Marysiu, Ty chyba nie możesz narzekać na suszę.
Wszystko pięknie kwitnie.
Panorama robi niesamowite wrażenie.
Czy Ty się nie gubisz czasem w tym gąszczu?
Elizabetka to tak nie daleko do mnie Zapraszam Marysiu delosperma takiego dziwaczka niebieskiego ustrzeliłam jesienią Marysiu chinanit na suszę nie narzekam w tym roku
Mimo wilgoci to wszystko bardzo szybko przekwita bo jest gorąco
Busz jest tylko mój i znam każdy zakąteczek
Oprócz ogrodu jest jeszcze podwórko i mój małżonek postanowił upiększyć go daliami
Maryniu zrobiłam fotki przy tworzeniu rabaty i gdzieś je wcięło / chyba sprawka M/
Czasami coś mu się udaje oprócz skrzynki piwa coś stworzyć w ogrodzie
Rudbekie u mnie są od początku ogrodu, ja je utylizuję a one na przekór mnie rosną ze zdwojoną siłą
Rudbekia z pierwszego zdjęcia wymiata.
Floksy śliczne, również zwróciłam uwagę na tego niebieskiego.
Tojad prześcignął mojego, a rutewki Delavay'a mamy w tym samym stadium kwitnienia.
Powojniki piękne, a moje, oprócz botanicznych, to całkowita porażka.
Wyrazy uznania dla Twojego M. za wzorowe wykonanie rabaty daliowej. Widziałam ją jakiś czas temu, jeszcze przed kwitnięciem, ale nie zdążyłam pochwalić wykonawcy. Bardzo ładne okazy dalii.
Sansewieria cylindryczna tez niedawno u mnie kwitła, ale za późno zrobiłam zdjęcie.
Na fotkach ścieżek nie widać tak jak u mnie w realu jednak jeszcze są chociaż czasem trudno się przez nie przedrzeć Cudne dalie szczególnie ten żółtek urodziwy Fikuśny kwiat Sansewerii
Lidziu gdybyś miała większą działkę to niczym by się nie różniła od mojego galimatiasu
Pochwała za dalie przyjęta i podziękuję taże przy najbliższej okazji
Rudbekie co roku zmieniają kolory w zależności jakie siewki zostaną a jakie wylądują w kompoście Jadziu po co niszczyć rabaty na ścieżki, podskokami międzi kwaituszkami
Czy żółtek może zawitać jesienią do Ciebie
Dzisiaj wreszcie przestało padać, bo już nadto tego deszczu spadło .U mnie on i tak przelatuje jak przez sito i pierwsze promyki słonka jak zaświecą znów będzie sucho. Roślinki wyglądają takie zabiedzone, tylko ślimorom sie dobrze powodzi .Obżarły mi całą niską anemonową dalię te łachudry . Marysiu mam żółtka tylko jeszcze nie zakwitł dostałam od Floriana wiosną .Wiesz jak u mnie z terenem biednie U mnie jesienią dalie też będą do podziału, bo widzę ,ze zaszalały sobie i to konkretnie
Jadziu deszcz przestał padać i w ogrodzie sucho, ucierpiały tylko kwiaty czas kwitnienia liliowców przypadł właśnie na te paskudne dni
Łachudry żreją wszystko co stanie na przeszkodzie Marysiu delosperma fotki robione między kroplami deszczu
Pięknie kwitną rutewki lubię je i oby wszystkie chciały tak kwitnąć jak orlikolistna i Elin to byłoby fajnie .chyba będę musiała wysadzić Delavayę gdzie indziej, bo duszą ją dalie, a tylko tam mam miejsce dla nich bezkolizyjne Mary u mnie też deszcz przelatuje jak przez sito .Piękne kwiaty magnolii Siebolda
Jadziu tak tojest w ogrodzie, najpierw sadzimy a za rok przesadzamy bo miejsce nieodpowiednie
teraz jeszcze dokupiłam rutewkę NIMBUS 'White' Lidziu wedle życzenia
'LIMELIGHT'
'POLAR BEAR'
ogrodowa nn oraz 'IZU-NO-HANA'
'MAGICAL FIRE' oraz hortensja otulona 'LATE LOVE'
szkarłatka
'ROBERT BRYDON'
'ROOGUCHI' oraz barszczolistny
wernonia włosista
babkolistna oraz 'MIRACLE LEMONY'
roscea oraz żółwik ukośny
mój kochany złośnik