Gąsienica pożre Ci rosliny
Moje małe co nieco cz. III
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Teraz czas orlików. U mnie tez ich mnóstwo
Ładnie u Ciebie, fajne kompozycje w donicach zrobiłaś. Widoki z wystawy tez ładne choć to żadne kompozycje, ale ja lubie ogladać rosliny w szkółkach
Pamietasz może po ile były te duże kule bukszpanów?
Gąsienica pożre Ci rosliny
Gąsienica pożre Ci rosliny
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochani witajcie nocną porą.
Niedawno wróciłam z pracy i muszę trochę odreagować , więc najlepsze na to jest Fo. Nawet po nocy....
Myślałam że uda mi się w południe chociaż na chwilkę zajrzeć w swój wątek, lecz tylko zdążyłam wrzucić zdjęcia w komputer i przerobić je....
A pro po mojego powrotu z pracy ,to powiem wam , że od trzech dni po nocy z latarką w ręku ,zaraz po przyjeździe ,idę zastawiać większymi donicami moje jeżówki. Tak je ślimaki wpier.... że nie mogę sobie poradzić. Padało w ostatnim czasie, wszędzie mokro, powyłaziły cholery jedne na żer....
I co sobie myślą , że wszystko im wolno?
Że akurat mogą się posilać moimi odmianowymi jeżówkami?
Jutro mam wolne , rano idę na paznokcie, bo w niedzielę komunia a matka chrzestna musi jakoś wyglądać....
Potem myślę że popracuję troszeczkę i może z przodu domu ogarnę rabaty. Zaopatrzyłam się nawet w większą ilość rękawiczek aby pazurków nie ubrudzić.....
W poniedziałek musowo jest kosić trawę bo po deszczu tak startnęła że świata nie widać....
Ostatnio w Biedr...była promocja 3 w cenie 2 i udało mi się kupić trzy podpórki pod roślinki za całe 30 zł!!!A
To jest interes życia!
A kiedy wam tam już pisałam , że planuję je kupić. Dobrze że byłam taka oporna....



Oczywiście do koszyka wpadła trawa i liatry. Mam je już na jednej rabacie ,ale chciałabym jeszcze dosadzić tam gdzie rosną tulipany...

Małgosiu Clem wyobraź sobie , ze dziś rano wyszłam z Daisy na sikanko i w wysokich chaszczach na środku łąki, znalazłam pięknego orlika, biało fioletowego. Takiego samego ma na rabatach moja teściowa...
Dziś mi trochę zeszło z obowiązkami, potem nie chciałam w upale go ruszać. Ale rano zaraz się stawię przy nim z łopatą....
A Ty jak tam , poczyniłaś jakieś zakupy donicowe?
Może jutro uda mi się zajrzeć w Twoje królestwo. Muszę trochę czasu znaleźć bo znów mam zaległości u każdego....Po prostu nie nadążam.

Natalko a szkoda że tak szybko przekwitają, są takie piękne....Gość na kwiatku to zapewne jakaś gąsieniczka motyla. Takie ma kolorki jak on...Grzeczna była , to została moim modelem...

Ewelinko super, że donicowe się podobają. Podlewam , zasilam i czekam aż się rozrosną...
Ja też nie mam gdzie kupić takich powojników. W pobliskiej okolicy nigdzie się z nimi nie spotkałam. Pozostaje nam tylko internet....

Kasiu fakt , róż z niebieskim bardzo ładnie się komponuje. Ciekawe tylko czy lobelia nie zdechnie mi szybciej niż myślę, bo coś różnie z nią miewałam swojego czasu...Długo myślałam czy w ogóle dawać pelargonie stojące....Przez kilka lat cały czas miałam zwisające, więc zmiana też potrzebna. Te zwisające mam z tyłu domu, ale jeszcze małe. Wszystkie swoje przezimowane i zrobione młode odnóżki....

