

W międzyczasie zrobiłem sobie inwentaryzację w kokonach. Kokony wystawiłem 16 kwietnia w czasie dość wysokich temperatur. Na 1840 wystawionych zostało 107 jeszcze nie wygryzionych. Dzisiaj widziałem jeszcze kilka parek w amorach więc jeszcze coś powinno się wygryźć.
Troszkę ta sytuacja obaliła moje przemyślenia na temat wysokich temperatur, widocznie większy wpływ na wygryzanie ma przechowywanie kokonów. U mnie całą zimę zimowały w temp od 3 do -3 stopni a ostanie 2 miesiące leżakowały cały czas w nieotwieranej lodówce w stałej temp -2 stopni.
A tak wygląda mój szalony ul.
