Familokowego ciąg dalszy
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Gratuluję rozpoczęcia sezonu różanego
niezłe kolce, nawet większe niż na dzikiej róży 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BASIU Kwieciak ma może jakieś 3mm długości ,na fotce wygląda wręcz na wielkoluda
Wonnica na roślinach nie robi szkód w każdym razie tego nie zauważyłam. Ta na fotce to młodzież nie ma więcej jak 1 cm i wciąż przesiadywała na kwiatach tulipanów tu akuratnie na liściu różanym a żywią się pyłkiem kwiatów, ale może sie też zainteresować mszycami ,chociaż praktycznie jest jaroszem .Także tego owada sę nie bój .Chyba będę musiała zacząć oznaczać który do tępienia a który pożyteczny ,bo nie każdemu chce sie szukać po imieniu u wujka G,,,,Udanej majówki Basiu.
Niestety połowa powojnika Omoshiro padła na uwiąd, a miał tyle cudownych kwiatów


NATALKO niestety to bardzo kolczata róża ma wielkie i małe kolce jednak jak zakwita to o nich zapominasz.Rano miała już sporo otwartych kwiatów, niestety są zbyt wysoko, bo to wielki krzew a Zoom nie załatwia sprawy ,żeby zrobić fajna fotkę


Niestety połowa powojnika Omoshiro padła na uwiąd, a miał tyle cudownych kwiatów


NATALKO niestety to bardzo kolczata róża ma wielkie i małe kolce jednak jak zakwita to o nich zapominasz.Rano miała już sporo otwartych kwiatów, niestety są zbyt wysoko, bo to wielki krzew a Zoom nie załatwia sprawy ,żeby zrobić fajna fotkę


- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, gratuluję otwarcia sezonu różanego
u mnie do pierwszego kwiatu daleko, jest dużo pąków
Jest bardzo ciepło i sucho, pojawiło się dużo szkodników
opylam czosnkiem , wypróbowałam gorczycę . W każdej wolnej chwili
chodzę i strzepuję mszyce i zrywam pozwijane listki e trąbki
będę musiała zastosować chemię. Szkoda twojego powojnika,
ale róza cudowna
Jest bardzo ciepło i sucho, pojawiło się dużo szkodników
chodzę i strzepuję mszyce i zrywam pozwijane listki e trąbki
ale róza cudowna
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - nawet u mnie było dobrze slychać te fanfary na Twoją cześć i Twojej róży Maigold.
No pewnie, że od razu serce skrzydeł dostaje na taki widok
Ja teraz czekam na Thereskę, pewnie jutro już zobaczę jej kwiaty, bo pąki mają już widoczny jej kolorek.
Dziękuję za info co do gorczycy.
No pewnie, że od razu serce skrzydeł dostaje na taki widok
Ja teraz czekam na Thereskę, pewnie jutro już zobaczę jej kwiaty, bo pąki mają już widoczny jej kolorek.
Dziękuję za info co do gorczycy.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu gratuluję pierwszej kwitnącej róży , też ja mam , ale jeszcze nie prędko zakwitnie , pierwsza będzie Aicha lub Mary Austina u mnie dziś popadało , ale jest zimno 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jak przykro że uwiąd zaatakował takiego pięknego powojnika....od czego to zależy? Pieknie rośnie, kwitnie i nagle bach...Pozdrawiam Jadzieńko.
Popadało u ciebie?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
OLU
u mnie wciąż pada jednak nie jest to ulewa tylko podlewanie . Oj chyba teraz wzmaga się ten deszcz i dobrze ,ze młode sadzonki pomidorów i ogórków okryłam butelkami . Pierwszy raz mi sie przydarzyło ,żeby miał uwiąd ten powojnik czy obojętnie jaki .To moje nowe doświadczenie.

