A w planach był tylko trawnik...
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Będziesz robiła konfiturę z LO? Moja po raz pierwszy ma masę kwiatów i tak się biję z myślami czy tego nie wykorzystać i nie zrobić takiej konfitury...
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: A w planach był tylko trawnik...
Pięknie u Ciebie w ogrodzie. Brawa za LO, mojej dopiero pękają pąki. To jedna z moich ulubionych róż.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Dorotko w tym roku nie robię konfitury, została mi jeszcze z ubiegłego roku. Odchudzamy się więc mniej piekę. Ale w tę niedzielę mnie nie ominie bo miałam urodziny i sąsiedzi i rodzinka mlaskają, że tortu coś nie było....
Ed dziękuję za miłe słowa. Też bardzo lubię LO, u mnie jest wielkości potwornej- ma ponad 3 metry i zdominowała swój zakątek. Ale tak cudnie kwitnie i pachnie, że nie mam jej tego za złe. Zobacz sam:
A tu Sibelius w objęciach sosny
I kolejna "przytulaśna" róża- Ballerina wtulona w magnolię
Powyższe to właściwie już zdjęcia historyczne, teraz swoje 5 minut ma rabata w półcieniu z Pięknym Ascottem i subtelną Aspirynką. Pozbyłam się z niej lawend, którym było tam za ciemno, były wyleniałe i wyglądały jak wypłosze. Ich miejsce zajęły hosty, które najwyraźniej są zachwycone nową miejscówką.
Ed dziękuję za miłe słowa. Też bardzo lubię LO, u mnie jest wielkości potwornej- ma ponad 3 metry i zdominowała swój zakątek. Ale tak cudnie kwitnie i pachnie, że nie mam jej tego za złe. Zobacz sam:
A tu Sibelius w objęciach sosny
I kolejna "przytulaśna" róża- Ballerina wtulona w magnolię
Powyższe to właściwie już zdjęcia historyczne, teraz swoje 5 minut ma rabata w półcieniu z Pięknym Ascottem i subtelną Aspirynką. Pozbyłam się z niej lawend, którym było tam za ciemno, były wyleniałe i wyglądały jak wypłosze. Ich miejsce zajęły hosty, które najwyraźniej są zachwycone nową miejscówką.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kolejne różane widoczki,
New Imagine (Dormello), zdecydowanie nie nadaje się na słoneczne rabaty, w półcieniu ma się lepiej, chociaż mnie ani pokrój krzewu, ani trzymanie kwiatu, ani sam kwiat nie zachwycają. Piękny ma za to zapach.
A tu Parole -ten kwiat po prostu zachwyca....
I Parole w parze z moją ulubienicą Regensberg
Rapsody in blue- wsadzone w tym roku, maleństwo na razie, ale już kwitnie. Jako sąsiadkę ma New Dawn i już widzę, że kolorystycznie będzie to zgrany duet.
New Imagine (Dormello), zdecydowanie nie nadaje się na słoneczne rabaty, w półcieniu ma się lepiej, chociaż mnie ani pokrój krzewu, ani trzymanie kwiatu, ani sam kwiat nie zachwycają. Piękny ma za to zapach.
A tu Parole -ten kwiat po prostu zachwyca....
I Parole w parze z moją ulubienicą Regensberg
Rapsody in blue- wsadzone w tym roku, maleństwo na razie, ale już kwitnie. Jako sąsiadkę ma New Dawn i już widzę, że kolorystycznie będzie to zgrany duet.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu Ascot przepięknie czuje się w półcieniu - ma wówczas cudowny ciemny wyrazisty kolor, bardzo go lubię no i oczywiście zdrowy.
New Imagine (Dormello) u mnie dostanie eksmisję do innego miejsca bo tu na słońcu rzeczywiście masz rację nie ma szans, kwitnie bo musi ale marnie.
New Imagine (Dormello) u mnie dostanie eksmisję do innego miejsca bo tu na słońcu rzeczywiście masz rację nie ma szans, kwitnie bo musi ale marnie.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Mój New Imagine pierwotnie miał honorowe miejsce na rabacie pod oknem kuchennym, słońce mu wyraźnie nie służyło więc dostał nową miejscówkę za domem w półcieniu. Tam wyraźnie czuje się lepiej. Po New Imagine wylądował tam Old Port i mimo że piękny, to ledwie wystawał zza wyrośniętych lawend. Old Port rośnie więc teraz w donicy na tarasie- mocne słońce mu nie przeszkadza.
Do trzech razy sztuka i w tym roku posadziłam w tym dotychczas felernym miejscu Fisherman"s friend (Gardner"s Friend) Jest piękna, kolor i zapach intensywny i powinna wyrosnąć ponad lawendy. Na razie jedyny minus, że jest piekielnie kolczasta. Nie potrafię jej jednak zrobić zdjęcia. Zawsze wychodzi mi przekłamany kolor.