Elizabetko , oj z tym leżaczkiem to może być ciężko. Nie umiem siedzieć jak wiem , żę nie wszystko mam zrobione....Samo mnie ciągnie w te rośliny...Ale wiesz co, najbardziej to mnie w tej chwili cieszą różane pąki...

Jadziu no Ty to wszystko wiesz!!!
Ale patrz taka kolorowa a motylek taki sobie....oczywiście go sobie wygooglowałam....
Wstawiłaś fotki w swoim poście co kupiłaś do donic? Muszę zajrzeć koniecznie....

Aniu anabuko Jadzia to nasza encyklopedia w tych sprawach....Mądra głowa!!!
Super , żę kompozycje się podobają.Czy ty już otworzyłaś nowy wątek? Chyba cię zgubiłam w tym forumowym gąszczu...

Soniu koleusy bardzo lubię, one są takie wesołe przez te swoje kolorki. Bałam się tylko czy dadzą radę w pełnym słońcu od 12 tej. Na razie jest
Trochę dokarmimy trawy to raz dwa ruszą...

Izuniu nie wiem jaka cena bukszpanów, nawet nie zaglądałam... Ciesze się , że podoba ci się u mnie...Orliki to stara roślina która teraz wraca do łask...Wcześnie kwitnie i na dodatek pięknie się rozrasta. Warto je mieć.
Zostawiam jeszcze kilka zdjęć i uciekam spać...już na oczy nic nie widzę. To nie moja pora ....wolę ranki.




















Dobrej nocy kochani.
A pro po mojego powrotu z pracy ,to powiem wam , że od trzech dni po nocy z latarką w ręku ,zaraz po przyjeździe ,idę zastawiać większymi donicami moje jeżówki. Tak je ślimaki wpier.... że nie mogę sobie poradzić. Padało w ostatnim czasie, wszędzie mokro, powyłaziły cholery jedne na żer....
Jutro mam wolne , rano idę na paznokcie, bo w niedzielę komunia a matka chrzestna musi jakoś wyglądać....
Potem myślę że popracuję troszeczkę i może z przodu domu ogarnę rabaty. Zaopatrzyłam się nawet w większą ilość rękawiczek aby pazurków nie ubrudzić.....
Ostatnio w Biedr...była promocja 3 w cenie 2 i udało mi się kupić trzy podpórki pod roślinki za całe 30 zł!!!A
To jest interes życia!
A kiedy wam tam już pisałam , że planuję je kupić. Dobrze że byłam taka oporna....



Oczywiście do koszyka wpadła trawa i liatry. Mam je już na jednej rabacie ,ale chciałabym jeszcze dosadzić tam gdzie rosną tulipany...

Małgosiu Clem wyobraź sobie , ze dziś rano wyszłam z Daisy na sikanko i w wysokich chaszczach na środku łąki, znalazłam pięknego orlika, biało fioletowego. Takiego samego ma na rabatach moja teściowa...
Dziś mi trochę zeszło z obowiązkami, potem nie chciałam w upale go ruszać. Ale rano zaraz się stawię przy nim z łopatą....
A Ty jak tam , poczyniłaś jakieś zakupy donicowe?
Może jutro uda mi się zajrzeć w Twoje królestwo. Muszę trochę czasu znaleźć bo znów mam zaległości u każdego....Po prostu nie nadążam.

Natalko a szkoda że tak szybko przekwitają, są takie piękne....Gość na kwiatku to zapewne jakaś gąsieniczka motyla. Takie ma kolorki jak on...Grzeczna była , to została moim modelem...

Ewelinko super, że donicowe się podobają. Podlewam , zasilam i czekam aż się rozrosną...
Ja też nie mam gdzie kupić takich powojników. W pobliskiej okolicy nigdzie się z nimi nie spotkałam. Pozostaje nam tylko internet....

