Mój ogród wśród łąk część 7

[koziorozec]

Witaj Gosiu,syropek sosnowy super wygląda,spróbuje jeszcze raz go zrobić ,bo zawsze coś mi się zepsuje w czasie jego produkcji,kosmosy też bardzo lubię ,ale jakoś nie wysiałam ,może mam nawet nasionka ,poszukam ,bo tak jakoś mi się zapomniało, u mnie wczorajszej nocy trochę podlało,dzisiaj jakoś obeszło ,ale na pewno ogród odżył ,nie byłam dzisiaj w nim bo wyjechałam ,pozdrawiam

[PEPSI]

Zła jestem okropnie, bo czekałam na deszcz, a tymczasem ktoś wyciągnął kropidło i po temacie.
Czyli wiem jak spędzę wieczór....z wężem będę latała po ogrodzie. I zrobiłam sobie dodatkową pracę, bo źle posadziłam dalie. Za gęsto Dzisiaj muszę je przenieść w inne miejsca.
I chyba posadzę pomidory do gruntu, nie widać w prognozach przymrozków, a niektóre już kwitną.
A na deser zaplanowałam zmianę w wiszących amplach tarasowych. Udało mi się kupić cudne, limonkowe ( trudny kolor do określenia) surfinie. Nie zaszalałam w tym roku z donicowymi, bo uznałam, że wystarczą kwiatki ogrodowe. No, ale troszkę musi być. Dlatego w donicach znalazły się landrynkowe pelaśki które uwielbiam za ten kolor w części domu gdzie słoneczko zagląda późnym popołudniem. Na słonecznym tarasie będą wyżej wspomniane surfinie , róża pienna w donicy ( biedronkowa bida, która nabiera ciałka) i skrzynia z ziołami. Wystarczy do latania z konewką po tarasie i wokół domu.



]Soniu [/b]- No fakt, syropy to na cukrze są robione. Ale mały łyczek sosnowej naleweczki by Ci na pewno posmakował i nie zaszkodził
Buki kocham. Mam kilka i jeszcze za mało mi, ale one rosną dość sporawe i mam tego świadomość. Ogród ma swoje granice Dlatego staram się wybierać drzewa które rosną nie za duże, o pendulowatej formie. Ale lipa, którą ostatnio posadziłam to do takich na pewno nie należy

Miruś - A to różnie z tą ilością wygląda. Ja nie trzymam się żadnych przepisów. Z tych trzech słojów mam zamiar pozyskać syrop i nalewkę. Trudno mi określić ile z tego wyjdzie. W zeszłym roku miałam tylko jeden słoik, ale nie pamiętam ile z tego wyszło syropu. Dlatego kilka razy dziennie ćwiczę sobie ze słoikami, bo muszę potrząsać słojami w celu rozpuszczenia cukru.

Martuś - Widziałam Cię u Marysi w ogrodzie Jeśli chodzi o syrop, to pędy zasypane cukrem trzeba trochę pognieść i codziennie potrząsać słojem żeby cukier się rozpuścił. I tak 3-4 tygodnie, ale oczywiście zaglądam do środka, czy tam jakaś wcześniejsza fermentacja nie zajdzie.
Kosmosy uwielbiam.











Moja lipa nowa. Mam nadzieję, że kiedyś będzie wielkim i pięknym drzewem. W testamencie muszę zapisać, żeby pod żadnym pozorem nie ścinać.



Lulcia się opala a pańcia ciężko pracuje

[Madziagos]

Małgosiu,
ja pomidory posadziłam wczoraj, co prawda do foliaka, ale solidny przymrozek i tam mógłby narobić szkód.
Jednak wygląda na to, że przymrozków nie będzie.
Gdańsk zalany, a u mnie spadło kilka kropel, lepszego deszczu możemy spodziewać się dopiero w przyszłym tygodniu.
Lulcia wygląda po prostu cudnie.

[apus]

Małgosiu, nie wiem jak się to stało, ale dopiero teraz znalazłam Twój nowy wątek... 10 strona Bardzo spostrzegawcza jestem Ale już jestem
Ogród jak zwykle piękny! Ta letnia wiosna szybko rozbujała ogrody!

