Trochę mnie nie było...doba ma za mało godzin,dlatego ostatnio nie ogarniam wszystkiego 
 
 
W tym roku nie planowaliśmy żadnego wyjazdu,jednak stało się inaczej. Na ostatnią chwilę zabukowałam termin,auto stało u mechanika,pojawiło się pytanie,czy wszystko się uda? 
Na szczęście wszystko się ułożyło,a ten tydzień wakacji w Chorwacji dał wytchnienie i spokój 

 Inspiracje,które tam znajduję mogę czerpać bez końca.Pomysły zrobienia czegoś z niczego,wykorzystywanie starych przedmiotów z duszą i przerabianie ich na cudeńka.Mój aparat był gorący 
 
 
Miało być inaczej,chciałam poobserwować róże przez całe lato. Wysokie temperatury przyspieszyły kwitnienia i tak naprawdę większość z nich zobaczyłam w rozkwicie. Jedynie Batsheba wciąż tworzyła pąki,a ja tak na nią czekałam 

  Dzień przed wyjazdem zrobiłam jej fotkę,ale pierwszy kwiat nie powalił mnie na kolana. Podczas mojej nieobecności zaczęły rozkwitać kolejne,na żywo jeszcze nie widziałam kwiatów,jedynie na fotkach,które moja mamcia mi przesłała 
 
 
Jutro czeka mnie koszenie trawy i ścinanie pewnie przekwitniętych kwiatów. Podobno pomidory urosły do samego nieba.
Mam troszkę zaległych zdjęć z działki. Postaram się je powstawiać,10 czerwca to był najlepszy okres dla róż,wszystkie w pąkach z zielonymi,błyszczącymi listkami.
Aguś moimi faworytkami są właśnie róże z napakowanymi płatkami. Dobrze zauważyłaś:)
Zapachy w czerwcu niosące się po działce to jest coś pięknego:)
Anahe piękny ma kolor inny niż wszystkie 
 Marlenko
Marlenko właśnie gdzieś mój najlepszy sekator zapodziałam 

  Na pewno jutro będzie mnie czekało dużo cięcia. ,że ostróżki samoistnie zaginęły? To niebywałe,ja mam wrażenie,że jest ich coraz więcej,ciekawa jaka jest tego przyczyna?
Chippendale w rozkwicie,jeden a taki piękny
 Moni
Moni busz jest coraz większy,mój syn ostatnio stwierdził,że nie ma jak się ruszyć na działce i trzeba się przeciskać 

  No co ja poradzę jak rośliny w takim tempie rosną? Ostatnio nic już nie dokupuję,a tu coraz bardziej zielono:)
Róże przy nogach huśtawki nie przeszkadzają,moja młodzież nie korzysta już z bujania,więc wykorzystałam dwa skrawki ziemi. Trzeba sobie jakoś radzić .
Jalitah z lobelią
 Małgosiu
Małgosiu kiedy mnie nie było podobno dwa razy padał deszcz,także na szczęście rośliny dostały wody. Nie mam specjalnego sposobu na wysianie lewkonii,to moje pierwsze doświadczenie 
 
 
Jakoś wyszło kilka ogonków,podrosło,przepikowałam do osobnych kubeczków. Jak wysadziłam później do gruntu klapnęły,myślałam,że to koniec i nici z kwiatów,ale po paru dniach wróciły do swojej świetności.
Olivia R cudna porcelanowa piękność
 Ewelinko
Ewelinko no właśnie teraz jest czas podziwiania kolczatek,można oczopląsu dostać przy okazji 
 
 
Trzy sztuki Stefanii wow...ja mam jedną i chwalę ją co roku:) Chciałoby się więcej,ale za nic już nie wcisnę. Poza tym jednak koło róż trzeba się nachodzić.
Hot Chocolate mocno zmarzła tej zimy,ale dobrze sobie poradziła i odbudowała 
 Dorotko
Dorotko pewnie i u mnie stosy przekwitniętych kwiatów na mnie czeka. Będę miała co robić 
 
 
A kiedy znaleźć czas na podziwianie? 
Chippendale 
 Aniu -anabuko
Aniu -anabuko Chippendale się spisuje na medal,ładnie trzyma kwiaty. Szałwie dają klimat w ogrodzie,mogłabym mieć ich jeszcze więcej...
Pashmina z ostnicą lubię to zestawienie
 Beatko
Beatko kilka dni mnie nie było na działce i już jestem bardzo ciekawa co zastanę po przyjeździe 
 
 
Na pewno kwitną liliowce,szkoda,że mam tak mało lilii,lubię jak kwitną. Większość nie powychodziła.
 Alu
Alu ksieżniczka Anna mnie zauroczyła,zdążyła zakwitnąć i skradła tym moje serce. Ma cudny kolor i kwiaty 
 