Kasiu fakt , róż z niebieskim bardzo ładnie się komponuje. Ciekawe tylko czy lobelia nie zdechnie mi szybciej niż myślę, bo coś różnie z nią miewałam swojego czasu...Długo myślałam czy w ogóle dawać pelargonie stojące....Przez kilka lat cały czas miałam zwisające, więc zmiana też potrzebna. Te zwisające mam z tyłu domu, ale jeszcze małe. Wszystkie swoje przezimowane i zrobione młode odnóżki....

Elizabetko , oj z tym leżaczkiem to może być ciężko. Nie umiem siedzieć jak wiem , żę nie wszystko mam zrobione....Samo mnie ciągnie w te rośliny...Ale wiesz co, najbardziej to mnie w tej chwili cieszą różane pąki...

Jadziu no Ty to wszystko wiesz!!!
Ale patrz taka kolorowa a motylek taki sobie....oczywiście go sobie wygooglowałam....
Wstawiłaś fotki w swoim poście co kupiłaś do donic? Muszę zajrzeć koniecznie....

Aniu anabuko Jadzia to nasza encyklopedia w tych sprawach....Mądra głowa!!!
Super , żę kompozycje się podobają.Czy ty już otworzyłaś nowy wątek? Chyba cię zgubiłam w tym forumowym gąszczu...

Soniu koleusy bardzo lubię, one są takie wesołe przez te swoje kolorki. Bałam się tylko czy dadzą radę w pełnym słońcu od 12 tej. Na razie jest

Izuniu nie wiem jaka cena bukszpanów, nawet nie zaglądałam... Ciesze się , że podoba ci się u mnie...Orliki to stara roślina która teraz wraca do łask...Wcześnie kwitnie i na dodatek pięknie się rozrasta. Warto je mieć.
Zostawiam jeszcze kilka zdjęć i uciekam spać...już na oczy nic nie widzę. To nie moja pora ....wolę ranki.




















Dobrej nocy kochani.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
A to wredoty z tych ślimaków
Ale tanie te podpórki
Jeszcze się nie wybrałam po kwiaty do donic
Też ze wszystkim nie nadążam
W sobotę dopiero posadziliśmy dalie, kanny i inne wykopywane na zimę.
Orlik już zadomowiony u ciebie?
Jeszcze się nie wybrałam po kwiaty do donic
Orlik już zadomowiony u ciebie?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj
. Faktycznie dobry interes ubiłaś z tymi podpórkami
. Orlików masz sporo i piękne są
. Ja zamówiłam kilka powojników u Stasi
. Ślimaki są wkurzające
. U mnie tego roku ich na razie nie ma bo sucho ale po deszczu na pewno się pojawią. Mam za to problem z mini gąsienicami na orlikach i muszę ciągle je usuwać mechanicznie
. Pozdrawiam i udanego dnia życzę
.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu widzę ,ze te same podpórki sobie zasponsorowałaś
jednak w lepszej cenie niż ja .Wiadomo
Co kupiłam do donic parę niecierpków, pelargonie zwisajace,,pelargonie angielskie,begonię ,surfinie, jednak muszę jeszcze coś dokupić, ale to jak wrócę.Ogródek podlany to nie trzeba latać z wężem ,a wszystko fajnie rośnie .Miłego tygodnia 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj _oleander_,śliczności masz w ogrodzie ,wszystko kwitnie z wielką mocą ,a teraz nadrabiają szybko róże ,które mają takie piękne i zdrowe listki ,oj będzie sie działo za moment,pozdrawiam 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olusia gratuluję nowych nabytków pergolkowych...na wiosnę jak znalazł. Pięknie się komponują zwłaszcza z różami.
Zatem czekamy na prezentację kwitnących róż na nowych pergolach.
Zatem czekamy na prezentację kwitnących róż na nowych pergolach.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie
Jak tam pogodowo u was? U mnie pada, mokro , zimno...a ślimaki zęby ostrzą na moje roślinki.
Tak się czeka na ten cieplejszy pozimowy okres, a teraz na nic czasu nie ma. Wszystko ważne i ważniejsze...Nie mam kiedy w domu porządnie posprzątać , bo ogród na pierwszym miejscu.
Teraz mam ładnie porobione, nawet wykoszone, to znów po tym deszczu wszystkie chwasty ruszą z dwojoną siłą....
Nawet zabrałam się za okna i dwa mam zrobione , no i pada.....przerwa w myciu. Reszta musi czekać...
Dziś byłam z moim synem w ośrodku egzaminacyjnym na prawo jazdy. Zdawał teorię, poszło bezbłędnie....
Żeby mu tak dobrze z praktyką poszło. Terminy są odległe , mamy dopiero za równy miesiąc.
W niedzielę byliśmy na uroczystości komunijnej u mojej chrześnicy.U córki mojej siostry.
W tym samym kościele braliśmy ślub z eMem. Bardzo zaskoczyło mnie to, jak pięknie rozbudował się zielony ogród za kościołem....Porobiliśmy tam cudne zdjęcia.
Zobaczcie sami...
Mój bukiecik