Za to Abrahamowi Darby zdjęcia robi się bez najmniejszego problemu:
Do trzech razy sztuka i w tym roku posadziłam w tym dotychczas felernym miejscu Fisherman"s friend (Gardner"s Friend) Jest piękna, kolor i zapach intensywny i powinna wyrosnąć ponad lawendy. Na razie jedyny minus, że jest piekielnie kolczasta. Nie potrafię jej jednak zrobić zdjęcia. Zawsze wychodzi mi przekłamany kolor.
Za to Abrahamowi Darby zdjęcia robi się bez najmniejszego problemu:
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu podglądam Twoją pienną Parole, jest piękna. Mam podobną w formie krzewu i chyba to ona, ale pewności jeszcze nie mam.
LO jest zjawiskowy, ta liczba kwiatów jest oszałamiająca. Tniesz go kosmetycznie, czy bardziej radykalnie?
Miłego świętowania.
LO jest zjawiskowy, ta liczba kwiatów jest oszałamiająca. Tniesz go kosmetycznie, czy bardziej radykalnie?
Miłego świętowania.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Soniu Parole mam na pniu, ale uważam, że to nie jest dobre rozwiązanie. Przymierzam się do zakupu jej w formie krzaczka bo jest piękna, nie lubi tylko pełnego słońca- bardzo ją przypala. LO jest trudna do ujarzmienia. Od wiosny średnio raz w tygodniu staję przed nią z sekatorem w garści, drapię się po głowie i na tym się kończy. Teraz po kwitnieniu chce ją trochę okiełznać, ale muszę przyznać że ta odmiana w pełni zasługuje na miano różanego potwora. W pierwszym roku nie zapowiadała się na taką olbrzymkę - miała ok 5 cm i 3 kwiatki...
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Wróciłam sobie do pierwsze strony wątku i uśmiałam się jak to u mnie łyso było zobaczcie sami. Wspomniana przed chwilą rabata pod kuchennym oknem:
A tu zdjęcie z tego roku, wprawdzie wykonane z drugiego końca, ale ciasno tam, że trudno palca wsadzić
Ta intensywna plamka na niej to wspomniana Fishemans Friend.
A tu zdjęcie z tego roku, wprawdzie wykonane z drugiego końca, ale ciasno tam, że trudno palca wsadzić
Ta intensywna plamka na niej to wspomniana Fishemans Friend.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu fajne porównanie, pamiętam KaRo na początku mojej przygody forumkowej radziła sadzić roślinki w odległości od siebie, bo szybko zrobi się busz, miałam z tym problemy,
Przepięknie udało Ci się wyhodować takie okazy lawendy, chyba dobrze poznaję?
Przepięknie udało Ci się wyhodować takie okazy lawendy, chyba dobrze poznaję?
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: A w planach był tylko trawnik...
Niesamowita różnica . Widzę ze chyba masz pieska w ogrodzie co?.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: A w planach był tylko trawnik...
Wow co za zmiana !
Jakoś nie mam szczęścia do lawendy
Jakoś nie mam szczęścia do lawendy
Re: A w planach był tylko trawnik...
Aniu ja mam tylko jedną rabatę z rozsądnymi odległościami roślin. A jest taka tylko dlatego, że planowałam ją i zasadziłam zanim mnie ogarnęło ogrodnicze szaleństwo. Posadziłam tam w tle hotertensję Unique, 3 Ascoty, 4 Aspirynki i 6 lawend. Lawendy w półcieniu nie sprawdzily się totalnie więc w tym roku posadziłam tam hosty. Pozostałe rabaty to busz chciejstw. Dobrze widzisz to lawendy- 2 klasyczne i 2 różowe- ale róż jest na tyle delikatny, że na zdjęciach wychodzi biały.
Ed dzięki. Pieska niestety nie mam, za to mam 2 koty- Brombę i Malutkiego. Bromba na ogół nie wychodzi na zewnątrz- trawa ją gryzie w łapy- to typ księżniczki, Malutki za to grasuje po ogrodzie, dzielnie łapie myszy i nornice. Czasem w zapale łowieckim tratuje mi rabaty. W tym roku wyłamał piękny pęd Artemisa Jako że działał w słusznej sprawie to nie mam mu tego za złe.
Seba w mojej glinie lawendy całkiem dobrze się mają, pod warunkiem, że są na słońcu. Chociaż muszę przyznać, że odmiana w lodowym kolorze mi wypadła.
Dla Was bukiet uroczej Pashminy z rabaty buszowej
Ed dzięki. Pieska niestety nie mam, za to mam 2 koty- Brombę i Malutkiego. Bromba na ogół nie wychodzi na zewnątrz- trawa ją gryzie w łapy- to typ księżniczki, Malutki za to grasuje po ogrodzie, dzielnie łapie myszy i nornice. Czasem w zapale łowieckim tratuje mi rabaty. W tym roku wyłamał piękny pęd Artemisa Jako że działał w słusznej sprawie to nie mam mu tego za złe.
Seba w mojej glinie lawendy całkiem dobrze się mają, pod warunkiem, że są na słońcu. Chociaż muszę przyznać, że odmiana w lodowym kolorze mi wypadła.
Dla Was bukiet uroczej Pashminy z rabaty buszowej
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia