 
 Szkoda migdałka, ale jeżeli jest tak źle to raczej warto zainwestować w jakąś inną roślinę
 
 Śliczna magnolia
 a nowe zakupy niech ładnie rosną
 a nowe zakupy niech ładnie rosną 

 
  
  a nowe zakupy niech ładnie rosną
 a nowe zakupy niech ładnie rosną 

 Z przykrością stwierdziłam inwazję mszycy na wielu różach. O mrówkach nawet nie wspominam, bo są wszędzie. W donicach pozakładały mrowiska. Nie wiem jak się ich pozbyć. Wykończyły mi te różyczki miniaturowe
  Z przykrością stwierdziłam inwazję mszycy na wielu różach. O mrówkach nawet nie wspominam, bo są wszędzie. W donicach pozakładały mrowiska. Nie wiem jak się ich pozbyć. Wykończyły mi te różyczki miniaturowe   
  To Aicha kupiona w zeszłym roku zakwitnie jako pierwsza. Czekam z niecierpliwością na jej kwiaty. Są cudowne i bardzo fotogeniczne.
 To Aicha kupiona w zeszłym roku zakwitnie jako pierwsza. Czekam z niecierpliwością na jej kwiaty. Są cudowne i bardzo fotogeniczne.  Służy jako schowek na "przydasie" chociaż kiedyś przechowywałam tam jabłka aż do Wielkanocy. Też mi się taki stół roboczy kiedyś marzył... Lilak posadzę chyba przy altance. On z tych mocno pachnących i niewielkich rozmiarowo.
 Służy jako schowek na "przydasie" chociaż kiedyś przechowywałam tam jabłka aż do Wielkanocy. Też mi się taki stół roboczy kiedyś marzył... Lilak posadzę chyba przy altance. On z tych mocno pachnących i niewielkich rozmiarowo. W okolicy posadzę guzikowca, który już 2 sezony czeka na docelowe miejsce. Powinno być OK.
 W okolicy posadzę guzikowca, który już 2 sezony czeka na docelowe miejsce. Powinno być OK.
 - "Aicha"
 - "Aicha"









 
 




 
  
 


 
   Bardzo ładne są te tulipany z wygiętymi na zewnątrz płatkami. Takie wdzięczne są. Z tą różą to chyba wiem o co chodzi bo mam dwie stare róże i one właśnie maja takie grube, potężne pniaki. Kiedyś chciałam je wykopać, ale bałam się  tej roboty a potem jeszcze zrobiło mi się ich żal no i zostały. Ostatnio stwierdziłam, że te pniaki dodają im jakiegoś uroku
  Bardzo ładne są te tulipany z wygiętymi na zewnątrz płatkami. Takie wdzięczne są. Z tą różą to chyba wiem o co chodzi bo mam dwie stare róże i one właśnie maja takie grube, potężne pniaki. Kiedyś chciałam je wykopać, ale bałam się  tej roboty a potem jeszcze zrobiło mi się ich żal no i zostały. Ostatnio stwierdziłam, że te pniaki dodają im jakiegoś uroku  

 a co jest na ostatnim zdjęciu?
 a co jest na ostatnim zdjęciu?
 - tulipany odm. Happy Generation
 - tulipany odm. Happy Generation 
  
  
  Teraz wszystko wystrzeliło, a najbardziej podagrycznik
 Teraz wszystko wystrzeliło, a najbardziej podagrycznik   Nigdy z nim się nie uporam...Jak wyczyszczę jedną rabatę to on okupuje następną i następną, a po roku, dwóch wraca do tej pierwszej. Syzyfowa praca. Podagrycznik i gwiazdnica robią u mnie za rośliny okrywowe
 Nigdy z nim się nie uporam...Jak wyczyszczę jedną rabatę to on okupuje następną i następną, a po roku, dwóch wraca do tej pierwszej. Syzyfowa praca. Podagrycznik i gwiazdnica robią u mnie za rośliny okrywowe   
 
 - pierwszy kwitnący powojnik atragene "Frances Rivis"
 - pierwszy kwitnący powojnik atragene "Frances Rivis"


 - odm. "Artist"
 - odm. "Artist" - odm. "Fabio"
 - odm. "Fabio"










 ja na moje jeszcze czekam. Fajne zakupy, prymule na czasie
 ja na moje jeszcze czekam. Fajne zakupy, prymule na czasie  

 Nie da się dziada pozbyć całkowicie, zawsze wraca
 Nie da się dziada pozbyć całkowicie, zawsze wraca  
  
  


 Na szczęście będę podziwiać u Ciebie i nie będę musiała sadzic jesienią cebul bo podjęłam decyzję, że mam już tyle tulipanów to  ( choć całkiem zwykłe ) chwilowo mi ich wystarczy na działce. No i mniej roboty będzie
  Na szczęście będę podziwiać u Ciebie i nie będę musiała sadzic jesienią cebul bo podjęłam decyzję, że mam już tyle tulipanów to  ( choć całkiem zwykłe ) chwilowo mi ich wystarczy na działce. No i mniej roboty będzie  Z bzem się zgadzam. Jest piękny, ale odrosty trzeba ciągle usuwać. Tego podagrycznika i gwiazdnicy współczuję. Jedno i drugie mam u siebie. Wolę wyrywać gwiazdnicę bo dość łatwa do usunięcia jest w przeciwieństwie do podagrycznika.
  Z bzem się zgadzam. Jest piękny, ale odrosty trzeba ciągle usuwać. Tego podagrycznika i gwiazdnicy współczuję. Jedno i drugie mam u siebie. Wolę wyrywać gwiazdnicę bo dość łatwa do usunięcia jest w przeciwieństwie do podagrycznika.



 .
 .