fgora pisze:.... tyko nie wiem jaki to jest ten żółty (bo ten zielony to h.helix) ale podejrzewam ze H. heix Variegata :P
Wydaje mi się, że jest to -
Hedera helix "Goldheart". . Jeśli zaczną pojawiać się zielone odrosty to należy je usuwać, gdyż mogą one zdominować całą roślinę. Nie wiem jak jest z innymi bluszczami , ale z tym na pewno tak trzeba postępować.
selli7 pisze:.....Ja często pobieram sadzonki ze starych, czasem przedwojennych okazów, bo uważam, że niejedną ciężką zimę przeżyły.
Sadzonki mojego bluszczu zostały pobrane kilkanaście lat temu właśnie z takiego przedwojennego okazu i jest w pełni odporny na mrozy.
selli7 pisze:Pan w szkółce powiedział mi gdy kupowałam sadzonkę widoczną na drugim zdjęciu, że to wyrośnie do ok.3- 5 metrów, ale nie będzie się czepiało samo tylko trzeba to jakoś umocować.
Nie wydaje mi się, żeby urósł tak duży raczej kilkadziesiąt cm. - bo cóżby to mogła być za odmiana jeśli nie
Hedera helix "Arborescent" - ale mogę się mylić.
