Kurczęta duszą się w jajach, albo są niepełnosprawne ... klują się słabe, często umierają.
Nie mam zielonego pojęcia co może być powodem ?
Tak źle jeszcze nigdy nie było

Króliki to zwierzątka żyjące w norkach, więc dobrze jeśli ma kawałek klatki zaciemnione, na legowisku siano lub słoma, pamiętaj że króliki robią sobie toaletę w jednym miejscu (najczęściej w roku klatki), więc uważaj byś mu nie zrobiła apartamentu w wychodku ;-)ewikk77 pisze: Czy powinnam mu zrobić tam jakieś legowisko? z siana, słomy, materiału, kartonu?
Króliki mogą być na zewnątrz, jednak musi być zadaszenie i cień, króliki słabo regulują temperaturę ciała i mogą zdychać gdy będzie zbyt gorąco, nie od parady będzie zrobienie moskitiery bo najgorsze choroby roznoszą komary. Zimą muszą mieć osłonę przed wiatrem.Czy na noc musi być klatka w budynku, czy może być na zewnątrz (jest zrobiona z siatki zgrzewanej, oczko ok. 2 cm,, ale nie ma żadnego zadaszenia).?
Raczej go nie przekarmisz, poza mniszkiem, trawą, koniczyną, burakami pastewnymi itd. Owoce czy marchewki, mają dużo cukru i lepiej nie dawać im go zbyt często. Siano ew karma granulowana (w sklepie z paszami, nie w zoologu bo pójdziesz z torbami). Od czasu do czasu ziarno.Czy można go przekarmić (dzieciaki zbierają mniszek i ciągle mu przynoszą), czy sam nie będzie jadł, jak już będzie syty?
Czy nie zaszkodzi mu mokra trawa ( z rosą)?
Czy powinien jeść również coś suchego, albo jakieś marchewki?
Nie zagłaskaj go na śmierć ;-) A jeśli to królik z ras olbrzymich to potrzebujesz duuużej klatki ;-)Czy jak będzie sam (-a) to nie dostanie jakiejś choroby sierocej?
Co jeszcze powinnam wiedzieć, żeby przeżył w zdrowiu i szczęściu?