Pod puszczą cz.2
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś, jak Twój ogród znosi te upały? Wszystko na zdjęciach wygląda na napite, w dobrej kondycji 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, u mnie właśnie kwitnie Charles Austin i jest piękny 
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Cudowny widok,aż Ci miło będzie tam kawkę popijać!
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś ,pięknie zaczynają kwitnienie róże i szałwie ,ogród taki dopieszczony przez swoją panią ,parzydło też bardzo lubię ,u mnie susza wielka i w jednym miejscu parzydło zaczyna brązowieć nim zakwitło ,bo nie dotarłam do niego z wężem ,jak dalej nie będzie deszczyku to nie wiem jak wytrzymam to codzienne podlewanie ,a u Ciebie coś polało?Pozdrawiam 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witam
Pogoda nie jest dobra dla naszych roślinek , ale i nam daje się we znaki .Od soboty łapię każdą chwilę i po prostu się kładę bo organizm tego się domaga . W ogrodzie skończyłam rozgrzebany trawnik i mam nadzieję , że mimo upału trawa wzejdzie bo kosztowało mnie to sporo wysiłku .Za chwilę będziemy mieli lato i zła jestem na pogodę bo niestety przez upały nie w pełni korzystamy z uroków naszych ogrodów i na zmianę się nie zanosi .
Zuziu , nie pamiętam , żeby z irysami kwitły róże , wszystko w tym roku kwitnie jednocześnie , nawet liliowce mają już pąki , więc ciekawa jestem co będzie kwitło w lipcu ?Przez trawnik nie miałam czasu na rabatki i zielsko zaczyna mi się panoszyć , przekwitłe kwiatostany też czekają na ścięcie , ogólnie nie mogę wyjść na bieżąco
.
Aniu . podpory robił mi znajomy , więc finansowo nie wyszło tragicznie .Na niebiesko kwitną szałwie , a róże naprawdę w tym sezonie się postarały , chociaż kilku krzaczkom oskubałam wszystkie pączki żeby się wzmocniły .
Aniu {AnaAn} mój ogród podlewam przez dwa dni w tygodniu , ale bardzo obficie i jak do tej pory rośliny znoszą to dobrze .Szkoda tylko , że przez te upały kwiaty szybko przekwitają .
Ewuniu , mój też zakwitł , nawet to zauważyłam mimo że byłam zarobiona
, ładny jest
Bożenko , i owszem , ale kawka o piątej rano bo potem widły , łopata i do trawnika póki słońce nie dopiecze
Urobiłam się okrutnie , ale mam to z głowy .
Martuniu , podlewaj ogród obficie , ale partiami , wtedy więcej obszaru będzie podlane .Podlewanie całego ogrodu to ciężka robota i trochę syzyfowa .Przez trawnik ogród mam właśnie niedopieszczony
bo zielsko wszędzie się panoszy i zaczynam być , delikatnie mówiąc zaniepokojona , nie wspomnę ile mam obcinania .





Pogoda nie jest dobra dla naszych roślinek , ale i nam daje się we znaki .Od soboty łapię każdą chwilę i po prostu się kładę bo organizm tego się domaga . W ogrodzie skończyłam rozgrzebany trawnik i mam nadzieję , że mimo upału trawa wzejdzie bo kosztowało mnie to sporo wysiłku .Za chwilę będziemy mieli lato i zła jestem na pogodę bo niestety przez upały nie w pełni korzystamy z uroków naszych ogrodów i na zmianę się nie zanosi .
Zuziu , nie pamiętam , żeby z irysami kwitły róże , wszystko w tym roku kwitnie jednocześnie , nawet liliowce mają już pąki , więc ciekawa jestem co będzie kwitło w lipcu ?Przez trawnik nie miałam czasu na rabatki i zielsko zaczyna mi się panoszyć , przekwitłe kwiatostany też czekają na ścięcie , ogólnie nie mogę wyjść na bieżąco
Aniu . podpory robił mi znajomy , więc finansowo nie wyszło tragicznie .Na niebiesko kwitną szałwie , a róże naprawdę w tym sezonie się postarały , chociaż kilku krzaczkom oskubałam wszystkie pączki żeby się wzmocniły .
Aniu {AnaAn} mój ogród podlewam przez dwa dni w tygodniu , ale bardzo obficie i jak do tej pory rośliny znoszą to dobrze .Szkoda tylko , że przez te upały kwiaty szybko przekwitają .
Ewuniu , mój też zakwitł , nawet to zauważyłam mimo że byłam zarobiona
Bożenko , i owszem , ale kawka o piątej rano bo potem widły , łopata i do trawnika póki słońce nie dopiecze
Martuniu , podlewaj ogród obficie , ale partiami , wtedy więcej obszaru będzie podlane .Podlewanie całego ogrodu to ciężka robota i trochę syzyfowa .Przez trawnik ogród mam właśnie niedopieszczony





