Małgosiu-clem u mnie od kilku dni nie pada a to spora zmiana bo wcześniej praktycznie codziennie lało
Nadchodzi jesień.


Stephanie .


Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę.
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino Cud Dziewczyno!
To, czego dokonałaś w swoim ogrodzie w tak krótkim czasie budzi mój nieustający podziw. Myślę, że Twój piękniejący ogród zmobilizował sąsiadów do remontu tej szpetnej stodoły, czy co to tam jest.
Ziemię masz cudną, klimat też, deszczu sporo, więc wszystko rośnie jak na drożdżach. A piękne kompozycje to już talent Ogrodniczki
. Chylę czoła, tym bardziej, że robisz to, mając pod opieką dzieciaczki, dom, psa i kota. Ale dzięki zwierzakom Twoja rodzina jest kompletna
.
Serdeczne buziaki - Jagi
To, czego dokonałaś w swoim ogrodzie w tak krótkim czasie budzi mój nieustający podziw. Myślę, że Twój piękniejący ogród zmobilizował sąsiadów do remontu tej szpetnej stodoły, czy co to tam jest.
Ziemię masz cudną, klimat też, deszczu sporo, więc wszystko rośnie jak na drożdżach. A piękne kompozycje to już talent Ogrodniczki
Serdeczne buziaki - Jagi
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Podpisuję się pod słowami Jagódki
Naprawdę udała Ci sie sztuka nie lada.
Ogród żyje swoim życiem i u mnie
Nie mam w ogóle ochoty wychodzić do ogrodu, a przyszły zamówione irysy
Nie dosyć, że muszę je posadzić, to najpierw muszę przejść się po ogrodzie i poszukać im miejsca
Ani jedno, ani drugie mi nie w głowie przy tych upałach
Teraz się ochłodziło, może rano to zrobię
Naprawdę udała Ci sie sztuka nie lada.
Ogród żyje swoim życiem i u mnie
Nie mam w ogóle ochoty wychodzić do ogrodu, a przyszły zamówione irysy
Nie dosyć, że muszę je posadzić, to najpierw muszę przejść się po ogrodzie i poszukać im miejsca
Ani jedno, ani drugie mi nie w głowie przy tych upałach
Teraz się ochłodziło, może rano to zrobię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko u mnie dopiero dzisiaj upał zelżał, ale straszą że to jeszcze nie koniec. Ważne że podlewanie na jaki czas mam z głowy! Ogród kipi kolorami i wygląda naprawdę letnio w przeciwieństwie do wielu naszych ogrodów w których jesień zagląda nieubłaganie. Miłego weekendu i pozdrawiam 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj, Ewelinko! Przyłączam się i ja do chóru chwalących Cię za aranżację ogrodu i bogactwo naprawdę już dobrze wyrośniętych i prawdziwie pięknie kwitnących roślin.
Szczególnie ślicznie prezentują się wszystkie Twoje różyczki!
Również hortensje robią wrażenie!
Nie ustępują im powojniki, jeżówki, a nawet kocimiętkę masz wyjątkową.
Mieczyków zazdraszczam. Śliczności!
Bardzo je lubię, niestety bez wzajemności.
Jeśli dobrze czytam, to u Ciebie aż takich srogich upałów nie było...
Mnie dokopały te afrykańskie klimaty i nie tylko wyssały ze mnie niemal wszystkie siły, ale też pozbawiły mnie chęci do troski o rośliny i zdałam się na wolę nieba.
Na rabatach u Ciebie ciągle jeszcze lato, u mnie w większości już jesienne obrazki.
Niech więc dalej pogoda sprzyja Twemu pięknemu ogrodowi, a Tobie zdrówka życzę.
Mieczyków zazdraszczam. Śliczności!
Jeśli dobrze czytam, to u Ciebie aż takich srogich upałów nie było...
Na rabatach u Ciebie ciągle jeszcze lato, u mnie w większości już jesienne obrazki.
Niech więc dalej pogoda sprzyja Twemu pięknemu ogrodowi, a Tobie zdrówka życzę.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, kiedy patrzę na te twoje wypielęgnowane rabatki, to dostaję kompleksów
U mnie istny busz się zrobił, chwastów moc, trawy ogrom do koszenia a pogoda tropikalna, która mnie wykańcza.
Przydał by się chociaż kilka dni oddechu z niższą temperaturą.
Podziwiam piękne jeżówki, hortensje i trawy. tych ostatnich już chyba całkiem sporo zgromadziłaś
Różyczki też pięknie powtarzają.
U mnie istny busz się zrobił, chwastów moc, trawy ogrom do koszenia a pogoda tropikalna, która mnie wykańcza.
Przydał by się chociaż kilka dni oddechu z niższą temperaturą.
Podziwiam piękne jeżówki, hortensje i trawy. tych ostatnich już chyba całkiem sporo zgromadziłaś
Różyczki też pięknie powtarzają.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
U ciebie to zawsze dużo śliczności
Ten szpaler jeżówki green Jewel fantastycznienie wygląda:)
Inne też oczywiście piękne
Mieczyki niebieskie śliczności
I dalie rożne i piękne.Też ci ładne krzaczki rosną
róze wyjatkowe u ciebie i piękne/Moje takie nie wszystkie są.I nie wiem dlaczego
Ciekawy ten clematis Hanna.On zawsze tak późno kwitnie ??
U ciebie to zawsze dużo śliczności
Ten szpaler jeżówki green Jewel fantastycznienie wygląda:)
Inne też oczywiście piękne
Mieczyki niebieskie śliczności
I dalie rożne i piękne.Też ci ładne krzaczki rosną
róze wyjatkowe u ciebie i piękne/Moje takie nie wszystkie są.I nie wiem dlaczego
Ciekawy ten clematis Hanna.On zawsze tak późno kwitnie ??
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko masz taki wypielęgnowany ogród
i tyle różnorodnych nasadzeń
Hortensje, jeżówki, róże, szałwie.....
Szczerze podziwiam!
Teraz rozumiem zachwyt nad jeżówkami. Mam je pierwszy rok (dostałam od Sonii ) Są urocze.
Muszę nabyć więcej sadzonek. Czy one się rozsiewają?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Hortensje, jeżówki, róże, szałwie.....
Szczerze podziwiam!
Teraz rozumiem zachwyt nad jeżówkami. Mam je pierwszy rok (dostałam od Sonii ) Są urocze.
Muszę nabyć więcej sadzonek. Czy one się rozsiewają?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko dochodzę do takich samych wniosków jak ty po każdym wyjściu do ogrodu
I mówię sobie wtedy - przecież kiedyś musi się ochłodzić
Ponoć już od soboty, więc trzymam synoptyków za słowo, bo chwastów coraz więcej
U ciebie chociaż często pada, bo u nas to tak sobie... Nic więc dziwnego, że w ogrodzie masz pięknie
Mam kilka hortensji od Oli i Soni, ale jeszcze małe, więc na takie efekty jak u ciebie będę musiała trochę poczekać. A może to ja nie umiem się nimi zaopiekować?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe

