
Witajcie mój drodzy.
Jestem nowym użytkownikiem waszego forum i potrzebuje ratunku dla mojego storczyki.
Mnie już ręce opadają czytam różne.fora i wątki ale niestety moje wysiłki w ratowaniu go nie dają żadnych rezultatow.
Dostałam go jakieś 1,5 roku temu i dopóki nie przekwitl było ok, później liście zaczęły tracić jędrność i przestał rosnąć zero listka czy korzonka odkąd u mnie jest.
Zaczęłam przeglądać różne poradniki i fora dla miłośników storczyków, z nadzieję że go ozywie, jednak bez rezultatu.
Obecnie jest w podłożu dla storczyków wygotowanym od piątku przykryłam to też wręczeniem foliowym. Dla zwiększenia wilgotnosci, ale dziś jak zajrzałam to okazuje się że plesnieje, czego wczoraj nie bylo
Zdjęcie z tel. Więc kiepskie ale nie mam nic innego do robienia zdjec