Familokowego ciąg dalszy
Re: Familokowego ciąg dalszy
A mój The Prince po przeprowadzce na nowe miejsce i jako jeden z pierwszych ma otwierającego się pąka.
Dobrze, że oznaczyłaś serduszkami te pożyteczne, bo w pierwszej chwili już miałam sprawdzać, co to za paskudy,te zmorszniki, ale zauważyłam serduszko.
Stawiam , że pierwsza się rozwinie u mnie Chipendale.
Dobrze, że oznaczyłaś serduszkami te pożyteczne, bo w pierwszej chwili już miałam sprawdzać, co to za paskudy,te zmorszniki, ale zauważyłam serduszko.
Stawiam , że pierwsza się rozwinie u mnie Chipendale.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu wreszcie dotarłam do Ciebie.
Ogród wygląda jakby był czerwiec a to dopiero początek maja...róże zaczynają szaleć i inne cudowności.
Powojniki masz piękne u mnie niestety źle rosną bo po prostu mam zbyt przepuszczalną ziemię i jedynie co to Pamela Jackman daje radę.
Owady z serduszkami zapraszam do siebie a zmorsznik czerwony siedział u mnie na roślinach nie na drewnie.....ciekawe co wyjadał.
Czy dziś popadało u Was?

Ogród wygląda jakby był czerwiec a to dopiero początek maja...róże zaczynają szaleć i inne cudowności.
Powojniki masz piękne u mnie niestety źle rosną bo po prostu mam zbyt przepuszczalną ziemię i jedynie co to Pamela Jackman daje radę.
Owady z serduszkami zapraszam do siebie a zmorsznik czerwony siedział u mnie na roślinach nie na drewnie.....ciekawe co wyjadał.
Czy dziś popadało u Was?
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu chodzę po Twoim ogrodzie i się napatrzyć nie mogę
co jedno zdjęcie to większa piękność
Kwitnące róże, powojniki i inne kwiatuchy to prawdziwa uczta dla oka
Widać tę obopólną miłość - Twoją do ogrodu i vice versa.
pozdrawiam serdecznie i ślę
Kwitnące róże, powojniki i inne kwiatuchy to prawdziwa uczta dla oka
pozdrawiam serdecznie i ślę
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, no to najprawdopodobniej już prawie masz, bo ma do mnie dotrzeć ta niebieska kokorycz.
U mnie wreszcie dzisiaj troszkę deszczu.
U mnie wreszcie dzisiaj troszkę deszczu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BEATKO wszyscy kochamy te nasze ogródki ,ogrody, bo bez nich cóż wart byłby świat
Miłość miłością, ale na taki widok nie byłam przygotowana .Po prostu mrówy obsiadły pąki Maigolda a na dodatek chyba z 10 pąków miałam uciętych przez Kwieciaka . Ona jest zbyt wysoko ,żeby wszystko zobaczyć ,więc ma raj na ziemi ten drań i inne dranie. Na nizinach też zauważyłam mrówy pożerające pąki różane czy one oszalały nigdy tego nie robiły
.Może to jakieś mutanty przyprowadziły się do ogródka Wczoraj czytałam u Ciebie horrory, a dzisiaj u mnie też ich doświadczyłam

ELUSIA wszystko zbyt szybko się rozwija ,ale chyba 2 lata temu też tak było .Róże prześcigają sie w otwieraniu pąków .Jedynie Thereska robi to pomaniuniu
Jej się nie spieszy
, irysy też lada chwila pokażą swoje kwiaty LO też zapaczkowana na jamen jak buchnie kwiatami
Trochę mi podlało, a teraz znów podlewa, a rano mogą być ogórkowe niespodzianki czyli kto będzie pierwszy ślimaki czy ja
Kurcze mogłam je nakryć butelkami ,ale teraz juz darmo myśleć
U mnie Zmorsznik siedział na różanym liściu i też nie wiem czego szukał, bo one też lubią pyłek kwiatowy .

IRENKO tego gagatka po 3 latach w jednym miejscu tez przesadziłam w bardziej słoneczne miejsce, jednak nic nie pomaga dalej milczy jak zaklęty.W sezonie pokaże 2-3 kwiatki i to wszystko, a widziałam cudnie kwitnące okazy Kiedyś zauroczyła mnie Chippendale ,ale potem jakoś mi się odwidziała .Uwielbiam róże które mają typowo różane kwiaty

ANIU jeszcze nie wszystkie moje clematisy zakwitły jednak mam ich parę sztuk .Znakowanie nie polega na oznaczaniu różnymi kolorami serduszek po prostu pożyteczny to serduszko, a którego trzeba gnać będzie smutna buźka ,albo coś tam znajdę innego ,a może diabła, bo są też takie tam rysunki

KAROLCIA jeśli to rzeczywiście Karczownik musisz jakoś się go pozbyć ,bo szkoda roślin i tych cudnych krzewów
Współczuję takiego sublokatora

ANIU An mój księciunio od początku robił fochy, a mam go chyba z 5 lat i dalej ma tylko jedną łodyżkę.Ma już drugą miejscówkę bardziej słoneczną i dalej marudzi .Niestety innego słonecznego miejsca nie mam dla niego, bo słońce jest od rana do 16, a potem już tylko cień panuje w ogródku .Piwonie lada dzień sie rozwiną ja zaś wolę piwonie w pełnym rozkwicie tak jak i róże


to moje prywatne zaogródkowe poletko pokrzywy

a to moje utrapienie

takie pachnidełka też mam za ogródkiem

BEATKO :oops:już sie cieszę z tej kokoryczy
U mnie też podlewa z przerwami dobrze ,ze chociaż nie grzmi i sie nie błyska


