
Ocena stanu
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Cześć Wszystkim. Jeśli to nie odpowiedni wątek to przepraszam, ale nie wiem co robić. Storczyk mi się po prostu "rozerwał na kawałki". Prawdopodobnie uschnął. Miał strasznie sine korzenie, a jak delikatnie go dotknęłam to się po prostu rozleciał. Miał trzy listki i się po prostu rozdzieliły. Nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić zdjęcie ;( Znalazłam w tych suchych korzeniach dwa jeszcze w miarę wyglądające korzenie. Takie trochę pozielonkawe. Powiedzcie mi, czy dałoby to radę jeszcze ukorzenić? Może jakoś z tych dwóch korzeni albo z tych liści, które odpadły? Czy już po ptokach? Proszę o pomoc.. 

- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
To już pewnie koniec. Prawdopodobnie zgnił trzon a to oznacza śmierć rośliny.
Nic z tych rzeczy nie da się ukorzenić...
Nic z tych rzeczy nie da się ukorzenić...
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Szkoda.. Dzięki ;* 

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Przypuszczam, że nie stało to się nagle. Od kiedy miałaś tego storczyka?
Ku przestrodze, szczególnie dla początkujących, napisz proszę jak i kiedy to się zaczęło,
jakie były kolejne objawy, itp. Może masz wcześniejsze zdjęcia?
Pozdrawiam
Ku przestrodze, szczególnie dla początkujących, napisz proszę jak i kiedy to się zaczęło,
jakie były kolejne objawy, itp. Może masz wcześniejsze zdjęcia?
Pozdrawiam
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Miałam go od listopada zeszłego roku. We wcześniejszych postach wrzuciłam zdjęcia po przekwitnięciu.
No i po przekwitnięciu za jakiś czas wypuścił liścia jednego. W ogóle nie wiem, czy to ma znaczenie, ale kiedyś go upuściłam na ziemię. Nawet nic mu się za bardzo nie stało, ale był taki trochę przekrzywiony. Od początku rósł w samej korze. Podlewany był jakoś w odstępach półtora do dwóch tygodni, czasem nawet dłużej. Ale od samego początku te korzenie były sinawe.. te w środku były bardziej zielone. Musiałam go przełożyć do większej osłonki (tej przezroczystej), bo z tamtej wyłaziły już korzenie. No i tak sobie stał. Zasiliłam go nawet tym aplikatorem to regeneracji korzeni (być może pogorszyło to jego stan). No i wczoraj jak go wyjęłam popatrzyłam na osłonkę, korzenie miał już bardzo sine, delikatnie dotknęłam liścia i liść po prostu odpadł
Aha no i po przekwitnięciu, jak łodyżka już całkiem uschła to ją obcięłam (po tym go upuściłam) no i stał sobie na komodzie, był podlewany, potem ten aplikator no i stało się to co się stało...
No i po przekwitnięciu za jakiś czas wypuścił liścia jednego. W ogóle nie wiem, czy to ma znaczenie, ale kiedyś go upuściłam na ziemię. Nawet nic mu się za bardzo nie stało, ale był taki trochę przekrzywiony. Od początku rósł w samej korze. Podlewany był jakoś w odstępach półtora do dwóch tygodni, czasem nawet dłużej. Ale od samego początku te korzenie były sinawe.. te w środku były bardziej zielone. Musiałam go przełożyć do większej osłonki (tej przezroczystej), bo z tamtej wyłaziły już korzenie. No i tak sobie stał. Zasiliłam go nawet tym aplikatorem to regeneracji korzeni (być może pogorszyło to jego stan). No i wczoraj jak go wyjęłam popatrzyłam na osłonkę, korzenie miał już bardzo sine, delikatnie dotknęłam liścia i liść po prostu odpadł