Weronika z chrzestnymi


Kościelny ogród....





Tymczasem w ogrodzie....
Wszystko rośnie ekspresowo. Hortensje mają już pierwsze pąki, róże tylko patrzeć jak rozwiną swoje płatki.
Piękny okres. A ja czasu nie mam ,żeby wasze wszystkie wątki poodwiedzać na bieżąco.
Zaległości są okropne....Zaraz też uciekam do pracy, tylko patrzeć i trzeba się zbierać...
Ale będą pieniążki na nowe roślinki....
Biedronkowe różyczki zdobią mój stół...



Małgosiu Clem , tak orlika już wytargałam z objęcia chwaściorów. Dostał miejscówkę na pierwszym planie.
W przyszły roku na pewno się zabierze i będzie pięknie kwitł.

Jesienią kupiłam powojnika w kartoniku. Miał być całkiem czym innym niż się okazał. Kto go ma u siebie i jak on się zwie?Powiem tylko , że niespodziankę zrobił mi bardzo miłą...




Ewelinka wiedziałam co robię zwlekając z zakupem podpórek....
Gąsienic u siebie nie zauważyłam ,za to ślimaków coraz więcej. Znalazłam u siebie w jednej szkółce clematisy, właśnie te które nam się podobają. Tylko gdzie ja je mam wcisnąć żeby miały słonko, ładnie były wyeksponowane jak nie ma miejsca. Musze pomyśleć i coś przesadzić....

Jadziu wiadomo!!!Jestem na miejscu w sklepie to szybciej coś drapnę w lepszej cenie. Ale nie myśl sobie , często mam tak jak w przysłowiu, szewc bez butów chodzi...

Martuś masz rację, róże tylko patrzeć i się rozwiną. Szkoda tylko , że jak to tak szybko idzie do przodu to też szybko wszystko może się skończyć....pory roku jakieś teraz nie po kolei....

Elizabetka a co ....pozwoliłam sobie zaszaleć z pergolkami....
A w niedzielę wybieram się na święto kwiatów do Parku Chorzowskiego....Zobaczymy czy tam coś chwyci mnie za serce...

A teraz kochani muszę się zbierać....Praca wzywa....
Do następnego...
Jak tam pogodowo u was? U mnie pada, mokro , zimno...a ślimaki zęby ostrzą na moje roślinki.
Tak się czeka na ten cieplejszy pozimowy okres, a teraz na nic czasu nie ma. Wszystko ważne i ważniejsze...Nie mam kiedy w domu porządnie posprzątać , bo ogród na pierwszym miejscu.
Teraz mam ładnie porobione, nawet wykoszone, to znów po tym deszczu wszystkie chwasty ruszą z dwojoną siłą....
Nawet zabrałam się za okna i dwa mam zrobione , no i pada.....przerwa w myciu. Reszta musi czekać...
Dziś byłam z moim synem w ośrodku egzaminacyjnym na prawo jazdy. Zdawał teorię, poszło bezbłędnie....
W niedzielę byliśmy na uroczystości komunijnej u mojej chrześnicy.U córki mojej siostry.
W tym samym kościele braliśmy ślub z eMem. Bardzo zaskoczyło mnie to, jak pięknie rozbudował się zielony ogród za kościołem....Porobiliśmy tam cudne zdjęcia.
Zobaczcie sami...
Mój bukiecik