ELUSIA wszystko zbyt szybko się rozwija ,ale chyba 2 lata temu też tak było .Róże prześcigają sie w otwieraniu pąków .Jedynie Thereska robi to pomaniuniu

IRENKO tego gagatka po 3 latach w jednym miejscu tez przesadziłam w bardziej słoneczne miejsce, jednak nic nie pomaga dalej milczy jak zaklęty.W sezonie pokaże 2-3 kwiatki i to wszystko, a widziałam cudnie kwitnące okazy Kiedyś zauroczyła mnie Chippendale ,ale potem jakoś mi się odwidziała .Uwielbiam róże które mają typowo różane kwiaty

ANIU jeszcze nie wszystkie moje clematisy zakwitły jednak mam ich parę sztuk .Znakowanie nie polega na oznaczaniu różnymi kolorami serduszek po prostu pożyteczny to serduszko, a którego trzeba gnać będzie smutna buźka ,albo coś tam znajdę innego ,a może diabła, bo są też takie tam rysunki

KAROLCIA jeśli to rzeczywiście Karczownik musisz jakoś się go pozbyć ,bo szkoda roślin i tych cudnych krzewów

ANIU An mój księciunio od początku robił fochy, a mam go chyba z 5 lat i dalej ma tylko jedną łodyżkę.Ma już drugą miejscówkę bardziej słoneczną i dalej marudzi .Niestety innego słonecznego miejsca nie mam dla niego, bo słońce jest od rana do 16, a potem już tylko cień panuje w ogródku .Piwonie lada dzień sie rozwiną ja zaś wolę piwonie w pełnym rozkwicie tak jak i róże


to moje prywatne zaogródkowe poletko pokrzywy

a to moje utrapienie

takie pachnidełka też mam za ogródkiem

BEATKO :oops:już sie cieszę z tej kokoryczy

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu współczuję inwazji mrówek i rdestu
- no mówię, że te mrówki oszalały nie tylko u Ciebie.
Ja też mam taki mały pokrzywowy zakątek na pociechę owadom, głównie biedroneczkom. A już zauważyłam pierwsze biedronkowe larwy czy jak to się to zwie
.
Ogród piękny, a śniedek zwisły uroczy.

Ja też mam taki mały pokrzywowy zakątek na pociechę owadom, głównie biedroneczkom. A już zauważyłam pierwsze biedronkowe larwy czy jak to się to zwie
Ogród piękny, a śniedek zwisły uroczy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BEATKO w tym poletku pokrzywy rośnie cudna róża Etude bez nawożenia ,podlewania, oprysków i szaleje na całego .Posadziłam ja z myślą ,żeby przewieszała mi sie do ogródka, ale z początku nie wiedziałam ,że Maigold wyrośnie na takiego potwora i zagłuszy swoja wysokością Etude .
Jak wygonić myszy z kompostownika bo dzisiaj o mało zawału nie dostałam jak otworzyłam wieko .Ta cwaniara zaraz myk na sam dół

Jak wygonić myszy z kompostownika bo dzisiaj o mało zawału nie dostałam jak otworzyłam wieko .Ta cwaniara zaraz myk na sam dół

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Masz już ładnie rozrośnięte różaneczniki. Jadziu , Paulownia wszędzie urośnie a przecież Ty mieszkasz w miarę ciepłym terenie, nie na Suwalszczyźnie, powinna urosnąć 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękny kolejny rodek. Fantastycznie masz poprowadzona LO.
Ja mam ją z przodu rozanki to tak nie mogę. Ale kiedyś kupię sobie drugiego i tak poprowadze.
A podcinasz go ? Czy nic ?
Róże pięknie co kwitną. ;)
Ja jeszcze czekam.
Mrówek też u mnie jest za dużo

Ja mam ją z przodu rozanki to tak nie mogę. Ale kiedyś kupię sobie drugiego i tak poprowadze.
A podcinasz go ? Czy nic ?
Róże pięknie co kwitną. ;)
Ja jeszcze czekam.
Mrówek też u mnie jest za dużo
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Super ogród i zdjęcia
Bardzo podoba mi się, że masz wiedzę na temat owadów, które atakują rośliny i się nią dzielisz. Bardzo fajnie się to czyta
Na pewno będę tu zaglądał 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ojej, jeszcze nie widziałam żeby mrówki zjadały pąki
hodowla mszycy tak, nawet dwie takie usunęłam dzisiaj z wisienki, ale zjadanie pąków?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2758
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękny biały przetacznik!
A uschnięta różyczka już została pocięta i przeznaczona do spalenia
Jej miejsce zajął inny krzew.
A uschnięta różyczka już została pocięta i przeznaczona do spalenia
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu no patrz!pomyliłam kwiat Maigold i hibiskusem
Oznaczenia owadów serduszkami ,to genialny pomysł!!Szczególnie dla takiego laika jak ja
Pięknie rozkwitają twoje różane panienki,u mnie na razie same pąki,najbardziej wyrywny LO.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - to kokorycz Blue Heron. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
A chcesz tego przetacznika First Love?
Przetacznik od Ciebie (ten wczesny) za moment u mnie zakwitnie.
Wieczorem była dosyć mocna burza, ale sobie na szczęście w miarę spokojnie przeszła dallej, po prawie godzinie.
A chcesz tego przetacznika First Love?
Przetacznik od Ciebie (ten wczesny) za moment u mnie zakwitnie.
Wieczorem była dosyć mocna burza, ale sobie na szczęście w miarę spokojnie przeszła dallej, po prawie godzinie.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu no i zaczyna się temat róż, koniec mojej wiedzy na temat ogrodu
pooglądam sobie robaczki złe i dobre 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny


