Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

[danuta z]

A u nas zarząd chce zainstalować kamery przy śmietniku,żeby nam nie podrzucali śmieci bo strasznie drogo kosztuje wywóz.
Pogoda u nas bez deszczu.Gorąco jest.U mnie śniedków zawalenie więc wykopuję i wynoszę .

[marpa]

Lucynko "znikanie" pewnych roślin sezonowe zauważyłam i u siebie...Były lata,że nie miałam orlików czy dzwonków brzoskwiniolistnych a na drugi rok znów się pokazały..W ub.roku u mnie była posucha
tych roślin a w tym jest ich zatrzęsienie!
U mnie opady dość skromne ,wczoraj było bez podlewania ale dzisiaj pewnie trzeba będzie! No ale ruch w naszym ogrodowym interesie wskazany!
Miłego dnia Lucynko!

[Maska]

Lucynko miałam dziewannę parę lat i przez parę lat, ale jednej wiosny nie wyszła i też nigdy się nie wysiała. Kupiłam teraz nasiona i ja odtworzę, tylko zakwitnie za rok. Ja już od początku sezonu odpuszczam, pracę w południe i zaczynam dopiero po 15, bo wcześniej za bardzo się męczę i to nie ma sensu. W końcu ogród ma dawać przyjemności i radość Dzisiaj właśnie poszłam zobaczyć jak krzewuszka varieg. i moja jeszcze nie kwitnie, a pozostałe zaczynają Jak za dwa dni nie będzie wilgoci to życzę kolejnego deszczu i pozdrawiam serdecznie

[Mondfa]

Lucynko ale mi sprawiłaś niespodziankę. Jestem wzruszona taką ilością przepięknych kwiatków rosną już na honorowych miejscach opisane tabliczkami i podlane sowicie bo strasznie u nas gorąco, ale roślinki w doskonałym stanie dojechały.
Jestem przeszczęśliwa! Bardzo Ci dziękuję!

[Igala]

A co to, piękne?????
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1c707a935e01147f

Lucynko podpisuj jeżeli masz czas na to twoje piękne zdjęcia dla takich analfabetów kwiatowych jak ja bo tak się właśnie uczymy na forum.

[korzo_m]

Lucynko to dobrze, że ogródek masz podlany u nas już trzeci dzień z rzędu burze po południu.
Co to za roślinka https://images81.fotosik.pl/1067/0fff52 ... 8a1med.jpg bardzo podobają mi się te kwiaty.
W czasie upałów to i ja nie pracuję, staram się wtedy wstać wcześnie i tak do 10 coś porobię , później siedzę pod drzewem i czytam.

[Mondfa]

No i dzieje się  Mamy burzę i pada! W końcu PADA To chyba Ty zamówiłaś Lucynko, przyznaj się 
Jeszcze raz dziękuję!

[plocczanka]

Witajcie!
Zgodnie z obietnicą zaczęłam dzisiaj od odwiedzenia Waszych ogrodów i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem.
Każdy jest piękny i w każdym można znaleźć coś wyjątkowego.
Sporo czasu dzisiaj zaoszczędziłam dzięki wcześniejszemu powrotowi z działki. Przegoniła nas burza, a właściwie pomruki burzy, których mocno wystraszył się Mikrus i cały aż trząsł się ze strachu. A ponieważ zaczął kropić deszcz, to by niepotrzebnie nie stresować pieska, zapakowaliśmy zwierzynę do samochodu i wróciliśmy do domu. No i deszcz się rozpadał na dobre, na szczęście nie ma ulewy. Na szczęście, bo wsadziłam dzisiaj do gruntu swoje pomidorki, którymi jestem zszokowana, bo dożyło ich aż 38 sztuk. Oczywiście większość nie doczekała i muszę dokupić, ponieważ zaplanowałam posadzić ich 50.
A! Kupiłam sobie 4 gazanie, które po przybyciu na działkę rozmnożyły mi się dzięki wsparciu sąsiadki, która przyniosła mi swoich 6. Cztery są ładne, dwie trochę słabowite, ale mam nadzieję, że zmężnieją i pokażą swoją urodę.

Takie sobie kupiłam. Podarowane są zagadką.









Iwciu - my codziennie wybywamy na całe dni na działeczkę. My mamy frajdę i zwierzaczki też, a może one nawet większą, bo pracować nie muszą. Mam tam kuchenkę gazową i gaz z butli, dzięki czemu obiadki gotuję na działeczce.
Skoro pragniesz wody z nieba jak kania dżdżu, to ja Ci go życzę z całego

Ewelinko - też się zastanawiam nad tym, jakie lato nas czeka. Oby nie tak deszczowe i mokre jak minione.
Dziękuję i wzajemnie cieplutko pozdrawiam.

Danusiu [danuta z] - u nas jest jedna kamera, naprzeciwko domu działkowca, by zarząd miał wgląd na towarzyszący świetlicy skwer.
Te zwykłe śniedki też mnie denerwują, bo panoszą się wszędzie i choć wyrzucam je każdego roku, to one wracają z uporem maniaka.