TERENIU Maigold każdego roku jest taka wyrywna ,ale Aicha tez idzie w jego ślady ,a to cudna róża i te jej kwiaty
U nas jest upalnie jak na razie i na ochłodzeniem wcale sie nie zmartwię chociaż roślinki trochę odpoczną od upału

BEATKO kurcze słyszałaś u siebie moje fanfary i dlatego cie przywołały do mnie .Oczywiście cieszę sie każdym różanym kwiatkiem, a martwią mnie owady które mi je niszczą. Moja Thereska też pokazuje juz kolorek i mimo ,ze kwiatów nie bedzie wieli bukiet to i tak się cieszę .Doktorek tez pokazuje kolor szkoda tylko ,ze ten przy pergoli padł nie wiadomo dlaczego


WANDZIU u mnie mszyce jakby znikły ,ale kto wie może po deszczach pojawią sie ze zdwojona mocą ,więc trzeba mieć przygotowany zapas odstraszaczy.Oby Migoldowi udało sie długo utrzymać kwiaty i oby niszczylistki nie prędko się o nim dowiedziały .Jednego roku zniszczyły mi wszystkie jego kwiaty, jednak wtedy to była ich prawdziwa inwazja nie tylko u mnie

Życzę wszystkim miłego udanego weekendu


TERENIU Maigold każdego roku jest taka wyrywna ,ale Aicha tez idzie w jego ślady ,a to cudna róża i te jej kwiaty

BEATKO kurcze słyszałaś u siebie moje fanfary i dlatego cie przywołały do mnie .Oczywiście cieszę sie każdym różanym kwiatkiem, a martwią mnie owady które mi je niszczą. Moja Thereska też pokazuje juz kolorek i mimo ,ze kwiatów nie bedzie wieli bukiet to i tak się cieszę .Doktorek tez pokazuje kolor szkoda tylko ,ze ten przy pergoli padł nie wiadomo dlaczego


WANDZIU u mnie mszyce jakby znikły ,ale kto wie może po deszczach pojawią sie ze zdwojona mocą ,więc trzeba mieć przygotowany zapas odstraszaczy.Oby Migoldowi udało sie długo utrzymać kwiaty i oby niszczylistki nie prędko się o nim dowiedziały .Jednego roku zniszczyły mi wszystkie jego kwiaty, jednak wtedy to była ich prawdziwa inwazja nie tylko u mnie

Życzę wszystkim miłego udanego weekendu

Re: Familokowego ciąg dalszy
Gratulacje z okazji zakwitnięcia pierwszych róż. U mnie jeszcze trochę. Szkodniki już też są. Unicestwiłam pierwsze mszyce, usunęłam zwinięte liście z zawartością oraz wycięłam 2 pędy z wgryzającym się stworzeniem. Oglądam prawie codziennie. Pąki rosną ale do kwiatów jeszcze trochę.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Patrzę Jadziu na Twoje zdjęcia i jak obrazki - takie są piękne! Naprawdę mi się podobają! Gdzie Ty Kobieto mieszkasz, że już Doctorek pokazuje swój kolor? U mnie dopiero zieleni się. Mam nadzieję, że w tym sezonie się wzmocni. Teraz rósł zasłonięty sosną, ta została wykopana i słoneczko zacznie w końcu mu przyświecać. Może więc się wzmocni!
Maigold chyba zawsze kwitnie wcześnie? To prawda?
Maigold chyba zawsze kwitnie wcześnie? To prawda?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu u Ciebie jak zwykle piękne kolorowe zdjęcia ,no i pierwszy kwiat róży
Widzę też pełnego żółtego hibiskusa ,mam takiego samego i bardzo go lubię ,a on lubi lato na tarasie i pięknie kwitnie.Jak tam po burzy?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17448
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Cudny kolor tego rodka Kali.
Orliki już się w kwiatach rozwinęły. Moje jeszcze nie. Bardzo je lubię.
Orliki już się w kwiatach rozwinęły. Moje jeszcze nie. Bardzo je lubię.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Po wczorajszej burzy ogródek znów napojony, a rośliny zadowolone.Pojemniki się zapełniły i woda z nich poszła do beczki .Niestety to takie pojemniczki, a nie pojemniki jednak dobre i to .
ANIU następny powojnik w prawie takim samym kolorze właśnie tez się budzi to Nova Zembla .Kali wygląda cudnie razem z azalią japońską Schneeperle szkoda ,ze ma tylko 3 kwiaty


