
Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- 
				koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Witaj Elżuniu,właśnie nie mam ogrodówek i nie musi być, są inne cudowne hortensje ,co kwitną na jednorocznych pączkach i te u mnie są ,mam prośbę o nasionka musztardowca jeżeli można ,pomidorki masz już duże a koktajlowe już do konsumpcji,u mnie też są takie słoneczniki samosiejki ,ale nie wiem czy ich ten deszcz nie przewrócił,pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
 
 Ewiczko bardzo zimno. Chciałam poplewić jak przyszłam z pracy ale dałam sobie spokój. Po niedzieli też zdąża
 a ma być pięknie i cieplutko.
 a ma być pięknie i cieplutko.  
 Jazz mam dwie i obie dwie są piękne bo kwitną jak inne róże przekwitają.
Martuś dokładnie...sadzimy to, co chce u nas rosnąć a co nie chce, to pójdzie do zaprzyjaźnionych zegrodek.
 
   
 Kochana nasienniki musztardowca już się tworzą i mam zamiar wszystkie pozbierać bo zapotrzebowanie jest bardzo duże. Dam znać jak się wyonaczą.

Mój busz 'Welcome to the jungle' https://www.youtube.com/watch?v=o1tj2zJ2Wvg
 
 
Dalijka się szykuje.


Szarłat.


Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, pomidorki późno siane i sadzone, ale sobie bardzo dobrze radzą. Hortensja Bluebird zachwyca. Miło spacerowało się po Twoim ogrodzie.  
			
			
									
						
										
						
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Ewko   pomidorki wymagają ciągłego doglądania i ciągłego szkolenia siebie
 pomidorki wymagają ciągłego doglądania i ciągłego szkolenia siebie   .
 .
Muszę je opryskać nawozem z manganem bo mają górne liście w żółtawe ciapki ..czekam na dostawę.
Hortensje to moje kolejne oczko w głowie. 
 
Dzięki za miłe słowa i cieszę się, że spędziłaś miło czas. 
  

I takie tam widoczki trochę potargane i sponiewierane z mojej śląskiej zegrodki.






Krwiściąg jakby co. 
 

Pelargonia Wantirna 
 

Powojnik Sizaia Ptitsa

Kłaniam się nisko. 
 

			
			
									
						
										
						 pomidorki wymagają ciągłego doglądania i ciągłego szkolenia siebie
 pomidorki wymagają ciągłego doglądania i ciągłego szkolenia siebie   .
 .Muszę je opryskać nawozem z manganem bo mają górne liście w żółtawe ciapki ..czekam na dostawę.

Hortensje to moje kolejne oczko w głowie.
 
 Dzięki za miłe słowa i cieszę się, że spędziłaś miło czas.
 
  

I takie tam widoczki trochę potargane i sponiewierane z mojej śląskiej zegrodki.







Krwiściąg jakby co.
 
 
Pelargonia Wantirna
 
 
Powojnik Sizaia Ptitsa

Kłaniam się nisko.
 
 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Hibiskus już ma kwiaty, niemożliwe toż one kwitną w sierpniu, oj za szybko za szybko.
Jeżówki bardzo lubię, ale takiej dużej kępki nie mogę się dochować.
Elu masz zaklepaną u mnie hortensję teraz myślę kiedy ją kopać.
			
			
									
						
										
						Jeżówki bardzo lubię, ale takiej dużej kępki nie mogę się dochować.
Elu masz zaklepaną u mnie hortensję teraz myślę kiedy ją kopać.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluś - dzisiaj wiatr szybko rozwiewa te chmury, może i te nad Twoim ogrodem też szybo pomkną gdzieś w dal. 
Jak dla mnie to zdjęcie - to jest zdjęcie miesiąca! Cudne!
https://www.fotosik.pl/zdjecie/857f4e082d2867cb
			
			
									
						
										
						Jak dla mnie to zdjęcie - to jest zdjęcie miesiąca! Cudne!
https://www.fotosik.pl/zdjecie/857f4e082d2867cb
- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
 Elżuniu!
 Elżuniu!  
 Jak to dobrze mieć tyle ogrodów i Ogrodniczek w zasięgu....ręki.
 