Weronika z chrzestnymi


Kościelny ogród....





Tymczasem w ogrodzie....
Wszystko rośnie ekspresowo. Hortensje mają już pierwsze pąki, róże tylko patrzeć jak rozwiną swoje płatki.
Piękny okres. A ja czasu nie mam ,żeby wasze wszystkie wątki poodwiedzać na bieżąco.
Zaległości są okropne....Zaraz też uciekam do pracy, tylko patrzeć i trzeba się zbierać...
Ale będą pieniążki na nowe roślinki....
Biedronkowe różyczki zdobią mój stół...



Małgosiu Clem , tak orlika już wytargałam z objęcia chwaściorów. Dostał miejscówkę na pierwszym planie.
W przyszły roku na pewno się zabierze i będzie pięknie kwitł.

Jesienią kupiłam powojnika w kartoniku. Miał być całkiem czym innym niż się okazał. Kto go ma u siebie i jak on się zwie?Powiem tylko , że niespodziankę zrobił mi bardzo miłą...




Ewelinka wiedziałam co robię zwlekając z zakupem podpórek....
Gąsienic u siebie nie zauważyłam ,za to ślimaków coraz więcej. Znalazłam u siebie w jednej szkółce clematisy, właśnie te które nam się podobają. Tylko gdzie ja je mam wcisnąć żeby miały słonko, ładnie były wyeksponowane jak nie ma miejsca. Musze pomyśleć i coś przesadzić....

Jadziu wiadomo!!!Jestem na miejscu w sklepie to szybciej coś drapnę w lepszej cenie. Ale nie myśl sobie , często mam tak jak w przysłowiu, szewc bez butów chodzi...

Martuś masz rację, róże tylko patrzeć i się rozwiną. Szkoda tylko , że jak to tak szybko idzie do przodu to też szybko wszystko może się skończyć....pory roku jakieś teraz nie po kolei....

Elizabetka a co ....pozwoliłam sobie zaszaleć z pergolkami....
A w niedzielę wybieram się na święto kwiatów do Parku Chorzowskiego....Zobaczymy czy tam coś chwyci mnie za serce...

A teraz kochani muszę się zbierać....Praca wzywa....
Do następnego...
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. Piękna uroczystość za Wami i cudne zdjęcia
. Faktycznie ogród przykościelny bardzo elegancki i zadbany
. Ciekawa jestem czy zajmują się nim siostry zakonne czy może jakaś firma ogrodnicza
. Co do powojników to akurat te z grupy Atragene świetnie znoszą półcień tak więc może wcale nie musisz tak bardzo kombinować ?? Wystawa wschodnia śmiało im wystarczy
. Faktycznie zaczyna się bardzo ciekawy czas wo ogrodach i oby róże dały po oczach . Pozdrawiam
.
-
isia60
- 200p

- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj!
Ten powojnik o który pytasz troche mi jest podobny do Jana Pawła II...ale nie jestem pewna..podobne sa też Nelly Moser i Carnaby...Nie mam tych powojników..tzn mam JPII ale nie kwitnie jeszcze...ale mam katalog roslin a szczególnie pnączy..i z niego to wyszukałam.Masz propozycje nazw to wyszukaj sobie na stronie np.clematisa...
Ten powojnik o który pytasz troche mi jest podobny do Jana Pawła II...ale nie jestem pewna..podobne sa też Nelly Moser i Carnaby...Nie mam tych powojników..tzn mam JPII ale nie kwitnie jeszcze...ale mam katalog roslin a szczególnie pnączy..i z niego to wyszukałam.Masz propozycje nazw to wyszukaj sobie na stronie np.clematisa...
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu
Piękne azalie..
Powojnik pomimo że pomylkowy i tak piękny.
Ja taką jedną podporke kupiłam w B.. i pomalowalam na biało. Bardzuej jest widoczna w ogrodzie.
Pięknego masz aniołka. To teraz masz biały tydzień.
Oczywiście, że nowy wątek już mam utworzony. Już ponad miesiąc.
Zapraszam.
Piękne azalie..
Powojnik pomimo że pomylkowy i tak piękny.
Ja taką jedną podporke kupiłam w B.. i pomalowalam na biało. Bardzuej jest widoczna w ogrodzie.
Pięknego masz aniołka. To teraz masz biały tydzień.
Oczywiście, że nowy wątek już mam utworzony. Już ponad miesiąc.
Zapraszam.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Fajną wyhaczyłaś tę sukienkę, i z pewnością wykorzystasz jeszcze na inne okazje
A wiesz, że hortensja od ciebie też już ma pączki?
Powojnik piękny, wstaw do wątku z identyfikacją, może tam ktoś pozna.
A wiesz, że hortensja od ciebie też już ma pączki?
Powojnik piękny, wstaw do wątku z identyfikacją, może tam ktoś pozna.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
Jurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Moje małe co nieco cz. III
Powojnik to będzie odmiana Nelly Moser.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj _oleander_ ,super wyglądasz na tej ważnej uroczystości,a w ogródku piękne kwitnienia i taki porządeczek ,ja wiem jak nie ma czasu na wszystko co chciało by się mieć zrobione ,ale jakoś nadążamy i ogólnie jest dobrze ,pozdrawiam i miłej niedzieli 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani poniedziałkowo.
Miałam napisać wczoraj ale tylko zdążyłam obrobić zdjęcia a z tym trochę czasu schodzi.
Niedzielę spędziłam z córcią na miłym spacerze po parku śląskim.
Zaczęłyśmy przejażdżką kolejką Elką spod Stadionu Śląskiego pod Wesołe Miasteczko. Potem spacerkiem ,aleją Róż ( róże pomalutku zaczynają wystrzeliwać z pąków, sytuacja jak u nas w ogrodach...) przeszłyśmy w stronę głównej alei , gdzie odbywało się święto kwiatów.
Porobiłam tylko parę zdjęć i kupiłam rozplenicę Rubrum. Tą moją nie udało mi się w domu przetrzymać przez zimę. A piękna jest ,więc się nie mogłam oprzeć.
Myślałam że jeszcze uda mi się kupić wilca ziemniaczanego, ale w tym roku albo nie było , albo nie zauważyłam....Zresztą byłam już w ostatni dzień święta, więc też już pewnie mało co pozostało...
Takie widoki miałyśmy z góry....













Ewelinko dziękuję za miłe słowa...
Ogrodem pewnie zajmuje się firma bo u nas w pobliżu sióstr nie ma...Dawniej to był zarośnięty ogródek u księdza na plebanii. Teraz są ławeczki , można wejść i posiedzieć....
Na razie powojniki sobie odpuściłam, oczy wszystko by chciały....ale mój rozum coś zaczyna się buntować .
Coś mi szepcze żebym się wstrzymała. Chciałoby się coraz więcej mieć w swoich ogrodach a potem czasu brakuje aby to wszystko obrobić....Przynajmniej na dzień dzisiejszy jest tak u mnie.Na razie mówię pas.