[koziorozec]

Witaj Gosiu,w ogrodzie fajne kwitnienia orlików i azalii,i bardzo pachnący wiciokrzew też jest i lipa posadzona ,ciągle coś sie dzieje, u mnie też nie ma deszczu suchości mam ogromne ,a tak szkoda czasu na podlewanie ,wiec czekam na deszczyk,pozdrawiam

[Maska]

Małgosiu mieczyki wychodzą, ale dalie to u mnie kiepsko ostatnio kiełkuję. Jak sucho to wiadomo, ale jak mokro to glina im nie pasuje i jak tu im dogodzić. Lulcia ala lwica
Buki śliczne Jeszcze tulipanki kwitną?

[ewelkacha88]

Witaj . Z dnia na dzień napalam się na buki ale obawiam się czy one nie są zbyt chorowite ?? A może mi się tylko coś wydawało . Posadziłabym sobie chociaż jednego zwłaszcza o płaczącym pokroju . Lipa na razie mała ale za kilkanaście lat będzie piękna . Ja ostatnio mam taki okres na drzewa i wszystko wpada mi w oko . Pozdrawiam i udanego dnia życzę .

[tulipanka]

Małgosiu, ale piękne buki
Wiesz, ja na początku nie byłam chętna sadzeniu drzew w ogrodzie, ale mój M co róż to coś mi zwoził i trzeba było gdzieś to wszystko sadzić. Teraz, po latach jestem mu za to wdzięczna. Też mam buki, a jednego o czerwonych listkach podsadziłam różami Aspirynami. Ślicznie to wygląda. Lipę też mam i platana i brzozy ....
Jaki ładny ten cytrynowy orlik

[Aguss85]

Dzień dobry Gosiu
Zupełnie w tym roku przegapiłam kwitnienie kapryfoilum Patrzyłam na pączki, cieszyłam się na kwiatki a potem minął moment i jak znów do niego zaszłam- to był przekwitnięty Chyba tej wiosny w ogóle sporo przegapiłam. Mam takie samo jak Twoje, przynajmniej u Ciebie obejrzałam te małe zabawne kwiatki
Buki w słońcu wyglądają ślicznie Tylko ta nazwa Jak postrachy Muminków!
Ale jak to- przymrozki? Chyba się nie sprawdziła ta prognoza? Pewnie pomidorki posadzone, warzywnik pełen i urodzaj czeka już za rogiem

[Iwonka1]

Gosiu, buki cudne Obserwuje sobie taki jeden w podkrakowskiej wsi i zawsze mi się wydawał taki niewielki. Ostatnio znowu go widziałam, po trzyletniej niebytności i oczy otworzyły mi się ze zdumienia. Jakiż on wielki Ten, którego obserwuję to Tricolor- gdybym tylko miała miejsce, to właśnie taki by do mnie trafił. Ale ponieważ nie mam, to musi mi wystarczyć podglądanie
Deszczu nie ma ani kropli, wszystko wysycha w mig
Lucia rozłożona jak panisko, jak widać ma baczenie na wszystko Pozdrawiam

[PEPSI]

U mnie susza Nie padało już od dawna, a ja codziennie latam z konewkami i wężem. Szkoda mi nowych nasadzeń, a najbardziej drzew owocowych, które zawiązały mnóstwo owoców. Jak tak dalej będzie sucho, to nie będzie kolorowo
Do utrapienia z suszą dołączył się kolejny kłopot ogrodnika. Otóż znalazłam w warzywniku ślady żerowania turkucia podjadka Zaczynam z nim walkę

Madzia - I mnie się taka wersja Luli podoba. Ona chyba też lepiej się czuje w tej fryzurce, bo jest jej o wiele lżej.
Moje pomidorki też już w gruncie. Nawet papryki posadziłam, bo miałaś rację, że Ogrodnicy w tym roku do nas nie dotarli.
Czekam na deszcz Madziu, bo wiesz jak rzadko on odwiedza moje strony

Basiu - Ważne, że jesteś. Ja też ostatnio tylko zaglądam do zaprzyjaźnionych wątków, bo z czasem kruchutko. A jak przysiądę do kompa, to zawsze mnie jakaś chole...a od niego odciąga

Martuś - Jak tylko dojdą do mnie chmury deszczowe, to chętnie się nimi podzielę. U mnie suchutko, nawet nie odchwaszczam na rabatach, bo to nie ma sensu. Dziwne, że chwastom to nie przeszkadza. Rosną takie zdrowiuteńkie

Marysiu - U mnie jeszcze trochę tulipanków na rabatach można spotkać. Chłodniejszy trochę mam klimat, a i tulipany z tych późniejszych. Ja do dołków daliowych dałam sporo kompostu, to im się dobrze rośnie. Miałam jesienią przygotować dla nich porządną rabatę, ale nie wyszło i tak na wariata sadziłam. Za gęsto.Już poprzesadzałam, ale do końca nie jestem zadowolona z tych zmian, bo chyba znowu narobię ścisk i tłok na rabatach.

