Madagaskar i reszta świata - cz. 5

[hen_s]

Jak dobrze że jesteś!

Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa i pokażesz nam chociaż ze swoich ślicznych roślin. Naprawdę ciekawy jestem jak wyglądają po latach!

[piasek pustyni]

Henryku, mój przyjacielu, nie załamuj proszę, po latach...?!
Marnie niektóre. Zima naprawdę była bardzo trudna, chyba najtrudniejsza ze wszystkich, jakie miałam do tej pory. Potem kłopotliwy marzec, te spadki i wilgoć, no koszmar. I grzyb do nieszczęść wszystkich, na te w domu reagowałam natychmiast, ale tych zimujących niektórych nie dałam rady. Ale jak się połapiemy już, które i jak dały radę, oczywiście, pokażę. Dziękuję!

[hen_s]

Po latach - bo niektóre z Twoich roślin widziałem jedynie jako siewki, ba, nasiona!

Czekam na te widoki niecierpliwie jak nie wiem co!

[piasek pustyni]

Aaaaa, o te... No tak. To te z Madagaskaru nadal są dla mnie oczkiem w głowie. Te jak się ożywią po śnie, to oczywiście pokażę specjalnie dla Ciebie. Teraz się budzą, a to zawsze trudna sztuka, by nie przebudzić od razu za mocno. Zwłaszcza pachypodia

[PiotrAPD]

Witam Cię Żaneto po dłuższej przerwie
P.S. Nie rób tego więcej Nie znikaj na tak długo

[Pelidea]

I ja tu zaglądam jakby co.

[MirkaS]

Ja chętnie zobaczę storczyki

[hen_s]

I hoje!

[onectica]

(...) jeśli (...) ktoś mnie tu jeszcze pamięta

Aśeubawiłam!! Kaktusiarze są jak słonie - pamiętają wszystko, każdy kwiatek i cierń, a Ty byś chciała, żeby całego kota z awataru zapomnieli
Pisz co tam nowego, jakie zmiany w kolekcji i co z kierunkami ruchu

[wisnia897]

I ja też czekam na update!

[piasek pustyni]

Ło matko!!! Ależ dziękuję za wizyty, jesteście fantastyczni!
Piotr - nie zamierzam! Może nie tak często, ale na pewno nie raz na rok.
Pelidea - Joasiu - dziękuję Ci bardzo, mam nadzieję, że się nudzić tu nie będziesz!
MirkaS - storczyków, a w zasadzie orchidei (nadal mam dylemat z nazewnictwem) było bardzo mało, ale o dziwo jeden okaz, dość rzadki, jakoś rośnie i nawet "bulwuje"!
Henryku - hoje, powiadasz...? A stoją cholery jak zaklęte! Część padła, część się przewiała, ale ogólnie zajęły mi już cztery parapety i cztery półki na oknach.
Lucy! Uwielbiam Cię, ale zdaje się, że już to przed chwilą pisałam u Ciebie. Zmian kierunku ni ma, wszystko jakby bez zmian. Kota też nie zmieniam.
Ale wiecie co...
Zmian innych bardzo dużo, pokazałabym co nieco, ale kurde...
zapomniałam, jak się fotosika odpala?????!!!

[hen_s]

No ładnie - a jak tak czekam (nie)cierpliwie...

Literki ważne, jednak fotki roślinek również. No to czekam dalej...

[piasek pustyni]

Postaram się, wiesz przecież Dzisiaj podlewam wszystkie już z nawozem, właśnie zaczynam

[barbra13]

Żaneta, pojawiasz się i znikasz , ale już chyba zostaniesz? Mam taką nadzieję, bo nikt nie ma tu takich ciekawych 'patyków'. I brakiem pamięci się nie wymiguj, bo wszyscy czekamy na fotki .

[nolina]

To prawda Zaneta ,już dłuuuuugo nic nie pokazywałaś ,a na pewno dużo się zmieniło