Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

[sawka]

Mam wyciągniętą rozsadę ogórków. Powinnam je wsadzić do gruntu po same liście czy tak głęboko jak były w doniczkach?

[BobejGS]

Możesz wsadzić po liścienie.

[Ebabka]

Moje miały być na płask, ale ostatecznie będą na rusztowaniu i już pora na sznurki

[jeszcze]

Cudne ogórasy. Też zastanawiałam się czy moich nie puścić po sznurkach, ale ostatecznie leżą. Z doświadczenia lepszy plon mam z leżących. Ale to też od odmiany pewnie zależy.

[Hiobe]

Moje dwa tygodnie temu wyrządzone i też jeszcze nie zakwitły, mają dopiero pączki "surowe" ale ja podejrzewam, że miały za sucho. Teraz pada już drugi dzień wdeszcz więc zobaczę jak zareagują.

[Ebabka]

U mnie zagonek chudy i dam na sznurkach, żeby nie wchodziły w szkodę i jakoś lepiej mi wychodzą na sznurkach, pewnie dlatego, że miałam rzadko w gruncie. A tu parę sztuk foliowych, rozsada sadzona 28 kwietnia z rynku NN " holenderskie, pani, bardzo dobre" ale w smaku takie sobie

[vanilla81]

-- 26 maja 2018, o 21:50 --

Co dolega moim ogorkom? Prosze o pomoc

[vanilla81]

Nikt nie wie co moze byc nie tak z tymi ogorkami? Nie pojawiaja sie żadne kwiatki ani owoce Za malo wody, nawozu, za goraco?

[Andrzej20]

Jeśli pryskałem glifosatem obok ogórków i mógł polecieć odkurz, i po 15min polałem je wodą. To mogło im coś się stać ?

[ekopom]

vanilla81 Liście wskazują na niedobór wapnia, a także mogły zostać przegrzane.

[lobuzka]

Mimo suszy kwiatuchy się pokazują...

[vanilla81]

Dzięki za odpowiedz! Dodalam troche nawozu i zacienilam troche. Oby bylo lepiej!

[jeszcze]

" holenderskie, pani, bardzo dobre" ale w smaku takie sobie

Pewnie dlatego, że holenderskie

[jeszcze]

Jeśli pryskałem glifosatem obok ogórków i mógł polecieć odkurz, i po 15min polałem je wodą. To mogło im coś się stać ?

Jak pryskasz glifosatem to spodziewaj się wszystkiego.

[Balbina72]

Witam
Moje w gruncie wyglądają tak



Niczym ich nie pryskałam ponieważ jest to mój pierwszy rok z uprawami i tak nie do końca wiem co i jak. Bedę wdzięczna za każdą radę.
Pozdrawiam
Agnieszka