


Steniaki/fosulaki są tak wyjątkowe, że są u mnie od zawsze w większej lub mniejszej ilości (ostatnio większejKlucha 64 pisze:Turbiniaki i steniaki coś pięknegospecjalizowałem się kiedyś w echinofosulosach miałem ze 60 odmian gdzieś mam stare foty jak znajdę to wrzucę na dzisiaj zostały mi 2 sztuki
Yaku pisze:Jacku, wrzuć kiedyś fotkę stada małych Turbiniaków![]()
Mogę wrzucić fotkę maluchów bo niestety ale część młodzieży i dorosłych jest w innym miejscu gdzie muszę dojechać, a to łączy się z wcześniejszym pytaniem o zapylanie, niestety nie mając ich pod ręką wiele przy zapylaniu zależy od szczęścia czy akurat są gotowe do zapylenia i czy jestem w kolekcji. Jak już pisałem w zeszłym roku, nasion T. panarottoi było niewiele to i siewek niewiele, są w dość dużej rozstawie to na pewien czas będę miał spokój z pikowaniemYaku pisze: Jacku, będziesz próbował Turbiniaki zapylać? Bo chyba w ubiegłym roku coś odmawiały współpracy.
- od "niemowlaka", a w zasadzie to już chyba jest "przedszkolakiem", wspaniale się prezentujeejacek pisze:/ ... / i epitelanta
-ejacek pisze:aktualizacja turbiniaków, teraz kwitnie cały komplet
młode valdeziany zabierają się za kwitnienia
"rodzina bułeczek"