Tolinka i róże cz.II

[ewelkacha88]

Witaj . Piękna ta Twoja glicynia a ja jednak postanowiłam, że spróbuję . Mam balkon od strony południowej, raczej ciepły więc posadzę i zobaczymy czy przeżyje . Faktycznie róże mają już spore pąki a to dopiero nawet nie połowa maja . Do tygodnia otworzą kwiaty a my będziemy podziwiać . Też mam róże Veilchenblau ale dwa lata temu musiałam ją przesadzić i coś kiepsko się zbierała. Teraz dopiero widzę, że zaczęła wypuszczać mnóstwo pędów i ma sporo paków więc jest nadzieja, że tego roku w końcu odbije sobie to przesadzanie . Ślicznie kwitnie Ci Jan Paweł II . Mój jeszcze nie otworzył kwiatów ale pąki są duże więc lada moment . Pozdrawiam .

[daysy]

Fajnie, że podlało Twój ogródek, mój też troszkę pomoczyło, ale raczej skąpo. Teraz czas orlików, piękne kępy .Paczuszki róż już pokazuja kolorki. U mnie tym razem z angielek pierwsza będzie Munstead Wood. Winchester C. po przesadzaniu dopiero buduje krzaczek. Śliczny Jan Paweł II jako pierwszy zakwitł, Blue Light w kolejce. Jest na co czekać prawda Tolinko?

[Tolinka]

Ewelinko spróbuj jak tylko pogoda sprzyja to jest na co popatrzeć W tym roku wszystko szybciej kwitnie ,pogoda sprzyja. ciepło i mokro i ogród rośnie aż szumi!Róże porosły niektóre olbrzymie jeszcze takie nie były u mnie ,wreszcie widzę ich potencjał ,ale jak pomyślę ile pracy będzie jak przekwitną to mi się słabo robi

Daysy oj podlało i wczoraj też i dziś dość mocno.Te orliki to chyba ci znajome pięęęknie mi rosną,kępy wielkie ,a kwitną! Bardzo lubię orliki ,jeszcze nie wszystkie kwitną ,te odmianowe dopiero otwierają pąki.Clematisy w tym roku są wyjątkowo ładne i maja sporo pąków,może wreszcie pójdą w siłę i zrobią się z nich ładne krzaki

Jest na co czekać ,jest ,bo coraz więcej roślinek pokazuje swoją urodę kwitnąc lub rozkładając piękne liście jak np.hosty,a ja czekałam dziś na dostawę róż w donicy ,przyjechały dwie tak jak pisałam wyżej w mniejszej donicy Munstead i większa ASL krzewy ładne ,zobaczymy jak będą sobie radzić po wysadzeniu do gruntu.




na tej rabacie od strony tarasu będzie rosła ASL




Jan Paweł II



Vino






Kasiu pierwszy od lewej na pergoli jest Spirit of F.






A tu jego nóżki





a tu moja tadam! First Lady nieustająco ledwie odrośnięta od ziemi ale ma trzy pąki to już coś





u mnie dopiero kwitną





kocimiętki

[apus]

Tolniko, ja planuję jesienią kupić trochę róż (o ile sąsiad zrobi ogrodzenie) i raczej będą to właśnie Austinki, a szczególnie po Twojej rekomendacji, będę się na nie nastawiać. Teraz wiem po trzech latach maniróżanej, że róża z fochem, to zła róża
Cudowne zakupy!

[irpam]

Oj padało, padało wreszcie I zrobiło się wreszcie mokro. Najlepiej żeby padało w nocy a w dzień słońce. Tak by było najlepiej. Śliczne te powojnik. Mam kilka ale nie mam pojęcia jak się nazywają. Nazwy róż zaczęłam pamiętać jak zaczęłam czytać Wasze wątki. To jak kupowałam różę to zapisywałam i pamiętałam, ale powojników już nie znam. Potwierdzam, że angielki u mnie chyba też najlepiej rosną I mają w sobie coś. Ale nie potrafiłam wybrać jednej. Wszystkie są super. Moonstead Wood będzie chyba pierwsza.

