Ogród Marty - Cz. XII
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
WOW!
Powiem po obejrzeniu cudnych fotek z Twojego przepięknego ogrodu Marto! Moc kwitnień i pięknych ogrodowych widoków to wynik Twojej pracowitości o której od wiosny czytałam
..Opłaciło się bo wyniki imponujące! I nie jest to żadna kurtuazja z mojej strony !
Tak widzę i tak szczerze odbieram... i mogłabym wyjść jak wielu to czyni bez słowa z wątku ale czuję potrzebę wyrażenia moich odczuć, które mi zafundowałaś!

Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś, ja oczopląsu dostałam.
Nie wiem na co mam pierwsze patrzeć . Wszytko takie cudne. Piwonie boskie, ale kosaćce też nie ustępują urodą. Margaretki bardzo lubię, ale moje zaniedbałam. Coś tam dogorywa to może uda mi się uratować. Podziwiam Cię za ogrom pracy bo wszytko wypielęgnowane. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam już drugi raz dzisiaj ,rozpisałam sie ogromnie ,po południu podlałam moje pomidorki ,bo inaczej to zrobiły by mi psikusa i nic by nie było do jedzenia i 1/3 pomidorków przywiązałam sznurkami do drutu ,żeby systematycznie potem okręcać ,na początek były przypięte do kijków ,żeby wiatr te biedy nie wyrywał i nie połamał,teraz zmężniały to mogą być już uwiązane ,może jutro uda mi się podwiązać wszystkie .
Ala,nie wygłupiaj się z tą królową
ale miło,że ogród sie podoba ,poświęcamy naszym ogrodom każdy wolny czas ,więc teraz to taka nagroda za tę pracę, miłe słowa miłych forumek i miłośników ogrodów bardzo nas wszystkich budują i sprawiają ,że chce się pracować dalej ,katalpy jeszcze nie kwitną ,nawet pobiegłam do ogrodu zobaczyć ,bo czasem coś przeoczę
,pozdrawiam
Dorota,piwonie babcine mam nazwane imionami babć od których sa piwonie i też je uwielbiam ,są wcześniejsze i późniejsze ,od babci Marysi dopiero teraz zakwitły,jeszcze mam trochę piwonii do pokazania ,,ale może nie zanudzę nimi ,ja też mam ogród wysuszony do maximum ,nie ciekawie to wygląda ,pozdrawiam
Maryniu,czytam tyle miłych i pięknych słów na temat mojego ogrodu ,że aż zaniemówiłam na chwilę ,dziękuję za tyle pochwał ,czy naprawdę zasłużyłam ?,Cieszę się zawsze z twoich odwiedzin i szczerych słów,czasem jestem zmęczona wszystkim,ale takie słowa bardzo budują i znowu napędzają do działania ,bardzo lubię pracę w ogrodzie ,tylko czasem tej pracy za dużo,ale widać warto ,pozdrawiam
Ewciu,dziękuję i cieszę się ,że podoba się w moim ogrodzie ,tyle dzisiaj zbieram pochwał ,że aż troszkę urosłam z radości ,może to nie skromnie tak mówić ,ale tak się ciesze ,że mogę sobie dzisiaj na takie wyrażenie pozwolić ,margaretki na pewno uratujesz,a jak nie to przypomnisz mi to ci wy wyślę ,pozdrawiam
Ala,nie wygłupiaj się z tą królową
Dorota,piwonie babcine mam nazwane imionami babć od których sa piwonie i też je uwielbiam ,są wcześniejsze i późniejsze ,od babci Marysi dopiero teraz zakwitły,jeszcze mam trochę piwonii do pokazania ,,ale może nie zanudzę nimi ,ja też mam ogród wysuszony do maximum ,nie ciekawie to wygląda ,pozdrawiam
Maryniu,czytam tyle miłych i pięknych słów na temat mojego ogrodu ,że aż zaniemówiłam na chwilę ,dziękuję za tyle pochwał ,czy naprawdę zasłużyłam ?,Cieszę się zawsze z twoich odwiedzin i szczerych słów,czasem jestem zmęczona wszystkim,ale takie słowa bardzo budują i znowu napędzają do działania ,bardzo lubię pracę w ogrodzie ,tylko czasem tej pracy za dużo,ale widać warto ,pozdrawiam
Ewciu,dziękuję i cieszę się ,że podoba się w moim ogrodzie ,tyle dzisiaj zbieram pochwał ,że aż troszkę urosłam z radości ,może to nie skromnie tak mówić ,ale tak się ciesze ,że mogę sobie dzisiaj na takie wyrażenie pozwolić ,margaretki na pewno uratujesz,a jak nie to przypomnisz mi to ci wy wyślę ,pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu piwonia Sarah Bernard zachwycająca! Robi wrażenie ta ślicznota.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto jak zawsze u Ciebie można nacieszyć oko
piwoniowe łany śliczne, u mnie już tylko wspomnienie niestety bardzo szybko przez te upały przekwitły 
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witaj Martuś. Jestem u Ciebie w piwoniowym raju
A Sarah Bernard po prostu powala na kolana. I tyle innych różności tak pięknie kwitnie, m.in. cudne irysy, ale i pozostałe kwitnienia urocze.