 No bo wielu mądrości można się nauczyć.
 My zawsze wodę skażoną mydlinami marnotrawimy, wylewając ją na kompost, by jakimś roślinkom nie zaszkodzić, a tu proszę: hortensje lubią taką mydlaną miksturę.
  My zawsze wodę skażoną mydlinami marnotrawimy, wylewając ją na kompost, by jakimś roślinkom nie zaszkodzić, a tu proszę: hortensje lubią taką mydlaną miksturę.  
 Twój ogród kwitnie już nie tylko wczesnoletnio, ale wręcz późnoletnio. Patrz: hibiskus.
 
 Zresztą obfitość kwiecia jest tak duża, że spacer okazał się baaardzo przyjemny.
 
 Pozdrawiam cieplutko w tym chłodnym dniu i życzę ciepłego nowego tygodnia.
 
  
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Witajcie kochani w chłodny niedzielny wieczór.
  
 
Dorko jak tak dalej pójdzie to w lipcu będzie jesień....w dodatku jest zimno i nie zanosi się, że będzie cieplej.
Czorny kotek Diobliczek źre a to nic dobrego nie przynosi w pogodzie.
Za hortensja dziękuję jak nie wiem co a co do kopania to jak wolisz.
 a co do kopania to jak wolisz.  
 
Beatko dziś nieco cieplej ale i tak zimno.
Myślałach, że po pracy wyjda na dwór ale nic przyjemnego siedzieć na mrozie. 
 
Wybacz, ale w tym roku nie będzie obsadzony wiklinowy koszyczek bo po prostu nie mam czym.
No i jeszcze, wyglądam Twojego nowego wątku bo jesteś już po komunii
Beatko dzięki za miłe słowa. 
 
Lucyśko ...no nie ...zawsze można zajrzeć i się rozgościć.
 ...zawsze można zajrzeć i się rozgościć.  
 
Co do wody mydlanej to u Ciebie widać też się nie marnuje bo ląduje na kompoście.
Hibiscusy poszalały...co za rok. Dziękuję za życzenia ciepełka...oj, by się przydało.







Dziękuję za odwiedzinki. 
   
 
Udanego wieczoru i ciepłego całego tydnia dla wszystkich odwiedzających moja zegrodka. 
 
Chowcie się cieplutko. 
  
			
			
									
						
										
						 
 Dorko jak tak dalej pójdzie to w lipcu będzie jesień....w dodatku jest zimno i nie zanosi się, że będzie cieplej.
Czorny kotek Diobliczek źre a to nic dobrego nie przynosi w pogodzie.
Za hortensja dziękuję jak nie wiem co
 a co do kopania to jak wolisz.
 a co do kopania to jak wolisz.  
 Beatko dziś nieco cieplej ale i tak zimno.
Myślałach, że po pracy wyjda na dwór ale nic przyjemnego siedzieć na mrozie.
 
 Wybacz, ale w tym roku nie będzie obsadzony wiklinowy koszyczek bo po prostu nie mam czym.
No i jeszcze, wyglądam Twojego nowego wątku bo jesteś już po komunii

Beatko dzięki za miłe słowa.
 
 Lucyśko ...no nie
 ...zawsze można zajrzeć i się rozgościć.
 ...zawsze można zajrzeć i się rozgościć.  
 Co do wody mydlanej to u Ciebie widać też się nie marnuje bo ląduje na kompoście.
Hibiscusy poszalały...co za rok. Dziękuję za życzenia ciepełka...oj, by się przydało.







Dziękuję za odwiedzinki.
 
   
 Udanego wieczoru i ciepłego całego tydnia dla wszystkich odwiedzających moja zegrodka.
 
 Chowcie się cieplutko.
 
  
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elka zagrodka tętni kolorami i życiem   Tak myślę, że te kilka dni chłodniejszych dobrze zrobi roślinkom... odpoczną od tego żaru z nieba, a gospodynie nadąża z robieniem przetworów bo w tym roku nie dość, że jest sporo warzyw i owoców to jeszcze wszystko na raz trzeba zbierać ... ja się mocuję z jabłkami
  Tak myślę, że te kilka dni chłodniejszych dobrze zrobi roślinkom... odpoczną od tego żaru z nieba, a gospodynie nadąża z robieniem przetworów bo w tym roku nie dość, że jest sporo warzyw i owoców to jeszcze wszystko na raz trzeba zbierać ... ja się mocuję z jabłkami   Dobrego tygodnia
  Dobrego tygodnia  
			
			
									
