Richie i Orchidee
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
Może to kwestia szybkości łącza albo ilości jednorazowo wgrywanych zdjęć? Ostatnio wrzucałem po kilka (w Fotosiku, jako zalogowany) i też chwilę trwało. Ale bywało, że wrzucałem pojedynczo, jako niezalogowany i trwało szybciej.
			
			
									
						
							"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
			
						Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Richie i Orchidee
Twoja miniaturka bardzo podobna do mojej i Marty Black Swan   ciekawie zobaczyć swojego storczyka w wersji mini u kogoś innego
 ciekawie zobaczyć swojego storczyka w wersji mini u kogoś innego 
			
			
									
						
										
						 ciekawie zobaczyć swojego storczyka w wersji mini u kogoś innego
 ciekawie zobaczyć swojego storczyka w wersji mini u kogoś innego 
Re: Richie i Orchidee
Podobna, ale nie ta sama. Chociaż jeszcze nie szukałem jej nazwy   Jak znajdę to na pewno nie omieszkam jeje podać
 Jak znajdę to na pewno nie omieszkam jeje podać 
			
			
									
						
										
						 Jak znajdę to na pewno nie omieszkam jeje podać
 Jak znajdę to na pewno nie omieszkam jeje podać 
Re: Richie i Orchidee
Ciekawa i różnorodna kolekcja. Pewnie w dodatku masz ich dużo więcej.
Mnie urzekła najbardziej Blc. Waianae Leopard x C. Little Leopard. Zawsze miałam słabość do katlejastych 
 
Miniaturki wyszły trochę z niebieską poświatą. Być może specjalnie tak je ująłeś.
Zobacz proszę u mnie na str. 52, czy to ta sama co Twoja druga ?
A jak się ma Fredciarkeara After Dark 'SVO BlackPearl' ? Żyje i rośnie ?
			
			
									
						
							Mnie urzekła najbardziej Blc. Waianae Leopard x C. Little Leopard. Zawsze miałam słabość do katlejastych
 
 Miniaturki wyszły trochę z niebieską poświatą. Być może specjalnie tak je ująłeś.
Zobacz proszę u mnie na str. 52, czy to ta sama co Twoja druga ?
A jak się ma Fredciarkeara After Dark 'SVO BlackPearl' ? Żyje i rośnie ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
			
						Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Richie i Orchidee
Bardzo proszę tak wyglada Fredciarkeara After Dark 'SVO BlackPearl', przyrost jest mniejszy bo źle przeprowadziłem okres spoczynku.  

Miniaturkę mamy taką samą
			
			
									
						
										
						
Miniaturkę mamy taką samą

Re: Richie i Orchidee
Piękny przyrost   Oj, cieszę się że roślina trzyma się zdrowo i rośnie.
  Oj, cieszę się że roślina trzyma się zdrowo i rośnie. 
Bardzo Tobie i jej sekunduję, bo jak się uda, to będzie spektakularne kwitnienie 
 
Moja miniaturka od tamtego czasu bardzo wolno przyrasta, a o kwiatkach na razie nie myśli
			
			
									
						
							 Oj, cieszę się że roślina trzyma się zdrowo i rośnie.
  Oj, cieszę się że roślina trzyma się zdrowo i rośnie. Bardzo Tobie i jej sekunduję, bo jak się uda, to będzie spektakularne kwitnienie
 
 Moja miniaturka od tamtego czasu bardzo wolno przyrasta, a o kwiatkach na razie nie myśli

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
			
						Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- iskraiskra
- 200p 
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Richie i Orchidee
Heh dla mnie już sam fakt,że taka roslina żyje i ma przyrost to sukces  (choć dla mnie sukcesem jest każda oznaka życia ;) ) Mam nadzieję,że jak zakwitnie to pokażesz zdjecia
 (choć dla mnie sukcesem jest każda oznaka życia ;) ) Mam nadzieję,że jak zakwitnie to pokażesz zdjecia 
			
			
									
						
										
