Ewelinko (ewelkacha88) ja dzisiaj dobrze się czułam. O dziwo dużo lepiej funkcjonuję w upale niż jak jest deszczowo na dworze. Wtedy jestem bardzo śpiąca. Zapewne dlatego, że jestem niskociśnieniowcem. Dzisiaj udało mi się podziałać. Na tej rabacie, którą podnoszę rosną tylko piwonie , floksy i truskawki. Myślę, że im to wysadzanie nie zaszkodzi. Piwonie dzieli się w sierpniu a floksy obcinam na jeżyka, dadzą radę. Muszę się spieszyć bo tam też mają rosnąć kosaćce a wrzesień już blisko i przyślą zamówienie.
Hortensje, róże i inne rośliny są kochane, pięknie kwitną a ja je traktuje bardzo po macoszemu.
Ewelinko, Tobie brakuje pracy w ogrodzie a ja nie wiem co mam najpierw robić, tyle jest pracy. Chcę to wszystko zrobić jak najszybciej, żeby móc się już cieszyć zadbanym ogrodem.
Wandziu (wanda7) jeszcze raz bardzo dziękuję za miłe słowa. Tak bardzo chciałabym już mieć skończony ogród, a jestem chyba w połowie drogi.
Kochani
, ogród dla mnie to nie tylko kwiaty, ale i pyszne owoce. Posadziłam już czereśnie, śliwy, jabłoń, derenia, świdośliwę, morwę, poziomki, truskawki, maliny, porzeczki, agresty, borówki amerykańskie i...........dokupiłam kolejne.
Tym razem to pigwa. Stałą sobie w centrum ogrodniczym a ja mam miejsce na jeszcze jedno drzewo. Tak mi się spodobała, że pomyślałam czemu nie
Ładne drzewko i ma już owoce. Każdy owoc ma inny kształt. Ma trzy owoce, jeden wygląda jak gruszka a drugi przypomina jabłko.
Nieopodal, kawałeczek dalej stała sobie aktinidia i to z owocami. Planowałam jej zakup trochę później, za jakieś dwa lata, ale tak mnie oczarowała, że jest już u mnie. Bardzo jestem ciekawa jak smakują jej owoce.
Rosła biedulinka w ciasnej doniczce, przesadziłam ją do większej i zasiliłam granulowanym obornikiem. Dopieszczam ją jak mogę i mam nadzieję, że jej owoce są tego warte.
Miło Was zobaczyć, Ciebie i Iwonkę 
i to jeszcze na tej cudnej ławeczce! 
ale ona jest pewnie ogrodowa? U mnie ogrodowe nie chcą kwitnąć 
. Nie wiem czy w taki upał to jest dobry pomysł, żeby tak wykopywać i wkopywać rośliny od nowa 
. Może być im potem ciężko to przetrwać. W każdym razie trzymam kciuki 
. Róże, trawy i hortensje fajnie wyglądają a Ty masz wszystkiego sporo 
. Pozdrawiam 
. Muszę zapytać jak się sprawy mają 
. Ciekawa jestem czy wszystkie odmiany dostaniemy , czy dużo wypadnie . Faktycznie, takie rośliny powinny dać radę 
Ale muszę 
Koszmar, powiadam Wam koszmar. Potem będę nawozić.
Muszę posadzić mało roślin i częściej go wyrywać. Na szczęście ta strona sąsiaduje z uliczką dojazdową sąsiadów to wypryskam podagrycznik, oczywiście za ich zgodą. 
. Maliny rosną w dużych donicach wkopanych do ziemi. Póki co patent się sprawdza.
Nie da się nie zachwycać twoimi jeżówkami, pięknymi różami i przede wszystkim hortensjami 
