Wanilia/vanilla - uprawa
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Kuba zrozum, nikt tutaj nie będzie na Tobie uprawiał linczu za łamanie dogmatów. Kolejność którą sobie wybrałeś nie była zbytnio szczęśliwa. Doprowadź najpierw swoją wanilię do kwitnienia, pochwal się swoim osiągnięciem, a będę pierwszą osobą, która Ci pogratuluje, czego życzę Ci z całego serca
. Eksperymentować może wszak każdy z nas i jest to wielce wskazane. Na takich eksperymentach wiele osób tutaj się wzoruje, ale najpierw coś osiągnij. W odwrotnej kolejności nie dość, że zwróciłeś się do naszej nieżyjącej koleżanki, która nie może już Ci odpowiedzieć, to na dodatek akurat ona była dla nas wszystkich niebywałym autorytetem. Nie dlatego, że tak jakoś z forum wyszło, ale dlatego, że przed jej wiedzą i umiejętnościami nie jeden chylił czoła. To tyle w temacie..... Wszyscy czekamy i będziemy Ci dopingować
.
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Takze zeby zamknac sprawe niedomowien - co do zwrocenia sie do osoby niezyjacej - przepraszam, ale wydawalo mi sie, ze ta osoba jest po prostu w zalobie.
Co do samej wanilii - chodzi mi raczej o to, ze sam fakt bycia lub nie bycia na forum takim czy innym nie oznacza automatycznie ze sie jest lub nie jest specjalista w jakiejs dziedzinie. Nie podwazam tu faktu ze osoba o ktorej mowimy specjalista byla (w wielu dziedzinach jak rozumiem), tylko to ze moze byc tak, ze pojawi sie tu ktos nowy, kto tez ma swoje calkiem powazne doswiadczenia.
A tak merytorycznie podsumowujac: zdaje sobie sprawe, ze nie ma doniesien zeby wanilia zakwitla w domu. To ze ja uwazam, ze mnie sie uda - to sam rozumiem, ze jest daleko idacym moze nawet zadufaniem, ale... to taki troche moj sposob na jeszcze wieksze staranie sie zeby cos osiagnac - im wiecej osob o czyms wie, tym trudniej mi nie przec do przodu zeby ich nie zawiesc
Na dowod, ze cos w tym kierunku jednak robie i mam pewne niestandardowe doswiadczenie i ze poki co wychodzi mi calkiem niezle - zaprezentowalem zdjecia, ktore pokazuja ze moja wanilia juz daleko odbiega rozmiarami - chocby lisci i dlugosci - od wanilii jakichkolwiek hodowcow, ktorych wanilie widzialem. No... poza znajomym z Australii, ktory zazartowal kiedys ze storczyki wywala z ogrodu bo to chwasty
System ktory stworzylem stara sie zapewnic jak najwiecej cech jej naturalnego srodowiska:
1. zapewniam automatycznie co kilka godzin bardzo duzo pary wodnej w poblizu roslinki,
2. ogrzewanie powietrza wkolo niej w ciagu dnia i brak ogrzewania w nocy,
3. ogrzewanie wody i doniczki w ciagu dnia i brak w nocy
4. sztuczna oswietlenie z kilkoma typami zarowek, tak zeby spektrum bylo jak najpelniejsze...
Takze duza wilgnotnosc, dobre swiatlo, miejsce do wspinania sie i przede wszystkim wahania temperatur. Rosnie jak na drozdzach... a propos - grzyby tez sa. A dokladniej grzybnie boczniaka. Sprawdzilem eksperymentalnie, ze nie szkodza, a moze pomoga
Dodam pozniej troche zdjec.
Co do samej wanilii - chodzi mi raczej o to, ze sam fakt bycia lub nie bycia na forum takim czy innym nie oznacza automatycznie ze sie jest lub nie jest specjalista w jakiejs dziedzinie. Nie podwazam tu faktu ze osoba o ktorej mowimy specjalista byla (w wielu dziedzinach jak rozumiem), tylko to ze moze byc tak, ze pojawi sie tu ktos nowy, kto tez ma swoje calkiem powazne doswiadczenia.
A tak merytorycznie podsumowujac: zdaje sobie sprawe, ze nie ma doniesien zeby wanilia zakwitla w domu. To ze ja uwazam, ze mnie sie uda - to sam rozumiem, ze jest daleko idacym moze nawet zadufaniem, ale... to taki troche moj sposob na jeszcze wieksze staranie sie zeby cos osiagnac - im wiecej osob o czyms wie, tym trudniej mi nie przec do przodu zeby ich nie zawiesc
Na dowod, ze cos w tym kierunku jednak robie i mam pewne niestandardowe doswiadczenie i ze poki co wychodzi mi calkiem niezle - zaprezentowalem zdjecia, ktore pokazuja ze moja wanilia juz daleko odbiega rozmiarami - chocby lisci i dlugosci - od wanilii jakichkolwiek hodowcow, ktorych wanilie widzialem. No... poza znajomym z Australii, ktory zazartowal kiedys ze storczyki wywala z ogrodu bo to chwasty
System ktory stworzylem stara sie zapewnic jak najwiecej cech jej naturalnego srodowiska:
1. zapewniam automatycznie co kilka godzin bardzo duzo pary wodnej w poblizu roslinki,
2. ogrzewanie powietrza wkolo niej w ciagu dnia i brak ogrzewania w nocy,
3. ogrzewanie wody i doniczki w ciagu dnia i brak w nocy
4. sztuczna oswietlenie z kilkoma typami zarowek, tak zeby spektrum bylo jak najpelniejsze...
Takze duza wilgnotnosc, dobre swiatlo, miejsce do wspinania sie i przede wszystkim wahania temperatur. Rosnie jak na drozdzach... a propos - grzyby tez sa. A dokladniej grzybnie boczniaka. Sprawdzilem eksperymentalnie, ze nie szkodza, a moze pomoga
Dodam pozniej troche zdjec.
Użytkownik ma zezwolenie na pisanie bez użycia znaków diakrytycznych/ bab...
- karolowa29
- 200p

- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Ja też chce się pochwalić moją wanilią. Jakbym jej nie musiała regenerować to by miała około 4 metrów,ale niestety zaczęła gnić u nasady i musiałam ją odciąć od chorej części. Podzieliłam ją na cztery gałązki po około 30 cm i zasadziłam do doniczki. Po około 2 miesiącach zaczęły wypuszczać nowe listki. 3 sadzonki rozdałam. Teraz moja ma około 1,5 metra i z boku jest druga mniejsza, która już przyczepiła się do ściany ma około30cm. Ciekawe czy kiedyś w naszym klimacie zakwitnie.


Marzena
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Mówią, że niby nie zakwitnie, ale życzę Ci żeby było innaczej 
- karolowa29
- 200p

- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Witam wszystkich.
Nie często zaglądam na tu na forum, ale w końcu jest okazja...
Chciałem rozwiać wątpliwości dotyczące kwitnięcia wanilii trzymanej w doniczce, w warunkach domowych.
Właśnie puściła pęd kwiatostanowy z pąkami - czy zakwitnie - to się za jakiś czas okaże.
Poniżej fotki z 27 maja oraz 1. czerwca:
https://zapodaj.net/d30f5171639e5.jpg.html
https://zapodaj.net/f2eb52bf91c18.jpg.html
https://zapodaj.net/1b924a09252e6.jpg.html
https://zapodaj.net/684475f34b21e.jpg.html
Nie często zaglądam na tu na forum, ale w końcu jest okazja...
Chciałem rozwiać wątpliwości dotyczące kwitnięcia wanilii trzymanej w doniczce, w warunkach domowych.
Właśnie puściła pęd kwiatostanowy z pąkami - czy zakwitnie - to się za jakiś czas okaże.
Poniżej fotki z 27 maja oraz 1. czerwca:
https://zapodaj.net/d30f5171639e5.jpg.html
https://zapodaj.net/f2eb52bf91c18.jpg.html
https://zapodaj.net/1b924a09252e6.jpg.html
https://zapodaj.net/684475f34b21e.jpg.html
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Uuu a jaka ma długość roślina? Jakieś szczególne warunki na tym parapecie?
Trzymam kciuki za kwitnienie
Trzymam kciuki za kwitnienie
- karolowa29
- 200p

- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Ja też jestem ciekawa ile ma lat Twoja roślina i jaka ma długość. Moja ma od sadzonki 4 lata, długość ponad 3 metry i czekam na kwitnięcie. Jeden korzeń powietrzny ma już ponad 40 cm.
Marzena
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Życzę Wam by Wasze roślinki zakwitły jak najszybciej.
Moja wanilia ma już 16 lat. Mierzyłem ją jakieś 4-5lat temu, przy przesadzaniu do większej doniczki, i wtedy miała około 12 metrów.
Doniczka jest za duża na parapet, więc stoi sobie na podłodze przy drzwiach balkonowych.
Moja wanilia ma już 16 lat. Mierzyłem ją jakieś 4-5lat temu, przy przesadzaniu do większej doniczki, i wtedy miała około 12 metrów.
Doniczka jest za duża na parapet, więc stoi sobie na podłodze przy drzwiach balkonowych.
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Udało się Wanilia zakwitła.
Nawet spróbowałem ją zapylić - ale nie wiem czy skutecznie.
Kwiaty otwierają się tylko na kilka godzin i tylko jeden raz.
Na razie rozkwitł już drugi.
Na fotografii poniżej jest właśnie ten drugi kwiat. Poprzedni jest już zamknięty i właściwie zaczyna więdnąć.

I jeszcze krótka animacja przedstawiająca rozkwit dzisiejszej nocy drugiego kwiatu - od godziny 00:15 do 10:30

Nawet spróbowałem ją zapylić - ale nie wiem czy skutecznie.
Kwiaty otwierają się tylko na kilka godzin i tylko jeden raz.
Na razie rozkwitł już drugi.
Na fotografii poniżej jest właśnie ten drugi kwiat. Poprzedni jest już zamknięty i właściwie zaczyna więdnąć.

I jeszcze krótka animacja przedstawiająca rozkwit dzisiejszej nocy drugiego kwiatu - od godziny 00:15 do 10:30

- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Coś pięknego. Tyle lat czekania na taką ulotną chwilę
piękna relacja z otwierania się pąka.
Jeszcze raz Ci gratuluję
Jeszcze raz Ci gratuluję
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Dziwne, że kwiaty tak krótko się utrzymują, skoro to storczyki.
Mam za to inne pytanie, pisałeś wcześniej że miała 12 m długości (teraz pewnie więcej) a na zdjęciu widzę drewnianą drabinkę. Możesz opisać albo wrzucić zdjęcie jak ogarnąłeś taką długość?
Mam za to inne pytanie, pisałeś wcześniej że miała 12 m długości (teraz pewnie więcej) a na zdjęciu widzę drewnianą drabinkę. Możesz opisać albo wrzucić zdjęcie jak ogarnąłeś taką długość?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Wyczytałem, że z kwiatami tak niestety jest - w naturze czy w hodowli kwiaty czekają tylko kilka, do kilkunastu godzin na zapylenie.
Długość ogarniam na bieżąco, okręcając pęd dookoła.
Poniżej fotka całej roślinki.

Długość ogarniam na bieżąco, okręcając pęd dookoła.
Poniżej fotka całej roślinki.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Ładny i zdrowy egzemplarz.
Muszą jej bardzo odpowiadać warunki. Ja mam o wiele mniejszą odmianę variegata. Zastanawiam się czy puścić ją na ścianę czy owijać właśnie jak u Ciebie. Druga opcja jest lepsza uwzględniając przesadzenie i no i gęściej wygląda.
W jakim podłożu uprawiasz, takim do storczyków?
W jakim podłożu uprawiasz, takim do storczyków?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Wanilia/vanilla - uprawa
Hoduję w zwykłym podłożu uniwersalnym z dodatkiem piasku, do rozluźnienia.



