Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

[Klucha 64]

Super fotki ten Ferocactus to mi wygląda na gracilis var. coloratus a ten gruson to własny wysiew?
Zrób zdjęcie całego parzeniska interesuje mnie jak wygląda całość.

[wisnia897]

Rośliny pierwsza klasa, a jeszcze jak kwitną, to w ogóle! Brawo

[hen_s]

Ładne rośliny z super cierniami.
Widać, że warunki mają bardziej niż odpowiednie.

[tom_ek]

Ponownie dziękuję za Wasze wpisy.
Klucha - tak, to będzie F. gracilis v. coloratus, a grusona kupiłem ze dwa lata temu. Zdjęcia stołu wkrótce pokażę, jeszcze tylko parę drobiazgów muszę poprawić. Widzę, że u Ciebie taka sama myśl techniczna jak u mnie ;) tylko trochę większa:)
I jeszcze zdjęcie, taki tam knypek. Przepraszam, knippelianus

[Klucha 64]

Widzę, że u Ciebie taka sama myśl techniczna jak u mnie

Nie ukrywam zainspirowałeś mnie miałem sporo różnych pomysłów ale ten spodobał mi się najbardziej do mojego stołu dorobię wkładane nogi i kiedyś wyląduje na poziomie zero. U Ciebie widzę klapy na zawiasach meblowych one są ściągalne czy na zawsze?

[tom_ek]

Te zawiasy się nie sprawdziły - daszek nie otwierał się do końca, już po pierwszym otwarciu się odgięły. Dlatego trzeba je było ściąć i "wyspawać" coś pewnego - bolce ze śrub i przewiercony płaskownik trójka. Nie wygląda to może ładnie, wymaga jeszcze poprawek "malarskich", ale dobrze się sprawuje - te zawiasy są solidne i daszek się otwiera niemal do samego końca (czyli zwisa do dołu):

[Klucha 64]

No nie chciałem Ci pisać ale tamte wyglądały na liche te natomiast są super dzisiaj sprawdzę u mnie jak to wygląda z otwieraniem bo do pionu nie było problemu.

[tom_ek]

Nudziłem się dziś po południu, więc pojechałam z żoną obejrzeć starą cerkiew, którą zawsze mijam po drodze z Krosna do domu rodzinnego, a której dotąd jakoś nie było okazji zobaczyć z bliska:























- przy okazji dowiedziałem się od żony, że ona "lubi cmentarze"


A na koniec takie cóś, z ogródka u kolegi:

[Akwelan_2009]

Wiekowe budowle i ich otoczenie, zawsze budzą zaciekawienie, umożliwiające wgląd w naszą historię, piękna poznawcza wycieczka . Również z ciekawością podglądam budowle z przed lat, są dużo ciekawsze architektonicznie, niż obecne miejskie "prostopadłościany".

A na koniec takie cóś, z ogródka u kolegi:

- lekkie potrząśnięcie tym "cóś" powoduje wysyp intensywnie żółtego pyłku sosny - to męskie kwiatuszki tego wspaniałego drzewa.

[tom_ek]

Zgadzam się Mieczysławie z twoją oceną budownictwa.
Żółty pyłek, żółty kwiatostan - żółta sosna A myślałem, że to większa zagadka będzie ;) Kolejne zdjęcie miało być podpowiedzią

[Akwelan_2009]

Mam kilka zwykłych, niezbyt wysokich sosen na malutkiej działce - przy panującej ostatnio pogodzie, przy najmniejszym "ostrzejszym" powiewie wiatru, dosłownie "sypią" pyłkiem.

[tom_ek]

Od miesiąca moje kaktusy stoją na zewnątrz, od dwóch tygodni w inspekcie na ogrodzie, ale dopiero dziś udało mi się inspekt wykończyć (no, jutro jeszcze tylko zaprawki w miejscach, gdzie się farba podczas montażu starła). Tak to ustrojstwo wygląda (blat 230x75 cm, w przyszłym roku zamontuję blat na dole, gdzie cień pada głęboko i co najmniej 2/3 powierzchni da się wykorzystać):





tutaj daszek jeszcze bez klamry



i z klamrą (która spina daszek z ramą, także gdy jest zamknięty)












Myślałem, że słońce będzie padać na kaktusy od wschodu do zachodu, ale zaczyna dopiero od 9-ej rano (choć świeci na nie do wieczora) - drzewa po prawej rzucają z rana cień:



tak to koło 9-ej wygląda




Jeszcze parę roślin:











i parę czupryn:

[hen_s]

Konstrukcja mocna i solidna. No i sporo się roślin zmieści. Warunki komfortowe - widać to po cierniach.

Same superlatywy ale...
Jak widzę masz możliwość postawić foliaka co wydaje się być rozwiązaniem tańszym i dużo dla roślin lepszym - przynajmniej tak twierdzą ci co mają.
Ot, kilkanaście metrów folii, konstrukcja i dwa stoły.
Myślę, że przy tym stopniu Twojego zaangażowania w hobby i tej ilości roślin które do kolekcji cyklicznie przybywają ten temat powróci i to szybko.

[Akwelan_2009]

Słońca rośniki mają dostatek, a i miejsca do rozrastania spora ilość .

Ot, kilkanaście metrów folii, konstrukcja i dwa stoły.
Myślę, że przy tym stopniu Twojego zaangażowania w hobby i tej ilości roślin które do kolekcji cyklicznie przybywają ten temat powróci i to szybko.

- popieram wpis mojego Poprzednika i jedynie dodam; w tunelu foliowym będzie się między roślinami, a nie obok roślin.
Pokazane rośliny, zapewne również będą rosły, rozrastały się, będą upominały się o większy metraż - a potrafią to bardzo "uparcie" robić.

[ejacek]

w tunelu foliowym będzie się między roślinami, a nie obok roślin.

całkowicie czuję tak samo , fajna fotorelacja