Maryniu - to jest nadzieja, że i moje nakryły się tylko czapką niewidką, a za rok zgubią czapeczkę.
Najbardziej żal mi orlików. Takie śliczne były i tak ich było dużo!
Skoro Twoim roślinkom brakuje wody z nieba, to życzę im dobrego deszczyku, a Tobie odpoczynku od podlewania.
Wspaniałego weekendu.

Marysiu [Maska] - moja krzewuszka variegata obsypana kwieciem tak, że prawie listków nie widać, a różowa strajkuje w tym roku zupełnie nie rozumiem, dlaczego. Krzaczor olbrzymi, a kwiatka ani jednego i nie będzie, bo pąków też nie widać.
Za życzenie z serca dziękuję. Właśnie sobie pada.

Moniczko - cieszę się, że roślinki nie ucierpiały i że poczta spisała się jak należy.
Ja czekam na paczuszkę od Marysi Maski. Napisali, że była próba doręczenia, a nie było. Dzisiaj też nie. Jutro rano pójdę na pocztę główną i zrobię taki raban, jakiego w życiu by się nie spodziewali.
Niech Ci wszystkie roślinki pięknie rosną i kwitną.
Skoro już u Ciebie pada, to niech pada tak długo (najlepiej nocami), aż nasyci rośliny i zostawi trochę wody w zapasie.

Iguniu - to jest dąbrówka. Niska roślinka, rozłogowa. Lubię jej niebieskie kwiatuszki.
Dobrze, kochana, postaram się w miarę możliwości opisywać prezentowane na fotkach rośliny.

Dorotko [korzo_m] - ta roslinka to zawilec wielkokwiatowy. U mnie mocno się rozłazi po rabacie, wchodząc w drogę innym roślinkom. Dużo odrostów wyrzucam, więc jeśli Ci się podoba, to wiesz, co zrobić, by je uratować przed kompostownikiem Daj znać na PW.



Wsadzone pomidorki. Na dzisiaj 28 sztuk.


Pierwsza sałata już zjadliwa.

Różne odmiany sałat. Widoczna najwyżej- łodygowa, nowość na mojej działce.

Klonik palmowy 'Butterfly'.

Klonik palmowy 'Artropurpureum'

Prezent od sąsiada, nie wiem, co to.

Takie tam na dobrą noc.






Miłego weekendu, kochani.

[kasia100780]

Lucynko własne pomidorki to jest to I nowalijki już masz
U mnie też burza przeszła i pada Nie trzeba dziś podlewać, a i balia już pełna.
Śliczne gazanie kupiłaś, niech pięknie rosną

[Mondfa]

To, co nie wiesz co to Lucynko to Bożykwiat Bardzo wdzięczna roślinka Piękny warzywnik Ja jutro chyba pomidorki zakupię na rynku i też już wsadzę. Chyba zimnych ogrodników w tym roku nie będzie
Dobrej nocy!

[anabuko1]

w tym roku mammy letnich ogrodników.
Nowe modernizowanie rabat ??Ech ten człowiek ciagle wymysla tylko sobie prace
Gazanie piękne. I ja na 3 skusiłam sie i kupiłam. Bo moje w tym roku nic nie wyszło.I nie tylko gazanie. nic a nic.
Dziękuję . I tobie udanego weekendu ci życzę i zdrówka dla E-Musia tez.

[danuta z]

Ładne gazanie,szczególnie ta pierwsza.U mnie gazanii jak lodu z Twoich nasion.
Też posadziłam trochę pomidorów do gruntu bo już mi się nie pomieściły pod folią.Dwa pomidory kwitną.Mają po jednym kwiatku.
Pierwszy raz nasiały mi się jakieś pomidory.Wzeszły gęsto i dużo,nie wiem co z nimi zrobić.Może część wsadzę do gruntu,ale i tam już miejsca
brakuje.Część pomidorów rośnie w donicach.Sałata ogromna u mnie największa ta co sama się zasiała na ścieżkach.

[apus]

Gazanie urocze są! Takie radosne słoneczka.
Super masz jarzyniak Lucynko Wszystko tak ładnie rośnie, sałata już do zbiorów! Ja pomidorki sadzić będę za tydzień, nie wyrobiłam się dzisiaj z czasem, a już sił nie mam.

[cyma2704]

Lucynko ale pomidory maja eksponowana miejscówkę. Niech zdrowo rosną.
Przykro, że orlikami już tak się nie nacieszysz. U mnie też wiele przepadło.
Słonecznej niedzieli.

[coco12]

Lucynko,dobra sąsiadka podzieliła się gazaniami. A te kupne też śliczne.
Widzisz , udało ci się wyhodować własne pomidorki . Teraz po wsadzeniu ruszą i będziesz mogła porównać kupne i własne. Zobaczysz , że własne będą ci bardziej smakować