Szkoda tylko że tak sucho i gorąco, co ewidentnie przyspiesza i skraca czas kwitnień.
Jak miło przechadzać się po Twoim ogrodzie
Pozdrawiam i życzę pogody zgodnej z oczekiwaniami
Szkoda tylko że tak sucho i gorąco, co ewidentnie przyspiesza i skraca czas kwitnień.
Jak miło przechadzać się po Twoim ogrodzie
Pozdrawiam i życzę pogody zgodnej z oczekiwaniami
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam ,dzień minął upalnie ,ja trochę powiązałam pomidorków ,już niewiele zostało ,a tak myślałam ,ze zrobię wszystko,nie mogłam bo uciekłam do domu czerwona z gorąca jak upiór,szkoda zdrowia było tak robić na tym upale, teraz troszkę pokrapuje ,może się rozkręci ,żeby podlało ,a o 17 byliśmy w teatrze szkolnym w którym grała nasza wnuczka ,właśnie wróciliśmy ze wspaniałej komediowej sztuki Słomkowy kapelusz Eugene Labiche i tak właśnie minęła niedziela .
Basiu,Sarah Bernard jest i moją ulubienicą ,cudnie pachnie a kwiaty olbrzymy takie delikatne jak jedwab ,pozdrawiam
Mariuszu,moje piwonie dalej kwitną ,mam dużo odmian i jak jedne skończyły kwitnienie to inne zaczynają i tak ciągnie się u mnie z piwoniami prawie 2 miesiące łącznie z drzewiastymi ,upały na pewno przyspieszają ,ale ja ciągle je podlewam żeby były jak najdłużej,pozdrawiam
Beatko,witaj ,cieszę sie ,ze jesteś ,gorąc na pewno przyspiesza przekwitanie ,ale inne później kwitnące też sie spieszą ,nie wiem gdzie tak gnają ,przecież w drugiej połowie lata nie będzie miało co kwitnąć ,w moim ogrodzie jest sporo cienia ,wiec spacery nie takie dokuczliwe od upału,marzę o spokojnym dłuższym deszczu ,może się spełni,piwonie to moje ulubienice ,ale i irysy kocham bardzo ,a i róż mam sporo ,czyli wszystko to co w każdym ogrodzie ,pozdrawiam i odwzajemniam życzenia
Basiu,Sarah Bernard jest i moją ulubienicą ,cudnie pachnie a kwiaty olbrzymy takie delikatne jak jedwab ,pozdrawiam
Mariuszu,moje piwonie dalej kwitną ,mam dużo odmian i jak jedne skończyły kwitnienie to inne zaczynają i tak ciągnie się u mnie z piwoniami prawie 2 miesiące łącznie z drzewiastymi ,upały na pewno przyspieszają ,ale ja ciągle je podlewam żeby były jak najdłużej,pozdrawiam
Beatko,witaj ,cieszę sie ,ze jesteś ,gorąc na pewno przyspiesza przekwitanie ,ale inne później kwitnące też sie spieszą ,nie wiem gdzie tak gnają ,przecież w drugiej połowie lata nie będzie miało co kwitnąć ,w moim ogrodzie jest sporo cienia ,wiec spacery nie takie dokuczliwe od upału,marzę o spokojnym dłuższym deszczu ,może się spełni,piwonie to moje ulubienice ,ale i irysy kocham bardzo ,a i róż mam sporo ,czyli wszystko to co w każdym ogrodzie ,pozdrawiam i odwzajemniam życzenia
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto,piękne kwiaty ,pięknie pokazane - nigdy się nie znudzą.....Dzisiaj oglądałam w Wojsławicach
bukiety z piwoniami w towarzystwie innych kwiatów -np. fioletowych ostróżek.....Cudo !!!
Florystyka,zrobiła ogromny postęp, a pomysłowość ludzka,nie zna granic.....
bukiety z piwoniami w towarzystwie innych kwiatów -np. fioletowych ostróżek.....Cudo !!!
Florystyka,zrobiła ogromny postęp, a pomysłowość ludzka,nie zna granic.....
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martus
Ja takimi pięknym widokami kwitnących i roślin nigdy się nie znudze.;)
Róże pięknie co kwitną.
Piwoniowa kolekcja imponująca.
Hmmm ja też mam pamiątkową piwonie po babci.
Irysy też bardzo masz ciekawe ,śliczne.
Ja mam niby kilka ale tylko jeden mi w tym roku zakwitl.
Ja takimi pięknym widokami kwitnących i roślin nigdy się nie znudze.;)
Róże pięknie co kwitną.
Piwoniowa kolekcja imponująca.
Hmmm ja też mam pamiątkową piwonie po babci.