Witaj Isiu powojnik Jan Paweł też mam . To nie ten...Ale w pobliskiej biedronce widziałam kartonik z obrazkiem powojnika Nelly Moser więc bardzo możliwe że to on. Tylko czemu nigdy się nie zgadzają z tym co się kupuje...
Rzadko kiedy kupuję takie kartonikowe a ten wtedy tak do mnie machał....że uległam.

Gosmara witaj w moich progach...
Cieszę się , że fotki ci się podobają. Zapraszam częściej, nie tylko incognito....Na pewno zrewanżuję się rewizytą...jak tylko chwilkę znajdę a z tym coraz gorzej.

Aniu anabuko już do twojego wątku dotarłam. Tylko zaległości mam w nim co niemiara...
Biały aniołek to córka siostry, one miały biały tydzień....ja na szczęście już nie....

Małgosiu super że hortensje się zaaklimatyzowały...Będą nas cieszyć pąkami a później bukietami kwiatów.
powiem ci że w tej sukience bardzo dobrze się czułam. Na pewno jeszcze się przyda....
powojnika już mi tu Jurek i Isia rozpoznali....

Jureczku dziękuję ci bardzo.
Kto jak kto ale ty znasz się na tym najlepiej....

Martuniu dziękuję ci bardzo kochana...Trochę odświętnych ciuszków i człowiek zaraz inaczej wygląda...
Ty to już całkowicie nie wiem jak nadążasz z takim wielkim ogrodem....Robota głupiego, jedno zrobione z drugiej strony już od nowa....Tak więc czapki z głów kochana....
Niedzielę miałam wedle Twoich życzeń...miło spędzona z kochaną Justynką.

Zostawiam jeszcze parę fotek i uciekam myć okna , piękna pogoda a ja mam wolne. Trzeba o domowych obowiązkach też od czasu do czasu pomyśleć....












Miałam napisać wczoraj ale tylko zdążyłam obrobić zdjęcia a z tym trochę czasu schodzi.
Niedzielę spędziłam z córcią na miłym spacerze po parku śląskim.
Zaczęłyśmy przejażdżką kolejką Elką spod Stadionu Śląskiego pod Wesołe Miasteczko. Potem spacerkiem ,aleją Róż ( róże pomalutku zaczynają wystrzeliwać z pąków, sytuacja jak u nas w ogrodach...) przeszłyśmy w stronę głównej alei , gdzie odbywało się święto kwiatów.
Porobiłam tylko parę zdjęć i kupiłam rozplenicę Rubrum. Tą moją nie udało mi się w domu przetrzymać przez zimę. A piękna jest ,więc się nie mogłam oprzeć.
Myślałam że jeszcze uda mi się kupić wilca ziemniaczanego, ale w tym roku albo nie było , albo nie zauważyłam....Zresztą byłam już w ostatni dzień święta, więc też już pewnie mało co pozostało...
Takie widoki miałyśmy z góry....













Ewelinko dziękuję za miłe słowa...


Witaj Isiu powojnik Jan Paweł też mam . To nie ten...Ale w pobliskiej biedronce widziałam kartonik z obrazkiem powojnika Nelly Moser więc bardzo możliwe że to on. Tylko czemu nigdy się nie zgadzają z tym co się kupuje...

Gosmara witaj w moich progach...

Aniu anabuko już do twojego wątku dotarłam. Tylko zaległości mam w nim co niemiara...
Biały aniołek to córka siostry, one miały biały tydzień....ja na szczęście już nie....

Małgosiu super że hortensje się zaaklimatyzowały...Będą nas cieszyć pąkami a później bukietami kwiatów.

Jureczku dziękuję ci bardzo.

Martuniu dziękuję ci bardzo kochana...Trochę odświętnych ciuszków i człowiek zaraz inaczej wygląda...
Niedzielę miałam wedle Twoich życzeń...miło spędzona z kochaną Justynką.

Zostawiam jeszcze parę fotek i uciekam myć okna , piękna pogoda a ja mam wolne. Trzeba o domowych obowiązkach też od czasu do czasu pomyśleć....