 
Princesse Anne mnie zauroczyła 
 Małgosiu-Pepsi
 
Małgosiu-Pepsi oj o różach mogłabym opowiadać bajki:)Szałwie bardzo mi pasują do róż,choć trzeba je przyciąć po pierwszym kwitnieniu,ale ładnie odbijają na nowo,więc nie martwię się o nie.
Deszcz to w tym roku skarb,u mnie troszkę ostatnio popadało,oby tak dalej.
Foxy Flower Circus
 Iza
Iza Jalitah warto kupić,martwiłam się,że po zimie mi nie zakwitnie,czytałam w kilku wątkach u dziewczyn,że po pierwszym roku im podmarzła ta odmiana,a ta mnie pozytywnie zaskoczyła 
 
 
Lavender Ice
 Soniu
Soniu dziękuję za miłe słowa,staram się i chciałabym ująć w kadrze piękno,które róże nam przekazują. Lustrzanka  to wyższa szkoła jazdy,nie wiem co ja myślałam? Tu trzeba edukacji,nie chciałabym korzystać z automatu,a bardziej wgłębić się w temat robienia manualnych zdjęć.
Pająków i robaków nie lubię fotografować,więc dlatego wolę robić zbliżenia kwiatów.
Deszcz uspokoił rabaty i się trochę zazieleniło. Tobie Soniu też życzę deszczu 

No to teraz się zmartwiłam,boję się czarnej plamistości,tego nie lubię najbardziej,nawet kwieciaka przeżyję i bruzdownicę,ale jak widzę listki z czarnymi kropkami to humor popsuty na resztę dnia.
 Ewa
Ewa Lavender Ice ma cudny kolor,jak zakwitnie to można podziwiać bez końca:) Róże pewnie już przekwitły,część obcięłam przed wyjazdem. Liczyłam na to,że jak wrócę to szybko znów zakwitną. Lewkonie miały być w różnych kolorach,a są w jednym. Bardzo ładnie pachną. U mnie dziś lekko pokropiło,jutro ma być 30 stopni.
Piano
 Iwonko
Iwonko cieszę się,że podzielasz ze mną opinię na temat Rosenfaszination. To róża nie do zdarcia 
 
 
Wciąż tworzy nowe pąki,taka róża to skarb. Ty u mnie zachwyciłaś się ta odmianą,a ja zachorowałam na Jalitah jak dwa lata temu pokazywałaś jej fotki. Zaraz lecę do Ciebie na zwiady. Pewnie będę miała sporo do nadrobienia.
Guernsey Cream
 Wiolu
Wiolu mam taki zamiar,bo nowy aparat tego ode mnie wymaga. Powinnam poznać część tajników z tej dziedziny. Na razie szukam jakiegoś niedrogiego kursu 
 
 
Rosenfaszination to róża,która wciąż zachwyca,zdrowa,silna i nie szczędzi kwiatów,lubię takie krzaczyska. U mnie ma około 1 metra,jutro zmierzę ją dokładnie:) Iwonka już wpadła w jej sidła.
 Alicja
Alicja uważaj ,bo jak kupisz pierwsze róże i do tego będą Tobie pięknie rosły to na tym się nie kończy. Chce się coraz więcej i więcej. Fajnie,że myślisz nad zakupem nowych różyczek.
 Kasiu
Kasiu miło mi czytać,że moje zdjęcia się Wam podobają. Robię ich setki,tak naprawdę niespecjalnie się staram,dopiero teraz widzę,że lustrzanka stawia przede mną wyzwanie.
Tu nie wystarczy nacisnąć migawki spustu,ale trzeba znać się na przysłonach,czasie naświetlania,obiektywach i wielu innych tajników,które chciałabym choć w małym stopniu poznać.
Ogród coraz bujniejszy w rośliny,rozrosły się po 9 latach działkowania 
 
 
 Dorotko
Dorotko tak długo czekałam na kwitnienie Batsheby,ale ona postanowiła mi zrobić psikusa 
 
 
Pąków sporo naprodukowała,ale nie zamierzała ich tak szybko otwierać. Mam kilka fotek od mojej mamy,która miała za zadanie zrobić fotki. Przesłała mi zdjęcia telefonem. Jutro ją dokładnie obejrzę. Już nie mogę się doczekać.
Novalis w tym roku mnie zachwyca tak jak dawniej
 Anetko
Anetko ja tez wciąż zabiegana,nie nadążam ze wszystkim,chyba za mało zorganizowana jestem...
Lady of Schalott
 Mariusz
Mariusz Jalitah to modelka i potrafi się zarumienić:)
Batsheba w pąku dużo obiecuje....
 
Malinki dojrzewają
 
Nawóz zdziałał cuda,malin zatrzęsienie  
 
 
 
Pelargonia nad oczkiem 
 
Batsheba 17 czerwca
 
Tydzień później
 
Sporo miała  pąków 
 
Princesse Anna pierwszy rok i juz mnie rozkochała
 
Szałwia to ozdoba róż bez dwóch zdań
 
Floks Drummonda porcelankowy
 
I w mocniejszym wybarwieniu
 
Sorbet różany Lavender Ice plus pomarańczowy coctail Dolce Vita 
 
Miłego wieczoru i zbliżającego się weekendu ...