[alexia]

Tolinko, u Ciebie też zachwycam się bujną soczystą zielenią, kolorami... , przyozdobionymi kroplami deszczu.
No i oczywiście najważniejsze róże, fajnie, że pokazujesz całe krzaczki, paki .
Ładnie rozrosnięte róże dostałaś .

[daysy]

No pięknie, pięknie. Krzaczki dostałaś wypasione.Ja teraz chodzę i patrzę, gzie jeszcze można cokolwiek upchnąć, co można powiększyć a czego ewentualnie się pozbyć, bo nie pasuje do koncepcji.
Mój Blue Light jeszcze nie kwitnie i nie wiem czy zakwitnie w tym roku, ale przecież nigdzie się nie wybieram , poczekam, bo warto
Orliki wydają się znajome , może chcesz więcej, u mnie rozsiewa się jak chwast, wszędzie ich pełno i ciągle pojawiają się nowe, albo większe, albo mniejsze

[klarag]

Tolinko mnie też zachwyca kwiat Spirita tylko, że w ubiegłym roku musiałam do niego albo podskoczyć albo podpełznąć...

[JAKUCH]

Super różyczkowe krzewy i ogródek podlany, teraz tylko trochę słoneczka i będzie sie działo Tolinko .Szkoda ,ze nie mam miejsca na ASL,bo to cudna róża.Podziwiam Was za te Austinki które u mnie niestety nie chcą rosnąć tylko ledwie wegetują Zapowiadają calutki tydzień z opadami ,wiec zostawiam mój ogródek pod opieką natury

[Tolinka]

Basiu po kilku latach chyba jesteśmy w stanie zdecydować już co ma u nas rosnąć, u mnie mocna selekcja ,zostają tylko te żelazne i powielam już te które uważam, że warto w większości są to Austinki.Będę się starała rzetelnie je opisywać i robić fotki,żebyś mogła zdecydować które zaprosisz do siebie

Irenko my ogrodniczki to mamy marzenia w nocy padało ,a w dzień słonko ,żeby tylko nas chciała ta przyroda posłuchać Z tymi nazwami róż to ja zawsze miałam kłopot ,ale po jakimś czasie jak oni mówiłam dużo i pisałam to tak jakoś samo się utrwaliło.
U mnie jeszcze bez kwiatu ....czekam niecierpliwie

Alexia ogród o tej porze roku jest cuuuudowny!!!
Takiej zieleni nie ma już później ,ale za to są kolory Jeszcze czekam na inne donicowe ciekawe jakie będą ,te na zdjęciach może wyglądają ok. ale mam pewne ale ,zweryfikuję jak przyjadą kolejne

Daysy wiem ,że masz szczere serduszko ,ale bardzo ci dziękuje ,dziś chętnie sama bym się z tobą podzieliła ,bo jest czym Blue Light jest cudny Ach te koncepcje przez nie popełniłam kolejne zamówienia

Kasiu ja pędy Spirita rozkładam na boki,ale rzeczywiście ma on krótkie i baaardzo długie pędy ,ale ładnie zapączkowany


Jadziu ASL jest cudna ,w zeszłym roku podziwiałam już jej ogromne ,piękne kwiaty i była to miłość od pierwszego wejrzenia ,więc w tym roku dokupiłam kolejną U mnie Austinki rosną bardzo dobrze i bardzo się z tego cieszę A niech pada tego póki co nie za wiele



Ogród pędzi ,róże w blokach startowych ,ale jeszcze czekam ,jeszcze dokupuję kolejne i zapycham dziury ,serce mocniej bije krzewy wyglądają w tym roku doskonale ,trochę szkodniki robią mi kuku ale do opanowania ,czekam no czekam żeby Wam pokazać te moje królewny najukochańsze ,ale to już w nowym wątku Proszę szanowną moderację o zamknięcie.