TOLINKO nie mam żadnego hibiskusa, a właściwie to mam, ale kwitnie późno bo to raczej drzewko .Coraz więcej kwiatów pojawia się na Maigoldziku
Doktorek też już pokazał kwiat, a Munstead też przymierza sie do tego


EWCIA masz rację Maigold zaczyna najszybciej kwitnąć potem dopiero Doktorek , LO i Alpenfee a potem już cała reszta .Kończy pierwsze kwitnienie Hansestadt Rostock i Rose der hoffnung W ubiegłym sezonie Twoje róże juz kwitły a moje dopiero sie zbierały.Teraz jest odwrotnie
teraz ja pierwsza się cieszę z różanych kwiatów


IRENKO
z tego co widziałam to i Twoje różyczki są zapaczkowane na maxa. Na razie gady odpuściły jednak trzymam rękę na pulsie nic nie może mi umknąć



ANIU następny powojnik w prawie takim samym kolorze właśnie tez się budzi to Nova Zembla .Kali wygląda cudnie razem z azalią japońską Schneeperle szkoda ,ze ma tylko 3 kwiaty


TOLINKO nie mam żadnego hibiskusa, a właściwie to mam, ale kwitnie późno bo to raczej drzewko .Coraz więcej kwiatów pojawia się na Maigoldziku


EWCIA masz rację Maigold zaczyna najszybciej kwitnąć potem dopiero Doktorek , LO i Alpenfee a potem już cała reszta .Kończy pierwsze kwitnienie Hansestadt Rostock i Rose der hoffnung W ubiegłym sezonie Twoje róże juz kwitły a moje dopiero sie zbierały.Teraz jest odwrotnie


IRENKO



- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Super, że już mamy pierwsze kwiaty róż, u mnie zaczyna kwitnąć Nevda, za nią pójdą M.Hilling, Harrison's Yellow i Rosa Sp."Altaica".
Pięknie masz już w ogrodzie, o "robaczkach" czytam z wielkim zainteresowaniem. Uczę się, które pożyteczne, które trzeba tępić. Jeszcze niedawno na zwinięte listki nie zwróciłabym uwagi, teraz wiem, że trzeba szybko reagować. Dobrze, że przypominasz co roku o takich rzeczach
. Dzięki 
Pięknie masz już w ogrodzie, o "robaczkach" czytam z wielkim zainteresowaniem. Uczę się, które pożyteczne, które trzeba tępić. Jeszcze niedawno na zwinięte listki nie zwróciłabym uwagi, teraz wiem, że trzeba szybko reagować. Dobrze, że przypominasz co roku o takich rzeczach
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, szkoda tego pięknego powojnika. Powiem Ci, ze ten uwiąd mnie rozwala! Dlatego bardzo chcę powojniki i bardzo wstrzymuję się. Chociaż kilka mam... w ubiegłym roku padł mi "Beskidzki Anioł" (nie Błękitny), ale padł tak do ziemi... widzę, że w tym roku odbija takie maleństwo. Nie wiem co z niego znowu będzie, ale patrzę z nadzieją... jest taki uroczy. Powojnik Jan Paweł II musiałam zlikwidować bo nie rósł w ogóle (docierał do pewnej wysokości i padał, a potem od nowa). Mam teraz m.in. Solinę - to powojnik z włoskich - też piękny, ale jednak wielkokwiatowe bardziej mi się podobają.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2758
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego ciąg dalszy
Inni gratulują otwarcia sezonu różanego, to ja pogratuluję otwarcia sezonu goryczkowego
Piękna jest!
A ja dziś wywaliłem (rękami ojca, którego poznałaś) krzak róży, który usechł po przesadzeniu. Zawadzał mi na rabacie daliowej i przesadziłem za płot jesienią.
A ja dziś wywaliłem (rękami ojca, którego poznałaś) krzak róży, który usechł po przesadzeniu. Zawadzał mi na rabacie daliowej i przesadziłem za płot jesienią.



