
Piękne,zdrowe pomidorki.
A jakie lśniące!
I ta sałatka zdrowiuteńka koło nich.
maciej 39kaLo pisze:Zerwij kilka takich obumarłych kwiatów i zawiń w folię z kawałkiem wilgotnego wacika. Za 2-3 dni będziesz wiedział czy to szara a Signum pewnie i tak się przyda bo pogoda ostatnio nie rozpieszcza.
Maraga - rok temu miałam 37 w folii. Bidy straszne, pomidory jak orzeszki.Maraga pisze:Też nie mogę rozwikłać problemu w mojej folii.
Otóż posadzone w folii K/37/2 jako pierwsze ( już dość dawno,na pewno w maju ) po ukazaniu się pierwszych owoców stoją jak zaczarowane.
Owoce też na nich nie rosną.I tak sobie czekam co będzie dalej.
Posadzone na początku folii gdzie jest okno otwarte cały czas.W ciągu dnia potrafią zwiędnąć.Na wieczór odzyskują siły.
Ale nie rosną dalej w górę.
To taki poligon doświadczalny.
Podam im doglebowo mikrokomplex,może w końcu ruszą.
Pozostałe później sadzone wyglądają o wiele lepiej,choć szału nie ma.