Ewelinko - Moje buki nie chorują. Widocznie podoba im się u mnie. A drzewa i krzewy i ja lubię i ciągle mi czegoś się chce nowego, ale już powoli dawkuję sobie te przyjemności, bo ogród z gumy nie jest, a te które rosną są coraz większe . Nie mniej jednak, jeszcze kilka pozycji na liście mam do zrealizowania
Jak masz miejsce, to koniecznie posadź piękne drzewa.

Violuś - No to Twój M wiedział co dobre Platana nie mam, ale prawie bym miała ale....nie zmieścił się w bagażniku. Co się nie odwlecze.....Na razie czekam, może skiełkują te nasionka z bolońskich platanów.
Aspirynki i czerwony buczek to strzał w dziesiątkę. Koniecznie pokaż to zestawienie

Aguś - Wiciokrzew który pokazałam rośnie u mnie kilka lat i dopiero teraz się porządnie rozhuśtał. Nie wiem o co mu chodziło. Ale w tym sezonie nie można przejść obok niego obojętnie, a jeszcze ten zapach.
Przymrozków nie miałam, ale straszyli więc wolałam się przygotować.
Pomidorki posadzone. Ograniczyłam w tym roku ich ilość, więc nie było źle.

Iwonko - Mam i ja Tricolor. Tylko coś kiepsko rośnie. Winna jestem ja, bo miejscówkę słabą mu wybrałam co dopiero teraz jest widoczne. Tak sobie myślę, że chyba go będę musiała przesadzić
I ja mam swojego ulubieńca buka. To ogromne drzewo rośnie na terenie pobliskiego parku i uwierz mi, jest po prostu cudowny. Wielkie, rozłożyste drzewo o intensywnie czerwonych liściach. Piękny.


Mój zagonek rodkowy. Mam ich aż czy sztuki, fioletowy, czerwony i biały. Czasami im się zdarza pochorować, ale są dzielne i obecnie zdobią mi ogród.









I reszta ogrodu





Zapach akacji



Irysy kwitną

[anabuko1]

Małgosiu rododendrony masz jak marzenie. Piękne. ;)
Czochy teraz cieszą mocno.piękne.
Ogród piękny dopieszczony, kolorowy
W filiżance piękna pelasia.
A na ostatnim zdjęciu ?? Co to takiego ładnego ??
Pozdrawiam; )

[kasia100780]

Małgosiu fajny rododendronowy kącik. Ja u siebie jeszcze nie mam, bo zawsze wydawały mi się problematyczne, ale chyba kiedyś sobie sprawię, bo miejscówkę dla nich miałabym
Kocimiętka na tle murku super wygląda

[MirkaS]

Twoje rodki całkiem spore i ładne kolory a wcześniej zapomniałam zachwycić się bukami więc robię to teraz tez mam jednego ale nie pamiętam nazwy tricolor bardzo mi się podoba nawet już kiedyś trzymałam wybrany w ręku ale po informacji od sprzedawcy ,że to duże drzewo mimo ,że szczepione odpuściłam.

Najpiękniejszy jest Twój kot

[ewelkacha88]

Witaj Małgosiu . No jasne, krzewy małe nie są więc trzeba mieć też umiar przy ich sadzeniu . Czy jakieś szczególnie piękne drzewa miałaś na myśli ?? Buki warte zastanowienia a bynajmniej jakiś jeden by może się przydał . Ostatnio wszędzie podziwiam rodki . Widzę, że i Ty masz te piękności . Mam jednego ale na jego przykładzie stwierdzam, że mi z nimi nie idzie a może trafiłam na taki wredny egzemplarz ?? Sama nie wiem, może nie powinnam przez tego jednego rezygnować z tych roślin ?? Czas pokaże . Pozdrawiam .