Dalie z nasion cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie z nasion cz.2
A mi nie wykiełkowała ani jedna z całej porcji wysianych nasion. Jaka szkoda.
Zastanawiam się nad przyczyną porażki.
Zastanawiam się nad przyczyną porażki.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Dalie z nasion cz.2
....albo z Chin.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie z nasion cz.2
Sprzedawcy w sklepie na początku stare nasiona wystawiają a później dokładają świeże , znajomy ma taki sklep i to jest praktykowane w każdym sklepie , ja kiedyś jak siałam kupne czy swoje to szybko kiełkowały , kilka dni i siewek od groma.
Bożena
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Dalie z nasion cz.2
Widać Basiu że to prawda absolutnie!
Posiałem anemonową kołnierzykową dalię i wyszło zaledwie cztery sztuki.
Wprawdzie rosną i są spore ale nie tak miało być...
Analogicznie w karpach miała być biała a już jest pąk i widzę że to będzie głęboka czerwień.
To strasznie denerwuje bo chcąc założyć pewien efekt kolorystyczny potem ma się to nijak
do założenia gdy zakwitną.
Posiałem anemonową kołnierzykową dalię i wyszło zaledwie cztery sztuki.
Wprawdzie rosną i są spore ale nie tak miało być...
Analogicznie w karpach miała być biała a już jest pąk i widzę że to będzie głęboka czerwień.

To strasznie denerwuje bo chcąc założyć pewien efekt kolorystyczny potem ma się to nijak
do założenia gdy zakwitną.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Dalie z nasion cz.2
Pierwsza w tym roku z nasion
Miała być pomponowa. Zobaczymy


Miała być pomponowa. Zobaczymy


-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Dalie z nasion cz.2
Cudna, no to doczekaliśmy się pierwszej w tym roku.
Gratulacje.
Pokażcie jak u Was już kwitną? U mnie jeszcze nic a nic.
No może tylko małe pączusie, w których nie można dostrzec koloru.
A jestem bardzo ciekawa, bo siałam w tym roku pierwszy raz w życiu.
Będzie niespodzianka.
aha, oczywiście jeśli ślimaki mi ich nie zjedzą- walka trwa!

Pokażcie jak u Was już kwitną? U mnie jeszcze nic a nic.
No może tylko małe pączusie, w których nie można dostrzec koloru.

A jestem bardzo ciekawa, bo siałam w tym roku pierwszy raz w życiu.
Będzie niespodzianka.
aha, oczywiście jeśli ślimaki mi ich nie zjedzą- walka trwa!

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Dalie z nasion cz.2
To ja też się pochwalę, moje siewki dalii też już kwitną 

Dwie są takie ciemnoczerwone


Jedna żółta

Otwiera się też różowa.



Dwie są takie ciemnoczerwone


Jedna żółta

Otwiera się też różowa.

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Dalie z nasion cz.2
U mnie te siane kołnierzykowe mają już pąki ale jak na warunki skrzynkowe rozrosły
się potężnie,jak tylko pękną pąki wrzucę zdjęcia.
się potężnie,jak tylko pękną pąki wrzucę zdjęcia.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Dalie z nasion cz.2
Bajeczne te kolory u Was. Też takie chcę
ale jeszcze czekam na moje i nie wiem co będzie.

- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Dalie z nasion cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Dalie z nasion cz.2
Moje też przeżywają suszę, kwiatki zasychają wręcz na krzakach
Kolejne nie chcą rozkwitnąć, zatrzymały się w pąkach.

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 26 lut 2017, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Centrum Mazowsza
Re: Dalie z nasion cz.2
Moje kwitną od tygodnia.
Siane z własnoręcznie zebranych nasion w tamtym roku z dali żółtej i różowej, a niespodziewanie kolorów około 10.
A niepotrzebnie tak się męczyłem i pilnowałem żeby nie zamieszać sadzonek żółtych z różowymi.
Jedna zakwitła z małą ciekawostką.

Gdyby była inna pogoda to pewnie większe krzaczki by były, a tak są średnie dzięki podlewaniu co kilka dni bez tego by chyba nic nie było.
Siane z własnoręcznie zebranych nasion w tamtym roku z dali żółtej i różowej, a niespodziewanie kolorów około 10.
A niepotrzebnie tak się męczyłem i pilnowałem żeby nie zamieszać sadzonek żółtych z różowymi.
Jedna zakwitła z małą ciekawostką.

Gdyby była inna pogoda to pewnie większe krzaczki by były, a tak są średnie dzięki podlewaniu co kilka dni bez tego by chyba nic nie było.