-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pod puszczą cz.2
Fajne masz te pergolki i Twoim różyczkom jak widać bardzo odpowiadają
Doczekałyśmy się nareszcie ich kwiatów, chociaż przecież nie tylko na nie czekamy. Szałwie dodają uroku większości roślinom, ale i same w sobie też są cudne. Musze sobie dokupić, tylko nie bardzo wiem gdzie ich szukać. W tamtym roku kupiłam sobie dwie, miały być bylinami, a tymczasem ani jedna po zimie nie wylazła
U mnie już właściwie po irysach, a siewki werbeny były na wierzchu już pod koniec maja
To jakieś szaleństwo, czy wystarczy kwiatów do jesieni?
Narobiłaś się przy powstawaniu trawnika, teraz pozostaje czekać na efekty
Już możesz być z siebie dumna, nie każdy, a tym bardziej nie każda podjęłaby się takiego wyzwania. Brawo Ty 
Narobiłaś się przy powstawaniu trawnika, teraz pozostaje czekać na efekty
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś..wiem, wiem..napracowałaś się przy trawniku ale uwierz na tle zielonego trawniczka nawet chwasty na rabatkach nie rzucają się tak w oczy.
. Pergolki z różami prezentują się pięknie
. Dziś u mnie ciepełko ale bez upału, może w końcu uda się popracować bo zaległości są. 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Piękna ta podpora. Ech...
Hortki zaczynają. ..I tu czerwiec się zaczyna..
Coś to wszystko szybko gna z tymi kwitnueniami.
Pięknie też ostrożki się zapowiadaja.
Hortki zaczynają. ..I tu czerwiec się zaczyna..
Coś to wszystko szybko gna z tymi kwitnueniami.
Pięknie też ostrożki się zapowiadaja.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś ,nic nie widać ,żeby ogród zarastał chwastami,a nawet widać ,że bardzo zadbany, róże mają cudne podpory i ogólnie są super widoki,pozdrawiam 
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Bardzo szaleją roślinki u Ciebie Elu i pięknie kwitną. Widać ,że im dogadzasz! 
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu faktycznie w tym roku wszystko pomieszane i przyśpieszone, nie wiem albo zima przyjdzie we wrześniu, albo to jakieś anomalia pogodowe
susza niesamowita u mnie również, ale widzę, że u Ciebie mimo braków w deszczu ogród jakoś sobie radzi i prezentuje się wspaniale 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Hej hej
Najwyraźniej mój organizm nie znosi takiej pogody i robi mi pod górkę , wprawdzie i ja nie jestem bez winy bo daję mu równo w kość ,
{ trawnika do zrobienia trochę jeszcze niestety zostało }
Coś mi się widzi , że do urlopu mi zejdzie a potem zamiast odpoczywać będę nadrabiała zaległości
chociaż obiecałam sobie tydzień lenistwa i ciekawa jestem czy wytrwam w tym postanowieniu Powiem szczerze , że przez ten upał nawet nie bardzo wiem co dzieje się w ogrodzie bo raniutko ścigałam się ze słonkiem a i tak ono zawsze wygrywało
a potem to tylko pod dachem i wieczorem znowu zawody czasowe więc na kwiatki brakło czasu .Przed wyjazdem zrobiłam chociaż kilka fotek .
Iwonko , brawo ja
, ale mam tego trawnika tyle , że zahaczę jeszcze o przyszły sezon
U mnie werbena się zbuntowała i nie wzeszła , a może i wzeszła , ale wiosną mogłam ją zaorać
Mam wątpliwości co do jesiennego kwitnienia bo i marcinki będą pewnie wcześniej w tym roku kwitły , no chyba że zima zrobi się nam już w listopadzie
Zuziu ,martwię się , że zanim ta trawa urośnie to zielsko na rabatach będę wycinała kosą
Z pogodą tak się porobiło , że kradniemy każdą chłodniejszą chwilę na prace ogrodowe ale w wolnym od prac czasie upał nie daje odpoczywać .
Aniu , wszystko spieszy się z kwitnieniem jakby zaraz miała nastąpić jesień , a może będzie u nas jak w tropikach że będziemy mieli powtórne kwitnienia , kto to wie ? Mam w tym roku inwazję chrabąszczy na różach , wgryzają mi się w pąki i muszę chyba czymś prysnąć , wiadomo , jak nie urok to przemarsz wojsk .
Martuniu , to że nie widać to tylko taki myk fotograficzny
, mam miejsca że trawa z kłosami na metr pięćdziesiąt i jak mi się toto rozsieje to będzie jeszcze więcej , no ale trawnik ważniejszy .
Bożenko , nic a nic im nie dogadzam bo nie mam na to czasu one tak same z siebie
Mariuszu , moje rośliny przywykłe do podlewania tylko weekendowego więc dają sobie radę , chociaż na starej części trawnika cosik zrobiło się żółtawo , no ale ostatnio nie podlewałam go wcale , może dlatego jakoś mu się przybladło