						
							 Tak myślę, że te kilka dni chłodniejszych dobrze zrobi roślinkom... odpoczną od tego żaru z nieba, a gospodynie nadąża z robieniem przetworów bo w tym roku nie dość, że jest sporo warzyw i owoców to jeszcze wszystko na raz trzeba zbierać ... ja się mocuję z jabłkami
  Tak myślę, że te kilka dni chłodniejszych dobrze zrobi roślinkom... odpoczną od tego żaru z nieba, a gospodynie nadąża z robieniem przetworów bo w tym roku nie dość, że jest sporo warzyw i owoców to jeszcze wszystko na raz trzeba zbierać ... ja się mocuję z jabłkami   Dobrego tygodnia
  Dobrego tygodnia  
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
			
						Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia zdziwił mnie kwitnący hibiskus, a dzisiaj na moim też zauważyłam pierwsze kwiaty  Zimno jak diabli pogoda nie nastraja do prac ogrodowych . Zbyt szybko wszystko kwitnie to i zima ODPUKAĆ szybciej się zjawi OBY NIE .Cudnie kwitnie wszystko na chwałę gospodyni
 Zimno jak diabli pogoda nie nastraja do prac ogrodowych . Zbyt szybko wszystko kwitnie to i zima ODPUKAĆ szybciej się zjawi OBY NIE .Cudnie kwitnie wszystko na chwałę gospodyni 
			
			
									
						
										
						 Zimno jak diabli pogoda nie nastraja do prac ogrodowych . Zbyt szybko wszystko kwitnie to i zima ODPUKAĆ szybciej się zjawi OBY NIE .Cudnie kwitnie wszystko na chwałę gospodyni
 Zimno jak diabli pogoda nie nastraja do prac ogrodowych . Zbyt szybko wszystko kwitnie to i zima ODPUKAĆ szybciej się zjawi OBY NIE .Cudnie kwitnie wszystko na chwałę gospodyni 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Dobry na wieczór.  
 
Ewko roboty nie przerobisz. W domu podgonione a na zegrodce zaległości w postaci plewienia. Ale my już tak mamy, że zawsze sobie robota wynojdymy.
  Moje jabłka malinówki dopiero rosną a papierówek nie mam więc nie przerabiam. Jedynie zbieram na bieżąco borówka amerykańsko i mroża.
 Moje jabłka malinówki dopiero rosną a papierówek nie mam więc nie przerabiam. Jedynie zbieram na bieżąco borówka amerykańsko i mroża.
Zrobiłam kompoty z truskawek i agrestu głównie do moczki ale do pojedzenia też. Miłego mocowania 
   i dziękuje za życzenia.
 i dziękuje za życzenia.  
 
Jadzinko ...godom Ci, że to jest niemożliwe co się dzieje z tą pogodą. Na szczęście od rana było jako tako i szło poplewić no i jeszcze przycięłam bukszpany.
Trocha roboty podgonione. Dzięki. 
 
Dziś nie bydzie kwiotków.
Za to jak przystało na śląsko zegrodka.
Świętojanki .....czerwone 
 


....i biołe


I nie może zabraknąć wieprzków. 
 

I jeżyny bezkolcowej...to już po nowemu.... bo trza iść z postępem.

Bardzo smaczny czas nastał....można rwać garściami. 
 
Delektujmy się naszymi ogrodowymi skarbami. 
   
  
Serdeczności dla wszystkich odwiedzających gości.
			
			
									
						
										
						 
 Ewko roboty nie przerobisz. W domu podgonione a na zegrodce zaległości w postaci plewienia. Ale my już tak mamy, że zawsze sobie robota wynojdymy.
 Moje jabłka malinówki dopiero rosną a papierówek nie mam więc nie przerabiam. Jedynie zbieram na bieżąco borówka amerykańsko i mroża.
 Moje jabłka malinówki dopiero rosną a papierówek nie mam więc nie przerabiam. Jedynie zbieram na bieżąco borówka amerykańsko i mroża.Zrobiłam kompoty z truskawek i agrestu głównie do moczki ale do pojedzenia też. Miłego mocowania
 
   i dziękuje za życzenia.
 i dziękuje za życzenia.  
 Jadzinko ...godom Ci, że to jest niemożliwe co się dzieje z tą pogodą. Na szczęście od rana było jako tako i szło poplewić no i jeszcze przycięłam bukszpany.
Trocha roboty podgonione. Dzięki.
 
 Dziś nie bydzie kwiotków.
Za to jak przystało na śląsko zegrodka.
Świętojanki .....czerwone
 
 

....i biołe


I nie może zabraknąć wieprzków.
 