Irysy też bardzo masz ciekawe ,śliczne.
Ja mam niby kilka ale tylko jeden mi w tym roku zakwitl.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam gorąco wszystkich ,upały nas nie odstępują u mnie skwar i duchota cały dzień i dalej zero deszczyku,ale dzielnie skończyłam przywiązywać do sznurów pomidorki ,podlałam je i zasiliłam ,no i pięknie oczyściłam z dodatkowych pędów,niech sobie spokojnie rosną ,a po południu pojechałam do Krakowa ,wieczór podlałam przedogródek i teraz siedzę z Wami .
Lodziu,cieszę się ,że się podzieliłaś wrażeniami z wystawy piwonii,bardzo lubię czytać o piwoniach i oglądać piwonie ,sama robię różne bukiety z piwoniami to wdzięczne kwiaty do różnych kompozycji ,pozdrawiam
Aniu,tak teraz kwitną róże,myślałam ,ze wszystkie zjadły mi sarny ,a tu niespodzianka,bo sporo mi ich kwitnie ,chyba sie schowały przed sarnami ,piwonie powoli przekwitają ,jeszcze kwitną i zakwitają te późniejsze odmiany ,fajnie ,że masz taką pamiątkową piwonię od swojej babci ,to ważne pielęgnować rośliny ,które pielęgnowały nasze babcie lub ciocie ,,pozdrawiam
Lodziu,cieszę się ,że się podzieliłaś wrażeniami z wystawy piwonii,bardzo lubię czytać o piwoniach i oglądać piwonie ,sama robię różne bukiety z piwoniami to wdzięczne kwiaty do różnych kompozycji ,pozdrawiam
Aniu,tak teraz kwitną róże,myślałam ,ze wszystkie zjadły mi sarny ,a tu niespodzianka,bo sporo mi ich kwitnie ,chyba sie schowały przed sarnami ,piwonie powoli przekwitają ,jeszcze kwitną i zakwitają te późniejsze odmiany ,fajnie ,że masz taką pamiątkową piwonię od swojej babci ,to ważne pielęgnować rośliny ,które pielęgnowały nasze babcie lub ciocie ,,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martunia u Ciebie zawsze jest taki pokaz, ze muszę szczękę podpierać, bo mi ciągle opada
Na takich hektarach i tak obsadzonych i zadbanych, jak u Ciebie, to każda sesja zdjęciowa to po prostu jak z ogrodu botanicznego. Kiedy Ty to zdążasz obrobić, te trawniczki masz takie piękne, kwiaty, pomidorki! 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu piwonie chwaliłam już nie raz, więc tym razem skupię się na irysach
Ależ masz cudowności
Te kalmie też wyjątkowo kuszące
Jak i cała reszta
No nie sposób się nie zachwycać 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Zupełnie się nie dziwię, że nie potrafisz wybrać piwonii takiej najbardziej godnej polecenia. Bo jak wybrać, kiedy każda jest cudna, każda ma coś innego do pokazania. I ja nie wiem, która zachwycić się najbardziej. Już mi się wydaje, że wybrałam, kiedy pokazujesz kolejną, na widok której oczy mi się świecą
Podczytałam sobie u Ciebie, że należy je podsypać nawozem fosforowo-potasowym, mam takowy, to im sypnę. Jak skończą kwitnąć, czy w jakimś konkretnym terminie?
Kalmie chyba nie są w pełni mrozoodporne, tak mi się wydaje. Chyba nawet miałam kiedyś, ale nie mam, tym bardziej jest to prawdopodobne. Unikam roślin, które trzeba okrywać. Jesienią nie zawsze jest czas a i pogoda nie zawsze sprzyja, żeby takie rzeczy robić. W tamtym roku okrywałam w ulewnym deszczu, bo lało bez przerwy. trochę łatwiej jest jak się ma ogród przy domu, to wyskoczysz w każdej chwili. Ale nie chciałam się tłumaczyć, ani żalić, a tak jakby wyszło
Do piwonii dołączają już róże, za chwilę będzie kolejna plejada gwiazd
Pozdrawiam 
Kalmie chyba nie są w pełni mrozoodporne, tak mi się wydaje. Chyba nawet miałam kiedyś, ale nie mam, tym bardziej jest to prawdopodobne. Unikam roślin, które trzeba okrywać. Jesienią nie zawsze jest czas a i pogoda nie zawsze sprzyja, żeby takie rzeczy robić. W tamtym roku okrywałam w ulewnym deszczu, bo lało bez przerwy. trochę łatwiej jest jak się ma ogród przy domu, to wyskoczysz w każdej chwili. Ale nie chciałam się tłumaczyć, ani żalić, a tak jakby wyszło
Do piwonii dołączają już róże, za chwilę będzie kolejna plejada gwiazd



























