A to moja wschodząca trawka


Najwyraźniej mój organizm nie znosi takiej pogody i robi mi pod górkę , wprawdzie i ja nie jestem bez winy bo daję mu równo w kość ,
{ trawnika do zrobienia trochę jeszcze niestety zostało }
Iwonko , brawo ja
Zuziu ,martwię się , że zanim ta trawa urośnie to zielsko na rabatach będę wycinała kosą
Aniu , wszystko spieszy się z kwitnieniem jakby zaraz miała nastąpić jesień , a może będzie u nas jak w tropikach że będziemy mieli powtórne kwitnienia , kto to wie ? Mam w tym roku inwazję chrabąszczy na różach , wgryzają mi się w pąki i muszę chyba czymś prysnąć , wiadomo , jak nie urok to przemarsz wojsk .
Martuniu , to że nie widać to tylko taki myk fotograficzny
Bożenko , nic a nic im nie dogadzam bo nie mam na to czasu one tak same z siebie
Mariuszu , moje rośliny przywykłe do podlewania tylko weekendowego więc dają sobie radę , chociaż na starej części trawnika cosik zrobiło się żółtawo , no ale ostatnio nie podlewałam go wcale , może dlatego jakoś mu się przybladło







A to moja wschodząca trawka


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elunia, u Ciebie lato w pełni
Róże już takie piękne
Jak udaje Cię ochronić ostróżki przed ślimakami?
Róże już takie piękne
Jak udaje Cię ochronić ostróżki przed ślimakami?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Dalej się zachwycam tą podporą na róże.
Lilie zaczynają. Ostrozki ładne kolorki. Chyba muszę jeszcze ich dokupić.
Lilie zaczynają. Ostrozki ładne kolorki. Chyba muszę jeszcze ich dokupić.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, puk, puk...A co tam u Ciebie słychać? Uporałaś się już z najpilniejszymi pracami?
Ten owad w różach, o którego pytałaś to zapewne kwietnica różówka
Ten owad w różach, o którego pytałaś to zapewne kwietnica różówka

