Kolejny sezon w ROD... cd.

[Pulpa222]

Witaj Maryna. Chciałam pocieszyć oko Twoimi zdjęciami, ale niestety ich nie widzę.
Zgłaszam więc tylko swoją obecność na FO i poczekam, aż coś się poprawi, bo nie mam już pojęcia, gdzie by tu napisać. U jednych są widoczne zdjęcia, u innych niestety nie.

[marpa]

Witaj Anno ! Kiedy nie wiadomo... o co chodzi to...chodzi o pieniądze ! Stara prawda głosi!

[marpa]

Udało mi się znaleźć na szybko darmowy hosting i kilka wklejanek zapodam..Trzeba będzie dokonać wyboru i opłacić ...Zastanawiam się póki co... co dalej...
po kliknięciu zdjęcia się powiększają...

[cyma2704]

Maryniu miło znowu widzieć twoje piękne zdjęcia. Wszędzie posucha, a wieczór długi.

[koziorozec]

Witaj Maryniu,dobrze,ze chociaż troszkę kwitnących kwiatuszków udało ci się pokazać i już mi lepiej jak widzę piękne różyczki,u mnie upał i dalej nic nie padało codziennie mam podlewanie ,pozdrawiam

[lemonka]

Maryniu, dobry pomysł z innym hostingiem. Ja czekam na fotosika, mam nadzieję, że przywrócą działanie bo mnóstwo ludzi tam właśnie ma zdjęcia. Piękne róże pokazałas

[marpa]

Soniu Wszędzie posucha ale ... na bezrybiu i rak ryba... A co do suszy fizjologicznej w ogrodzie to chyba i Tobie podlało wczoraj...
koziorozec Marto dziękuję! Różyczki u mnie w tym sezonie będą dochodzić do siebie /mam nadzieję/ po 2 letnich harcach sarny... Na razie gdzieś przepadła /oby na stałe/ i od wiosny się nie pokazała ... U nas w ROD wszystkie róże są mini..powolutku krzewy się odbudowują i zawiązują nieliczne pąki...Ale i to cieszy! Jedynie pnących nie ruszała..
lemonka Izo , zaczyna być oczywiste, że nie ma nic za darmochę ...Tym,którzy opłacają abonament zdjęcia pozostały... To takie jasne, i nie ma co utyskiwać...darmowych hostingów na dłuższą metę chyba już nie ma...Ale dziwne,że zniknęły zdjęcia również ostatnie bo jest tam jakiś okres karencji...A mogliby chociaż lojalnie uprzedzić..mnie takie działanie zniechęca nawet do dalszego korzystania z ich usług ...

[Biedronka641]

Maryniu masz racje nie ma nic za darmo a może to to inna przyczyna.
Fajnie ,że mogę znów oglądnąć twoje fotki. Ogród masz podlany a ja mnie nadal czekam.
Miłej niedzieli.

[apus]

Porzeczki już czerwienieją! Lubię ciasto z czerwoną porzeczką, nawet na tę okoliczność posadziłam w ub. roku dwa krzaczki, ale malutkie bździnki jeszcze

[stasia_ogrod]

Dziewczyny, to nie wina fotosika, ja już do nich pisałam a abonament płacę już od dawna.
Sprawdźcie, czy nie zmienia Wam się komputerowa data i godzina nie waruje za każdym razem gdy wyłączacie komp.
Ja tak mam i nie idzie tego unormować, pomimo kilkukrotnego ustawiania na różne sposoby. A zaczęło się to od RODO.

[lemonka]

Dziewczyny, ja też myślę, że to nie chodzi o abonament czy jego brak. Stasia ma rację. Ja płacę abonament bo już za dużo mam tam zdjęć, ale jak włączam stronę Fotosika to wiele zdjęć na ich tytułowej stronie się nie ładuje. Myślę, że by sobie na to nie pozwolili. Generalnie ta strona nie chce się załadować, ładuje się w nieskończoność. Niektóre opcje na moim profilu też nie chcą się ladować pomimo abonamentu.

Maryniu, pięknie dziś przedstawiłaś swój ogród Bardzo mnie cieszy, że sarna odpuściła
U mnie też pięknie podlało bo dwa dni z przerwami pada deszcz. No i wcześniej też czasem popadało więc nie jest źle.

[marpa]

Ilu Gości miłych widzę...
Oby nam się sprawdziły te prognozy względem Fotosika ....Wczoraj się zarejestrowałam/ ponownie po latach/ i zalogowałam i wszystko poszło gładko...Ale zdjęcia nie przeszły...Miałam też zamiar opłatę wnieść ale się wstrzymałam bo sytuacja nie jest jasna..
Kurcze ... zorientowałam się ,że u Izy-lemonki piszę zamiast u siebie... Wrróóććć zrobiłam!
Późnym popołudniem udaliśmy się na działkę i niestety ale po wczorajszym deszczu nie było śladu... eM zabrał się za podlewanie z wężem w dłoni a ja chwyciłam oczywiście za aparat i aż się spociłam z emocji...Odkrywam na nowo swoje róże...Nawet zapomniałam jakie mam choć to pospoliciaki ale ja jakoś nie mam chciejstw i nie staram się sprostać forumowym hitom ...Wiosną miałam szczery zamiar i postanowienie o wyrzuceniu wszystkich róż i pozbycie się kłopotu..Na szczęście nie znalazłam na to czasu. Wreszcie zasiliłam je i one odwdzięczają się kwitnieniem obecnie bo jak już pisałam sarny prawdopodobnie już nie ma na terenie ROD... Och, jaka ulga i jak miły jest widok rozwijających się z dnia na dzień pąków...

Jutro odpowiem na posty ,może sytuacja się wyjaśni ...

Dobrej nocy Wam życzę!

[cyma2704]

Maryniu u mnie zmyło kurz z roślin, właściwie nie pomoczyło głębiej, niż na 2-3cm.

[lemonka]

Maryniu, czyli deszcz nie był wystarczający dla roślin. Szkoda wielka, ale z pogodą jest różnie. Ja dopiero teraz zaczęłam inaczej potrzeć na prognozy i deszcz już mnie zazwyczaj nie martwi tak jak przed zakupem działki
Bardzo się cieszę, że róże dostarczają Ci takiej radości To chyba niesamowite uczucie tak odkrywać ponownie rośliny

[marpa]

Biedronka641 O podlanym ogrodzie to mogę sobie Alu pomarzyć ..Wczoraj wieczorkiem dosłownie szurnęło deszczem przez 10 minut ... A dzisiaj nieco chłodniej więc do wieczora deszczu sobie nie życzę...Upały ostatniego tygodnia wyłączyły nas praktycznie z większej działalności działkowej poza podlewaniem i pstrykaniem...Czas się rabatami zająć bardziej efektywnie...

apus Basiu u nas kilka krzaków porzeczek , agrestu ale jakoś większego zainteresowania nimi nie ma..Dawniej robiliśmy soki z porzeczki czarnej głównie i agrestu ale ostatnio już nie...Nie ma chętnych na soki..Latem jakiś kompocik i kilka kiści prosto z krzaczka do konsumpcji i tyle...Wzdłuż granicy z sąsiadem cały rząd porzeczek ale też już nawet nie zbierają...Przetworów nie robimy...

isia60 Deszcz potrzebny owszem i to bardzo ,rośliny czekają ..Codziennie zapowiadają w prognozach ale jest go niewiele albo wcale...Dzisiaj na razie trochę pochmurno ale do popołudnia go nie potrzebuję ,trzeba coś podziałać na działce konkretnego...

plocczanka Lucynko damy radę... z F... a nawet i bez niego! U mnie zdjęć zawsze dostatek ...

stasia_ogrod - u mnie z kompem nic się nie dzieje a zdjęcia zniknęły...Może wirusa złapałaś...

cyma2704 Soniu wczoraj wieczorem pochwaliłam się u Ciebie deszczem ale to była bardzo krótkotrwała radość!

lemonka Izo deszcz spokojny to eliksir życia dla naszych ogrodów... Jak nie deszcz to konewka lub wąż ogrodowy bywa koniecznością..
Masz rację ,odkrywam rośliny,które u mnie odradzają się jak feniks z popiołów...Cieszy mnie to niebywale!
I oby taka sytuacja pozostała na stałe...
Forumowe fotosikowe larum trwa...

Wczorajsze moje fotopstryki - różne nie tylko różane...
Rosarium Uetersen











Aachener Dom

Graham Thomas


. . . . . . . . . . . . . . . . .