Aha no i po przekwitnięciu, jak łodyżka już całkiem uschła to ją obcięłam (po tym go upuściłam) no i stał sobie na komodzie, był podlewany, potem ten aplikator no i stało się to co się stało...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Pierwszy błąd, osłonka która zaburza cyrkulację powietrza w obrębie korzeni. Można teoretycznie wstawić do osłonki, ale dużo większej i coś dać pod spód. Najlepiej jednak trzymać doniczkę na podstawku.
Drugi błąd, aplikator. Nie ma potrzeby dawać takich wynalazków, wystarczy regularnie nawozić 1/4 - 1/2 zalecanej dawki normalnego nawozu w płynie - albo do storczyków albo do roślin kwitnących i tyle.
Drugi błąd, aplikator. Nie ma potrzeby dawać takich wynalazków, wystarczy regularnie nawozić 1/4 - 1/2 zalecanej dawki normalnego nawozu w płynie - albo do storczyków albo do roślin kwitnących i tyle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Co znaczy "podlewałam" tzn jak to robiłaś?
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Chciałabym wrócić do sprawy cyrkulacji powietrza i podstawki. O jaką podstawkę chodzi? Jeśli o taką zwykłą
pod szklankę lub filiżankę, a dziurki są tylko w spodzie doniczki, to o cyrkulacji powietrza nie ma mowy.
Pozdrawiam
pod szklankę lub filiżankę, a dziurki są tylko w spodzie doniczki, to o cyrkulacji powietrza nie ma mowy.
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Oczywiście, że jest cyrkulacja powietrza i chodzi o normalne podstawki pod doniczki jakie kupujesz w handlu.
Skoro podlewasz obficie wodą i woda wypływa na podstawek to tym bardziej, powietrze krąży tak samo i na odwrót.
To jest podstawą uprawy roślin... i podstawowe prawa fizyki...
Natomiast wkładając doniczkę do szczelnej osłonki to wtedy nie ma praktycznie cyrkulacji powietrza.
Skoro podlewasz obficie wodą i woda wypływa na podstawek to tym bardziej, powietrze krąży tak samo i na odwrót.
To jest podstawą uprawy roślin... i podstawowe prawa fizyki...
Natomiast wkładając doniczkę do szczelnej osłonki to wtedy nie ma praktycznie cyrkulacji powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
EZ88 większość osób uprawiających storczyki robi dziurki w tej przezroczystej doniczce, żeby jeszcze bardziej poprawić cyrkulację. Moje mają je obowiązkowo...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
U mnie niektóre storczyki uprawiam na podstawku, nie mam zrobionych dodatkowych otworów z boku doniczki i podłoże przesycha podobnie w porównaniu do tych co ich nie mają (wiszą na ścianie).
Ilość i wielkość otworów w standardowej doniczce dedykowanej do storczyków, raczej jest wystarczająca żeby podłoże odpowiednio szybko przesychało trzymając doniczkę poza ciasną osłonką.
Ilość i wielkość otworów w standardowej doniczce dedykowanej do storczyków, raczej jest wystarczająca żeby podłoże odpowiednio szybko przesychało trzymając doniczkę poza ciasną osłonką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Fakt powinnam dopisać do poprzedniego wpisu, że mam wszystkie doniczki w osłonkach... 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
To robi różnicę.
Ale fakt faktem, można w ostateczności trzymać w osłonce, ale jak napisałem wcześniej w dużo większej, tak żeby była przestrzeń między doniczką, a osłonką.

Ale fakt faktem, można w ostateczności trzymać w osłonce, ale jak napisałem wcześniej w dużo większej, tak żeby była przestrzeń między doniczką, a osłonką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Nie wiem jak wyglądają podstawki pod doniczki dostępne w handlu.
Woda wypływa, ale tutaj dochodzi jeszcze grawitacja.
Pozdrawiam
Woda wypływa, ale tutaj dochodzi jeszcze grawitacja.

Rozumiem, że to obfite podlewanie (od góry) nie dotyczy storczyków.norbert76 pisze:Skoro podlewasz obficie wodą i ...
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Chyba żartujesz, w każdym sklepie ogrodniczym albo nawet markecie nawet budowlanym dostaniesz podstawki pod doniczki... Wiesz, zanim pojawiły się w handlu osłonki to doniczki były stawiane tylko na podstawkach.
Cyrkulacja powietrza w ten sposób jest zachowana.
Niektórzy, co trzymają doniczki w osłonkach podlewają obficie od góry storczyki, a po jakimś czasie zlewają wodę. Na podstawku oczywiście nie jest to możliwe.
Zresztą zrób sobie taki eksperyment, weź dwa podobne storczyki, tak samo namaczaj w wodzie i jednego doniczkę wstaw do szczelnej osłonki, a drugiego postaw na podstawku. Wtedy zobaczysz, w którym przypadku podłoże wolniej przesycha. Oczywiście zakładając takie samo stanowisko.
Żeby wynik był w miarę wiarygodny, przeprowadź go w dłuższej perspektywie czasu. 

Cyrkulacja powietrza w ten sposób jest zachowana.
Niektórzy, co trzymają doniczki w osłonkach podlewają obficie od góry storczyki, a po jakimś czasie zlewają wodę. Na podstawku oczywiście nie jest to możliwe.

Zresztą zrób sobie taki eksperyment, weź dwa podobne storczyki, tak samo namaczaj w wodzie i jednego doniczkę wstaw do szczelnej osłonki, a drugiego postaw na podstawku. Wtedy zobaczysz, w którym przypadku podłoże wolniej przesycha. Oczywiście zakładając takie samo stanowisko.


"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta