Przemku,
pomoże albo nocny stróż, albo elektryczny pastuch... Moja przyjaciółka już siódmy rok nie może zobaczyć swoich kwitnących liliowców, bo sarenkom bardzo smakują. Widocznie dalie też są jadalne!
Stanisław dalie odgradza od chętnych do ucztowania zwierzaczków, ale za to, jak twierdzi, pogoda - a dokładniej - SUSZA

, robi remanent wśród sadzonek

- jeśli nie spadnie w najbliższym czasie deszcz, to nie będzie żadnych problemów z numeracją, bo nie będzie czego numerować

. Z zapowiadanego u mnie na dziś deszczu rano padało ok. 30 sekund, a po południu 1 minutę, ale wielkie krople, tyle, że rzadkie... A tak pięknie się zapowiadało - chmury nadchodziły jedna za drugą... Synoptycy natomiast uparcie zapowiadają, że będzie padać - tylko gdzie?