
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Przepiękna kompozycja, wspaniałe rośliny 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Bardzo powoli, ale dorastamy. Patrząc na rozmiar pąków kwiatowych, na tym etapie ich wzrostu wydaje się, że po ich rozkwitnięciu, nie będą to zbyt duże kwiaty. Może jest to związane z wielkością rośliny, na której próbują rozkwitnąć - jest Adenium o niewielkim rozmiarze. Do rozkwitnięcia szykuje się dwie wiązanki kwiatów:


- roślina "uczy" cierpliwości oczekiwania.


- roślina "uczy" cierpliwości oczekiwania.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Mały rozmiar nadrabiają ilością, szykuje się piękny bukiet.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Czekamy - niecierpliwie.
Mam wrażenie, że naprawdę warto!

Mam wrażenie, że naprawdę warto!

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Czy warto czekać ? - mam nadzieję przekonać się w najbliższych dniach, a póki co, następne Adenium nakazują "uzbrojenie" się w cierpliwość oczekiwania, na ciekawe kolorystycznie kwiaty:


- bardzo liczę, że panująca słoneczna, ciepła pogoda bardzo pozytywnie wpłynie na wzrost i poprawny rozwój pąków kwiatowych, na Adenium obesum Snow White, którego pierwsze w tym roku pąki kwiatowe, już bardzo dojrzałe, nie były w stanie rozłożyć swoich płatków. Oczekuję na brak "niemiłych niespodzianek" w możliwości zobaczenia jakie kwiaty roślina przygotowała na powitanie m-ca maja 2018 roku. Ilościowo, jest bardzo dobrze przygotowana, a o poprawny wzrost i jakość pąków, musimy z rośliną "powalczyć":




- bardzo liczę, że panująca słoneczna, ciepła pogoda bardzo pozytywnie wpłynie na wzrost i poprawny rozwój pąków kwiatowych, na Adenium obesum Snow White, którego pierwsze w tym roku pąki kwiatowe, już bardzo dojrzałe, nie były w stanie rozłożyć swoich płatków. Oczekuję na brak "niemiłych niespodzianek" w możliwości zobaczenia jakie kwiaty roślina przygotowała na powitanie m-ca maja 2018 roku. Ilościowo, jest bardzo dobrze przygotowana, a o poprawny wzrost i jakość pąków, musimy z rośliną "powalczyć":


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Umiejętnie dozujesz napięcie i zaostrzasz apetyt...



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Szykują się piękne widoki, czekam z niecierpliwością 

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Ja na razie czekam na Adenium obesum "Dangchoklarp" 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Pogoda ciepła, słoneczna, sprzyja zawiązywaniu pąków kwiatowych przez Adenium. Jedno z moich Adenium, doprowadza mnie do "palpitacji" serca. Nie mogę doczekać się, na rozkwitnięcie już gotowych (moim zdaniem), dojrzałych pąków kwiatowych, do ukazania swoich kwiatów. Nie wiem czy takie przedłużanie rozłożenia płatków kwiatowych to cecha genetyczna tego egzemplarza czy coś robię nie tak . Moje oczekiwanie na kwiaty jest tak "niecierpliwe", ponieważ jest to pierwsze kwitnienie tej rośliny u na moim parapecie. Czyżby pąki kwiatowe "wyczekiwały" na dorośnięcie wszystkich i dopiero wspólne - jednoczesne rozłożenie płatków ukrytych w pąkach ?


Liczę, że rosnący pąk kwiatowy na tym Adenium, będzie szybko dorastał i nie sprawiał kłopotów w rozkwitaniu:



Liczę, że rosnący pąk kwiatowy na tym Adenium, będzie szybko dorastał i nie sprawiał kłopotów w rozkwitaniu:

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Noce są zimne, może to powódNie wiem czy takie przedłużanie rozłożenia płatków kwiatowych to cecha genetyczna tego egzemplarza czy coś robię nie tak .

- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Nie dziwię się, że się niecierpliwisz. Też bym chciała zobaczyć cóż to będą za kwiaty.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Mieczysławie, Twoja dociekliwość jest godna podziwu, mam wrażenie, że chciałbyś znać nawet myśli swoich roślin
. Dogadzasz im, jak nikt inny, a ciągle czujesz niedosyt i masz wrażenie, że czegoś tam nie wiesz. Jak dla mnie jesteś ekspertem nad ekspertami i w naszych klimatycznych warunkach chyba nie da się więcej "wycisnąć" z tych ciepłolubnych roślin. Ale laurka mi wyszła
. Żeby nie było, nie chcę nic od Ciebie "wydębić"
.



- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Jest mi bardzo miło, czytać takie wpisy Osób odwiedzających mój wątek,
dziękuję.
Już kiedyś napisałem, nie jestem żadnym ekspertem w opiece nad moimi Adenium, zbyt krótko mam z tymi roślinami do czynienia, żeby poznać ich wymagania szczególnie, że rosną w naszym, tak nieodpowiednim dla nich klimacie. Są to rośliny niby "proste" w opiece, nie wymagają szczególnej uwag, ale potrafią swoim "zachowaniem, dokuczyć" opiekunowi i przysporzyć mu przyspieszonego pulsu.
Dzisiaj, na początku mojego wpisu, trochę inny kwiatuszek - roślina, która przez przypadek zadomowiła się na moim parapecie. Jeden, jedyny przedstawiciel roślin, który nie spełnia "warunków" dla roślin z tytułu mojego wątku:


... teraz już kilka roślin zgodnie z tytułem wątku:



... od kilku tygodni nic się na roślinie nie "działo". Kilka dosłownie 3 - 4 dni temu, nastąpiło nieoczekiwane "ożywienie i przyspieszenie" - wyrosły dwa najmłodsze liście, byłem ogromnie (ale pozytywnie) zaskoczony, szybkością wzrostu - rozwojem liści ...


- jedna z ciekawszych roślin, chyba zakończyła "zimowy spoczynek":


- bardzo "ciekawe" zachowanie tej rośliny. Stoi razem z moimi Adenium, na obudowanym balkonie w najcieplejszym i najbardziej słonecznym miejscu. Na nowych przyrostach, na wszystkich listkach, od najmniejszego do największego, przez cały dzień utrzymują się kropelki "czystej rosy" i żeby było ciekawiej, na każdym listku jest ta sama ilość - cztery kropelki o różnej wielkości w zależności od wielkości listka. Nie mam zielonego pojęcia, co to jest za wydzielina, która jeszcze się utrzymuje (18:10) mimo, że roślina już stoi w cieniu:


- jedne rośliny robią sobie pobudkę, a drugie dla odmiany słuchają usypiającej melodii wieczornego "capstrzyka":



Już kiedyś napisałem, nie jestem żadnym ekspertem w opiece nad moimi Adenium, zbyt krótko mam z tymi roślinami do czynienia, żeby poznać ich wymagania szczególnie, że rosną w naszym, tak nieodpowiednim dla nich klimacie. Są to rośliny niby "proste" w opiece, nie wymagają szczególnej uwag, ale potrafią swoim "zachowaniem, dokuczyć" opiekunowi i przysporzyć mu przyspieszonego pulsu.
Dzisiaj, na początku mojego wpisu, trochę inny kwiatuszek - roślina, która przez przypadek zadomowiła się na moim parapecie. Jeden, jedyny przedstawiciel roślin, który nie spełnia "warunków" dla roślin z tytułu mojego wątku:


... teraz już kilka roślin zgodnie z tytułem wątku:



... od kilku tygodni nic się na roślinie nie "działo". Kilka dosłownie 3 - 4 dni temu, nastąpiło nieoczekiwane "ożywienie i przyspieszenie" - wyrosły dwa najmłodsze liście, byłem ogromnie (ale pozytywnie) zaskoczony, szybkością wzrostu - rozwojem liści ...


- jedna z ciekawszych roślin, chyba zakończyła "zimowy spoczynek":


- bardzo "ciekawe" zachowanie tej rośliny. Stoi razem z moimi Adenium, na obudowanym balkonie w najcieplejszym i najbardziej słonecznym miejscu. Na nowych przyrostach, na wszystkich listkach, od najmniejszego do największego, przez cały dzień utrzymują się kropelki "czystej rosy" i żeby było ciekawiej, na każdym listku jest ta sama ilość - cztery kropelki o różnej wielkości w zależności od wielkości listka. Nie mam zielonego pojęcia, co to jest za wydzielina, która jeszcze się utrzymuje (18:10) mimo, że roślina już stoi w cieniu:


- jedne rośliny robią sobie pobudkę, a drugie dla odmiany słuchają usypiającej melodii wieczornego "capstrzyka":


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Niestety nie widzę fotek.
Są linki ale się nie otwierają.

Są linki ale się nie otwierają.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Takie rodzaje jak Fockea czy Dioscorea też nie należą do łatwych, a te prezentowane na zdjęciach rośliny bardzo ładne i dobrze utrzymane
brzuszki tych roślin bardzo oryginalne, dla mnie widoki niecodzienne bo takich roślin nie posiadam, więc zawsze chętnie zaglądam 