 
I jeżyny bezkolcowej...to już po nowemu.... bo trza iść z postępem.

Bardzo smaczny czas nastał....można rwać garściami.
 
 Delektujmy się naszymi ogrodowymi skarbami.
 
   
  
Serdeczności dla wszystkich odwiedzających gości.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
No tak ... ostrężyna ma kolce - bezkolcowa musi być jeżyną   
 
Aż dzisiaj przyglądałem się naszemu hibiskusowi - faktycznie już kwitnie
Ale te twoje wieprzki, wcale nie włochate
			
			
									
						
										
						 
 Aż dzisiaj przyglądałem się naszemu hibiskusowi - faktycznie już kwitnie

Ale te twoje wieprzki, wcale nie włochate

- ed04
- Przyjaciel Forum - silver 
- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Wspaniały ogród, mnóstwem pięknych kwiatów. Bardzo przyjemnie ogląda się twój wątek.
U nas porzeczki już w zeszłym tygodniu zebrane i razem z truskawkami przerobione na dżem. Bogatych plonów życzę..
			
			
									
						
										
						U nas porzeczki już w zeszłym tygodniu zebrane i razem z truskawkami przerobione na dżem. Bogatych plonów życzę..
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżbietko jaka ciekawa ta hortensja https://www.fotosik.pl/zdjecie/10a843c9d0a92076  czy znasz jej nazwę?
Dlaczego opryskujesz kwiaty pomidorków?
Lilie tak ładnie kwitną 
  
A nie masz czarnych porzeczek? u nas też nastał czas zrywania i obierania owocków i tyle czasu to pochłania, a są pyszne słodkie. Takie lato kocham, bo wszystko obrodziło!
Pozdrawiam słodziutko
			
			
									
						
										
						Dlaczego opryskujesz kwiaty pomidorków?
Lilie tak ładnie kwitną
 
  A nie masz czarnych porzeczek? u nas też nastał czas zrywania i obierania owocków i tyle czasu to pochłania, a są pyszne słodkie. Takie lato kocham, bo wszystko obrodziło!
Pozdrawiam słodziutko

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Andrzejku...ha ha..masz rację...ostręgi rosną na polanach zwykle blisko lasu. Ach, są cudownie słodkie i zbieram je w górach.
Wieprzki włochate już zebrane i przerobione z truskawkami....a czerwone są na pożarcie na żywca.
Popatrz nie idzie się zgrać żeby Was najechać.
ed04 bardzo dziękuję. Miło przeczytać takie ciepłe słowa.
Ja również życzę udanych zbiorów i radości z każdego dnia spędzanego na łonie działeczki. 
 
Maryś to hortensja drzewiasta 'White Dome'....a Ty jej nie masz ...no to już masz.
 ...no to już masz.  
 
Opryskuję kwiaty pomidorów na lepsze wiązanie. 
 
Lilie są cudowne...właśnie napisałam w wątku viewtopic.php?f=31&t=106544 o wystawie tych cudnych kwiatów. Zapraszam do Rybnika. 
 
Czarne porzeczki już przerobione na galaretkę ...zostały niedobitki.
...zostały niedobitki.
Dziękuję Wam za miłe odwiedzinki . 
 
A to mój pomocnik. 
 
Pilnuje żeby szpaki nie zjadały borówek...słodziak.

			
			
									
						
										
						Wieprzki włochate już zebrane i przerobione z truskawkami....a czerwone są na pożarcie na żywca.
Popatrz nie idzie się zgrać żeby Was najechać.
ed04 bardzo dziękuję. Miło przeczytać takie ciepłe słowa.
Ja również życzę udanych zbiorów i radości z każdego dnia spędzanego na łonie działeczki.
 
 Maryś to hortensja drzewiasta 'White Dome'....a Ty jej nie masz
 ...no to już masz.
 ...no to już masz.  
 Opryskuję kwiaty pomidorów na lepsze wiązanie.
 
 Lilie są cudowne...właśnie napisałam w wątku viewtopic.php?f=31&t=106544 o wystawie tych cudnych kwiatów. Zapraszam do Rybnika.
 
 Czarne porzeczki już przerobione na galaretkę
 ...zostały niedobitki.
...zostały niedobitki.Dziękuję Wam za miłe odwiedzinki .
 
 A to mój pomocnik.
 
 Pilnuje żeby szpaki nie zjadały borówek...słodziak.










 
 
		
