Jestem  
 
Wczoraj oczy napawaliśmy urokami pszczyńskiego Rynku, zamienionego na trzy dni w kwiatowe ogrody.
Witam miłych gości - proszę się częstować.
Aniu ... ja nie potrafię w miejscu usiedzieć, więc zajmuję się grzebaniem w rabatach, przycinaniem, sadzeniem i czymkolwiek się da 
  
Piwonie białe i różową mamy jeszcze w pąkach, ale ta majówka jak mówisz, kwitnie cudownie  
 
Oj tak 
Beato, roślin u nas sporo, a nawet dużo. Wczoraj po przyjeździe z Pszczyny z dwiema nowymi różami, azalią i orlikiem .... musiałem robić wykopki roślin z przeprowadzką, by te nowości posadzić  
  
Nie pokazywałem jeszcze pięciorników - biały już kwitnie, a żółty się spóźnia (w ub.r. też kwitł później)
Ewo - ten mak jest bylinowym, rozrasta się mocno i kilka odrostów mam w doniczkach, teraz wiem, że przyjedziesz po nie z 
Elizabetką  
 
Rośnie jeszcze u nas czerwony, ale ten nie ma takich pełnych kwiatów, za to kolor ładny i też widziałem odrosty, choć nie jest tak ekspansywny jak ten pomarańczowy - za dzień dwa pokażę, bo pąki ma już gotowe do pokazania kwiatów. 
Moniko - to w zasadzie nie jest ścieżka, a mosteczek  
 
Aby się nie pomoczyć przypadkiem - wodę zastępuje lustro  
 
W markecie kupiłem gotowy 1.5m płoteczek. Poprzedni (cieńszy) wytrzymał kilka lat - wytrzymałby dłużej ale pod nim była konstrukcja drewniana, która przegniła.
Ten jest grubszy, a pod nim ułożyłem plastikowe ramy z okna i do nich poprzykręcałem część palików i wzmocniłem listwą boczną. Teraz wytrzyma dłużej.
Basiu, zwierzątek różnorakich sporo u nas, ale ... żab nie widzę teraz  

 A mam naszykowaną w ziemi miskę pełną wody - zawsze się pluskały. Teraz tylko ptaki się kąpią.
Wróbelki maluszki już głowy mają wystawione na zewnątrz budki, a rodzice kursują wte i wewte, karmiąc w locie. Już się mnie wcale nie nie boją i gdy grzebię w ziemi, to między nogami mi skaczą i wybierają robaczki  
 
Krzewuszką jeszcze się nie chwaliłem.
 
Elizabetko, różaneczników mamy sporo, a wczoraj z Pszczyny przywieźliśmy jeszcze jedną azalię wielkokwiatową - już przekwitała, ale zauroczył mnie jej kolor, taki ... majtkowy, jak kiedyś Tosia określiła pewien jasno różowy kolor hiacynta  

Dzisiaj będzie już różano w ogrodzie - wczoraj 
Bright as a Button się rozwinęła  
 
Proszę częstować się irysami  
 
Jest jeszcze piąty, ale na razie nie rozwinął kwiatów.
Pozdrawiam serdecznie  
 