						 (choć dla mnie sukcesem jest każda oznaka życia ;) ) Mam nadzieję,że jak zakwitnie to pokażesz zdjecia
 (choć dla mnie sukcesem jest każda oznaka życia ;) ) Mam nadzieję,że jak zakwitnie to pokażesz zdjecia 
Re: Richie i Orchidee
Dziękuję wam za miłe słowa   Naprawdę nie nastawiam się, że roślina zakwitnie. Jeżeli już to może pod koniec przyszłego roku. Przy tzw. "śpiochach" ważny jest okres spoczynku. Kiedy ją dostałem w październiku zeszłego roku miała kilku lokatorów i jakąś chorobę. Teraz jak widać trzyma się już dobrze. Zastosowałem tak naprawdę jeden środek - agricolle spray. Jako oprysk, ale także delikatnie podlałem nią roślinę. Wszystko po to by zlikwidować przędziorki i wciornastki, one lubią rośliny o miękkich liściach.
 Naprawdę nie nastawiam się, że roślina zakwitnie. Jeżeli już to może pod koniec przyszłego roku. Przy tzw. "śpiochach" ważny jest okres spoczynku. Kiedy ją dostałem w październiku zeszłego roku miała kilku lokatorów i jakąś chorobę. Teraz jak widać trzyma się już dobrze. Zastosowałem tak naprawdę jeden środek - agricolle spray. Jako oprysk, ale także delikatnie podlałem nią roślinę. Wszystko po to by zlikwidować przędziorki i wciornastki, one lubią rośliny o miękkich liściach. 
Art możesz potem pokazać swoją miniaturkę, może coż poradzimy razem w tym temacie 
 
iskraiskra Z tymi przyrostami nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. Sam walczę z cattleyami po raz enty do kwadratu. Nie potrafię się z nimi porozumieć i przyrosty były coraz mniejsze. To dawało mi do myślenia. Dlaczego tak się dzieje? JEstem uparty i teraz właśnie przeniosłem Blc. Waianae Leopard x C. Little Leopard do hydroponiki za sprawą znajomej. Chciałbym wreszcie doczekać momentu, w którym powiem, że potrafię uprawiać storczyki z rodzaju cattleya i pokrewne. Bo storczykami zajmuje się dwanaście lat
			
			
									
						
										
						 Naprawdę nie nastawiam się, że roślina zakwitnie. Jeżeli już to może pod koniec przyszłego roku. Przy tzw. "śpiochach" ważny jest okres spoczynku. Kiedy ją dostałem w październiku zeszłego roku miała kilku lokatorów i jakąś chorobę. Teraz jak widać trzyma się już dobrze. Zastosowałem tak naprawdę jeden środek - agricolle spray. Jako oprysk, ale także delikatnie podlałem nią roślinę. Wszystko po to by zlikwidować przędziorki i wciornastki, one lubią rośliny o miękkich liściach.
 Naprawdę nie nastawiam się, że roślina zakwitnie. Jeżeli już to może pod koniec przyszłego roku. Przy tzw. "śpiochach" ważny jest okres spoczynku. Kiedy ją dostałem w październiku zeszłego roku miała kilku lokatorów i jakąś chorobę. Teraz jak widać trzyma się już dobrze. Zastosowałem tak naprawdę jeden środek - agricolle spray. Jako oprysk, ale także delikatnie podlałem nią roślinę. Wszystko po to by zlikwidować przędziorki i wciornastki, one lubią rośliny o miękkich liściach. Art możesz potem pokazać swoją miniaturkę, może coż poradzimy razem w tym temacie
 
 iskraiskra Z tymi przyrostami nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. Sam walczę z cattleyami po raz enty do kwadratu. Nie potrafię się z nimi porozumieć i przyrosty były coraz mniejsze. To dawało mi do myślenia. Dlaczego tak się dzieje? JEstem uparty i teraz właśnie przeniosłem Blc. Waianae Leopard x C. Little Leopard do hydroponiki za sprawą znajomej. Chciałbym wreszcie doczekać momentu, w którym powiem, że potrafię uprawiać storczyki z rodzaju cattleya i pokrewne. Bo storczykami zajmuje się dwanaście lat

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
Catleye mam krótko i jak napisałem w swoim wątku czekam na pierwsze ponowienie kwitnienia, natomiast z zielonymi przyrostami jak na razie nie mam problemu. Jedna wypuściła aż trzy. Co do wielkości są jak na razie podobnej co mateczne. Jeśli chodzi o Twoje problemy mam taką jedną hipotezę, jeśli jest bardzo dużo przyrostów w jednej doniczce czy ten fakt może wpływać na wielkość nowych? Wiadomo, że w doniczce masz ograniczoną przestrzeń w porównaniu do warunków naturalnych, im więcej przyrostów tym więcej jest do wykarmienia i dla wszystkich - w tym wypadku dla najmłodszych które nie mają w pełni rozwiniętych korzeni papu nie starcza. Dlatego może trzeba taką grupę rozdzielić, może to pomoże?  
 
Albo może spróbować używać, dopóki nie rozwinie się nowy przyrost, nawozu z większą ilością azotu?
			
			
									
						
							 
 Albo może spróbować używać, dopóki nie rozwinie się nowy przyrost, nawozu z większą ilością azotu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
			
						Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p 
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Richie i Orchidee
O..a to agricolle zadziałało u Ciebie? Bo u mnie po wciorniastkach spłynęło to jak po kaczce :/ 
Ja doświadczenie mam zerowe w sumie w uprawie roślin i wszystko robię na czuja ale przyuważyłam, że czasem
metoda "olewam Cię i wywalam na balkon" indukuje to i owo ;)
			
			
									
						
										
						Ja doświadczenie mam zerowe w sumie w uprawie roślin i wszystko robię na czuja ale przyuważyłam, że czasem
metoda "olewam Cię i wywalam na balkon" indukuje to i owo ;)
Re: Richie i Orchidee
Jak mniejszy, według mnie jest bardzo duży, biorąc pod uwagę, że okres wegetacyjny dopiero się zaczął. Moja Fredclarkeara dopiero 2 miesiące temu się obudziła i nowy przyrost jest mniejszy niż Twój.RichardK pisze:Bardzo proszę tak wyglada Fredciarkeara After Dark 'SVO BlackPearl', przyrost jest mniejszy bo źle przeprowadziłem okres spoczynku.
Re: Richie i Orchidee
Norbercie wiem z obserwacji, że każdy kolejny przyrost był mniejszy od poprzedniego, pomimo karmienia i systematycznego podlewania. Przeważnie potrafiłem uśmiercić w ten sposób storczyki. Starałem się także w czasie zimy przeprowadzić spoczynek ale to też nie dawało rezultatów pozytywnych   
 
iskraiskraBo ten środek należy stosować przed wschodem słońca i po zachodzie. Wtedy owady są mało aktywne. Dlatego da się wytępić. Plagę wciornastków i przędziorków miałem na jesieni i to pomogło 
 
LuisaFredclarkeara u mnie obudziła się na przełomie stycznia i lutego
06.02.2018

16.02.2018

25.02.2018

03.03.2018

13.04.2018

13.05.2018

27.05.2018

			
			
									
						
										
						 
 iskraiskraBo ten środek należy stosować przed wschodem słońca i po zachodzie. Wtedy owady są mało aktywne. Dlatego da się wytępić. Plagę wciornastków i przędziorków miałem na jesieni i to pomogło
 
 LuisaFredclarkeara u mnie obudziła się na przełomie stycznia i lutego
06.02.2018

16.02.2018

25.02.2018

03.03.2018

13.04.2018

13.05.2018

27.05.2018

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Richie i Orchidee
Hmmm, no to spróbuj albo je rozdzielić, albo na razie nawozić nawozem o przewadze azotu. Może któreś rozwiązanie pomoże. W sumie to niewiele masz do stracenia.  
Jaką docelową wysokość osiągnęła ta Fredclarkeara?
			
			
									
						
							
Jaką docelową wysokość osiągnęła ta Fredclarkeara?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
			
						Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Richie i Orchidee
A to rzeczywiście wcześnie. Ale rozmiar ma bdb, przecież jeszcze parę miesięcy sezonu rośnięcia przed nią.RichardK pisze:
LuisaFredclarkeara u mnie obudziła się na przełomie stycznia i lutego
- iskraiskra
- 200p 
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Richie i Orchidee
Właśnie pryskałam głównie wieczorem. Na trzech roślinach było ok a na czwartej wylazło znowu po jakimś czasie. A fajny ten środek bo mało chemiczny w sumie.
a te ostatnie zdj3cia..uou jakie tempo !
			
			
									
						
										
						a te ostatnie zdj3cia..uou jakie tempo !







 
 
		
